Skocz do zawartości
Forum

Roksi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roksi

  1. Hej:-) miałam do nadgonienia troszkę!:)) Ines-trzymam kciuki za dziadka co by wylizał sie z tego!:) Witam nowe mamusie:) jedna z was ma zajebista koszulke- gdzie ja kupilas??? Musze miec cos takiego Co do spania to ja śpię jak dzidzia. Tylko na siku sie budze z4 razy. Czasami przy ktoryms z nich mam klopot z zaśnięciem ale potem spiulkam. Chyba ze mój chrapie w niebogłosy:/// Wczoraj caly dzień przeprowadzka. Powiem wam,ze nam takie zakwasy,ze wstac z lozka nie mogę. Boli mnie dosłownie wszystko.... Przegielam na Maksa ale w 99% przewiezione wszystko i 90% wypakowane:) jeszcze musiałabym tam dopakować resztę i posprzątać typu podloga i stol. Resztę mam. :)
  2. Kurcze pisałam i Tel mi zeswirowal:) Przede wszystkim witam mamunie:) ja od rana na nogach z przeprowadzka-wczoraj byl dol a dzisiaj juz polecialam z koksem :) 3/4 rzeczy wywiezionych juz:) ale tego dużo:) od dzis będę miała staly net na drugim mieszkaniu hihi Co do porodu- mi jest wszystko jedno czy będą studenci,10 pielęgniarek czy 20stu facetów ginekologów:) to normalna sprawa i oni juz tyle widzieli,ze jest im wszystko jedno:) poloznej nie chce swojej bo mysle ze na szkole rodzenia juz mnie nauczyli fa porodu i jak wspolpracowax z polozna ze tak naprawde wszystko zalezy ode mnie. Nikt za mnie dzidzi nie urodzi. Trzeba sluchac co mówi polozna bo inaczej skazujemy sie na dlugi ciezki i bolesny poród:-) ale mnie wyedukowali! Co do osób towarzyszących. Mój pewnie będzie chcial byc ale boje się szoku z jego strony czy cos. Wolałabym mamę,mama pomoże najlepiej. Ale pewnie ona nie będzie chciała albo moj M. Sie uprze ze chce być. Takze powiem wam w listopadzie co jest ustalone xD Jutro idę na kolejne spotkanie w szkole r. I będą pozycje wertykalne czyli miliony sposobów na lżejszy poród:-)
  3. Ja mam frustracje:( Mój w pracy a ja niby mam wszystko pakować na drugie mieszkanie. J a k??? Mamy tyle rzeczy,juz nie mam sily myc sprzatac pakować schylać sie i miliona innych rzeczy a on jest tez ciągle w pracy:( jestem wkurw... ,chce krzyczeć i płakać w jednym :(( takze teraz leze i patrzę na to wszystko i bardziej chce płakać:( nawet nie ma gdzie tego ustawić a jutro kolega busem przyjedzie i to przewiezie nam :( a potem znowu mój w pracy a ja sama :(
  4. Właśnie mój ma taki temperament,zw jak wyrzucę mu rzeczy to on mi tez. Dlatego nie robię tego. Ale podoba mi sie pomyśl ze skarpetkami w torbie:-) z tym ,ze jemu albo to nie bd przeszkadzać albo zrobi mi to samo albo odkryje to no jadac samochodem i rozezuci po aucie. Ja juz go znam. Serio to jest trudny przypadek:/
  5. No może bardziej chodziło o to,ze byl rzucony gdzies ?:) ja wydruki projektów i mapy i wszystko mialsm zawsze w jednym miejscu- z boczku na kupce. :) ale no u mnie moglby moj wziac jedynie jako podkladke pod myszkę lub kawę.... takze ciesz się,bo masz porzadek. A mnie takie totalne niechlujstwo irytuje. Kosz na pranie jest ale skarpetki i tal znajduje na krześle. Non stop wojny. Teraz sporadxznie mu sie to zdarza:) a u siebie w domu jak tak zrobi to jego mama udaje zdziwiona i pyta jak tak można ... Chyba ktos tego nauczył skoro kolejne jej dziecko robi to samo,grrrr !!!!!!!! A potem pretensje do mnie ze ja na to pozwalam ze jak tal można. Dosłownie nawet kur... Nie komentuje
