
anjak
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anjak
-
Jakie to są mityyy z tymi objawami na chłopca i dziewczynke, eh... podobno z medycznego pkt widzenia dziewczynki dodaja urody właśnie, bo mamy wiecej hormonów żenskich wtedy. ja na dziewczynkę w ogóle nie wymiotowałam, cerę mam wręcz idealną. i tak jak u ciebie pani-migotka , dużo osób komplementuje że b.dobrze wyglądam w tej ciąży ;) więc nie jest to żadną regułą. u mnie też jeszcze łóżeczko nie złożone, maluje się dopiero, bo chciałąm biale a bylo bialo brazowe . wózek..wybrany niby mamy, ale jeszcze nie pojechaliśmy kupić, komody też jeszcze brak . czeka mnie też malowanie/odświeżanie całego domu - więc trochę roboty przede mną, ale nie panikuje. Oliviaa ja mam termin na 26.11 więc będziemy jednymi z ostatnich ;)
-
hej mamusie. ja po ostatnich prenatalnych dzisiaj. pani doktor stwierdziła, że mała na razie nie medialna bo w ogóle nie pozowała do zdjęć - przykryła się nóżkami , rączkami i jeszcze pępowinę miała na buźce ;) główka tym razem na górze. wazy już 1390. wszystkie parametry ok. :-) Poradka - Witaj :-), oczywiście ,że dołączaj!! Madzia2003 - też mi się zaczął problem z ubraniami, o ile góry mam bo lubie i dużo mam oversize tak ze spodniami zaczęła się lipa.. tak zrobię jak wy dziewczyny i udam się do jakiegoś lumpka, mam nadzieję ,że coś wyhaczę. Waska- ja uwielbiam biografie i literature faktu. chociaż czytam też inne gatunki. teraz kończe serie Anny Ficner Ogonowskiej o losach dwóch przyjaciółek - wzlotach i upadkach , miłościach , sukcesach i porażkach itd - w stylu lekkie i przyjemne , pisane z fajnym poczuciem humoru. linka09 - u mnie z siłami też różnie. ostatnio cieszyłam się jak to super sypiam...taaa...teraz od kilku nocy nie mogę zasnąć. zasypam tak 3-4. i nie dlatego ,że mała mi spać nie daje, nieee , jest grzeczniutka . ja po prostu nie mogę zasnąć, a później w ciągu dnia jestem nieprzytomna i muszę się zdrzemnąć. Oliviaaa - ja ostatnio odczuwam, raz zgagę raz nudności . ale wydaje mi się że to normalne, dzieciątko rośnie, macica przesuwa narządy w górę i uciska na żołądek i jelita.
-
Witajcie :) Po wczorajszej wizycie u gin dowiedziałam się , że: Mała waży ok. 1015 , ma 30 cm ułożona jest główką w dół ( tak już od dobrego miesiąca). Wyniki badań ok, krew trochę poleciała w dół ale nie kazał mi brać żadnego żelaza . W moczu czysto, ufff , odetchnęłam bo oczywiście miałam wizję antybiotyku.. Co do położenia Małej , mam nadzieję że nie zrobi takiego numeru jak ja - moja mama miała cesarkę , bo w ostatniej chwili , w której się jeszcze mogłam obracać , tak zrobiłam i zostałam główką w górę ;-) Witaj sweethart;) po przebojach ,ale jesteś cała i zdrowa -to najważniejsze. Ja ostatnie prenatalne mam za tydzień, chcę zdjęcie małej 3d i filmik bo na ostatnim prenatalnym z przejęcia zapomniałam a to fajna pamiątka jest. Małgosiabo, ja podobnie jak ty piorę później. też mam wszystko posegregowane . no cudne są te malutkie ciuszki ;-) Waska, może cię ten brzuch pobolewa bo rośnie faktycznie, tym bardziej że piszesz , że był malutki do tej pory..ale zawsze lepiej skonsultować, kiedy masz wizytę? Ja już nieraz pisałam ,że mi twardnieje i biorę nospę, zawsze wtedy jak się za bardzo eksploatuję ...więc staram się oszczędzać.
