Skocz do zawartości
Forum

jo_anka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jo_anka

  1. Kochane.... Dziękuję z całego serca, bo już myślałam, że zwariowalam. Ciąża planowana, wystarana prze 3 lata, a tu takie nerwy, zamiast w uduchowionym nastroju oczekiwać...
  2. Witam wszystkie Mamusie. Muszę się trochę pożalić, ponarzekać i pozrzędzić. Błagam, powiedzcie, że też tak macie- czy Was też WSZYSTKO WKURWIA?! Nie mogę już sobie z tym poradzić, WSZYSTKO, DOSŁOWNIE WSZYSTKO doprowadza mnie do szewskiej pasji. Jak się nie wyżyję słownie albo fizycznie, to duszę w sobie . Tak źle i tak niedobrze. Denerwuje mnie mąż, jego KAŻDE zachowanie, córka, pogoda, sąsiedzi....WSZYSTKO. Siedzę potem i wydzieram się, albo ryczę, albo to i to. Nie wiem, może to przez to, że zawsze byłam bardzo aktywna, pracowałam w szkole na 2 stanowiskach, cały dzień wypełniony po brzegi a teraz siedzę tylko w domu. Targają mną emocje, które są mi nieznane, które mnie wręcz przerażają... Co robić?
  3. Ja kurtkę ciążowa z h&m mama kupiłam w sh za 24,90.
  4. Nika32 No i chciałam się pochwalić, że dziś mam studniówkę :-) Nika32 to jak Ty, to też i ja świętuję, mamy ten sam termin :) Co do snu to mi się zupełnie coś poprzestawiało, usypiam ok. 3 nad ranem a wstaję przed południem....Dobrze, że dziecię już na tyle duże, że sama się zbierze do szkoły, zrobi sobie śniadanie i kanapki do szkoły. Męża też na szczęście nie muszę wyprawiać :) Pamiętam tylko jak przez mgłę jak krzątają się po mieszkaniu i wychodzą. Z nowości ciążowych- po około 10 latach uśpienia odezwała mi się opryszczka. Przyklejam plasterki i już na szczęście przysycha. Opadły mi trochę wyniki, i Doktorek kazał brać żelazo, macie jakieś swoje typy? Wiem, że po niektórych są nudności i bóle brzucha... Pozdrawiam gorąco, choć za oknem coraz zimniej :)
  5. Tak się pocieszam, bo musi być jakaś nagroda za to leżenie;-) moja poprzednia ciąża tez podobna i dziecię śpioch jakich mało. Potrafiła ciurkiem przespać kilkanaście godzin. Z resztą dotąd jej zostało, dziś ma prawie 15 lat i w dzień wolny wstaje ok 12!:-D wiec teraz tez mam taką cichutko nadzieję... ;-)
  6. marina06 patiszatan mi dokucza twardnienie brzucha i ogolnie ciagle bole brzucha juz chyba od 2 miesiecy..jestem na rozkurczowym buscopanie bo nie moge brac nospy, bole brzucha zaczely robic sie mocniejsze i najczesciej w nocy, wiec dostalam luteine dopochwowo..ale po kilku dniach z kolei dopadla mnie infekcja okolic intymnych..wiec dostalam z kolei duphastron, narazie nie czuje roznicy wiec leze wlasnie z bolem brzucha:/ i tak na okraglo No właśnie, mi lekarz nie przepisuje luteina, bo ponoć wzmaga infekcje, mam pessar, który też może powodować zapalenia, wiec nie chce tego łączyć. Kazał leżeć, brać magnez, nospe, buscopan. Ale z takich leżących ciąż to dzieci spokojniejsze :-D
  7. Joanna70 ja teraz ciesze się ze zwolnionej perystaltyki, bo cierpię na ibs postać biegunkową, a w ciąży w końcu mam normę :-D ciekawe co będzie po porodzie... Juz się boję.
