olka135

Zu2ia I zaczynam nadrabianie was :) Olcia, dobrze że wróciłaś :) ale czy Ty przypadkiem nie miałaś leżeć? A tu na chrzciny się wybrałaś, śniadanko robisz chłopakowi (a powinno byc na odwrót;)) Oj, żeby to się źle nie skończyło tylko. Olcia leż i dbaj o siebie! A na zgagę to słyszałam że w ciaży można brać rennie. Na poprzednim forum mam na jakim byłam jedną mamę tylko to ratowało :) Miałam leżeć i leże, ale no na chrzciny siostrzeńca jakbym nie poszła to by mi chyba serce pękło :( A śniadanie zrobilam w dzień chrzcin to się przyszykować musiałam dlatego się nie zmeczylam ale długo nie byłam na tych chrzcinach, grunt że w ogóle byłam :)

Ernesto misiakowata byłam dziś u gina i położna powiedziała, ze mandarynki powodują swędzenie u kobiet w ciąży. Mówiłą, że mało kto je myje przed obraniem, a ten oprysk uczula. Fajnie, że próby wątrobowe u Ciebie wyszły dobrze :) Ja próby powtarzam w przyszłym tygodniu. Dziś i wczoraj miałam maraton po lekarzach. U gina nie dowiedziałam się dobrych wieści. Dzidzia ok, ale tydzień temu w niedzielę miała m szyjkę 3,8 a dziś już 3,3. Skróciła mi się przez tydzień o pół centymetra. Niestety stres i przeżycia nie sa dla nas obojętne. Szyjka miękka, ale zamknięta. Muszę wiele odpoczywać, ale lekarz powiedział, że interwencja się zacznie jak bedzie 2,5. Nie uspokoiło mnie to jakoś. Mam pytanie do leżących, jaką macie długość szyjki? Przyplątała mi się jakaś infekcja i dostałam jakiś krem dowcipny, stosuje się go tylko raz. Odwiedziłam dziś diabetologa i zostałam słodką mamą. Zostałam zaopatrzona w glukometr, paski, i zostałam przeszkolona u dietetyka. Mam pilnować diety, robić pomiary, notować wyniki i za tydzień kontrola. przyjazna jak to jest u Ciebie, ja zauważyłam że przed posiłkiem mam glukoze nawet poniżej 80 natomiast rano na czczo min 95, już nie wiem o co chodzi z tą glukozą. Na początku ciąży miałam 4.8 no i ostatnio mi się skróciła w ciągu 3 tygodni o 2 cm :/ teraz 2.83

~Zaneta00 Przyszle mamuski..,, Czy ktoras moze jest z Rzeszowa?? I planuje porod w pro-familii? Ja jestem z Rzeszowa ale w pro familii ani mi się śni rodzić :) ja w miejskim na Rycerskiej

~Józefina Olka135, sprawdź dobrze o konieczności nauczania w miejscu zameldowania. Wydaje mi się, że ktoś Cię wprowadza w błąd. W celu sprawdzenie tego zadzwoń do kuratorium. Chodzi pewnie o to, że szkoła nie będzie zwracać nauczycielowi pieniędzy za dojazd do innej miejscowości, ale to problem szkoły (a w zasadzie gminy). Ty masz L4, masz leżeć i masz prawo zmienić mieszkanie oraz co masz prawo do indywidualnego toku nauczania. A szkoła musi to wszystko respektować. Jesteś górą i się nie daj. Nie sądzę aby dyrekcja szkoły przejęla się faktem, iż poprzez dojezdzanie do msca zameldowania - nie daj Boże - zacznie ci się znów skracać szyjka. Masz leżec. Oni mają przyjechać. Skąd na to wezmą kasę. ich problem, pozdrawiam Tak tylko najlepsze jest to że nawet ani nie mieszkałam, ani nie mieszkam teraz poza miejscowością mojej szkoły, tylko na innej ulicy, no masakra! :/

Uff, mam 10 minut max na wypicie glukozy, to Siedze, pije i zaraz będę Was nadrabiac, dziękuje że zapewniłyscie mi aż tyle stron szczęścia!

