Skocz do zawartości
Forum

tina_jg

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tina_jg

  1. tina_jg

    Styczeń 2016

    asiula96 Ja zaczynałam od 50 kg przy 169 i na razie przytyłam tylko 2 kg, tylko że na początku ciąży w ogóle nie tylam i dopiero niedawno waga u mnie ruszyła, wiec za chwile pewnie ze spokojem przytyje więcej :) z ta waga w ciazy to indywidualna sprawa, raz ktoś przytyje tylko 8 kg, a w drugiej ciąży juz 30 jak było z moją ciocia a to ze waga rośnie to bardzo dobrze i nie ma się czym martwić, teraz jesteśmy pod wagową ochroną i w ogóle nie powinnyśmy się nią przejmować Wagowa ochrona - podoba mi sie ten tekst. Ja na chwile obecna ok 5 kg do przodu :)
  2. tina_jg

    Styczeń 2016

    Dziewczyny mam pytanie. Dostalam takich malutkich krostek na całym brzuszku (który rośnie z dnia na dzień) wczoraj pol dnia spedzilam w samochodzie zgięta w spodniach z golfem. Czy którąś z Was miała cos podobnego?
  3. tina_jg

    Styczeń 2016

    Czesc dziewczyny! Chyba taki juz urok. Jednego dnia rewelka a drugiego strach bo kluje, ciągnie i nie czujemy maleństwa. Ja miałam tak wczoraj. Dzis leże plackiem bo jak wstaje to ciągnie, usiade to kluje...alez jestem dzis upierdliwa :-P Mój maz prosił abym Was zapytała czy jest takie forum dla facetów ;-)(bo czasem nie wie jak sobie ze mną radzić) tak jak dzis marudze ze boli (a wiem ze on tez przeżywa) Co do sikania to mam jak Wy. .dobrze z WC nie wyjde a juz bym siadala z powrotem ;) a w nocy - wstaje 4 ~5 razy.
  4. tina_jg

    Styczeń 2016

    Dziewczyny ja chyba osiwieje do tego stycznia. Moja Michalinka ostatnio taka ruchliwa byla a dzis żadnego kopa. Czy Wy tez to tak przezywacie czy tylko ja swiruje?
  5. tina_jg

    Styczeń 2016

    Malenstwa miało byc a nie małżeństwa. Moje telefon sam sobie wyrazy zastępuje - sorrki ;)
  6. tina_jg

    Styczeń 2016

    Andziorek Cześć dziewczyny! Ale dawno mnie tu nie było, jak ten czas leci - to już 5 miesiąc! Ja od dwóch tygodni jestem na zwolnieniu, chciałam jak najdłużej pracować ale miałam twardy ciągnący brzuch, bardzo bolesne skurcze. Lekarka kazała się oszczędzać, podobno dziecko miało mało miejsca, przepisała luteinę dopochwową i dużo magnezu. Teraz nie wiem co zrobić - dr chciała mi dać dłuższe zwolnienie, powiedziała że tryb mojej pracy (8h siedzenia) nie jest korzystyny w tej sytuacji i powinnam na siebie uważać, ale ja dumnie poprosiłam tylko o 2 tygodnie L4. Teraz żałuję bo nie mam siły iść do pracy. Ale z drugiej strony trochę mi głupio, 2 dziewczyny w firmie oprócz mnie (w innych działach) są również w ciąży i one pracują.. Nie chcę żeby wzięli mnie za lenia czy coś.. I zastanawiam się czy przedłużyć zwolnenie czy nie. Co myslicie Tez miałam dylemat. Ale najważniejszą rzeczą jaka jest to zdrowie małżeństwa które masz pod sercem. Pomysl o nim a będziesz wiedzieć co robić. Dasz z sebie 100% a Inni Ci za to nie podziekuja...a koleżanki które pracują w innych działach może nie maja takich problemow z ciąża jak Ty. Dbaj o siebie. Buziaki
  7. tina_jg

    Styczeń 2016

    Kasia300 mam dzis tak samo. Gadam, prosze o kopniaka a tu cisza. Jak sie zegne to dopiero czuje jakieś pukania :-) no i jak poleze przez chwile na plecach ;)
  8. tina_jg

    Styczeń 2016

    Paulina 11p wczoraj jakbym w ciąży nie była, dzis mnie ciągnie i kluje w dole po lewej i prawej stronie (na zmianę) Maleństwo sie wierci i kopie co raz częściej - co jest cudowne :-)
  9. tina_jg

