Beata33

Dags Tu dziewczyny kiedyś polecamy taką stronę z różnymi fajnymi zabawkami dla dzieci, zapisałam sobie tą nazwę ale muszę poszukać tej kartki, :-) to ci napisze i tam była taka fajny a upokajacz i projektor w jednym tylko cena kosmos 200 ale miało dużo fajnych funkcji

A i to rozciecie co się pierś wyciąga

I jeszcze jedna

Ten fryzjer totalnie mnie wykończył :-( zresztą włosy tak mi się pogorszyły w ciąży, że będę musiała zrezygnować z rozjasniania ich, swoje mam ciemne a teraz mam blond po porodzie zrobię sobie ciemne brązowe, Wysyłam koszule może was zainspirują są jakościowo super i można je jak ktoś lubi wykorzystać po tem

Nika ja Czekam na swój zamówiłam expandera essens bardzo mi się podoba cena 1400 + fotelik 200 jeśli producenta ja zdecydowałam się na taki z wyższej półki w sumie z adapterem wyszło mnie 2070

Wyślę wam jak będę w domu, Głowa jeszcze boli ale dużo mniej. Teraz jestem u fryzjera a po tem lecę kupić prezent rodzicom, jak będę w domu odezwę się

Ja też jestem tu i tu tak że udzielam się ciągle. Po wczorajszej migrena jeszcze coś zostało, ale dziś fryzjer może w końcu będę wyglądać jak człowiek :-) Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się i mocno trzymam kciuki za was i maluchy

SheViolet mi odszedł czop i 5 godzin po już mój syn był na świecie, :-) tylko u mnie było tego dużo i pozbawione krwią, tak że pewnie to początek ale jak piszą dziewczyny może być różnie, oczywiście też trzymam mocno kciuki i czekam na fotki maleństwa. Ja dziś walczyłam z migreną i ledwo dochodzę do siebie, u nas jeszcze 6 tyg do bezpiecznego 38 a ja zastanawiałam się z kąd brać siłę

Oj dziewczyny ale dziś miałam ciężki dzień, jak wam pisałam w nocy 4 godziny spałam po południu pojechałam kupić koszule do szpitala. I w odwiedziny do koleżanki bo mieszka obok sklepu gdzie kupiłam pidzame, wróciłam do domu i złapała mnie taka migrena że myślałam że umrę udało mi się zasnąć ma trzy godziny ale to jeszcze gorzej było :-( zaczęłam żygać jak kot umordowałam się okropnie, teraz jako tako doszłam do siebie ale nie mogę żadnych gwałtownych ruchów robić bo ból rozsadza głowę :-( Iza po porodzie skaładasz do fiy swojej na piśmie deklaracje jak będziesz wybierać macierzyński czy na rok czy na pół i jak wypłacane czy 80% czy 100 -60 Z pozytywnych rzeczy dnia dzisiejszego to bardzo fajnie te koszule kupiłam, jedna jest taka że fatwo pierś wyciągnąć bo ma takie jak by kieszonki, jak jutro dojdę do siebie wyślę wam fotki. Mam nadzieję że będę już na chodzie Ramczi zdrówka Nika ogarniesz sprzęt i dasz radę, możesz też poczytać forum słodkie mamusie może tam coś się dowiesz co i jak :-)

Ja po mega ciężkiej nocy, tak mnie ten brzuch bolał, że już nie wiedziałam co robić. Wstałam brać nospe i dwa razy kompiel żeby sobie ulżyć. Dziś został tylko ból pleców i lekkie podbrzusza, w sumie spałam 4 godz, teraz od godziny próbuje zasnąć i nie umiem a głowa ciężka i zmęczona jestem strasznie :-(

Dobranoc mnie też bierze spanie meliska pomaga :-) do jutra

Nika nie puszczam się :-) będę się trzymać :-) Atkuus super wiadomość, ja właśnie zastanawiałam się czemu nie piszesz, ja załączyłam tv i oglądam na wspólnej mój mąż na spotkaniu, i siedzę sama. Jakoś jajniki mnie dziś bolą ale nie marudze dla Tolki wszystko zaniose :-)

Ramczi witaj dawno cie nie było, mi siara zaczęła lecieć około 20 tyg w drugiej ciąży do 6 miesiąca nic nie było widać, mimo tego że byłam bardzo szczupła, tak że nie wiem od czego to zależy, ale napewno Ci urośnie, ja wizytę mam za tydz już odliczam dni :-) dziś skończyłam 32 tydz i zaczęłam już 33 i jestem mega pozytywnie nastawiona bo według położnej powinna być już po porodzie a tu proszę nadal w dwupaku :-)

