Beata33

Ja też biorę wszystkie te rzeczy włącznie z płynem do naczyń

Ramczi jak dzidziuś pokaże to lekarz już może powiedzieć mi w 15 tyg powiedzieli że dziewczynka na 70% a w 20 że na 100 %

Dzień dobry, u mnie na szczęście noc spokojna :-) właśnie się dowiedziałam że moja koleżanka bliska urodziła :-) ale jej zazdroszczę że ma już swojego maluszka przy sobie :-) oczywiście moja ma siedzieć jak najdłużej ale mógłby być już październik :-)

Nika ja nie miałam żadnych obaw :-) jakieś trzy lata temu odezwał się we mnie bardzo silny instynkt macierzyński no i trochę czasu zajęło mi przekonanie męża :-) ja będę miała dziewczynkę jak już pisałam Tolke :-) Renata witam ;-) Marta trzymam kciuki żeby dzidziuś pokazał co tam skrywa, a Tobie Iza żeby pokazał buzię. Ja mam wizytę 2 i zobaczymy ile waży to moje dzikie dziecko obstawiam około 2 kg

Mleczyk a gdzie to ten szpital żebym wiedziała który omijać szerokim łukiem

Nika to ja jestem lepsza :-) mam 14 latka i 12 letnią córkę a teraz też dziewczynka tak że kobitki górą u nas :-)

Marta pewnie tak jest :-) a my jak to mamuśki chcemy mieć "dzieciaczki " zawsze przy sobie :-)

Zapraszamy do naszej kameralnej grupy :-)

Mleczyk trzymaj się, właśnie jakie przynudzanie my tu jesteśmy po to :-) możesz do woli tu wylewać swoje smutki, choć trzymam mocno kciuki żebyś nie musiała już denerwować

Mleczyk nawet nie wiem jak mam Cie pocieszyć, nic sensownego na tą sytuację nie umiem powiedzieć mogę chyba tylko tyle że może szpital zmienić i jechać gdzieś indziej jeśli masz taką możliwość. Przecież to ręce człowiekowi opadają jak się słyszy takie coś

Wróciła zadowolona i głodna ;-) właśnie patrzy którędy iść znowu w długą to Ci kot :-)

Mleczyk dobrze że z dzidza ok czekamy na dalsze info

Moja też nigdy nie wychodziła, od 3 miesięcy ją puszczamy bo dopiero teraz mamy płot i ona też się bała zawsze i tylko po tarasie chodziła i głównie na słońcu brzuch wygrzewała a teraz nie wiem co jej oddaliło, mój drugi kot lata po całym podwórku ale jeszcze nigdy dalej nie poszedł

Lancia pewnie masz rację pewnie nie raz jeszcze zatęsknie za tymi kopniakami :-) mój syn też był ruchliwy, nie aż tak, nie umiałam go ogarnąć jak zaczął chodzić tzn biegać robił wszystko w biegu, jak miał 11 miesięcy latał już po całym domu a 15 nauczył się sam wychodzić z kojca. Patrząc na to że był wczesniakiem powinnam odjąć dwa miesiące bo tak się liczy rozwój dziecka przedwcześnie urodzonego. Aż się boję co to będzie, nie wspomnę tu o wypadkach które mój syn miał z powodu życia w biegu :-) na szczęście przeszło mu to :-)

Czyli porostu mam się przygotować że moje dziecko ma lekkie ADHD :-) dzięki SheViolet

Moje dziecko chyba nie ma wcale fazy snu, ciągle jest w ruchu większym lub mniejszym i tylko na chwilę zasypia, trochę mnie to przeraża. Wczoraj jak mi przywaliła w jajnik topaz mi łzy poleciały, :-( boję się że ona ma tam mało miejsca i dlatego tak się wierci bo jej nigdzie nie jest wygodnie

:-( mój kot wczoraj mi zwiał, jest nie wychodzący ale od miesiąca puszczała ją na ogród, no i gdzieś poleciała, masakra myślałam że wróci a do teraz jej nie ma :-(

Aguska ja mam taki kocyk minki, ale do wózka kupię jeszcze taki ciepły akrylowy, wydaje mi się że lepiej się to sprawdzi, przy córce tak zrobiłam. One są na tyle duże że do teraz ho mamy i młoda go używa jak np ogląda tv to się nim okrywa. Jest nie do zdarcia ma 12 lat a tylko kolor minimalnie mu wyblakł

Ramczi ty teściowej słuchaj a rób jak uważasz, to zawsze działa :-)

Mam nadzieję że nie ja i że będę jedną z ostatnich :-)

A powiem Ci Malina że zaskakująco dobrze, tzn skurcze jakieś tam są ale generalnie git. Ile pozytywne nastawienie potrafi człowiekowi siły dać :-)

Ja chyba na twoim miejscu wzięłabym nospe Iza Paula co za cham, no ale nic nie poradzisz, kij mu w d... zło powraca to i on odczuje kiedyś od kogoś gorszej rzeczy. Ja też mam koty i myślę że położna nie będzie z tego powodu robiła problemu. Ja mam termin na 4.11 a wszystko wskazuje na to że niebawem urodze mam też już prawie wszystko, resztę mąż dokupi gdybym tak wylądowała w szpitalu

Moja też zmieniła pozycję bo mi brzuch tak śmiesznie na boki poszedł

A ja postanowiłam kupić koc taki akrylowy, miałam też taki przy córce i świetnie się sprawdził zresztą mamy go do dziś :-) jest taki większy i córka często się nim przykrywa jak ogląda tv

Mnie oprócz ostatnich paru nocy, spanie przychodzi bez problemów ale dopiero przedwczoraj zmieniłam rytm dnia kładę się około 23 i wtedy przesypiam całą noc a tak chodziłam spać o 21.30 no i o 4 się budziłam