Skocz do zawartości
Forum

Ciaza316

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ciaza316

  1. ~kalae na szyje spróbujcie alantan w pudrze, a jeśli chodzi o nakładanie to najlepiej jak dziecko jest na brzuchu wtedy przód szyjki pięknie pokazuje Musze poczytac o nim. A stosujesz?
  2. Madika, ma faldki, ciezko to umyc i wysuszyc, szczegolnie ze krzyk przy tym jest. Nie jest czyszczenie tego przyjemne, to napewno. Nie wiem czy to wysuszac, czy nawilzac. Sama sie gubie. Na temat srebra nic nie wiem U nas ulewanie jest minimalne teraz. Naprawde nie jest zle. Ale slini sie okropnie i wszystko mokre. Madika a wiesz dlaczego Hania tak ulewa? Bo ja nie wiem czemu to sie tak poprawilo nagle. Ale sie dzis nasluchalam komplementow dla Malej:-) nawet u mechanika chlopaki sie zachwycali ze taka slodka smieszka:-) w sklepach tez nie przejde przez kasy spokojnie:-) milo tak
  3. Madika ~kalae Madika może spróbuj jej przesuwać kąpiel o 10min codziennie? Wiesz kapiel jest tak ok 19. Raz jest o 18:40 innym o 19:15 ale to nic nie zmienialo... ALE poszlam za rada artykulu ktory wrzucilas i zaslaniamy okno w pokoju. Mamy jazne roletki ale budzi sie po 5 panna i do ok 6 daje nam pospac. Tak bylo przez ostatnie 2 dni.... Ale moze to zbieg okolicznosci... Zobaczymy jak to bedzie dalej. Spanie do godziny 6 mnie satysfakcjonuje Przynajmniej narazie jak jest jeszcze widno heheh My tez tak kapiemy bo Mala zmeczona. Ja bylabym usatysfakcjonowana gdybysmy wstawaly ok 7:-) planujemy po 6 mcu przeniesc Mala do jej sypialni, a tam male okno, mocno zaciemniajace zaslony i od strony zachodu takze rano bedzie ciemno. Zobaczymy, bo u nas chyba juz nic nie zmienie Jeju jak mnie podbrzusze ostatnio pobolewa. Nie wiem czy to na okres, czy sobie cos tam naciagnelam... Mala zaczela spac ze smokiem non stop. Jak jej wypadnie to czasami sie budzi, a jak sie budzi i nie ma smoka to zaraz sie dopomina... Wasze dzieci tez tak maja?
  4. Ja tam pocwiczylam. Podnoszenie wielkiego kubka z herbata do buzi a Mala dalej spi! Tatus zaraz wraca wiec sie pewnie obudzi i bedzie chichrac
  5. Madika maddalena82 Oj Monimoni współczuje głupoty teściowej:( Ja często robię zakupy w aptece melissa-mają niezłe ceny a od 79 zł można zamówić paczkę z odbiorem na wybranej poczcie bez kosztów przesyłki. A że pocztę mam w moim wieżowcu na parterze...:) Ja już miałam dwa okresy...a tak fajnie było bez... Rok temu byłam ostatni raz w pracy-i wcale nie tęsknię a kiedyś myślałam że trudno będzie mi się przystosować do życia tylko domowymi sprawami. A tu taka niespodzianka:)jest mi naprawdę dobrze w domku i nawet domowe obowiązki nie wywołują we mnie obrzydzenia tak jak kiedyś (daleko mi było do perfekcyjnej pani domu,oj daleko...ale M. zawsze powtarzał że widziały gały co brały;) Ja od stycznia poszlam na zwolnienie i to z przymusu. Lepsza byla chyba tylko Niuska i Ciaza I ja podobnie mialam ze jak najdluzej w pracy i jak najszybciej wrocic. Ale powiem Wam ze zastanawiam sie czy wracac w marcu do pracy czy nie poczekac do wrzesnia... Jakos jeszcze wakacje bym z mala spedzila... Chyba Leniwiec Ty mowilas ze bys chciala isc na rodzicielski jeszcze i starac sie o rodzenstwo dla Groszki. Powiem Wam ze nie sadzilam ze tak mi sie zmieni. I nawet wczoraj z mezulkiem na ten temat gadalam i on stwierdzil ze bardzo sie bal co to bedzie jak w domu bede siedziala