  6. Ja dzis bez obiadu xD Hm skurcze to chyba sa wtedy jak macica nagle pęcznieje i twardy brzuch sie na Maksa robi... W kroczu nic tam nie czułam. Pare razy poza tym miałam dziwny bol w kroczu/pochwie chwile trwalo ale przechodzilo i nic w związku z tym nie bylo... Kurczę każdy bol jest inny... Na pewno do szpitala sie jedzie jak cos za często sie pojawia lub za dlugo trwa.... Normalnie sie sypiemy moje damy:) ja kończę pic kawę i zaraz chyba oddychać przestane... Grrr... Mam nadzieje ze ten skurcz nocny to jednorazowy wybryk bo krzyczalan z bólu aż mojego obudziłam. Oczywiście on juz tego nie pamięta:-) w ogole walczę z nim żeby powyrzucal co niepotrzebne a on tak chomikuje wszystko... Dzis juz wymusiłam na nim przejrzenie dokumentów. Skrupulatnie po każdym papierku i co? Nagle się okazalo ze uzbierala sie reklamowka śmieci.... Czesc ciuchów mu sama wywalilam. Już więcej nie bed pytać tylko wyrzucać,bo inaczej mu wszystko potrzebne. Masakra!!!!
  7. Hej:-) Po wczorajszych harcach przeprowadzkowych spalam jak mala dzidzia:-) a dzis ciag dalszy... Gorszy bo pakowanie i schylanie sie.... Mamuski dostałam dzis takiego skurczu w lydce w nocy ,ze prawie umarlam! Nigdy takiego bólu nie czułam!!! Moze być inna przyczyna niż brak magnezu? Biorę aspargin ( magnez i potas 6razy dziennie!) Co do paciorkowca to normalne i dlatego robią szybciej na to wynik żeby od razu po porodzie dać antybiotyk a jak ktos nie misl w ciąży tego badania - najczęściej pod koniec jest - to zapobiegawczo i tak po porodzie dzaja. Wszędzie tak jest:)
  8. Mnie tez hałasy dobijają a mój złośliwie ogląda jeszcze pitbula po pracy przez kilka h w nocy.. Kurwa jak ja tego nienawidzę bo to jest mega glosne. Strasznie sue klocimy o to:/
  9. Ja w pon chce na glukozę i tez będę sana:) ale spakuje sobie bulke ktora zjem od razu po badaniu! Tak a co się będę:) wróciłam do domu i powiem wam- jestem padnieta..... Leze i kwiczę jutro czeka mnie dosłownie - szorowanie łazienki,pakowanie i wszystko inne pierunstwo... Eh!!! Co do halasow- dzidziw nie lubią,bardzo siw boja. Ja byłam na tyle glupia ze w 15 tc poszlam na horror. Db ze ruchów wtedy nie czułam. Teraz się wszystkiego boje,nawet klocic sue nie umiem bo od razu płakać mi się chce. Zawsze bylam lwem a teraz? Szczupaczkiem albo makrelka w puszce.... A jak się denerwuje,stresuje to mala jest bardzo nie spokojna...
  10. Milak nie pij bo wzdec dostaniesz - to gazowane;) ja kurde zaraz sie ba lawce pomoże bo siedzę od 20-30 min i zaraz ochujeje
  11. Ja oglądałam do momentu 2:0 i musiałam wyjść. Teraz siedzę i czekam... Zasypiam :) zanim wrócę do domu to juz po meczu będzie:/ teraz chyba przerwa co? Bo taaaka cisza.
  12. Leee ignes jestes najlepsza do 21 pooglądam a potem musze na drugie mieszkanie podjechac autobusem umowę podpisać.... Ehhhh a rzeczy dalej nie zaczely sie pakować... No whyyyy???
