Monika91

Iness85 Cześć marcóweczki nie było mnie jakiś czas dziś zaglądam, a tu takie nowiny Nika, Aniołek gratulacje niech się maleństwa zdrowo chowają ;-) ja z kolei mam do Was dziewczyny pytanie czy malowałyście pokoiki swoich przyszłych pociech bo obawiam się czy farba akrylowa ma wpływ na dzidzie :-( zaczynam się stresować. Będą wdzięczna za opinie. Iness, ja malowalam pokoj jakies 2tygodnie temu. Kilka dni utrzymywal sie tam specyficzny zapach farby, mimo, ze producent zapewniał na opakowaniu, ze farba nie ma żadnego zapachu... Ale pokoik juz wywietrzal i czeka na mojego syneczka. A czy farba szkodzi? Myślę, ze jakby maluszek spal w swiezo pomalowanym pokoju, to tak. Ale temu pomalowalam pokój ciut wczesniej zeby wszystkie zapachy wywietrzaly

Nie bylo mnie kilka godzin na forum, a tutaj mamy dwie nowe mamusie! Nika i Aniolku serdeczne gratulacje! Duzo zdrowka dla maluchow i dla Was dziewczynki :-) Mikolaj jest pprzesliczny

U nas na forum to sie więcej dzieje w nocy niż do poludnia ;-) Wiekszosc z nas to chyba nocne marki :-)

Bad women, myslalam, ze trzymasz w ręku kufel z piwem :-D A to jakiś pyszny koktajl ;-) Tylko mi sie piwka teraz zachcialo

Haniutek super, ze jestes i to z istotka w brzuszku, a nie poza nim ;-) Mnie tez się hemoglobina utrzymuje ponad 13. A czy jest jakis sposob na to? Hmm ja uwielbiam zupke buraczkowa, szpinak i brokuły. Jem to praktycznie na zmiane, może one tak działają na mnie :-)

Tez jestem ciekawe co sie dzieje z Haniutkiem... I co chwile wchodzę na forum i szukam zdjec Majeczki i blizniakow ;-)

Olka serdeczne gratulacje! Duzo zdrowka i siły dla Was!!

Olka to pewnie jutro juz bedziesz mamusia! Powodzenia porodu bez komplikacji :-*

Renia83 Ale jestem zła, dalej mi nie wyplacili z zusu.Wy jak dzwonicie się zapytac kiedy wypłacą to do swojego oddziału czy na ten ogólny numer : 22 560 16 00 ? Ja tez czekałam na przelew z zus, bo nie mialam wypłaconego od 18 grudnia!! Dziś juz tam mialam dzwonic, a tu patrzę na telefon i SMS, ze dziś przyszedł od nich przelew! Już myslalam, ze zapomnieli o mnie. A pieniadze podobno są przelewane we wtorki i czwartki

Bluberry polozna ma na imie Renia, nazwiska niestety nie znam. Wiem, ze mieszka w Kozach i wlasnie od znajomych z Koz sie o niej dowiedzialam

Aga, gratulacje dzieciaczkow! Aż Ci zazdroszcze, ze widzisz swoje maluszki i masz porod za soba Misiakowata obciagnac możemy naszym meza :-D ale sie usmialam przy tym Zu2ia, wlasnie ja tez znam dwie szkoly postepowania z chlopcem. I już zglupialam co z tym "obciaganiem" zrobic ;-) Jeszcze Monimoni ma synka, o ile dobrze pamietam. Może cos podpowie przyszłym mama :-)

Ja mam pytanko z innej beczki skierowane szczegolnie do mam chlopczykow lub dziewczyn, ktore maja malych gentelmenow w rodzinie :-) U mnie sa same dziewczynki i powiedzcie mi jak pielegnowac chlopca. Wiadomo, ze myjemy pupe, jajeczka i siusiaka, ale jak jest z napletkiem? Sciagamy go delikatnie przy kąpieli czy nie?