tylko. A wcale nie jest tak zle hehe Aaa dziewczyny zapomnialam Wam powiedziec przez ten szpital... Helenka wyszla ze szpitala w poniedzialek i kaszel jej przechodzi i prawie go juz nie ma tylko w nocy jeszcze. Aaaa i mam kilka nowosci ze szpitala apropo mycia dziewczynek (bylismy na oddziale nefrologicznym i to dlatego) Ciagnelam do konca lutego, 3 tyg przed data porodu. A teraz z jednej strony chcialoby sie wrocic do pracy-ludzi, a z drugiej nie. Nie wiem co zrobic Co z tym myciem dziewczynek? Transplantacje? Brrr
  6. Madika Monimoni Oczywiście głównie chodzi o Ksawcia. Wracałam od rodziców i zabrała się ze mną, żeby "pomóc" no dobra: przywiozła obiad na czwartek, dzisiaj zabiera nas na pizzę, a kotlety mam jeszcze na jutro, ale to jej gadanie, zrzędzenie, wymądrzanie się i wszystkie inne glupoty wyprowadzają mnie z równowagi a już jak mi gówniarz histryzował i tupał nogą i z nim stałam w kącie w przedpokoju to oczami załzawionymi przewracała na wszystkie strony, bo jej tak szkoda dziecka było A Ksawciu oczywiscie by do niej zaraz poleciał ale mu nie pozwalałam i mówiłam, że babcia go też nie przytuli dopóki się nie uspokoi. I potem podobna akcja, walił głową w łóżeczko zamiast spać (bo babcia się zaśmiała, bo w ogóle to babcia z nim siedzi jak zasypia) i nie chciał przestać, więc przyszłam i mówię żeby przestał, a ten w krzyk i jeszcze mocniej, a co babcia na to? "Chodź Ksawciu, chcesz do babci na rączki" to już nie wytrzymałam i zapytałam jej czy oszalała i czy nie widzi jak się dziecko przez nią zmienia, jak się zachowuje, jak ją wykorzystuje, bo wie że babcia go tylko tuli i nie ma u niej żadnych zasad No i odwieczne szeptanie do mojego męża, jak wyjdę z pokoju, a szept ma taki że i tak słyszę o co chodzi a o szczegóły pytam męża, tym razem nagabywała mu, że Ksawciu nie jest jeszcze gotowy na odsmoczkowanie i nam się nie odzwyczai (bo próbuje go oduczyć smoczka) I wieczna KUPA, Ksawciu Zrobiłeś kupę? Zrób kupę? Przynieśliśmy dwie przesyłki z paczkomaty i K. z moim mężem zabierają się do rozpakowywania, a ta: tam chyba jest kupa, śmierdzi kupa, chyba tam jest kupa, no ile można I jak już się rozkręciłam: głupie gadanie, że Zuzia Ci zabierze zabawki, albo że będzie Ci wszystko psuła, albo że zrobi większą.... Tak, kupę I ciągłe: ło Jezusss Maryjjja, co ten Ksawciu ma, ło Matko Bosssska co tak Zuzi źle.... I jeszcze....ciagle mówi do Ksawcia dupa, w sensie zamiast pupa, usiądź na dupce, wyjmujemy dupę, gola dupa itd Jeszcze kilka rzeczy by się znalazło jestem mega nabuzowana. I postanowiłam że nie pojadę do niej w najbliższym czasie (może nawet kilka miesięcy), bo Ksawi naprawdę jest zamieszany co wolno a czego nie bo u niej w domu moze na lampę wejść i jeszcze będzie się cieszyła. ostatnio wchodzę do pokoju, a on siedzi w otwartej szafce i cukier z cukiernicy przesypuje na talerzyki, albo na pralce coś tam wciska, na zmywarce, kurkami od kuchenki kręci, a był nauczony że żadnych "sprzętów" się nie dotyka Jeszcze coś tam w kolejnych komentarzach pisałam se już nie będę zanudzać;) na szczęście marcówki pomogły przetrwać tamten dzień Monimoni SZACUN!!!!! Jestes BAAAAARDZO dzielna kobieta!!!! Ja juz dawno bylabym w MEKSYKU heheh A ja dzis ogarnelam swoje stare rzeczy i czesc juz naszykowalam na szlachetna paczke a czesc dla znajomej. Ehhh powiem Wam ze wogole nie mam czasu... No ja nie wiem bo