Skocz do zawartości
Forum

Ciaza316

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ciaza316

  1. Zuzia moze to dziecko gdzies naciska i minie jak pozycje troche inna przyjmie? Albo narobilas sie za duzo? Oby minelo niedlugo
  2. Misiakowata to wspolczuje. Moja odkad sie wyprowadzilam z domu traktuje mnie duzo lepiej, ale tak to cale zycie jazdy byly. Teraz stara sie troche przypodobac... Czasami lepiej troche sie odciac. Moja Mala od jakiejs pol godziny tak mi daje po dole, jakby mi ktos noz tam wkladal:-( oszalec idzie. Pierwszy raz tak dlugo. Jutro dopakowuje torbe, ale zamierzam tez miec dzien lenia. Tzn pranie i obiad beda musialy byc zrobione... Wlosy nieumyte:-) nie planuje nigdzie wychodzic
  3. Moja mama swieta nie jest. Ale ostatnie 2 tyg wydzwania do mnie i nawija. Ja czasami nawet do slowa nie moge dojsc albo nie mam nic do powiedzenia:P
  4. Ja nie moge Strunka! Miej litosc:-) Przyjazna to dobrze. Czyli mozna;-) Ja spie z zatyczkami bo maz pochrapuje a teraz chce spac ile tylko dam rade
  5. Przyjazna jak tam mamusia? Ja kiedys przed okresem pocilam sie przez ok 2-3 nocki a teraz w ciazy czesto mi sie zdarza ze w srodku nocy budze sie zlana potem Ja tez nie mam miksera dlatego ciasto jak robie to takie dla leniwych ;-) Barcelona jak skonczysz kubeczki to sie pochwal pliss My kiedys w pracy dostalismy od dostawcy z Chin zestaw herbat... Biala lubie ale jedna jak zaparzylismy to cale biuro smierdzialo gown*m za przeproszeniem! Ale bylo smiechu:-) Moja mama bombarduje mnie telefonami. Nie wiem co ja naszlo ostatnio. Chyba sie boi ze urodze i jej nie powiadomie? Nie wiem o co chodzi. Nawet nie ma o czym gadac bo ile mozna
  6. Do kruszonki zawsze twarde maslo
  7. AsiaR dobrze pisze:-) Mowie Wam ta kruszonka zajmuje max 10 min, wszystko na blache i w piekarniku 35 i tyle. Jest jeszcze szarlotka ze wszystko sie kladzie warstwami chyba i maslo w plastrach na gore. Tez proscizna. Ale nie pamietam gdzie mam przepis. Jak bede w domu to moze przepis na necie poszukam
  8. Ta kruszonke nawet robilam zmodyfikowana. Braklo mi maki to dodalam musli albo owsianki:-)
  9. Fajna rodzinka Renia Oj Leniwiec bardzo mi przykro Misiakowata dobrze sobie wymyslilas z ta mieta:-) Przepis dla Ciebie: Na kruszonke: 1 szklanka maki 1 lyzeczka proszku do pieczenia 110g zimnego masla 3 lyzki cukru bialego i 3 brazowego (nawet daje mniej). Wymieszac skladniki, wyrobic palcami i powstaje taki proszek-kruszonka. Ja robie w szklanym naczyniu. Smaruje