Koniec zartow. Ja mam termin na 4 marca, a torba nadal nie spakowana! Zmotywowalyscie mnie tymi poradami do dzialania! Bluberry na Wyspiańskiego ciuszki dla maluszka daja. Musisz miec swoje pampersy, chusteczki i masc przeciwodparzeniowa dla dzieciatka. A jezeli chodzi o rzeczy dla mamy to sugerowalam sie lista znaleziona w internecie i wg polecenia bratowej spakowalam maszynke do golenia, bo jak się nie uda w domu zadbac o piczke to gola w szpitalu, a tam maszynki podobno są straszne, wiec wole mieć swoją. Początkiem lutego mam spotkanie z polozna to zapytam sie co poleca jeszcze zabrac i dam Ci znac ;-) Szpitalne mamusie trzymam kciuki!!

Bluberry Monika91 Mam polecona polozna ze szpitala Wyspiańskiego i tam tez pojade rodzic syneczka. Położna oplacam sobie prywatnie i ona obiecała, ze ze szpitala mnie nie odesla. ;-) A Ty skad jestes? Jestem z Bielska-Białej :) i też zastanawiam się nad szpitalem na Wyspiańskiego.... to jest szpital mojego gina... zamierzam mieć położną, choć jeszcze z żadną nie gadałam... mam namiar na dwie, ale gin mi zapowiedział, że w poniedziałek pogadamy o porodzie i położnych, więc czekam, co mi powie i potem wybiorę położną :) Wiesz już co nieco o potrzebnych rzeczach do porodu i czy trzeba mieć ciuszki swoje dla dziecięcia ?? Cześć i czołem mrufka_bum :) Toz to jestesmy takie dalsze sasiadki

Bluberry Monika91 Ale Ci zazdroszcze tej odpornosci no i braku tego cholerstwa... dobra juz jestem cicho ;-) Hehe na początku ciąży zażerałam się winogronami.... dzień bez kilograma winogron to dzień stracony a tera wtranżalam pomarańcze, bo mnie na nie cholernie ciągnie może to stąd ?? Monika91 już wybrałaś: czy Wojewódzki czy na Wyspiańskiego ?? Mam polecona polozna ze szpitala Wyspiańskiego i tam tez pojade rodzic syneczka. Położna oplacam sobie prywatnie i ona obiecała, ze ze szpitala mnie nie odesla. ;-) A Ty skad jestes?

Bluberry gabi03 Opryszczka wargowa to wirus HSV-1... u wuja piszą, że "Dla kobiet ciężarnych ten szczep wirusa nie stanowi zagrożenia dla dalszego przebiegu ciąży lub rozwoju płodu, pod warunkiem, że nie zostanie on przeniesiony w okolice narządów płciowych." Opryszczka pojawiała się u mnie chyba od zawsze :/ potrafiła mi wyłazić co m-c/dwa.... w 2 m-cu ciąży też mi wylazła :/ wiadomo... obniżona odporność.... od tego czasu.... pst nie powiem co, bo wywołam cholerę z lasu.... odporność w ciąży mam niesamowitą i kiedy wszyscy wokoło kichali i leżeli, mnie nic nie ruszyło... jestem w szoku, że ta cholera mi nie wyłazi.... tylko ciiiiii Ale Ci zazdroszcze tej odpornosci no i braku tego cholerstwa... dobra juz jestem cicho ;-)

Gabi tak jak dziewczyny pisaly. Opryszczka w ciazy jest niebezpieczna pod warunkiem, ze ja przechodzisz pierwszy raz i nie masz przeciwcial w organizmie. Dla pocieszenia: ja mam zimno non stop. Bardzo często jedno sie nie zagoi, a juz wychodzi kolejne. Aktualnie mam 3 sztuki na ustach. Uzywam przeróżnych masci, pasty do zebow czy rozgniecionego czosnku. Efekt jest zawsze ten sam: brak efektu. Niestety u mnie ten wirus bardzo szaleje w organizmie, a przed ciaza mialam 3 miesieczna kuracje antybiotykowa, oczywiście bez rezultatu... oj moze przesadzilam teraz ok miesiaca mialam spokoj od opryszczki

A ja dzisiaj mialam wizyte U mojego cipkologa. Malenstwo wazy ok 2100, ulozone jest glowka w dol. Lozysko jeszcze podobno w bardzo dobrej formie ;-) No i pobieral mi dzisiaj wymas na gbs czy cosik takiego. Widziałam, ze pisalyscie o mieszkaniu z tesciami. Jezeli chodzi o mnie to sobie takiej sytuacji nie wyobrazam ;-) Olka pewnie bedziesz pierwsza marcoweczka jak sie sytuacja nie unormuje. Powodzenia!