Będę Was nadrabiac jutro na krzywej a Mann tylko pytanie, ile przed pierwszym pobraniem nie można jeść? 10 czy 12 h ? :)))

Misiakowata! Słońce! O Tobie! Mam nadzieję że to swędzenie Ci przejdzie, bo jak nie to kupie Ci drapaczke! :**

Hej Dziewczyny! Na początek co u mnie: Ww piątek? Czy czwartek złapałam jakiegoś dola, wolalam wam tu nie zawracać tym głowy, żebyście nie miały mnie dość hihi :) Ryczalam i śmiałam się na zmianę. Sobota spędzona z Michałem też jakoś zamulasto, niedziela - chrzciny siostrzeńca Erwina :))) szwagier mi pochlebil i zapytał czy jak dam radę to czy mogę udoskonalić swój talent z fotografowania na mszy, no cóż, jak tu się nie zgodzić :) później impreza w restauracji, wróciłam padnieta, nogi mi do tylka wchodziły! Rwa dawała o sobie znać, kamica jeszcze bardziej, a jak się obzarlam! Omomom tak, że większość wczoraj zwrocilam, nie tą stroną co powinnam Wczoraj byłam u mamy, przelezalam prawie cały dzień, mama uszka robiła, a ja puzzle z księżniczką układałam razem z moja siostrzenicą :)) Nie odzywalam się też, bo chodze wkurzona, bo problem z indywidualnymi, musze mieć lekcje tam gdzie jestem zameldowana (u mamy).. Kurde no! Będę codziennie musiała przyjeżdżać tam na 2 godziny i wracać, tam śmierdzi papierosami, biurka nie mam w pokoju, brat mi wskoczy do pokoju w bokserkach (30 lat.......) ojciec pijany i co ja zrobię?!chyba bym że wstydu się spaliła brr.. Dodatkowo Michał prawko od połowy stycznia będzie robił, rodzice się kłócą o alimenty dla mnie, (po rozwodzie 11 lat a nadal mieszkają razem) ciągle jestem "przepychana" ze strony na stronę, ojciec chce żebym tylko jego słuchała, mama żebym tylko jej, każą mi wybierać między sobą a ja taknie potrafię, oboje są moimi rodzicami... Sorki że tak się wyzalilam no ale już wszystko mnie przerasta :( Teściowa z mężem, siostra Michała i jej syn też przyjeżdżają do mnie na sobotę-niedzielę :X ale bardzie gadania, że czemu gotuje jak mam leżeć, a później no zjeeedz coś! Ku'-$6$wa chyba się upije picollo wtedy Teraz coś ode mnie do Was: Aga - nie wiem co mam napisać, brak słów po prostu (w pozytywnym znaczeniu) jak dzielną kobietą jesteś, jak cudownie wychowałas córki :) bo ich osobowość to jedno, alejednak wychowanie gra główną rolę :) Kamilla - piękna ta Twoja córeczka! Aż Michała wolalam żeby zobaczył, a jaki zachwycony był! :) Któraś miała Krzysia również śliczny Dzidziuś! :))) Niuska jak się wali to wszystko na raz - wiem to po sobie :/ Co do kontroli - jest kontrolą nawet w ciąży, musisz siedzieć w domu, głupota bo ciąża to fakt nie choroba i ktoś dobrze znosi to czemu ma nie wyjść z domu? Ale siostra miała kontrolę, całkiem niedawno. Masakra :/ Jola - coś Ty, nie ma się co obrażać, jesteśmy tu ze sobą na dobre i na złe czasem się opieprzamy a czasem jedną drugą do cycka przytuli i już jest ok tak jak Madika? Chyba powiedziała, jestem takim typem człowieka że Lubię się kłócić o swoje i pyskowac Zu2ia ja aż tak bolesnych nie mam, a jesteśmy chyba w podobnym tyg? Powiedz lekarzowi, lepiej się nie martwić.. Powodzenia wszystkim na krzywej! Miałam iść ale wybieram się ostatecznie jutro, wrr z tego powodu spie dziś u mamy bo kilka kroków i jestem w lab :) Witam nowe Mamusie. Dziewczyny, a jak tęskniłam! :)))) :* Sorki za błędy ale na tablecie to wiecie :/ jeśli kogoś pominelam, a napewno, to przepraszam! :) Ps. Takie śniadanie mojemu Michałowi ostatnio zrobiła jego wspaniała dziewczyna :P

~Ernest ania71250 Czytacie niekiedy grudniówki? Jedna babka tam kiedyś urodziła chłopca 62cm i 4900 SN!!! Rany to już z cipki wiadro do końca życia :( Szok! Ale to az dziwne, chyba ze rodzila zagranica. W polsce bylaby cesarka Nie byłoby, sąsiadka urodziła niedawno 4200 i 61 cm SN, mimo że miała zalecenie do cesarki gdyż i w pierwszej ciąży jak i tej drugiej ykrwawilaby się na śmierć, musieli przetaczac jej krew, bo już odchodziła..