maslem. Wykladam owoce, jesli owoce sa bardzo kwasne to lekko cukrem sypie i na to wysypuje kruszonke. Wstawic do piekarnika na ok 35 minut, 190° lub 170 z nawiewem. Jak mam ochote to daje wiecej owocow lub wiecej kruszonki. W zaleznosci jak wolisz. Kruszonke nawet mroze czasami i potem tylko owoce na blache, kruszonke z zamrazarki i do piekarnika:-) Ostatnio do toalety latam nawet kilka razy dziennie, ale rozwolnienia nie mam... Jeny :-/
  10. Co do ciasta to ja robie chyba najprostsza wersje. Jakiekolwiek owoce na blaszke, mrozone czy swieze, na to sypie kruszonke i sru do piekarnika:-) to chyba wersja dla leniwych;-)
  11. 11 dni, ja pierdziu:-) Targi cukiernicze super sprawa, pojadlabym
  12. Co z tymi facetami... Chyba pod koniec tez juz maja dosc, tylko ze oni moga sobie wyjsc a kobieta nie zawsze. Z moim jest tak ze rzadko wychodzi ale wkurza mnie jak sa mecze pilki noznej i akurat np niedziela pora obiadowa. Juz powiedzialam ze jak Mala bedzie to niedziela bedzie dzien rodzinny:-) Gronek trzymaj sie! Dasz rade Haniutek az tak zle? Oby szybko towarzystwo sie przemieszalo choc troche:-) 3 tygodnie mi zostaly! Zaczynam miec stresa! Aaaa
  13. Zaraz padne ze smiechu odnosnie facetow, walkow tu i owdzie, wydmuszek:-) ha ha ha ha Madika szybko poszlo, super:-) Przyjazna to niech moc bedzie z Toba:-) Swietne to na joemonster :-) musze mojemu przetlumaczyc
  14. Mamusia, o jejku. Bedzie znosnie czy zalezy?
  15. U mnie nigdy babki ziemniaczanej sie nie robilo i ja jakos tez nie robie ale jak tylko mam okazje gdzies to biore:-) maz tez Aga az normalnie czuje ten ocet blee:-) okropny ma zapach Oh Madika. Bidulko. Teraz Wasza kolej:-( widzisz jak to z tymi facetami, kilka z nas juz to przechodzilo. Ja w ostatni weekend. Wkoncu i u Ciebie minie. Zobaczysz kochana. Trzymam kciuki zeby maz sie ogarnal
  16. Arwena sama bym pewnie panikowala;-) wkoncu codziennie takich atrakcji nie doswiadczamy Ernesto, no wlasnie. Chcialam troche ciazowe mozgownice rozruszac;-) A my chcielismy kilka zdjec samego brzucha zrobic. A dajcie spokoj jaka beznadzieja. Oby pogoda sie zrobila to bedzie wiecej swiatla i moze troche inne sprobujemy. Jak mnie krzyz napiep**a dzis. Chyba sie naschylalam za duzo Zjadlabym rosol z kluskami Madika zdjecie to jeszcze pustego naczynia moge jedynie zrobic he he. Dawno poszlo:-) O Barcelona przypomnialas mi o pesto! A lezy w szafce gdzies Haniutek zdrowiej szybko!!! Kamila jakie znalezisko. Moze siostra na ciezkie czasy schowala :-)