    Styczeń 2016

    Chilli11 ja jak sie dowiedziałam tez chciałam pracować najdluzej jak sie da, ale niestety się pochorowalam (zapalenie gardła, gorączka itp) oczywiście musialam sie udać do pracy a tam się tak zdenerwowalam ze dostalam jakiegoś plamienia. Lekarz uspokoił ze to plamienie to normalne ale wtedy powiedziała dosyć!!! Priorytety sie zmieniły, fasolka była i jest najważniejsza. Owszem pomagam jeszcze bo często dzwonią, ale teraz mam komfort i psychiczny chill. Jak mnie zakluje tak jak dzis to się kładę bo cała reszta może poczekać :-) Oczywiście wszystko zależy od tego kto ma jaka prace. Ja miałam za dużo stresow i latania. Przede wszystkim ze względu na stress spasowałam.
  10. tina_jg

    Styczeń 2016

    Czesc Dziewczyny! Moje córki z USG nie są takie wyraźne jak wasze - może dlatego ze zawsze miałam większy brzuszek ;) Myśmy w 13 tyg dowiedzieli sie ze na 70% będzie dziewczynka - od razu zaczęliśmy do niej mówić po imieniu. W zeszłym tygodniu na polowkowym PAN doktor potwierdził ze będzie Michalinka :) Sciskam mocno
  11. tina_jg

    Styczeń 2016

    ani_ala89 Moja dzidzia coś się dziś obraziła chyba bo twarzyczki nie chciała nam pokazać. Może nie spodobało jej się jak lekarz powiedział że jest bardzo duża - 240 gram :) Zdjęcie bym zatytułowała "Nie przeszkadzać - tu sie śpi "
  12. tina_jg

    Styczeń 2016

    madi.g mój brzuch rano jest miękki. W ciągu dnia jak cos zjem u gory robi sie twardy ale na dole jest dalej miękki. Czasem jak mnie ciągnie - tak jak dzis jest troszkę twardszy. Wiem co czujesz. Choć nie przezyłam tego co Ty 3 lata sie staraliamy do tego wiele zabiegów i operacji. Jak tylko mnie cos zakluje lub mocniej zabili to tez sram ogniem. Staram sie myśleć pozytywnie ale tez obserwuje swój organizm i tylko jak cos sie dzieje zaraz dzwonie do swojego gin.
  13. tina_jg

    Styczeń 2016

    mar_zi87 A mnie wczoraj od 13 pobolewal brzuch na zmiane ze skurczami, wieczorem pojechalam na pogotowie bo zaczelam sie martwic... Przyjeli mnie na oddział, niby z bablem wszystko ok, łożysko ok, ale lekarz pytal czy wstaje w nocy do siusiania a ja wstaje i to czasem kilka razy no i podejrzewa ze to moze byc cos z pecherzem... Biorąc pod uwage moje wyniki duzo leukocytow i fosforany to mozliwe... Mam nadzieje ze dzisiaj mnie wypisza bo mi smutno tu być. Na pewno wszystko będzie dobrze. Bardzo dobrze ze od razu zarwagowalas. Daj znać co powiedzieli lekarze.
  14. tina_jg

    Styczeń 2016

    Monka89 czasem kluje w lewym czasem w prawym boku, a czasem na środku. Welka u mnie dzidzus tez dzis fikolki robi :) niesamowite uczucie. Maz jak dotknął brzucha tez poczuł pukniecia :-)
  15. tina_jg

    Styczeń 2016

    Paulinko trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!
  16. tina_jg

    Styczeń 2016

    Czesc dziewczyny! Ja dzis po 2 badaniu prenatalnym! Uwielbiam patrzeć na to maleństwo skaczące w brzuchu. Dzis wyraznie czuje jak kros mi skacze w srodku. Mała nie chętnie pozowała do zdjęć ale udało sie zbadać wszystko- jest ok:) uff. Gorzej z moimi wynikami. Dolaczam do grona ciężarnych z licznymi bakteriami w moczu. Lekarz przepisał mi 1 saszetke antybiotyku do rozpuszczenia w wodzie. Mam nadzieje ze pomoże. Trzymam kciuki za nas wszystkie baaardzo mocno. Aaaaa dziewczyny ile juz przytylyscie od poczatku ciąży?. Ja jeszcze trzy tyg temu miałam niecale 2kg do przodu a dzis dodatkowe 3kg ;)
  17. tina_jg

    Styczeń 2016

    Czesc Dziewczyny! U mnie dzis Pan Dr potwierdził na 100% będzie Michalinka :)) Tam tam...ja jestem w 18 TC + 5 dniu i czuje ruchy czasem, a czasem myle z praca jelit. Spokojnie...poczekajmy na pierwszego kopa :) Dziewczyny czy któraś robiła test PAPPa?
  18. tina_jg

