Małe szanse, beta hcg wszystko powie. Jak poronienie, to odstawić dupka i samoistnie wydalic. No i pewnie czeka mnie higroskopia i szpital. W czwartek rano wszystko się wyjaśni ... :((
Jakoś jestem dziwnie przekonana, że wszystko jest w porządku :) organizm ciągle mi pokazuje, że ciąża się rozwija :) mam nadzieje, ze pani ginekolog potwierdzi moje przeczucia i że się z mężem nie rozczarujemy. Trzymajcie kciuki!
Ja prenatalne i 3/4D też zrobię na pewno :) Już nie umiem się jutra doczekać, jakiś taki wewnętrzny spokój we mnie panuje, zupełnie inaczej się teraz czuję niż w pierwszej ciąży. Wtedy np. nie bolały mnie tak piersi. Wczoraj np. pobolewała mnie pachwina lewej nogi :P
Jak mi pani doktor pozwoli na jakieś w miarę normalne, nie leżące życie w poniedziałek, to od przyszłego tygodnia będę pichcić mam mase pomysłów i rzeczy których nigdy sama nie robiłam :P
Och, jak ja bym miała biedronke po sąsiedzku, to bym tam co godzinę była :P po ok 2 godzinach od śniadania musiałam sobie frytki zrobić, bo smak przyszedł :) wczoraj miałam napad na owoce
Jakieś pół roku jest,także na spokojnie z zakupami :P My będziemy dopiero w listopadzie/ grudniu coś kupować :) Mąż już zapowiedział, że pięknie wyremontuje wolny pokój obok sypialni :)