Hanula nie jest tak mega wymagajaca a ja mam wrazenie ze nic innego nie tobie tylko albo sie nia zajmuje albo sprzatam piore i prasuje. Nawet nie mam czasu nadgonic Marcoweczek :( Ale dzielnie usiluje A pomijam juz fakt jak niektore znajome po porodzie biegaja na fitnesy jogi czy inne takie... No ja jak juz ok 20 mala uspie i wogole to juz tak zje**na jestem ze tylko chce zjesc kolacje umyc sie i odpoczac... Przybij pione! Ja jestem niezorganizowana, chaotyczna. Zaczne cos robic, Mala zawola, albo karmienie, albo pielucha, albo spac i ja juz rozkojarzona, nie wiem co robic. 4 mce prawie a ja rozgardiasz jak 150
  7. ~Ernestoo Nati Magda takie teściowe to skarb. Trzymam kciuki za złoto, bo wierze ze brąz będziecie mieli bez wsparcia Moja tez miała brzydka szyjkę od ulewania, ale teraz często leżąc na brzuszku wietrzy szyjkę. Jak jest zaognione smaruje tym co pupkę. Najszybciej przechodzi po sudakremie. Czy coś dajecie do wody żeby maleństwa ja Piły? Moja nie chce wcale :( Ola jakie herbatki robisz Mai? Musze znowu sprobowac ta masc robiona do pupki na szyje. Ale nie wiem czy jej nie wysusza za bardzo wtedy. Lekarz powiedziala zeby nawilzac tym samym co do ciala uzywamy, ale nie wiem czy za mokro tam nie bedzie. Probuje narazie
  8. ~kalae Ann1ee Dzieki dziewczyny, wracamy wlasnie z tych cholernych wakacji,maz przyjezdza dzis do moich rodzicow wiec przejmie Mlodego, najwyzej bedzie pil mm, bo nawet nie mam sily odciągnąć, taka jestem obolala. Moze mi piersi nie eksploduja... mam nadzieję, że to mazurski klimat mu nie odpowiadał i wrócimy do normy. Za to nie robi juz tych akcji przy jedzeniu, o których kiedyś pisalam, tylko ladnie ssie,az za ladnie, za długo i za często ;) Nati moj tez wlasnie posiadł tę umiejętność, co prawda tylko z jednego boku poki co. Wiec moze faktycznie mamy ten slawny skok i nam w koncu dzieciaki wroca do normy, oby! Raz mu sie udalo przekręcić na plecy, jego zdziwiona mina byla bezcenna,prawie tak samo jak wtedy, kiedy sobie nasikal na twarz ja właśnie tego się boję, że jak gdzieś wyjadę to się Tosia przestawi, nie wiem jak zareaguje na nowe otoczenie. A że nie muszę nigdzie jeździć to sobie i jej daruje na ten czas Dziewczyny ja trzese gaciami! Lecimy do Pl za miesiac. Nie dosc ze nie wiem jak Mala bedzie reagowac, to jeszcze przelot ktory sam w sobie jest stresujacy yyyyyy
  9. Ann1ee Mam dość! Od 2 tyg nie przespalam ciągiem wiecej niz 2.5 godz. Powieki trzymam na zapalkach... gdzie jest moje dziecko spiace od 21 do 5 rano?dzis znowu poszedł spać o 21 i pobudka 0.00,2.00,4.00,5.00 potem wiszenie na piersi juz nie mialam sily dalam mu 90 ml mm i usnal o 6.30, o 7.30 pobudka. Nie mam go juz sily karmic, piersi mnie bola jak na samym poczatku po porodzie :( Wspolczuje. I nawet mm nie pomoglo? A nie chcial wiecej? Moze po wiekszej dawce by pospal dluzej? Oj. Niektore dzieci tak maja:-( podobno to mija