Wydaje mi się że skurcze bez twardnienia brzucha nie ma, bo skurcz to napinanie się macicy i robi się wtedy twardy. Ale może boleć cie bo dziecko się rozpycha. Co do ciśnienia to ja miałam wyższe, nawet do 155 dostałam ten lek o którym pisze SheViolet i mi po dwóch tyg wszystko wróciło do normy,

Iza spokojnie musisz dać czas organizmowi żeby leki zaczęły działać daj sobie jeszcze jeden dzień. Jeśli coś by się działo tzn zaczęło by cie bardziej boleć lub inny rodzaj bólu to jedź na szpital. Jeśli będzie jak jest, to jutro na spokojnie zadzwoń do lekarza i zapytaj co robić. Ja miałam tak że prawie dwa tyg czekałam ma to żeby wszystko się wyciszyło. Tak że spokojnie . Zawsze możesz iść do szpitala na kroplówke z magnezu. Moja mi mówiła że to działa bardzo skutecznie

Nika spokojnie. Cukrzyca to napewno wyzwanie ale musisz podejść do tego racjonalnie. Masz diabetologa u siebie, pójdziesz do niego i on ci wszystko wyjaśni a jak już będziesz wiedziała co i jak to łatwiej z tym będzie. Wszystko będzie dobrze musi być, tylko pozytywne nastawienie

Wcześniak jest do 38 tyg, wszystkie dzieci urodzone przed tym tyg są uznawane za wcześniaki. Wiadomo że inne problemy będzie miało dziecko z 34 a inne z 28. Jestem mamą dwóch nastoletnich wczesniaków, 32 i 36 teraz codziennie modlę się żeby dotrzymać do 38. Jutro skończę 32 i zaczynam 33 jeszcze tylko 6 tyg i niech się dzieje wola boska.

Ja już włączyłam nagrywanie, jestem mamą dwóch wczesniaków i zawsze oglądam takie programy, bo identyfikuje się z mamami - bohaterkami :-) SheViolet nic tu nerwy nie dadzą, daj mu i sobie czas na ochłonięcie, na spokojnie lepiej się rozmawia. Wiem że Ci jest smutno i źle posyłam wirtualne przytulnie

To super Marta że u was wszystko ok i że dzidziuś zdrowy :-) no właśnie nie wiem czy to dobrze wyszło jakoś tak nie do końca przekonana jestem. Ale może jak wszystko zrobię to bardziej będzie mi się podobać

No i udało mi się, płacy mnie trochę bolą, teraz już do końca dnia odpoczynek

Izabela123 w sumie to nie wiem, z tego co czytałam to tak jak dodatkowa cześć łożyska taka przyklejona, wcześniej tak nie miałam i nie wiem czemu to mam . Moja ginekolog mi powiedziała że mam się nie martwić a i tak martwię się Dziewczyny leżące ja leżę już dwa miesiące a zostało mi jeszcze dwa :-) Damy radę Właśnie ostatnio zastanawiałam się czy dziecko które jest głową w dół obrócił się, jak widać to możliwe :-) moja ostatnio też jakieś dziwne manewry robi i zastanawiam się czy właśnie nie ułożyła się inaczej Co do napadu w grupie raźniej :-)

Dziewczyny a któraś z was miała lub ma teraz w ciąży dodatkowy płat na łożysku??? U mnie właśnie tak wyszło na ostatnim usg i mnie to stresuje strasznie :-( Paula napewno na taki gdzie dużo kasy w kasie :-) :-)

Marta trzymam kciuki za wizytę, też zawsze się stresuje Iza dostałaś dokładnie to co ja :-) będzie dobrze Ja jestem teraz trochę zestresowana na ostatnim usg dowiedziałam się że mam dodatkowy płat na łożysku :-( w tej chwili nie ma zagrożenia dla dziecka, tylko przy porodzie. Moja mi powiedziała że tylko wystarczy pamiętać o tym przy porodzie żeby wszystko się urodziło. Ale na internecie naczytałam się że jest ryzyko krwotoku i to dość spore :-( i martwię się muszę na następnej wizycie zapytać co i jak

Paula jestem jestem :-) czytam na bieżąco, tylko jakoś siły brak na pisanie, ostatni tydzień źle spałam i chodziłam jak zombie :-) Ale jest lepiej, ogarniam kącik dla małej ciężko mi to idzie No i jak pomyślę ile w tym miesiącu muszę jeszcze kupić to zastanawiam się czy na bank nie napaść :-)

Ja przy pierwszym dziecku kupowałam bo było mega zimno urodziłam koniec listopada było -30 Ale po tem wyglądałam jak w worku. Chodziłam w niej tylko miesiąc i udało mi się ją sprzedać i kupić o dwa roz mniejszą.