Dziewczyny hej, no ręce , nogi i cycki odpadają.
Co to za marudzenie z rana?
Rustic - to zaraz Cię pocieszę - mam 38 lat, mam syna 9 letniego, żadnej ciąży już nie planowalam, planowalam dalszy rozwój i zarabianie kasy, bo to mi wychodzi nie najgorzej. A tu niespodzianka, jestem w ciąży, szok.... i na usg dowiaduję się, że drugi syn. Oprócz moich chłopaków, cala rodzina lamentuje, bo jak już coś się nam "zakluło" -słowa mojej babci, to dlaczego nie dziewczynka!!!!
No niestety, to na pewno nie jest powód do tragedii, znam lepsze.
Masz już córcię, teraz pora na nowe fajne, wyzwanie, na syna, ja ze swoim synem robię wszystko, sprzątam, gotuję, jezdze na łyżwach, rolkach, kłocę sie i śmieje i tak będzie z drugim chłopakiem, widocznie jestem matką stworzona dla chlopaków.
Rustic, do każdego problemu, trzeba podchodzić jak do nowego wyzwania, które sprawia, ze jestes bogatsza o nowe doswiadczenie :) Moge sie z Tobą założyć, stracisz głowę dla tego chłopaka :)