  10. nati91 Hej ho :) Czytam, ale jakoś nie mam weny, żeby pisać... u nas skok pełną parą. Mała inaczej, jak na cycu nie chce usnąć w dzień, no chyba że na spacerze, ale też nie bez płaczu. Martwię się, za tydzień mamy wesele, a ja nie mam kiedy ściągnąć mleka i nie wiem nawet, czy będę mogła ją zostawić, skoro mój cyc musi być co chwila w buzi... :( Wczoraj w nocy budziła się co 1-1,5h, mąż spał na kanapie, a my razem. Dziś znowu tak spaliśmy, choć było trochę lepiej, trochę rzadziej się budziła. Dziś wyjeżdżamy do Bydgoszczy na mistrzostwa Polski, mamy szansę na brąz, więc trzymajcie kciuki Tylko mała teraz wisi na cycu, nie wiem kiedy mam się spakować i ogarnąć... :/ i jeszcze skubana nie chce zasnąć, właśnie się odkleiła i cieszy mordkę... a przed chwilą ziewała. Te skoki rozwojowe to jakieś gówno. Na co to komu... Ha ha, sory;-) ja wlasnie ja wzielam z cyca, wcisnelam smoka i do lozeczka bo byla zmeczona. Tak to pewnie bym siedziala godzine... za to leze kolo jej lozeczka. Maly eksperyment Na co to komu! Zrezygnowalam z wyjazdu do sklepu, ale wzielam ja na szybki spacer chociaz, pogoda beznadziejna dzis
  11. Lilijka87 Ciąża impuls do ćwiczeń? Hmm s wirtualny kop w tyłek może być?! Olka nie jestem na diecie, uważam ns to co jem. Ale zakazane produkty też czasem zjem. Lody to nie słodycze :p jak twoje rozstępy? Moje są już w kolorze skóry w większości bo te największe jeszcze są różowe. Romans z Leniwiec jest burzliwy! Z początku były przekleństwa, ból, pot i lzy. Ale pracujemy intensywnie nad tym :) Dawaj;-)
  12. Ale noc! Co ok 1,5h musialam smoka wkladac, tak sie kotlowala. Chyba po tej drzemce poznej. I o 6 pobudka. Myslalam, ze wstane i bede miec czas dla siebie:-) chyba Mala przejrzala moje plany bo nie w glowie bylo jej spanie. W ogole to tym smokiem tak juz operuje, ze czesto go wyciaga i nie zawsze daje rade wlozyc z powrotem i krzyk. A najlepsze jest to że raz placze, a zaraz sie smieje, potem krzyczy i tak wkoło. Albo skok albo po szczepieniu ja trzyma A hemoroidy wczoraj wylazly, posmarowalam kremem i rano ani widu ani slychu. Szybko... ale dzieki za rady
  13. Lilijka87 Ciąża dzięki, nie mam litości dla flaczka, nie raz mi się nie chce ale mam motywację. Mój post mam nadzieję, że zmotywuje i was :) Ja musze miec jakis impuls i wtedy zaczne:-) Lilijka czy to Ty walczylas z hemoroidami? Bo dzis mnie tak wywalilo za przeproszeniem ze nie wiem czy to normalne, tak juz bedzie co jakis czas czy lepiej isc pokazac do lekarza? Jezu jak to brzmi:-)
  14. niuska_aw Ciaza316 niuska_aw Ciąża, Moja Marta wszystko lubi robić sama, w wieku 3 lat już jeździła na rowerze, mając 4 już na dwóch kółkach nauczyła się sama w ciągu 20 minut, na rolkach też jeździ już od ponad roku. Agentka mała. A wczoraj to już wgl się uśmiałam. Przyjechał do nas do sąsiadów Irlandczyk i mówi tylko po angielsku, a moja córa do niego podchodzi i zagaduje po angielsku:) potem facet do mnie przez balkon krzyczy że Marta mówi po angielsku bardzo ładnie:) No prosze jaka spryciula:-) brawo A gdzie ona angielski podlapala? W przedszkolu ma angielski, a poza tym to na yt filmiki tylko po angielsku ogląda. Bardzo dobrze. Dzieci szybko lapia. Fajnie:-)
  15. Chyba nadrobie jutro bo juz pozno. Glowa mi dzis peka... Moja dzis czasami marudna i jak nie ona po tym wczorajszym szczepieniu. Miala nawet drzemke przed 18 i ledwo o 19 wstala! Nakarmilam, obmylam znowu nakarmilam ale nie chciala spac, chociaz ziewala. Dopero po jakiejs godzinie poszla i po wierceniu sie zasnela. U nas kapiel zalezy od tej ostatniej drzemki tzn ile pospi, o ktorej. Dzis zaczelam jej spiewac Panie Janie, ktoras tu pisala ze spiewa, bardzoo jej sie podobalo:-) lece spac. Jutro weekend sie zaczyna i tatus bedzie w domu!!! :-) Kalae nie wiedzialam o co chodzilo z ta Lidokaina i poczytalam troche... hmm. Kupilam zel homeopatyczny, nie wiem czy lepszy... i gryzak zamowilam okragly. Slodkich snow
