tina_jg

Musi byc dobrze :)

Andzik jak Twój lekarz sie tak zachowuje to ja bym go zmieniła. Co za baba!!! Ja tez miałam we wakacje opryszczkę i srałam ogniem ze strachu. Nim poszłam do lekarza (opryszczka wyszła mi w sobotę) to konsultowałam sie z dziewczynami na forum co pozniej potwierdziło 2 ginekologów. Jesli to nie Twoja pierwsza opryszczka to możesz smarować i brać to co wcześniej. Bez paniki. Ja kupiłam sobie wtedy zvirax ale mimo wszystko go nie użyłam. Ciąża ma czasem zbawienny wpływ na tego typu rzeczy i organizm sam z tm walczy. Po niecałym tygodniu na ustach nie było śladu. Normalnie ten bąbel nim pęknie to czasem 7 dni trzeba czekać, pozniej ropieją, strużek bleee... A wtedy szybciutko.

Maloy czyli rozumiem, ze decydujesz sie na cc?

Madzia02 tez tak mam. Jak leżę jest ok. Wstaje i chodzę twardnieje i wtedy zasuwam tiptopkami :/

Dziewczyny co do ruchów dziecka. Na szkole rodzenia położna mówiła o tym aby było 10 ruchów w czasie od 9 do 21. Lekarz tez mi tak mówił. U mnie w ciągu 10 min gdybym miała liczyć to mam czasem 20 kopow. Później dzidzia śpi. Najważniejsze co położna powiedziała ze jak juz sie z liczy te 10 to aby byc czujnym przez resztę dnia. Ja jak jestem w ruchu to nic nie czuje. Od tygodnia pierwszy raz poszlam do biedronki zrobić zakupy. Polozylam sie i czekam...nic. Klade rękę na brzuszku. Jeden KOP,,drugi....ufff.

Welka nie tylko ja spać nie mogę ;) na gardło weź tabletki do ssania Laryng Up (odpowiednie dla kobiet w ciazy) na prawdę pomagają.

Monka89 co do naklejki, to jest śliczna. Pną początku sie wściekałam, bo jak przykleilismy całość, zamknęłam pokój. Wracam za godzinę, kilka listków o kwiatków z boku odchodzi - wiec doklejam i zamykam drzwi, a chwile ta sama sytuacja. Ale po 2 dniach kilka razy dociśnięte do ściany juz nie odchodzą. Wiec polecam.

Cześć dziewczyny, ja tez tak mam ze czasem bardziej kopie, a czasem mniej. Jakies 2 tyg temu w nocy moja mała mnie tak kopała, ze szok, a od kilku dni, czasem sie budze i myśle sobie co jest grane? Zauważyłam wtedy ze jak przyłożę rękę do brzuszka odczekam chwilkę to czuje pod ręka ni to kopa, ni to obrót, tak jakby mi chciała powiedzieć "luz matka, jestem tu i śpię". Wtedy sie uspokajam. Dziewczyny, a Wy jak najcześciej czujecie swoje pociechy? Bo ja dopiero jak sie położę na boczku. Jak siedzę przy stole, sporadycznie, no o sporadycznie jak stoję albo idę. Buziaki

Kasia300 ja sie tak najadalam zanim okazało sie ze mam cukrzyce ciążowa. Na wieczór nie mogłam sie podnieść z kanapy, brzuch pęczniał i kładłam sie obolała. Od kiedy jestem na dosyć rygorystycznej diecie (zero słodyczy, małe posiłki co 3~4 godziny) brzuch mnie tak nie boli i nie jest taki wydety. Nie jest źle. Robię to dla córeczki. Choć ma sie ochote skubnąć coś słodkiego...dzis jak sie obudziłam pomyslałam, ze kurczę fajnie byłoby zjeść eklerka oz Sowy ;)

Hej, Ja jak zwykle spać nie mogę. Jakies czarne myśli kłębią mi sie w głowie. Wczoraj wlazlam na internet,a tam na jakimś portalu o głośnej sytuacji ze kobieta zamieściła na portalu społecznościowym zdjęcia swojego maluszka, który niestety w brzuszku zmarł. No i co ja głupia...klikam i czytam, pozniej inny link. Od tamtej pory cały czas o tym myśle, a co bedzie gdyby....? Przepraszam, ze Wam to pisze, niedość ze czasem miewam popaprane sny, to teraz to. Z mężem pogadać sie nie da. Mówi "nie nakręcaj sie" "odganiaj czarne myśli, tymi lepszymi" ale co ja zrobię ze w ciazy wsźystko odczywam ze zdwojona siła co? Ciszy fakt, ze kiedy to pisze moje córeczka w brzuszku właśnie mnie puka. "Puk puk matka, jestem tu" no i płacze....o dzizas....te hormony ;)

Madzia02 masz bardzo dobry poziom glukozy :) Niestety nic nie wiem o białku w moczu. Nie czytalibym aby sie nie nakręcać. Jutro wizyta, a moze zadzwonisz jeszcze dzis do lekarza?

Zdecydowanie :/ w dodatku robię sie bardzo dokuczliwa i zapominam nazw podstawowych rzeczy. Strasznie mnie to irytuje. Nie mogę sie czasem wysłowić.