  8. Dobrej nocki bez bólu kręgosłupa , skurczy łydek i niepotrzebnych innych atrakcji:-)
  9. Lutówka dobry jest Asparaginian Extra, ale on mi nie przechodzi przez gardło bo słony :( Pozdrawiam :)
  10. [quote="Martita_1701"Łapią mnie skurcze w łydkach i w udach nawet. [/quote] Na skurcze w łydkach polecam DUŻE dawki magnezu, lekarz mówił, że min. 500 mg dziennie. Ja biorę 3 razy dziennie, a to z powodu skurczów macicy, ale łydki ani uda już mnie nie łapią.
  11. Kasiuleczka1107 Cześć dziewczyny, a u mnie zmiany co do terminu porodu... wczoraj znalazłam dokładną date ostatniej miesiączki i była ona 6 dni wcześniej, wiec prawdopodobnie będę mama styczniową:) mam nadzieje że lekarz mnie nie zabije za tą pomyłkę, ale mówiłam mu wtedy kiedy mniej więcej był okres bo do lekarza zglosilam się bardzo późno, bo mój okres był nieregularny i po prostu za nim czekałam. Termin z pierwszego usg mam na 29.01 :) a termin z miesiaczki na 24.01 :) Kasiuleczko1107 różnica 6 dni to żadna różnica, dzieci terminowe rodzą się między 38 a 42 tygodniem ciąży, to całe 4 tygodnie, wiec te 6 dni nie zrobią różnicy ani Tobie, ani lekarzowi a Dzidzia i tak sama wybierze sobie termin. Oby urodziła się między 38 a 42 tc i była zdrowa, czego Wam z całego serca życzę :)
  12. No i jeszcze- jak likwidacja gimnazjów ma się przyczynić do rozwiązania problemów wychowawczych i edukacyjnych?
  13. Nika32 Jo_anka a co sądzisz o zmianie w systemie edukacji, która chce wprowadzić PiS o likwidacji gimnazjów? Pytam jako osobę związaną z edukacją :-) Dziś słyszałam, że już od 2017r. ma ich nie być Hej Nika32, Gimnazja, ciężki temat. Każda decyzja ma swoje plusy i minusy. Dziwny twór powstały jakiś czas temu, w obecnych czasach już trochę okrzepł, wrósł w mentalność, dostosował się. I co, znowu coś zmieniać? Znowu wszystko przestawiać, programy, podręczniki, wymagania egzaminacyjne, zasady oceniania, całe dokumentacje etc, itp... A czy zastanowiliśmy się, że młodzież już nie ta, że niekoniecznie chcemy widzieć nasze 7-10 latki w towarzystwie buchających tytoniem, hormonami i nie wiadomo czym jeszcze 15- latków? Gdzie już około 25% z nich przeszło inicjację seksualną? Czasy się zmieniły, dzieci też i potrzebne jest rozdzielenie tych grup. Kolejna sprawa to nauczyciele, znowu zmiany w kadrach, groźba utraty pracy. Likwidacja gimnazjów nie rozwiąże problemów dzisiejszej edukacji, a przysporzy tylko nowych, związanych również z kosztami. Przecież to będzie kosztowało masę pieniędzy, nie lepiej przeznaczyć ich na bardziej potrzebne wydatki, np. wyposażenie pracowni szkolnych, lepszą edukacje w zakresie doradztwa zawodowego, potrzeb jest przecież wiele. Można by o tym długo i długo.... Pozdrawiam i życzę miłych snów :)
  14. Nika32 Jo_anka jak dla mnie też chłopczyk :-) Mój Kuba ważył przy porodzie 4700g:-) na szczęście cesarka :-) ale da się - starszy ważył 4270g i naturalnie w trzy godziny urodziłam :') Jakby to określiła moja "domowa gimbaza"- SZACUN! Ja po córce miałam kilkanaście szwów i pękniętą szyjkę.