  13. Myślałam ze na 1 lub 2ce będzie mecz a tu dupa... Wiec nie obejrzę:/
  14. Ja wam powiem ze wole wszystko sama ogarniać co do dzidzi,bo facet ma na wszystko czas. Zreszta to ja siedzę na dupie 24/24 i to ja czytam wszystko w necie i sie dowiaduje a on pracuje. Takze ja to czaje i po prostu mowie co ogarnelam albo po co trzeba podjechac żeby odkupić i jedziemy. Nie wynagan od niego myślenia o tym nawet bo to ja mam na to czas:) a jestesmy biedni jako studenci wiec ja i tak odkupie co się da:) brakuje mi tylko żeby mnie przytulił pocalowal czy pogadam ze mną ale naprawde nie ma czasy.. A jak jest to musi odpocząć pomiędzy pracami chociaż pól h.... Szkoda mi go. A na szkole rodzenia nie byl ostatnio bo mu się zwyczajnie nie chciało. Chwile bylam z l a ale przeciez on zasługuje żeby miec czas dla siebie chociaż chwile. :) Zaraz mi brzuch odpadnie. Juz nie oddycham ! Makabra. Ciężko :(
  15. Aga- wspolczuje ale faktycznie pogadaj z nim. Mój ma dlugi i pracuje w 2 ch pracach i tez nie mam z kim gadac... Ale nie mecze go,moze troche. Ale widzę ze ma gdzies co mowie bo serio jest zmęczony i ja to rozumiem. Akurat opuścił usg 2 razy z rzędu przez prace ale wiem ze chce być przy każdym. Ogólnie o kasę często sue klocimy,potrafi mi wyrzygac ze musial przez ostatnie 3 msce pracować na jedzenie dla nas ale mu się nie dziwie bo ma tez swoje zobowiązania do spłacenia i stresuje go wszystko. A ja co? Spie i sie nudze.... Obiad,sprzatanie i pranie każdy moze zrobic- to zajmuje chwile... A on wstaje 6 i wraca 24... Jak ma zly humor potrafi mi powiedziec ze marudzę i nir moze mnie sluchac. Raz w złości ni powiedzial ze chyba godna noszenia jego dziecka nie jestem bo cos narzekalam tam... Każdy ma granice wytrzymałości... Ignes- spokojnie. Lepiej mi jak umylam okna i zrobiłam obiad. Ale pakowanie? Leze i patrzę na te rzeczy W ogole czy któraś z was ma 24/24 wzdęty brzuch? Bo ja załatwiam sie juz normalnie jak wam mówiłam,codziennie a mam wielki wzdęty brzuch i aż mi ciężko ciągle. Jak wypije wode 2-3lyki a nie od razu pól butelki to jest jeszcze gorzej!!!! Normalnie tak 24/24.... Meczy mnie to każdego dnia:-( to zawsze tak jest? Ja ani leżeć ani suedziec ani nic nie mogę. A nie widzę żeby no w szkole rodzenia dziewczyny sie krecily tak jak ja siedzac:/// leze na wpół tam aż wstyd jak bym w barze byla i bez szacunku do mówiącej poloznej gdzie naprawde tak mi ciężko sue oddycha :/
  16. O to jak zaparcia sie nie zwiększa i będę mogla jeszcze oddychać to 39-40 tc :) Ja mam fotelik - nosidelko jakiś firmy grillo? Ktos cos wie o tym?:) używany za 15 zl :] wygląda super po dwóch chlopakach:) Dzis gadalam z kolezanka co od niej odkupuje podstawowe rzeczy takze wózek,spacerowke ,łóżeczko i wszystko co potrzebne będę miała:-) mówi ze wózek spoko i fajnie sie prowadzi i niechętnie sprzedaje bo jest w Db stanie ale ma dwójkę dzieci i mówi ze chyba starczy póki co bo chce odpocząć xD Umylam dzis okna... :) sie aż spocilam !!! Zaraz zacznę sie pakować.. Jak widzę te książki i płyty to mi słabo. Kiedy myśmy to uzbierali na tych studiach ? Jezu! Moja córcia faktycznie cos tam drga i może serio zaczela mnie oszczędzać? Moze wzbudzilam w niej litość?