-
Dzień Dobry kobietki. Nadiaania bardzo się cieszę że u ciebie wszystko dobrze!! :-) nie odzywałaś się wczoraj do wieczora i już się trochę martwiłam , że faktycznie zostawił Cię na oddziale.. teraz tylko spokojnie i dalej do przodu :-) i zobaczysz , wypakujesz się dopiero w listopadzie funkcjonując "normalnie" . no w miarę normalnie, jak to kobieta w ciąży ;-) kurdeee, muszę dzisiaj poprasować , bo taka sterta mi się zebrała ..z kilku prań co najmniej, a przy takich temperaturach za oknem odwlekałam to ile się dało. z ubrankami Tosi jeszcze się wstrzymam, wypiorę i wyprasuję trochę później żeby nie leżały za długo. ciekawe czy uda mi się urodzić w listopadzie bo termin mam na 26 , czy jednak będzie to grudzień.. już nie mogę się doczekać dziewczyny jak będziecie po kolei pisały na forum że to już :-))) ja pewnie będę gdzieś na szarym końcu ;-) dlatego mamusie - te które już są tutaj oraz te które chcą dołączyć - piszcie!! bo zostało nam jeszcze średnio 10 tygodni a fajnie jest pogadać, powspierać się a później wymienić doświadczeniami jak już maluszki się pojawią . bardzo się cieszę , bo teściowie powiedzieli nam dzisiaj, że dostajemy od nich na wózek ;-)
-
Upał niemiłosierny..36 u mnie...ale podobno jeszcze jutro taki ogień i już więcej takich temp.nie przewidują. oby. Nadiaania daj koniecznie znać co z twoją szyjką! z tego co pisałaś to byłaś grzeczną dziewczynką i się oszczędzałaś więc będzie oki! :-) trzymam kciuki! Ja dopiero dzisiaj dotarłam na badania, miałam być w zeszłym tyg ale nie miałam mocy aby się zwlec rano z łóżka. Ale jutro na 17 idę do gin więc dzisiaj to był ostatni dzwonek . Na wizycie dopytam też o witaminy, do tej pory brałam tylko femibion plus na 2 trymestr . dla mnie istotne było aby miały DHA , bo tak mi zalecił lekarz. oczywiście niezmiennie biorę duphaston i nospe.
-
Teraz wróciłam z Częstochowy , byliśmy z moim R. w Tako oglądać wózki. Częstochowa w ogóle jest "zagłębiem wózkowym" więc jeżeli któraś z was jeszcze nie kupiła a mieszka niedaleko polecam wybrać się tutaj na zakupy ;)Raczej zdecydujemy się na tego producenta, model moonlight carbon, ze spacerówką of kors. do tego wybraliśmy fotelik kiddy zebra. Wcześniej myślałam o navingtonie . wczoraj koleżanka, która ma rocznego synka polecała mi jeszcze Jedo - polska firma, ona ma model fyn i jest mega zadowolona, porównywalna do bebetto.
-
Do szpitala mam ok 25 - 30 min. ( 30 km) . Tez sie martwię Waska żeby nie urodzić w samochodzie.;) wybralam sosnowiec bo z tego szpitala jest moj doktor , poza tym rodzila tam moja bratowa i kilka znajomych i byly b.zadowolone. słyszałam tez negatywne opinie ale wszędzie sie takie zdarzają. Jak tak was czytam z tym spaniem to zastanawiam sie kiedy się u mnie zacznie..;) na razie tak jak pisałam wcześniej cieszę się spokojnym snem
-
Hej wszystkim. Ja o dziwo sypiam bardzo dobrze. W ogole zasypiam na wznak ,nie na boku, bo jest mi tak najwygodniej. Zapewne do czasu bo brzuch rośnie. Nie zdarzylo mi sie jeszcze zeby mnie Tośka obudzila w nocy . Ja bede miala 3 komplety pościeli dwa dostalam jeden dokupilam.w koncu ruszylam z wyprawka ;) wczoraj dostalam od szwagierki reklamowke ciuszków ( zaszalala w sklepie ) . zaraz na necie zamawiam kolejne brakujace rzeczy.