  16. ~Madikaa Ciaza316 misiakowata30 Ciaza316 Jola88 I nadrobilam. :) Leniwiec i Misia super dzieciaki!:) Moj ma 16 tyg i aż się boje co bedzie przy skoku bo Olis jest mega "dopalony". On jest tak aktywny ze nie wiem skąd ma tyle sily. Dzis byłam u kumpeli na wsi co juz Wam pisałam ma 2 tyg młodszego synka to mój jak trojaczki przy nim. Chociaż dzis miał najlepszy dzien od miesiąca. Ja kocham tą jego aktywność ale on jest max 30min dziennie na leżąco... Dzisiaj byl razem godz nie mogłam uwierzyć tak się śmiał na leżąco. Super! Skubany nóżki przez gondole przekłada boje sie czy nie wypadnie chociaż on w wózku na spacerze tylko jak uśnie. A dzisiaj mi usiadł w wózku koleżanka myslalam ze wyskoczy bo jej maly potrafi caly dzien sam sobie leżeć i nóżkami kopać w zabawki jeszcze jak sie do jej małego mówi to dziecka nie ma ja bylam w szoku ze dzieci takie spokojne sa:) moj na godzien od 2doby zycia na raczkach musial- taki jest co zrobię jeszcze jak ma zly dzien trzeba śpiewa i chodzić z nim. Moj dopaleniec. I uwielbia bawić sie stopami i swoim siusiakiem podczas przewijamnia. Wasi synowie tez? I jak słyszę czasem bo go tak nauczyłeś to scyzoryk mi sie otwiera bo moj skarb od urodzenia taki jest. Juz z niecierpliwością czekam aż zacznie taczkowac bo kręgosłup mi padnie chociaż nie wazy dużo. A i po tym basenie spal mi od 21 do 12 w dzien z przerwa 1.5 h na aktywność i karmienia ale dzis za to w dzień w ogóle nie spal o 21 poszedł na noc. No to się rozpisalam:) Fajnie z tym basenem. Tez bym poszla ale jak mysle o tym calym przygotowywaniu sie itd to mi sie odechciewa:-) leniwa jestem Synio naprawde tak doroslo wyglada:-) te spojrzenie zalotne Moja kolezanka ma kilka tygodni starszego synka i co sie widzimy to on sobie lezy, malo sie rusza. Wtedy widac jakie dzieci sa rozne. Moja od zawsze przebiera nogami i rekoma, gada. Zaczelam karmic na lezaco:-) jeju jakie to fajne. Kiedys nam nie wychodzilo i sie poddalam, az do teraz. A Mala taka zrelaksowana przy tym Mati uwielbia tak jeść ;)oboje lubimy ta pozycje..ja odpoczywam,a niuniu przysypia słodko ;) O wlasnie:-) ale wieczorem byla tak zmeczona ze tylko na siedzaco sie dala nakarmic bidulka. Madika cos mi sie wydaje ze mojej kapiel ok 19 i spanie ok 19:30-20 jest za pozno bo zmeczona ale potem sie budzi 4, 5, 6 i oczy jak 5zl. Troche wczesnie. Ty tak masz z tego co pamietam Tak u nas jest tak jak mowisz Tylko ze ja nie moge juz Hanuli oduczyc kapieli o 19. No taka padnieta jest ze szok. Chociaz wczoraj poszla spac dopiero o 20:30 bo nie chciala usnac. I dzis po 6 sie obidzila Ale bylismy zdziwieni Ale u nas tez jest skok... Wiecej zaczyna potrafic ale jest taka marudna ciagle placze... Jezu jak ja sie ciesze ze tego w szpitalu nie bylo. U nas niby 19 tż ale wsumie to 17 powinien byc. Dzis to do takiej furii mnie doprowadzila bo spala malo a potem tylko placz na pczemian z ulewaniem i przebieraniem... Bylam taka zla... boze i to glownie na siebie ze nie mam cierpliwosci... Tak mi jest wstyd przed Hanula... bo czuje ze ja zawiodlam. Jestem oczywiscie do tylu bo nie mam kiedy nadtobic. Ale u nas leje wiec moze nie pojedziemy na dzialke na ten weekend do tesciow (ale cos mi sie wydaje ze bedzie ladnie jutro juz...:( ) Lece czytac puki moge... Wspolczuje. Jakbym czytala o sobie czasami. U nas te okropne ulewanie sie skonczylo ale wiadomo, cos jej sie tam zawsze uleje. Ma caly czas szyje pod broda zaogniona bo pewnie wiecznie mokre. Wycieram ile moge ale coz. Czy Hania tez ma jakas skore odparzona przez ulewanie? Udanego weekendu ze Skurczykiem;-)