    Styczeń 2016

    A to mój brzusio :)
  19. tina_jg

    Styczeń 2016

    Nati667 Cześć dziewczyny, Nie było mnie chwile na forum w związku z urlopem, tyle postów się pojawiło że nie mogłam nadążyć czytać. Niestety wakacje i podróż dała mi w kość i po powrocie dostałam bóli brzucha plus twardy właśnie brzuch. Na początku trochę zaczęło mnie boleć nad ranem, ale myślałam że to w związku z przetrzymaniem moczu. Przez kolejne 2 dni ból z delikatnego przekształcił się w mocniejszy, myślałam że to normalne bo jednak wszystko się rozrasta. Gdy bolało już od wieczora i przez cała noc i nie czułam bólu tylko gdy leżałam na plecach, poszłam do lekarza. Okazało się że te bóle to skurcze. Dostałam tabletki, zwolnienie L4 bo ciągle pracuję i mam jak najwięcej odpoczywać. Andzik1978 jeśli masz jakiekolwiek bóle, choćby delikatne lepiej skontroluj to z lekarzem i nie czekaj. Jeśli chodzi o mój brzuszek to chyba nie ma jeszcze co pokazywać. Pozdrawiam Dbaj o siebie. W takich chwilach zdajesz sobie ze praca to "Pikus" a najważniejsze to zdrowie maluaszka którego nosisz pod serduchem. Ja tez chciałam byc jak najdłużej aktywna zawodowo. Ale w 5tc sie tak strasznie pochorowalam - przez prace, ze lekarz mój mi doradził chodzenie do pracy. Do tego zdenerwowalam sie, dostalam plamien i czekając n wizytę obiecalam sobie ze jak z dzidzia bedzie ok nie wrócę. I tak się stało. Na szczęście to nie było nic groźnego. Ale do pracy nie wrocilam. Duuuzo zdrowka i spokoju dla Was wszystkich. Dobranoc :)
  20. tina_jg

    Styczeń 2016

    Andzik1978 tez mam czasem twardy brzuch. Ale to kwestia tego ze miewam problemy z wyproznieniem sie. Pomaga mi codzienna dawka musli z otrebami. Mona- rewelacyjny brzusio :)
  21. tina_jg

    Styczeń 2016

    Maloy głową do gory! Pogoda powoduje ze się jeszcze gorzej czujemy a Twój smutek dzidziusz tez odczuwa....wiem wiem...łatwo mówić. Sama wariuje jak tylko cos jest nie tak. Apropos wariowania - wczoraj czulam ruchy (wiecie te początkowe, bulgotania, delikatne wiercenie w podbrzuszu), dzis kurcze cisza jak makiem zasial i oczywiście nie bylabym sobą PANIKA!!! Czy Wy tez tak macie, czy tylko ja wariuje?
  22. tina_jg

    Styczeń 2016

    siolcia Dziewczyny a czy idziecie lub juz bylyscie na usg kolo 18/19 tyg ,przed prenatalnym polowkowym? Bo tak mi sie wydaje ,ze chyba nie ma sensu zeby isc,ja mam w 20 tyg ustalone prenatalne,czyli 31.08 , a gin proponuje mi usg na poczatku przyszlego tyg...i w sumie nie wiem co robic :p Ja tak miałam przy pierwszym prenatalnym. Tydzień wcześniej byłam na USG gdzie lekarz badał te same parametry co na prenatalnym. W sumie sie cieszylam - bo to pierwsze robilam u zaufanego doktora w innym mieście, a drugie w gabinecie badan prenatalnych u lekarza którego w ogóle nie znalam. Miałam dwie opinie. A w sumie ja tam sie cieszę jak widzę moje maleństwo :) najchętniej co kilka dni bym chodziła na USG ;)
  23. tina_jg

    Styczeń 2016

    Ninka31 Zapomniałam dodać że czuję już ruchy :-) Ninka jakbys miała to opisać, to co czujesz?
  24. tina_jg

    Styczeń 2016

    Gosia1906 te bulgoty to właśnie podobno TO :) tez tak mam czasem...łatwo pomylić z gazami ;)
  25. tina_jg

    Styczeń 2016

    Dziewczyny bardzo Wam dziękuje za taki szybki odzew i wsparcie :) jutro tak czy siak zadzwonie do swojego ginekologa. Ja juz powolutku tez czuje pewne "ruchy". Ciężko to opisać. Czasem mam wrażenie jakby cos w dole brzucha mi sie obracalo, a czasem prawdziwe pukniecia :) fantastyczne uczucie. Nie mam ich jakoś o konkretnej porze. Czasem w ogóle budze sie rano i zastanawiam sie czy w ogóle w ciąży jestem - żadnego ciągnięcia, żadnego ruchu - nic. A czasem jak mnie cos zakluje, jak mnie kolka chwyci to nic tylko leżeć- ale chyba takie uroki. Raz jeszcze bardzo Wam dziękuje za wsparcie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...