Skocz do zawartości
Forum

Raptus

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Raptus

  1. Napisałam się i wszystko mi zjadło :( Generalnie dziewczyny dzięki za taki odzew!
  2. M.C.- czyli dobrze mi się wydawało :), nie doczytałam historii Iwa85 ale doczytam na pewno. Oczywiście kciuki i ja zaciskam za Nas wszystkie. Wiem, że pozytywne myślenie to najważniejsze, ale to trudne!! Jednak staram się z całych sił. A są tu dziewczyny które robiły test Nifitty lub Harmony nie mogę się dokopać informacji do którego tc można je robić ...
  3. Mami87- wydawało mi się że mama pojedyncza też była jak czytałam, ale masz rację nazwa mówi sama przez się. Dziękuję za Twoje wyniki, moje wyszły oki bo w każdej <1:20.000 mam wrażenie że dalej nie opisuje klinika w której to badanie robiłam. Moje obawy pojawiły się tak jak wcześniej pisała, po połówkowych kiedy genetyk stwierdził wody w górnej granicy normy.
  4. Mami87 nie będzie dla Ciebie problemem jak mi je podasz ?? jesteś w ciąży bliźniaczej ?? bo chyba są tu też mamy pojedyncze...
  5. M.C. - dziękuję :) Jestem w połowie 25 tc, a test jak wiemy wykonuje się do 12 tc, wykonałam, byłam spokojna choć wiem że to tylko statystyka (ryzyko wyszło <1:20.000 dla trzech trisomii), jednak nie do końca do mnie docierało że coś może być nie tak. Z dziećmi powiedział " nie mam do czego się u dzieciaków przyczepić". Poszłam na badania połówkowe i powtórzył to zdanie o którym wcześniej napisałam, jednak powiedział że mam wody płodowe w górnej granicy normy, zawołał mojego lekarza który przyjmował obok w gabinecie, widząc jego minę już wiedziałam że myśli inaczej ale nie chciał podważać jego kompetencji, zaczęłam pytać (ciekawa z natury co się ze mną dzieje) i powiedział że martwi go to, bo istnieje duże ryzyko porodem przedwczesnym... <br /> Wróciłam do domu i się zmasakrowałam internetem, w dosłownym znaczeniu tego słowa, same najgorsze rzeczy... Zadzwoniłam do swojego lekarza i poprosiłam go żeby wyłożył mi kawę na ławę jak jest na prawdę, stwierdził że to co powiedział dr. jest nad wyrost bo u mnie żadne wielowodzie nie występuje tylko są w górnej granicy normy ale dalej norma, być może taki urok ciąży, maluchy mają je prawie po tyle samo. Wyłam przez tydzień i "żłopałam" wodę bo tak mi kazał pojechaliśmy na kontrolę, szyjka pięknie trzymała, wody nie wzrosły a nawet troszkę spadły. Trochę mi ulżyło, jednak zaczęłam grzebać dalej, wyczytałam, że test PAPPA przy ciąży bliźniaczej nie jest miarodajny, że to pomyłka jak lekarze każą go robić... no i zaczęłam się schizować, wbiłam sobie w swój durny łeb że pewnie coś nie tak i tak dalej.... zadręczałam siebie, zadręczałam męża. Mam żal że nikt wcześniej mi tego nie uświadomił, że nie powiedział o Nifity bądź Harmony... Wiem że jest to indywidualne podejście do tego tematu, każdy z Nas ma swoje sumienie.... tego nie kwestionuję i nigdy nikogo nie ocenię!! Powtórzę, wiem że to statystyka... strach mi towarzyszy co dnia, pewnie jak każdej przyszłej mamie ... Chciałam poznać Wasze opinie,opinie lekarzy do których chodzicie....
  6. Mami87- lekarz C go zalecał ?? Pamiętasz jakie wyszły Ci wyniki?? Czy coś Ci mówił na jego temat ??
  7. Dzięki :) Bliźniakowe mamy mam do Was pytanie, bo strasznie mnie nurtuje, czy robiłyście test PAPPA ??
  8. Cześć dziewczyny, jestem w 25 tc, spodziewamy się córki i syna :). Znalazłam dziś Wasze forum i mam pytanie : mogę dołączyć ?? Gratuluję mamą tulącym swoje pociechy i mamą oczekującym :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...