  17. Lilijka87 No dobra! Ja się przyznam (może ktoś jeszcze? :p) robię to wyzwanie i leci trzeci tydzień ćwiczeń. Efekty są! Widzę to po sobie ale metr też wskazuje, że centymetry spadają. Mierzyłam się przed wyzwaniem i co tydzień. Po pierwszym tygodniu miałam mniej w pasie - na wysokości pępka - o 3 cm! Po kolejnym tygodniu spadły kolejne 2! W udzie spada po centymetrze. Biodra bez zmian i to już się chyba nie zmieni. Mam też lepszą kondycję. Pierwsze dni były ciężkie, a teraz już nie sapie jak parowóz choć wycisk w mięśniach czuje :) Któraś jeszcze dołącza do wyzwania? Ćwiczę z pewną osobą, ma to na celu wzajemne motywowanie się do wysiłku. Zostało nam 13 dni do końca, w tym 11 dni ćwiczeń. Bardzo dobre wyniki, super!
  18. ~kalae ciąża ja ćwiczyłam wczoraj Tosią, zaczełam jak spała, ale się obudziła, to ją wziełam dałam ją na brzuch (nie ze swój), a ja sobie ćwiczyłam to obserwowała co robię :) Dobry pomysl. Ja bym chciala poskakac na skakance w ogrodku ale jakos nie mam weny...
  19. niuska_aw Ciąża, Moja Marta wszystko lubi robić sama, w wieku 3 lat już jeździła na rowerze, mając 4 już na dwóch kółkach nauczyła się sama w ciągu 20 minut, na rolkach też jeździ już od ponad roku. Agentka mała. A wczoraj to już wgl się uśmiałam. Przyjechał do nas do sąsiadów Irlandczyk i mówi tylko po angielsku, a moja córa do niego podchodzi i zagaduje po angielsku:) potem facet do mnie przez balkon krzyczy że Marta mówi po angielsku bardzo ładnie:) No prosze jaka spryciula:-) brawo A gdzie ona angielski podlapala?
  20. olka135 Hej:) Mama mi, W końcu się odezwałas! :) witaj :) My po pobraniu krwi, obie, maja Tak płakała, w poczekalni było z 5 dzieci, jak Majka zaczęła płakać to trójka się wystraszyła jej donosnego głosu i też płakali, haha Wstalam dziś o 6 żeby po raz enty dolać Mai picia do butelki ii Poszlam do kuchni, Trzymam butelkę w ręce, leje herbatke i... Leci mi po palcach, na brzuch i nogi, okazało się że butelka została w łóżeczku, a ja (robiąc gest jakbym trzymała butelkę) lałam sobie "w powietrze" eh :P Ile wasze dzieci pija w ciągu dnia? Biedna Maja. Poplakac trzeba, pozalic sie;-) ale zobacz jakie wsparcie w tej trojce miala;-) Tak to jest jak czlowiek niewyspany, 6 rano to prawie jak noc:-) Moja tylko na kp to nie odpowiem, ale chetnie poczytam Ja moge napisac co jem:-) ryz preparowany! Kolezanka mi przyniosła. Pycha, a jakie wspomnienia:-) jadlam kiedys ogromne ilosci, lacznie ze slonecznikiem
  21. Nocka spokojna uff. Ale ja sie czuje jakby mnie cos bralo. Misia, tesciowej znajoma wygrala z pakowaniem sie do spiacego dziecka! Ludzie sa bez wyobrazni. Meza babcia pakuje sie do fotelika tez... za raczki czasem zlapie i mowi ze czemu ona spi... wrrr Kalae, ja zawsze staram sie duzo pic. Tak sie przyzwyczailam ze jak nie pije to zaraz gardlo suche. W nocy tez troche pije Kalae ja tez polecam na stojaco, albo nawet sprobuj na siedzaco tylko na brzegu. U mnie tak dziala. Na stojaco dasz rade, ja sie balam, ale spoko jest Ja tez bym chciala cwiczyc ale tylko dla rzezby, bo waze mniej niz przed ciaza, 48kg i tylek mi spadl po porodzie, a to moja duma byla;-) ale wlasnie maz z pracy wraca ok 16, zanim sie oporzadzi, obiad itd to juz nie mam sily na cwiczenia. Staram sie chodzic na spacery codziennie chociaz Niuska, 4 lata i juz sama, podziwiam i zazdroszcze:-) MamaMi piekny prezent! Mily gest. Powodzenia z cwiczeniami:-) Doczytam pozniej bo ktos sie obudzil;-)