  15. joanna70 Jo_anka...a wagę maluszka Ci podał??? Dokładnie to nie, mówił ze około 700 g. Ale ja mam USG praktycznie na każdej wizycie, więc nie zawsze dokładnie mierzy i waży, bardziej sprawdza szyjkę i łożysko. Mam cichą nadzieję, że dzidziuś nie będzie mega wielki, weź go takiego potem wyciśnij Córka z 37 tyg ważyła 2790, tak więc ciężko nie było. Moja znajoma urodziła w 38 tyg- UWAGA- 4650 g! Laseczki, a może jakieś zakłady zrobimy kogo urodzę? Hihihihi, mały hazard- jedyna używka, którą teraz możemy :) Obstawiamy
  16. Hej wszystkim :) Już po wizycie, wszystko dobrze, pessar trzyma, dalej duże dawki magnezu i nospa. Doktorek powiedział, że na razie luteiny mi nie będzie przepisywał, bo wraz z pessarem lubią się po niej robić stany zapalne, więc póki co na te moje bóle mam odpoczywać, leżeć i pachnieć :) Sam pessar to ciało obce, więc 3 razy w tyg. profilaktycznie muszę zakładać globulkę. Wizyta za 3 tygodnie, dziś miałam usg i badanie na fotelu. Dziś doktorek chciał sobie ze mnie zażartować, robiąc USG powiedział: " płeć dzidziusia to...", ostro zaprotestowałam, że co, że jak- przecież ma napisane, żeby nie mówić, a on " no dobra, żartowałem, przecież pamiętam " Na humory mu się zebrało Śmieje się, że powinnam naklejkę na brzuchu sobie nakleić, że nie chcę znać płci. Wysyłam zdjęcia mojego Skarbeczka, który dziś się do mnie pouśmiechał trochę, mam nadzieję, że wy też to zauważycie :) Bardzo się cieszę, że u Was też wszystko ok, oby tak dalej!
  17. joanna70 Jo_anka niczym się nie przejmuj...najstarsza nie jesteś... mnie nikt nie przebije ale jeszcze nie miałam okazji wpisać sie do tabelki bo ciągle z komórki korzystam... Joanno, z Twoją energią życiową obleciałabyś niejedną 20-stkę A, że tam jakaś cyferka inna? Ważne jak się człowiek czuje, a nie ile ma w metryce. A Ty mnie od razu bardzo zachwyciłaś!
  18. Kruca Fuks najstarsza jestem, czy jak? :-D Glukoza wyszła mi po 2 godzinach praktycznie taka sama jak na czczo, czyli ok, ale skutki czuję dotąd. Jestem senna, a nie mogę spać, czuje mdłości i mam biegunkę. Przepraszam, że tak dosadnie, ale juz dawno nie czułam się tak, jakby po mnie czołg przejechał. Dzidzia też odstawia takie harce, jak nigdy, brzuch zmienia kształt co chwilę.
  19. Nika32 to żadna męczarnia :-) mąż się wylamal i zapytal lekarza, teraz zaluje :-) w domu nie rozmawiamy o płci, wie, że to dla mnie bardzo ważne, wiec u mnie w brzuchu siedzi dzieciątko albo dzidzia i tak do Niego\Niej mówimy. Dopisałam się do tabelki, czy już mnie widać? Co do młodzieży to mam w domu gimnazjalistke i sama jestem pedagogiem, wiec mogę wiele o tym powiedzieć. To już nie ta młodzież, niż 10 lat temu i niestety dużo winy jest również rodziców... Pozdrawiam:-)
  20. Depti, tak musiałam płacić za pessar, kosztował mnie z przesyłką ok 150 zł. Ja już po glukozę. Rzeczywiście, co laboratorium, to inne zwyczaje. U nas pani sama zaproponowała, że wciśnie mi kilka kropel cytryny. Powiem wam, że piłam chyba śledcze rzeczy, czyli z wypicie nie było źle. Było mi za to niedobrze, to zostałam poproszona do gabinetu i w towarzystwie przemiłej pielęgniarki przegadalam ten czas. Wróciłam do domu i położyłam się spać, przed chwilą wstałam i dalej mnie mdli.