Kamilla i Haniutek zdjecia po prostu boskie! Nie lubię samej siebie ogladac, wiec na taka sesje sie nie odwaze, ale brzusio co miesiac jest fotogragowany ;-) Komedia "zanim odejdą wody" jest godna polecenia :-)

Kurde jak tak czytam o Waszych dolegliwosciach, to strasznie Wam wspolczuje. Ja tylko narzekam na to, ze duzo szybciej sie mecze i sen jest bardzo plytki, ale poza tym to wszystko dziala sprawnie ;-) No wlasnie, przyjazna ja tez mam zamowiony Rico nano! ;-) Olka zaciskaj nogi!!

Dlugo mnie tu nie bylo, ale remont pokoju i gruntowne sprzątanie mieszkania pchlonelo mnie calkowicie. Pokoik dla syneczka gotowy, zakupy zakonczone, prasowanie ciuszkow dobiega konca, wiec smialo moge powiedziec, ze fizycznie na dziecko jesteśmy gotowi. A psychicznie hmm... Już chyba bardziej gotowi nie bedziemy :-) Usilowalam Was nadrobic, ale zrezygnowalam, bo tych stron jest multum!! ;-) Bylam wczoraj na pobraniu krwi, a tam jest polozna z tych starszych i tak patrzy na mnie i mówi: oj strasznie się Pani brzuch obnizyl, my nie docZekamy 40 tc. No normalnie nogi sie pode mna ugiely. Ale ustalam, wiec stwierdzilam, ze po badaniach wybiorę się do mamy na kawe, bo mnie tam nie bylo ze w tygodnie. A ta patrzy na mnie i mowi: Ty chyba zle ten termin masz obliczony, bo brzuch juz masz strasznie nisko. Także ten, ja mam dosc po wczorajszych informacjach ;-) na pocieszenie kupilam sobie paczka ;-) A wczoraj na wadze bylo plus 10 kg to mnie bardzo pociesza ;-) Tak w ogole to mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie :-)

Ja od 3 dni tez obzeram sie slodyczami. Jak tylko skończę to juz mysle co by tu innego zjesc. Nie mialam takich zachcianek wczesniej i az sie boje dodatkowych kg. Dzien zaczynam i koncze na slodko...

Witam w poniedzialek moje ciezaroweczki :-) I stare pierworodki- tekst zwalil mnie z nog ;-) Maz od dzisiaj ma tydzien wolnego i jak tylko wstanie ( tak nadal spi! Bo to spioch jakich malo!) to rozpoczynamy malowanie naszej sypialni i przygotowania kacika dla Mikołaja :-) oby sie obeszlo bez nerwow! Trzymajcie kciuki Ja powolutku koncze prac ciuszki i na bierzaco sobie prasuje, żebym potem nie dostała zawalu od wielkiej sterty :-) Ja tez kupilam mleko poczatkowe, bo karmienie piersia mnie nie kreci, ale zobaczymy moze zmienie zdanie :-) A mleko Enfamil czy jakos tak, nie chce mi sie iść sprawdzić nazwy do kuchni :-)

kamillla a właśnie, jeszcze pytanie odnosnie pieluch.... kupic jedna wielka pake w rozmiarzze najmniejszym? nie chce robic zapasów pieluch bo nie wiadomo jak malenstwo zareaguje... Ja mam jedna paczke Newborn z Belli, bo one maja wyciecie na pepuszek tam jest ok 40 szt i jedna paczke Newborn oryginalnych Pampers w nich tez jest ok 40 sztuk. Potem mam juz dwójki po jednej paczce Pampers i Dada. A reszta wyjdzie w praniu :-)

Lilijka87 Taaak, 10 cm robi różnicę, oj robi, mmm... A my dalej o wózkach? Ach no to przy wózku też 10 cm robi różnicę... Lilijka, 5 cm czasem potrafilo zdzialac cuda, a co dopiero sie dzieje przy 10.... mmm :-D az mi sie zachcialo, a maz w pracy!