Kasia1983

Dziewczyny nie moge w to uwierzyc :((( Wczoraj odeszla coreczka Asi z czerwca. Boze czemu????!!!! Nie potrafie sie pogodzic z takim tragediami tu jest link na ktorym mozna skladac kondolencje http://parenting.pl/kacik-zadumy/10882-dla-coreczki-asi30.html#post1100991

Dziewczyny nie moge w to uwierzyc :((( Wczoraj odeszla coreczka Asi z czerwca. Boze czemu????!!!! Nie potrafie sie pogodzic z takim tragediami tu jest link na ktorym mozna skladac kondolencje http://parenting.pl/kacik-zadumy/10882-dla-coreczki-asi30.html#post1100991

wspolczuje z calego serca, trzymaj sie Asiu

Niezapominajko a Ty jak sie czujesz??? Mnie kosc ogonowa boli i dlugo nie wysiedze przed kompem i krew mi z nosa leci. Czytalam gdzies wczesniej ze jeszcze ktoras z dziewczyn tak ma ale to podobno norma w ciazy wiec sie tym nie martwie za bardzo. Nie sa to jakies krwotoki tylko takie skrzepki wiec nie ma powodow do obaw.....tak sadze

NiezapominajkaaKasia1983Witam z rana :)Stysiu zycze udanego pobytu, wracaj do nas szybko w dwupaku!!! Aniutka Klara jest sliczna, nie martw sie jej waga, pewnie szybko nabierze cialka :) A czemu nie karmisz piersia jesli mozna wiedziec, az tak zle bylo z tym pokarmem??? Trzymam kciuki za overpowered aby szybko urodzila i wrocila do nas Martwie sie o Kaszeee i Lenke, miejmy nadzieje, ze juz jest lepiej i ta transfuzja nie bedzie potrzebna :( O kurcze, to jest gorzej u Kaaaaszy??? O raju, trzymam kciuki za mała i za nią. Hej Niezapominajko Mam nadzieje ze nie jest gorzej, ostatnio czytalam ze malej podejrzewaja konflikt i moze bedzie musiala miec transfuzje krwi ale oby to nie bylo to.

Adunia trzymam kciuki abys szybko znalazla nowa prace!!! Margolciu a jak tam Twoja gromadka sie miewa? Jak Ty sie czujesz? Malz juz sie wyprowadzil czy jednak daliscie sobie jeszcze szanse???

No wiec ja tez witam :) Glupia baba ze mnie zamiast spac ile wlezie, poki mala w brzuchu to ja juz na nogach. Za wczesnie chyba wieczorem zasypiam a jak probuje dluzej posiedziec to nie daje rady, oczy same sie zamykaja. Deva pisz co u Ciebie, po to tu jestesmy zeby sie wygadac!!!

A u mnie bez zmian, martwie sie troche bo mam wrazenie ze Maja ostatnio mniej kopie. Staram sie sobie to jakos tlumaczyc tym ze moze juz ma mniej miejsca i w sumie przed porodem dzieci sie uspokajaja.....ale oby jeszcze chociaz 2 tyg wytrzymala. Nastepna wizyte mam dopiero 1 marca a poprzednie usg mialam w 29 tyg wiec nie wiem za bardzo co u niej :( Ogolnie noc taka sobie, 2 razy kibelek zaliczony. A jesli chodzi o sam porod to ja jakos sie nie boje, oby tylko Mala sie przekrecila, bo nawet tego nie wiem a wydaje mi sie ze kopie w tych samych miejscach co zawsze. Nie chce miec cesarki, to znieczulenie w kregoslup mnie przeraza, no i jak by nie bylo to operacja a pozniej mozna miec zrosty i inne takie :(

Witam z rana :) Stysiu zycze udanego pobytu, wracaj do nas szybko w dwupaku!!! Aniutka Klara jest sliczna, nie martw sie jej waga, pewnie szybko nabierze cialka :) A czemu nie karmisz piersia jesli mozna wiedziec, az tak zle bylo z tym pokarmem??? Trzymam kciuki za overpowered aby szybko urodzila i wrocila do nas Martwie sie o Kaszeee i Lenke, miejmy nadzieje, ze juz jest lepiej i ta transfuzja nie bedzie potrzebna :(

Kinga nie wiem czy mozna makrele, nie myslalam nad tym jeszcze ale tez sadze ze raczej nie....chociaz mozesz sprawdzic a ja lece kluski robic. Buziaki dla Was!!!