-
Nadiaania ja po latach mieszkania we wroclawiu, warszawie zasadziłam się na wsi, a w zasadzie w lesie ;) i moje koty tez biegają po dworze całymi dniami( no chyba ,ze dupa im zmarznie;) ale śpią w domu. I ja i mój R. całe życie mieliśmy psy, dopiero od roku całkowicie niespodziewanie przygarnęliśmy koty( a nie przepadaliśmy za kotami ) . Ja z monitoru oddechu rezygnuję , większość mam z którymi rozmawiałam na ten temat mówią , że to zbędny wydatek - chyba że są wskazania medyczne - dziecko urodzone przed czasem, trudności z oddychaniem, osłabione serduszko.
-
Hej Mamusie:) jak tam dzisiaj u was? u mnie spokojnie i deszczowo. Nadiaania , Malgosiabo jak humor i samopoczucie ? mam nadzieje że lepiej . Jak pozostałe mamy? Dajecie radę ;)? Witaj Waska:) Alfa, słodziak z tej twojej córy , że tak się troszczy :) . Ja nie biorę innej opcji pod uwagę , jak ta, że koty nie będą specjalnie reagowały na dziecko i będzie wszystko dobrze! Jutro idę na badania i oby poprawiły mi się wyniki moczu , bo ostatnio miałam bakterie. Mój gin przepisał mi na to urosept i kazał dużo pić. Fakt, że muszę tego pilnować bo ja generalnie bardzo mało wody pijam..
-
Margaret27 ja biore 2x1 zwykłej. Ale mam wrażenie ze dalej jest twardy..teraz 1.09 na wizycie powiem mojemu lekarzowi ,moze powinnam brać ta mocniejsza. Za prędka jestem jak to moj doktor mówi, spokojniej anka. A 4.09 mam ostatnie prenatalne.
-
Dzieki Alfa. Beda balony w takim razie ;) mam dwa koty w tym jeden rozwazny drugi..oszolom. kocham je bardzo. A byli tacy którzy mówili absolutnie koty i dzieci NIET. Wystawić do ganku. Koty oczywiście ;) W życiu bym tego nie zrobila.. Pewnie i tak oczy dookoła głowy będą miała. Ale jesteś przykladem ze się da! Podejrzewam ze przerabialyscie ten temat już na forum, staram się czytać ale 1000 stron pewnie nie nadrobię;) Julak faktycznie co kraj to inaczej..dziwnie ze nie masz glukozy. Malgosiabo kuruj się . Mnie na razie choroby omijają szerokim łukiem , ale za to brzuch twardnueje i nospe muszę brac regularnie. No i duphaston.
-
Cześć Dziewczyny :) Nadiaania witaj w klubie, tez jakas taka dzisiaj niewyrazna jestem..nie mogłam z łóżka wyjsc. Mimo ze Tosia naprawde grzeczna ,nigdy nie kopie za mocno tak żeby mnie coś bolało , jak się przekreca to tez delikatnie , ale pewnie do czasu bo przecież rośnie ładnie cały czas ;) Malgosiabo dziękuję Ci za podpowiedź mimo ze nie masz kota :)Bardzo cenna wskazówka, gdzieś mi się obiło o uszy z tym balonem , może faktycznie warto spróbować. Tez mam plany na lovele. Ale ja z wyprawka jak wiecie jeszcze w lesie jestem;) teraz czekam na przelew to zadziałam !! :)
-
Cześć Pinky. Straszny dupek z tego goscia ! Trzymaj się , Jeszcze duuuzo fajnych rzeczy przed Toba a przede wszystkim cud w postaci dzieciaczka :). Jeżeli chodzi o wyprawke tez większość rzeczy kupię przez internet. Dużo wygodniejsze i spokojniejsze zakupy. Dziewczyny mam pytanie czy któraś z was mająca już dzieci ma koty ?? My mamy 2 roczne kocury w domu , czy powinnam je jakoś przygotować do pojawienia się noworodka ? Trochę się obawiam..