  17. Ja cos w Ikei będę chciała kupic. Chciałam wczoraj jwchac ale mojemu się nie chciało. Ale dużo czasu jeszcze:)
  18. Ignesse- to jest właśnie tak wkurw... Nikt nic nie wie a po to sa ttakie stanowiska pracy żeby właśnie ktos wiedział i udzielal informacji. Grgr ja moodle sie żebym tego jednorazowego tysiaka zdazyla ściągnąć bo na tamte sie nie lapie- umowa o prace. Ps ku mojemu zdziwieniu zus mi napisal ze Od 9 wrzesnia będą mi siano wyplacac. Co znaczy od 9??? Ze 9 czy po 9 ? Ja piejdooje ( jak to mówi wnuk sąsiada)... Co z ta polska;) Faith- ja zasypiam luzikowo ale siku mnie budzi ok 4 razy. Albo chrapanie mojego i przez to mecze się z zaśnięciem. A tak to luz na szczęście:) tobie proponuje przed snem cieple mleko z miodem -wszędzie to polecali na sen w ciąży co do lezenia- czy lleze czy siedzę cciezko mi sie oddycha. Wkurza mnie to!!!! Tylko jak stoję jjest ok :/
  19. Oki dziękuję:) no jakk by wcale sie nie ruszała to bym juz zawału dostała:) cos tam sie niby trzepie i wibruje takze chyba mmusi mi to starczyć:) a pory żadnej nie ma. :) Mokka witam i życzę powodzenia ! Przede wszystkim nie sttresuj sie,teraz musi być dobrze!!!:*
  20. Hej. Wiem,ze teraz jesteście w innych tematach,ale chciałabym o cos zpytac... Mianowicie czy którejś z was dzidzie tez ostatnio jakos spokojne sa,ciche,prawie nie kopia? Ja to taka diametralnq zmianę widzę juz 1.5 tyg. W piatek tydzień temu bylam u lekarza i serduszko bilo,ona sie krecila. Dzis minął kolejny tydzień i naprawde no jak nie ona... Malo kopie. Qczesniej po nocach spac nie mogłam ani leżeć ani nic bo tak walila... Myślicie ze to normalne?
  21. Fiolet ,ja tam bym jechała i siw nie pieprzyla. Po to płacisz zusy żeby sobie pojechać na ip- zawsze sobie tak mowie. Bez badan ciężko określić cos. Takze no jak chcesz. Albo chociaż do mamy jedz żebyś bliżej miała gdyby cis jednak sie dzualo. Lepiej 200 razy pojechać niż raz za Malo. :)
  22. O matko,te ochoty wszystkie mamy straszne... Wy to chociaż zdrowo a ja? Zjadłam schaba z ziemniakami marchewka i groszkiem i na to mleko i chyba z pól kakao plus jeszcze wzięłam pudelko i lyzks jadlam je w międzyczasie popijając kakaem... Boże jestem zla! W ogole ostatnio przestalam jeść owoce... I dbać o siebie:( chyba zmęczenie tym zmuszaniem się do owoców mnie ogarnelo:/
  23. No hej hej:) Mi tez leci siara i mój jedyny stanik na noc się zalewa :-( a szkoda mi wkladek laktacyjnych juz bo raz leci a raz nie. Chyba papier toaletowy zacznę wkladac Widziałam wczoraj na 2jce właśnie zapowiedz tego programu i prawie ryczalam. Stwierdziłam,ze nie chce tego oglądać,bo albo będę smutna albo napatrzę siw za dużo i będę się bala. Wiem jedno- przed porodem nic z takich rzeczy widzieć nie chce. Fiolet- jak dziewczyny juz mówily to zadzwon do swojego lekarza najpierw. Przede wszystkim nie denerwuj się tzn postaraj się (wiem,ze w takich okolicznościach to wrecz niemożliwe). Ze spokojem:** Veronika- cieszę się,ze jesteś pod dobra opieka,mąż zloty:) oby wszystko zakonczylo się sukcesem!:)
  24. Witam nowe mamuski:) Nie wiem ile wazy moja dzidzia,bo lekarz powiedzial" dowie sie pani w 33 tc" czyli jak będę miała to 3ie dokładniejsze badanie:/ eh!! Od dzis nie mam wifi juz w mieszkaniu,wiec będę rzadziej pisac. Skonczylam właśnie sprzatac i aż się ruszyć nie moge:/ Ah kupiłam wczoraj używane nosidelko za 20zl:)) Pępek mam wywalony tylko w górnej części i jest to przekomiczne!:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...