  17. Arwena to na zapas sie nie martw. Moze nie bedzie tak zle.
  18. A to nawet partner przy porodzie byc nie moze czy tylko o odwiedziny chodzi?
  19. 39 tydzien juz niektore macie, ale jazda:-) Narobilam sie i krzyz mnie boli ze hej. Oczywiscie crumble zrobiony:-) nie moglam byc gorsza;-) ale z truskawkami i mango z puszki. To akurat mialam. Pozwolcie ze oszczedze Wam zdjecia;-) Mam nadzieje ze jak wszystkie urodza to bedzie mniej nadrabiania bo jeszcze nie udoskonalilam tej czynnosci Za goraco na sloncu Barcelonie, no patrzcie ja:P ...dzieki;-) Z przemeblowan to wzielismy sie i wstawilismy lozeczko do naszej sypialni, przebierak zostaje w Malej pokoiku, nasze lozko przestawione. Troche inaczej ale na pierwsze 6 miesiecy bedzie dobrze Magdalenka, drapanie w gardle mowisz? Mnie od miesiaca boli i przestaje. To moze ciazowa przypadlosc Ja moja wit D wystawiam kolo czajnika i jest zakaz chowania dopoki nie wezme, bo inaczej nie pamietam Arwena o wspolczuje!!! Aniia, milo to brzmi ze bez Malej nie wyjdziesz:-) jak prawdziwa mamcia:-)
  20. Dzieki Misiakowata:-) Ja tez sie ciesze ze istnieje nasze forum, czlowiek widzi ze nie wariuje, moze sie poradzic, posmiac, a czasami niezle wkurzyc jak np Barcelona wrzuca fotke ciacha!!!! Buuu ;-) Maz wlasnie oglada cos na youtube i pokazywali 5-letnia dziewczynke ktora urodzila synka!!! U mnie dlonie w nocy i rano zdretwiale. Telefon tylko z reki do reki przekladam:-) Misiakowata jeszcze tylko troche z tym swedzeniem. Dasz rade. Wiem ze to nic przyjemnego:-( ja dzis cala noc zgiecie lokcia drapalam a od rana nic... Tylko spuchniete to miejsce Kamila jak mnie przeziebienie lapalo to jadlam czosnek, pilam wode z cytryna, miodem i swiezym imbirem i wdychalam tak z kubka zaparzony rumianek z mieta. Pomagalo. Ide na sniadanie bo glodna jestem okropnie. Ale trzeba bedzie cos upichcic pozniej...
  21. Dobra, mam nadzieje, ze od dzis bede na biezaco :) Nagadalam sie, naprzyjmowalam prezentow, kartek, dobrych rad i wystarczy. Teraz bedzie fajnie siedziec w domu :) W nocy pierwszy raz w ciazy i pierwszy raz w nocy obudzil mnie bol glowy. Okropnosc! Opilam sie wody i wypilam paracetamol i rano bylo juz w porzadku. Dziwne to bylo A w ogole ostatnio znowu w nocy obudzil mnie orgazm. Ale taki ze staralam sie byc cicho zeby meza nie obudzic! I sasiada :P Hi hi! Ale nie pamietam zeby mi sie snilo cokolwiek... Zuzia fajnie ze udalo Wam sie przeprowadzic, podziwiam :) Oby sie dobrze mieszkalo :) Doczytam reszte jutro bo ledwo siedze ze zmeczenia Dobrej nocki
  22. Magdalena gratulacje:-) niech sie Inga zdrowo chowa! Ja jeszcze 1 dzien w pracy:-) ale tak jest milo, wszyscy mowia ze beda tesknic, dostalam sporo kartek. Fajnie:-) Cos mi zoladek swidruje, chodze do toalety. Chyba blizej niz dalej:P Ide sie wykapac bo zasypiam na kanapie a potem poczytam Was jeszcze
  23. Ernesto ja bym chciala rodzic w wannie. Tutaj to dosc popularne ale nie nastawiam sie na konkretne rzeczy. Chce po prostu wyjsc z porodu zywa;-) boje sie szpitali i lekarzy i niech robia cokolwiek zeby mi ulzyc a podobno porod w wodzie, z muzyczka, swieczkami moze byc ok
  24. Jestem oczywiscie w tyle ale Misiakowata czytam wlasnie o Twoim dolku. Kochana, nie przejmuj sie. Placz ile wlezie. Hormony Toba rzadza. To normalne. Hormony, stres. Caly czas bylas wesola i w ogole, to Cie wzielo na sam koniec juz. Bedzie dobrze. A jak nie, to tylko chwilowe i minie. Zobaczysz:-) Ja sie boje ze jak przestane pracowac to dotrze do mnie wszystko ze zdwojona sila. Zdarza sie Sciskam Cie mocno i mam nadzieje ze niepotrzebnie bo dzis Ci lepiej
  25. Nie mam kiedy czytac ale tak zaczelam myslec o Was i mnie olsnilo nagle co mialam napisac wczesniej:-) o tym ulozeniu glowka w dol. Widzialam gdzies na youtube kiedys jak dziewczyny pokazywaly co robic zeby dzidzia sie obrocila. Byscie musialy poszukac. Moja, nie zapeszajac, caly czas glowka w dol
×
×
  • Dodaj nową pozycję...