FifiWlasnie chodzi o wybor. Np jesli dziecko zle znioslo szczepionke , mialo NOP ( niepozadany odczyn poszczepienny) i rodzic nie zgadza sie na podanie nastepnej dawki, to scigaja go z urzedu, ma sparwy w sadach itd. To nasze dziecko i my decydujemy co mu podamy i w jakim czasie. Panstwo nie bedzie za nas decydowalo co mamy wszczepiac naszym dzieciom. Bo nikt nie beierze na siebie odpowedzialnosci jesli po szczepieniu ( ktore jest obowiazkowe) cos sie stanie. Rodzice ZAWSZE zostaja sami z niepelnosprawnym, okaleczonym lub mega alergicznym dzieckiem. Panstwo kaze szczepic a co daje w zamian jesli szczepienie uszkodzi dziecko??? NIC.
A jesli rodzic zaszczepic nie chce jest scigany i karany. W zadnym kraju UNII i innych Panstwach rodzice nie sa karani za WYBOR. świeta racja !!!! znam paru lekarzy ktorzy za nic w swiecie nie szczepili swoich dzieci ! dobrze wiedza co robią