piekielna91

Mnie nie mdli na szczęście. Piersi mam powiększone, trochę pobolewają. Ja już nie czytam nic na temat dwurożności, nie chce się niepotrzebnie stresować na zapas. Jestem zmęczona, trochę senna, a poza tym jest ok :)

Ja wg usg z piątku, dzisiaj mam 6t3d. Dupka biorę, wrażenie jakby plamienie się zmniejszało. Boję się, bo pierwsza ciąża zatrzymała się właśnie w 6tc. W poniedziałek kolejna wizyta. Ja jestem ze śląska :)

Trzymam kciuki za wszystkie marcóweczki :) Grunt, to dobre nastawienie, pozytywne myślenie i wszystko będzie ok:)

Ja mam kolejną wizytę za tydzień w poniedziałek, 27.07. Martwi mnie ta dwurożność, trochę poczytałam i nie wiem, co o tym myśleć... Muszę jak najwięcej dowiedzieć się od mojej gin.

A ja ciągle mam na coś smak sama ie wiem na co. Są takie pory, że mnie trochę mdli ale na szczęście szybko przechodzi. Pobolewaja mnie za to jajniki, ale pani doktor powiedziała ze tak ma być. Jestem spokojna, pełna nadziei, że wszystko będzie ok. Leżę grzecznie i łykam dupka ☺

Zapomniałam jeszcze dopisać, że do tego mam dwurożną macicę, o czym dowiedziałam się też wczoraj.

Cześć dziewczyny, jestem Kasia:) Jeśli wszystko będzie dobrze to na 10.marca 2016 będę miała termin. Jest to moja 2 ciąża, pierwszą poroniłam w styczniu 2014. Dziecko przestało się rozwijać w 6 tygodniu a ja na 8 tydzień ciąży miała ginekologa umówionego. Wszystko potoczyło się bardzo szybko, w środę był ginekolog a w sobotę rano byłam już w szpitalu. 3 dni byłam w szpitalu, łyżeczkowanie. Teraz znów jestem w ciąży, radość ogromna, bo dzidzi wyczekiwane. Niestety wczoraj na USG okazało się, że mam krwiaka prawie 3cm x 2,6cm. Dostalam L4 na 10 dni, duphaston 3 x 1 dziennie i nakaz leżenia i odpoczywania. Na całe szczęście jest pęcherzyk ciążowy, za 10 dni, 27. lipca będę wiedzieć coś więcej :) Puki co, jestem nastawiona bardzo pozytywnie.