  22. Gosia, synek 10 lat i lubi sie tulic i porozmawiac, super. Chcialabym tak z corka miec. Mam kolege, ktory jest jedynakiem i do tej pory z mama codziennie rozmawiaja, a kiedys jak mieszkali razem to goscie, nie goscie, zawsze mieli wieczorkiem godzinke dla siebie. Bardzo mi sie to wtedy podobalo Dziewczyny duzo zdrowka dla maluchow. RedNails, cukrzyca? Jeny! Kalae, gratuluje dolaczenia do fb RedNail,zatrzymalam sie na czytaniu Skurcz i Siostry Marcepana, he he he. Tylko Marcoweczki znaja te terminy he he, nie moge:-) a tak w ogole to nie rozumiem Skurczu i siostr. Dziwne sa... Kalae, moja czasami musi byc lulana przy karmieniu. Dzis w dzien sie zdarzylo ale wiem ze byla zmeczona. Nie wiem dokładnie czemu tak jest czasami Ernesto, Ty tez ze Skurczem walczysz. Lubie z maluszkow raczkami to jakis obled maja, i z policzkami Lece zaraz spac bo nie wiem co mnie dzis czeka w nocy
  23. My po szczepieniu. Hm, chyba tego sie spodziewalam. 2 pielegniarki Mala kluly w tym samym czasie. Nie wiem czy nie lepiej jedna po drugiej... ja sie trzaslam jak z nia szlam, nie moglam sie opanowac. Plakala na wkluciach i chwilke poplakiwala po. W aucie dalam jej paracetamol. Usmiechala sie. W domu cos tam marudzila, ale dzis tak jakos od rana, marudzenie i smiech, malo snu. Po 4h to juz tak plakala ze nie moglismy jej uspokoic i tak prawie godzine eh. Az mi plecy wysiadaly ale jakos opanowalismy sytuacje. Tyle dzieci nie ma zadnych reakcji, jak to jest mozliwe Ide troche poczytam;-)
  24. My dzis do 5:20 bez pobudki, tzn ja sie budzilam co jakas godzine:P a potem smoka pakowalam przez 1,5h takze troche dociagnelysmy. Kocham ta mala istotke coraz bardziej i coraz bardziej sie do niej przywiazuje, poznaje:-) mialam wzloty i upadki, pewnie jeszcze kilka przede mna, ale kocham coreczke nad zycie:-) a tak sobie od rana rozmyslalam:-) moze bedzie szansa na brata lub siostre... kto wie. Juz nie jestem na 100% na nie, dziwi mnie to, hmm. Nie wiem tylko czy mam wystarczajaco czasu Jola fajnie ze Olis daje Ci zyc:-) KasiaMamusia my sprobujemy wykapac Mala w wannie, na reczniku, recznik tez pod glowke zeby tak plasko nie byla i moze pomoze bo cos ostatnio nie bardzo te kapiele. Ale jak wchodzimy do pokoju gdzie wszystko na kapiel przygotowane to ona az szaleje tak sie cieszy, tylko potem jakas spieta Nachylacie sie nad wanna czy wchodzicie? Monimoni zapowiada sie ekstra wyjazd:-) robie podobne ciasto ale z mascarpone Ale hardcore z tesciowa jeju!!! Koszmar jak ktos sie tak wtraca i jeszcze dziecku pokazuje jaka to mama jest zla bo krzyczy bo to bo tamto... uff
  25. Mojej tak sie chyba spodobalo karmienie na lezaco na boku ze dzis ciagle probowala na bok sie przewracac:-) u nas to nowosc. I dzis znowu po karmieniu na lezaco od razu spi i przenosimy ja do lozeczka i nawet sie nie budzi:-) polecam hi hi Zdrowka dla wszystkich dzieciaczkow, sily dla mamusiek, a Wy trzymajcie kciuki za nasze szczepienie jutro, 5w1, pneumokoki i meningokoki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...