No marcowki, moj 2000 post!!!! Za nasze malenstwa, aby byly zdrowe, dobrze sie chowaly, nie chorowaly, za szybkie, bezbolesne porody!!!! Za przespane noce!!!! Za kochanych mezow, ktorzy beda nam pomagac no i oczywiscie za nas abysmy szybko wrocily po porodach do formy i szczesliwe cieszyly sie macierzynstwem!!!!

kingusia1991Kasia1983no wlasnie wiecej prania i prasowania :)ehehe racja, ja już mam wszystko przygotowane ehh właśnie wcinam sobie makrele w sosie pomidorowym , mmmm Smacznego :) Ja wczoraj robilam paste z makreli tez byla mniam, rano ja wykonczylam hehe chyba dziewczynki lubia rybki :)

Kinga a Ty nadal sie turlasz :) Chyba juz bys chciala byc po?

gosiu79 ja Ci sie wcale nie dziwie ze masz juz dosc, ja bylam tam 3 lata i juz nie dawalam rady.....za bardzo jestem zzyta z rodzina, wiadomo fajnie sie tam zyje, na wszystko starcza i ogolnie sklepu supcio a zwlaszcza ceny w tych sklepach......ale nawet jak bedziesz tam pol zycia to i tak zawsze bedziesz ta obca, takie moje zdanie

no wlasnie wiecej prania i prasowania :)

qmpeelo trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze, a jak z tym lozyskiem i przeplywami??? Mowil Ci cos gin??

Witam marcowki :) Ja nadal sobie poleguje i musze przyznac ze chyba pomaga bo dzisiaj juz mniej boli mialam ale zaraz zamierzam kluski slaskie robic i pewnie od nowa sie zacznie a na siedzaco nie potrafie wrrrr Brat wlasnie byl u mnie i przywiozl mi nastepne 3 torby ciuszkow po ich malym i takie tam rzeczy....ogolnie mam juz 3 nosidelka Poogladalam te ciuszki i niektore jeszcze po moim Matim sa ale super bo to sa takie unisexy i fajnie bedzie mala moc ubrac w ciuszki po 8 letnim bracie

Hej Kochane jestem na chwilke Nadal sobie poleguje i wczoraj juz bylo mniej tych boli wiec chyba to cos daje. W sumie to dzisiaj mi sie zaczal juz 9 miesiac (36 tydz) a wiec jestem spokojniejsza chociaz wiem ze Majka jest jeszcze mala i lepiej niech sobie jeszcze posiedzi ze 2 tyg chociaz. Poza tym mam luzik bo Mati u Tesciow a m w pracy. Kozystam z ciszy :) Ale mam ochote na cos slodkiego a juz nic nie mam :(((( Chyba nutelle lyzka sobie pojem :)))) do sklepu mi sie nie chce isc a nawet nie mam z czym, musiala bym najpierw do bankomatu zapierniczac na pieszo bo parking tak zasypany ze moj tygrysek nie wyjedzie, a troche dziwnie by wygladala kobieta w ciazy z lopata hehehe sasiedzi mieli by co gadac, gorzej jak by mi Majka wypadla :)) Margo nic sie nie odzywasz :( Wiem ze teraz masz bardzo malo czasu, do tego nie spisz za wiele. Podziwiam Cie bardzo za sile jaka w sobie nosisz ale naskrob jak znajdziesz chwilke co u Ciebie. Buziaki No to sobie popisalam a teraz zmykam po nutelle i do lozka :))) Buzaiki dla Was i milego dnia!!!!!

