Skocz do zawartości
Forum

SylwiaWien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez SylwiaWien

  1. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witajcie ;) U mnie pracodawca się spodziewał że planuję ciąże ( bo jesteśmy dość w dobrych stosunkach ) i jak powiedziałam o ciąży to nawet się ucieszyła że nam się udalo a zarazem była smutna że straci na jakiś czas pracownika ;) Dużo zależy jaki pracodawca ale wiem jedno jak bedzie wszystko dobrze to po macierzyńskim mam gdzie wrócić ;) No i w przyszłym tygodniu zamierzam się wybrać do szpitala aby się zapisać na poród ( takie w Austrii są "głupie" przepisy) aby zarezerwować sobie łóżko ;)
  2. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Majka1982 co do cukierków to raczej bez obaw możesz 2-3 zjeść i nic nie zaszkodzi, przecież tam jest znikoma ilość alkoholu ;) 12 lat temu moja mama byla w ciązy z moja siostrą i miała zachcianki tylko na piwo ( a przedtem za nim nie przepadała) i wtedy pamiętam lekarz jej pozwolił od czasu do czasu szklaneczkę wypić - i tak bylo ;) A siostrę mam zdrową i ma same siwiadectwa z czerwonym paskiem ;) Więc od kilku cukierków napewno nie "rozerwie" ;)
  3. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Ja też biorę ale narazie Femibion 1 ;) i również jestem zadowolona. karola_krakow a mogę wiedzieć jaka jest cena jego w Polsce? Bo w Austri 20e za Femibion 1 a Femibion 2 to juz pewnie droższy bo tam chyba się bieże po dwie tabletki tak??
  4. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Majka1982 ja o tej krwi pępowinowej to słyszałam dawno i też się nad tym zastanawiamy. Co do ubranek itp. to ja też za bardzo nie mam po kim "dostać" wiec bedziemy musieli skomponować cała wyprawkę sami. Już się nie mogę doczekać kupowania ubranek ;) Jeszcze 6 dni do mojej wizyty ;( nie widziałam kruszynki już miesiąc, jestem ciekawa czy u niej wszystko dobrze....
  5. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    mp1 masz rację kiedyś nasze mamy czy też babcie jakoś tak nie zwracały uwagi co jadły czy też przy czym pracowały.. ale świat się zmienia oraz ludzie i wszystko teraz takie jest podatne na różne choroby ;( Co do jedzenia to jem co mój ogranizm mi podpowiada i na co mam w danej chwli ochotę ;) nawet ostatnio późnym wieczorem naszłam mnie ochota na !!zupkę chińska!! a przecież tam sama chemia ale musiałam dwie łyżki spróbować żeby zabić apetyt. AgiR czy ja dobrze pamiętam nie masz dziś przypadkiem badań prenatalnych?? ;) jak tak to trzymam kciuki ;)
  6. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witam wszystkie mamusie w niedzielne popołudnie ;) AgiR znowu Ci musze napisać że mam tak samo z plecami, ale ja podobne bóle miałam przed ciążą wiec mnie te bóle jakos nie przestraszyły bo się do nich przyzwyczaiłam. A przed ciąża mialam iść i sprawdzić co mam nie tak z kręgosłupem ale było mi nie po drodze jakoś. Ale mi się wydaje że w ciąży maja prawo boleć plecy ponieważ mięśnie się rozciągają ;)
  7. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    AgiR ja też mam takie kłucie w jajnikach od czasu do czasu, ale wczoraj miałam taki dziwny ból od dołu brzucha idący do pępka ( dosyć mocny bo musiałam aż sie zatrzymać na chwilę) ale trwało to może 2s i za jakiś czas kolejny raz ;( aż sie wystraszyłam. Co do imion to jeszcze tak z mężem nie rozmawiałam poważnie ale wiem że mamy na ten temat inne zdanie ;) Mi dla dziewczynki podoba się Wiktoria i Maria a dla chłopca nie wiem jeszcze ;)
  8. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Ależ napisałam ;) wizytę mam dopiero za 3 tygodnie.... aga.tymrazemsięuda masz rację powinny być jakie domowe usg ;) AgiR super wieści że u dzidzi wszystko dobrze i rośnie jak na drożdzach ;) Widać już u Ciebie jakiś brzuszek??? ;)
  9. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    A ja jem można powiedzieć wszystko ;) mięso, serki, owoce.... ale jak przychodzą mdłości to już nic nie wchodzi jedynie jabłko. Jeszcze 2 tyg do podglądania kruszynki ciekawe czy wszystko u niej ok ;( jakoś muszę wytrzymać nic mi innego nie pozostaje ;)
  10. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    AgiR kiedy masz następną wizytę? Bo z tego co pamiętam to byłaś dzień przede mną ;) ja mam dopiero 10 listopada ;( nie wiem czemu taka duża przerwa. Co do badań prenatalnych zrezygnowałam z nich ponieważ u nas kosztują 200e, a co ma być to i tak bedzie ;)