~mloda mamusia. Podziwiam Cie. Wiem co to Walczyć o szczęście. Trzymam bardzo mocno kciuki. A co do porodów przedwczesnych przestano czytać internet!!!! Bo osiwiejesz. Masz tu Nas - to najlepsza grupa wsparcia :-) Mama Amelii bardzo Ci wspolczuje. Sama tez zegnalam 2 bokserki. Wiem ze człowiek przeżywa odejście pupila jak stratę najbliższego członka rodziny.

Ninka31 na Allegro. Jest bardzo duży wybór i cena była całkiem fajna bo rozmiar XL kosztował 39 zł. Tu masz duży wybór http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=naklejki+na+ścianę&search_scope=category-17272&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-kpr-v4-bab-1-2-0907

Dzięki. Mała bedzie miała kiedyś co oślepiać jak obczai, ze to schodzi ;)

Dzis mój maz z moja mama przygotowywali pokoik. Brakuje tylko szafy. Miałam Wam pokazac jak wyszła naklejka na ścianie. Generalnie efekt jest fajny, ale trzeba było mocno dociskac do ściany.

U mnie rożnie bywa. Czasem twardnieje jak mała fikołki robi, a czasem jak ich nie robi tez twardnieje. Najgorsze jest chodzenie. Dzis kupiłam podgrzewacz do butelek, zaraz maż przywiezie łóżko i komodę. Nie wiem jak i Was ale u mnie w mieście sa na Facebooku bardzo fajne grupy zamknięte, gdzie kobiety wymieniają sie ciuszkami, sprzedają akcesoria, wózki, wszystko dla dzieciaczków od niemowlaków po kilkuletnie. Fajna sprawa. Zakupiła, w ten sposób wózek 3w1 używany 3 miesiące w idealnym stanie i podgrzewacz do butelek. Polecam, abyście zobaczyły czy i w Waszych miejscowościach sa takie grupy. U mnie leżakowania ciąg dalszy. Ściskam!!!

Cześć dziewczyny, 3 w nocy a ja zaś spać nie mogę :( czytam forum, książkę, pewnie za jakaś godzinę padnę. W tym twardniejąca, brzuszkiem macie racje. U mnie dzis stwardniał kilka razy, ale od wieczora jest ok. Jak sie bedzie powtarzać często, bedzie brzuszek bolał to pojadę na SOR. Buziaki

Lekarz Asiuli moze mieć racje. Teraz maluchy nasze szybko rosną. Ja np. dzis swoją supełnie inaczej czułam. Troche kopniaków było w ciagu dnia ale juz bardziej czuje, całe dziecko, jak sie cała rusza i napręża. Brzuszek skacze nie tylko w jednym miejscu, ale cały sie trzęsie kiedy ona sie obraca. Niesamowite, piękne uczucie :)

~lucys Ty rownież , dbaj o siebie :) o Was :)

Od wtorku tak tez robię. Leżenie, mycie, jedzenie i tak w kółko. Jutro musi mnie maż na chwile na uczelnie zawieść, abym mogła dokumenty zawieść i wracam do domu. Nawet jeździć autem juz sama nie chce. Dobrze ze chłop mnie wspiera. Ściskam mocno. Musi byc dobrze :) a jak te twardnienia bedą mnie bardziej dokuczliwe (mam je w sumie od 20tc) to jadę ma SOR .

~lucys mnie sie właśnie szyjka zaczęła skracać. Kazał sie oszczędzać i leżeć. i teraz kontrole co 2 tyg. biore 2xdziennie luteinę pod język + nospe i magnez. A ty leżysz non stop, czy tez wstajesz np. do sklepu czy coś?

Dziewczyny, czy Wam tez co raz cześciej brzuch twardnieje? Kurczę leżę i twardnieje, po chwili puszcza. Najgorzej jak idę, to wtedy muszę tiptopkami zasuwać, bo zle sie idzie. Jak miała, sie wczoraj do diabetologa wdrapać na 2 piętro, to tak twardnial, a ja jak starsza pani co jeden stopień, przerwa. Zdyszalam sie jak koń po westernie. Biorę nospe forte, magnez, ale nie wiem, czy to pomaga do końca. Oooooo i znów twardnieje. Najcześciej właśnie wieczorem i na noc. Czy tylko ja tak mam? W ciagu dnia był spokój.

Chocovanilla jak to mówią "ukochanego ciałka nigdy nie zawiele" teraz jak sie nad tym zastanawiał to ktoś miał na myśli ciężarne :-) Później będziemy sie martwić a teraz niech nasze Kruszynki rosną zdrowe i okraglutkie a my razem z nimi :-)

Cześć dziewczyny! Ja co prawda ze styczniowej jestem. Termin mam na 7 stycznia, ale bede miała cc wiec pewnie dobije do Was w grudniu. Chciałam sie Was poradzić. Czy któraś z Was miała problem ze skracajaca sie szyjka? Ostatnio na wizycie lekarz stwierdził ze sie skróciła z 33 na 28 mm. Kazał więcej leżeć i odpoczywać. Tak wiec leżakuje. Czy któraś tez miała ten problem? Jaka długość szyjki jest dopuszczona? Co jak bedzie sie dalej skracać? Dzięki i pozdrawiam bardzo serdecznie :)