  21. Powiedz coś więcej o pesserze (czy jak to tam się pisze). O ile Ci się skróciła szyjka? A objawy jakieś miałaś?[/quote] Pessar położniczy wygląda tak: http://aptekaprzyzwirki.istore.pl/pl/pessar-kolnierzowy-szyjki-macicy-polozniczy-nr-2.html Mój ma 65 mm średnicy i wygląda jak mały spodek do filiżanki. Jak go zobaczyłam, to byłam w lekkim szoku, jak lekarz ma mi to włożyć i czy to się zmieści? Ogólnie nie było źle, teraz go praktycznie nie czuję, chociaż jak zakładam globulkę dopochwową to czuję go jakieś 1-2 cm od wejścia. O ile mi się skróciła szyjka to nie wiem, lekarz stwierdził, że się skróciła, objawem były skurcze i ból w dole brzucha. Pierwszą córkę urodziłam w 37 tyg, też miałam przedwczesne skurcze, w takiej sytuacji lekarz podjął decyzję o założeniu tego cuda. Ma to utrzymać szyjkę, teraz nie czuję już takiego ciężkiego ciągnięcia w dole brzucha, ciężko to opisać, ale subiektywnie i fizycznie i psychicznie czuję się dużo lepiej.
  22. Witam Was, długo nic nie pisałam, a i do czytania mam wiele stron. Rozkręciłyście się, nie powiem :). U mnie wszystko ok, od jakiegoś czasu mam założony pessar położniczy, więc mam więcej pewności, że wszystko się dobrze skończy. Okazało się, że skróciła mi się szyjka, która jest na dodatek pęknięta, stąd decyzja lekarza o pessarze i oszczędzającym trybie życia. Biorę magnez i no-spę, często twardnieje i pobolewa mnie brzuch. Ale są też plusy, dzidzia kopie jak najęta a ja leżę i obserwuję jej harce. Dalej trzymam się w moim postanowieniu, że nie chcę znać płci dzidziusia, chociaż coraz częściej spotykam się z dziwnymi reakcjami rodziny, że jestem jakaś dziwna :) Na szczęście mąż i córka są po mojej stronie, a to najważniejsze. Wózek kupują moi rodzice, mam już wybrany http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=6326&osCsid=1qeac0ofjt7rpkle2qe6d8jal1 Wyprawki dla malucha jeszcze nie kompletuję, siostra przywiozła trochę ubranek po córci, więc wybiorę co bardziej neutralnego, na szczęście moja siostra kupowała większość neutralnych ciuszków. Myślę, że większość rzeczy zakupię w styczniu, coby nie zapeszać :) Jutro wybieram się na test obciążenia glukozą, powiedzcie mi, czy nie będzie problemu, jak rano po wstaniu z łóżka wypiję szklankę wody? Robię tak od zawsze, jak myślicie czy to nie zafałszuje wyników? Pozdrawiam wszystkich, szczególnie nowe mamy :)
  23. Hej Dziewczyny :) U mnie 19 tc, 2 kg do przodu i brzuszek się zaczyna uwidaczniać. Chociaż wciąż chodzę w "starych" ciuchach, a niektórzy znajomi nawet się nie domyślają o odmiennym stanie :) Co do ciuszków ciążowych dostałam od siostry leginsy i 2 pary spodni ciążowych, w sh kupiłam kurtkę jesienną, zimową oraz spodnie dresowe z hm mama. Dokupię jeszcze jakieś swetry większe i chyba mi wystarczy. Jestem teraz na zwolnieniu, więc dużo nie potrzebuję. Pewnie na święta zafunduję sobie jakąś sukienkę, ale to jeszcze trochę czasu. Ponawiam prośbę, czy słyszałyście coś o pessarze? Ja mam mieć zakładany i trochę się stresuję. Pozdrawiam Was serdecznie :)
  24. Dziewczyny czy w poprzednich ciazach miałyście pessar? U mnie szyjka pęknięta i się skraca, dodatkowo brzuch od 2 tyg zaczął mi się "stawiać ". Poprzednia ciąża skończona ok 37 tyg, w związku z czym lekarz mi to zaproponował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...