  11. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Ja się dziś bardzo wzruszyłam bo jak szefowa się dowiedziala o ciązy to od razu nam kibicowała i czekała na te serduszko ;) i dziś na dobry początek dala mały prezencik ;) jak powiedziała - dla mamusi, dla tatusia i dzieciątka ;) Mieć taka szefową to skarb. AgiR mi juz wczoraj założył ta ksiażeczke, sie zdziwilam bo troche szybko. A tak na marginesie mamusie wybieracie się na badanie prenatalne?
  12. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witajcie! Ja również już po wizycie i widzialam dzidzie z bijącym serduszkiem <3 a tak panikowałam że ostatnio nic nie było ;) moja kruszynka ma 8,89mm nie znam sie na tych wymiarach ale lekarz powiedział że jest wszystko ok. <br /> AgiR mam pytanie do Ciebie ( bo Ty też z Austri ;) ) dostałaś już ksiażeczke MUTTER KIND PASS ??
  13. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    AgiR lakarz powiedział że czasami jeszcze w tym czasie nie ma zarodka i pojawia sie pózniej, ale ja jakoś stracilam wiare.
  14. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    mp1 , AgiR dziekuje Wam kochane za pocieszenie ale bardzo mocno sie boje że nic nie bedzie za tydzien znowu ;( Pęcherzyk ma 18mm to chyba duży już? a w środku nic nie ma ;( płakać mi sie chce, i przez to cięzko mi norlalnie funkcjonować.
  15. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witajcie! Jestem właśnie po wizycie no i zobaczyłam tylko pęcherzyk ;( jest 5 tydz i 6 dzień. Nie wiem czy to normalne, Wydaje mi się że już powinien być zardek. Wizytę mam za tydzień ;(
  16. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witajcie mamusie ;) mama pytanie od Was ;) Może już było to pytanie wcześniej ale nie mogę znaleść. Powiedzcie mi jak pić ten sok z żurawiny z woda czy sam no i ile na dzień?
  17. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    http://www.polonika.at/vademecum-polaka-w-austrii/sprawy-socjalne/121-prawa-mlodej-mamy-w-austrii
  18. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    AgiR Mi się wydaje że w całej Austri obowiązują te same przepisy względem macierzyńskiego i wychowawczego. Poczytaj tu może Ci sie przyda
  19. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Nie wiem czemu ale nie mogę ustawić suwaczka tylko na "jeden raz" ;(
  20. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Nie wiem czemu ale nie mogę ustawić suwaczka tylko na "jeden raz" ;( a href="
  21. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    AgiR jeżeli mieszkasz w Austrii (tak jak ja ;) ) to jeżeli chodzi o kwestie czy powiedzieć szefowi o ciąży - to jak najbardziej ponieważ w tym kraju chroni Cię prawo przed zwolnieniem w tej chwlii i aż do skończenia przez dziecko 3 lata ( na początku jest się na Mutterschutz - to jest urlop macierzyński i przechodzi sie na niego obowiązkowo 8 tyg przed porodem i po porodzie ( i dostajesz normalna wypłatę jaka do tej pory dostawałaś) a potem sie przechodzi na wychowawczy to 3 roku życia dziecka. A po 3 latach czeka na ciebie miejsce w pacy gdzie pracowałaś. Wiec bez obaw możesz juz powiedzieć pracodawcy. Mój już wie ;)
  22. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Może tym rezem uda mi sie ustawić suwaczek ;)
  23. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Jagoda25 miło to słyszeć że bedziemy sie nawzajem wspierać ;) A tak wogóle dziś sie już umówiłam na wizytę (doczekać sie nie mogę) ale dopiero idę podglądać maleństwo 29 września ( a tak późno ponieważ ginekolog powiedział że jeżeli nie mam żadnego krwawienia oraz mocnych bóli brzucha to bez sansu przychodzić tak wcześnie,a na tej zaplanowanej wizycie zobaczymy juz "coś" wiecej ;) też jestem tego samego zdania nawet ze względu tego że jest on lekarzem prywatnym i za wizytę wola 100 euro, ale warto tyle zapłacić bo jest lekarzem w powolania ( mogę dzwonić w dzień jak i w nocy - jak to powiedzial) ale co również dla mnie ważne jest ordynatorem w szpitalu na oddziale położniczym w Wieniu ;) Troszkę sie rozpisalam ale to dla tego że narazie mam mało czasu żeby często do was zaglądać ;(
  24. SylwiaWien

    Majóweczki 2016

    Witam wszystkie majowe mamusie ;) Również postanowiłam do was dołączyć ;) A wiec nazywam się Sylwia i mam 25 lat, mieszkam w Austrii a dokładnie w Wiedniu a z Polski pochodzę z Białegostoku ;). Ciąża była planowana no i za pierwszym razem się nam udało :) mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze z maluszkiem, co prawda u lekarza jeszcze nie byłam ale jestem dobrej myśli. W przyszłam tyg. mam zamiar umówić się na wizytę. Zapomniałam dodać że jest to moja pierwsza ciąża i mam wiele obaw ;(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...