Witam :) Ja nadal leze, chociaz juz duzo lepiej sie czuje ale wczoraj mialam bole jak na @ i boje sie ze Majka moze juz chciec wyjsc a do wizyty mam jeszcze 2 tyg wiec chociaz tyle chce przetrzymac. Nawet nie wiem czy sie obrocila :( Mam jeszcze troche katar i kaszel, musze to wyleczyc nim zacznie sie cos na dobre dziac. Ogolnie to jest mi juz strasznie ciezko, po nocy nie mam sily zwlec sie z lozka, a w nocy wstac do kibelka to masakra. Walentynki spedzilam w lozku razem z m bo sie ode mnie zarazil i caly dzien przelezelismy i ogladalismy filmy :) Matiego nie ma bo Tescie zabrali go do rodzinki z Wroclawia. Dzisiaj wracaja ale Tesciowa powiedziala ze jeszcze do piatku go do siebie wezmie wiec mam luzik i moge spokojnie polegiwac. Aniutka gratulacje!!!! Super ze nastepna marcowka ma juz dzidzie przy sobie!!! Overpowered jutro od rana trzymam kciuki za szybka akcje porodowa!!!! Buziaki dla Was i nie gniewajcie sie ze tak rzadko zagladam ale nie mam juz sily na nic a co to bedzie jak Mala sie urodzi......

Witam :) Ja nadal leze, chociaz juz duzo lepiej sie czuje ale wczoraj mialam bole jak na @ i boje sie ze Majka moze juz chciec wyjsc a do wizyty mam jeszcze 2 tyg wiec chociaz tyle chce przetrzymac. Nawet nie wiem czy sie obrocila :( Mam jeszcze troche katar i kaszel, musze to wyleczyc nim zacznie sie cos na dobre dziac. Ogolnie to jest mi juz strasznie ciezko, po nocy nie mam sily zwlec sie z lozka, a w nocy wstac do kibelka to masakra. Walentynki spedzilam w lozku razem z m bo sie ode mnie zarazil i caly dzien przelezelismy i ogladalismy filmy :) Matiego nie ma bo Tescie zabrali go do rodzinki z Wroclawia. Dzisiaj wracaja ale Tesciowa powiedziala ze jeszcze do piatku go do siebie wezmie wiec mam luzik i moge spokojnie polegiwac. Na marcowkach mamy juz 2 rozpakowane :) sie dziewczyny pospieszyly a z tego co czytalam to jutro 3 zamierza rodzic :) Buziaki dla Was i nie gniewajcie sie ze tak rzadko zagladam ale nie mam juz sily na nic a co to bedzie jak Mala sie urodzi......

hej kobietki Ja tylko na chwilke bo w lozku leze i zdycham, dopadlo mnie chorobsko, z nosa mi leci, gardlo nawala....nic mi sie nie chce......umieram nie obrazcie sie ale doczytam jak troche dojde do siebie bo teraz nie mam na nic sily, wstalam tylko zeby zrobic sobie mleko z czosnkiem i miodem na marcowkach mamy juz pierwsza rozpakowana :) Zycze Wam milego popoludnia, weekendu i walentynek bo nie wiem kiedy teraz bede ale w weekend to raczej nie dam rady. Szkoda ze Margo tak malo pisze, martwie sie o nia :((((

witam marcoweczki Ja tylko na chwilke bo w lozku leze i zdycham, dopadlo mnie chorobsko, z nosa mi leci, gardlo nawala....nic mi sie nie chce......umieram przeczytalam ze Kaszaaa urodzila tak wiec KASZAAAA OGROMNE GRATULACJE DLA PIERWSZEJ ROZPAKOWANEJ MARCOWKI ( LUTOWKI :) ) WRACAJCIE SZYBKO DO FORMY!!! CZEKAMY NA WAS!!!

Dobra ja lece, pozniej wpadne. Jade na miasto do skarbowki wrrrr

Tylko prosze sie nie smiac!!!!

kingusia1991Kasiu nie gadaj , że beznadziejne zdjęcie tylko dawaj i wstawiaj tu !! a ja tak myślę, że muszę dzisiaj poodkurzać swój pokój i posprzątać No nie wiem takie glupie te foty i brzucha malo widac poszukam jakiejs w miare