Kalae mogę na szczęście napisać ten egzamin w czerwcu. Nie wiem, nic mi nie mówiła opessarze itd, wizytę mam następną za półtorej tygodnia (22.12) to może wtedy coś więcej się dowiem :/ Lilijka-obiad raz zrobilam, bo mi pozwoliła :c a co do tego załatwiania to właśnie nie, bo ja osobiście musiałam podpis złożyć, a żeby skończyć szkołę to musiałam to załatwić, na szczęście już wszystko załatwione mam i mogę tylko leżeć.. Michał też robi czasem, oczywiście musze mu odmierzac ile soli hehe.. Zobaczymy co to będzie, póki co znów leże. Dzięki dziewczyny. :*

Masakra, nie wiem czy się śmiać czy płakać... Nagle z Marcoweczki mogę stać się Styczniowka...: (

Ja właściwie już po wizycie ... Żeby pisać egzamin zawodowy to musze mieć zgodę lekarza, no i mi nie dała, egzamin nam 13? Stycznia , powiedziała że nie może mi pozwolić, bo do tej pory mogę nie daj Boże już urodzić... Szyjka króciutka, ale zamknięta. Mówiła żeby czasem wstać, ale w większości leżeć... Na skurcze dostałam asmag 3x1 i nospe 1x1 Mówiła że jak do końca stycznia/początku lutego wytrwam to będzie już wspaniale. A co do zmęczenia też tak mam... Ciągle bym spala, jestem zmęczona itd :( Przez 2 tygodnie wyszlam 3-4 razy do poradni czy szkoły i tak mnie mdlilo i slabilo, ze zmęczenia chyba, więc dołączam do grona zmęczonych :)))

Lilijka świetne te body:) szkoda że nie ma większych to bym chrzesniakowi kupiła

Lilijka daj spokój, nie wracaj do tematu, który był przegadywany wczoraj, mimo że nie zdążyłas nadrobić, bo kamilla będzie miała problem ;) Szkoda słów :).

Sylwia - pieniądze na konto dostaną, chodzi o to że nieraz przez ich stronę szybciej dochodzą pieniądze na konto -odrazu, tak samo jest z allegro a też kiedyś nie zrobilam przez stronę tylko normalnie i doszły pieniądze tylko na następny dzień, a nie odrazu :) Misiakowata dzięki :* co do tych saszetek to ważne chyba że cokolwiek się TAM dostanie :) Megi nie martw się każde rośnie w swoim tempie, jeszcze nadgoni :) Ide spróbować zasnąć, bo rano do Gina! Dobranoc :)

Dokładnie, takie tematy to temat rzeka. Każdy ma swoje inne zdanie :) całe szczęście że u mnie można cytryne, bo ciężko mi będzie dojechać na czczo na 8 do lab.

Zu2ia no nawet nie mów, mnie zawsze mdlilo i slabilo przy pierwszym dniu miesiączki... Chociaż.. Poród to może nie gorszy, ale mocniejszy ból, więc jakoś trzeba dać radę i przy kolejnych miesiaczkach :)

Aga2801 Kamilla ja ostatnio zapominam o kupnie podpasek. Jeszcze w połowie maja kupowałam w ilościach hurtowych. Na początku sierpnia przyszły do mnie córki z tekstem: Mamo to że ty jesteś w ciazy i nie używasz podpasek to nie znaczy że my też. I teraz regularnie mi przypominają. Hahaha Aga jesteś wzorem do nasladowania dla innych :) trzymaj się, dużo zdrowia dla Córci i dla Ciebie - tak na zaś! :) Dziewczyny a po krzywej cukrowej będę mogła sobie lizac cytryne? (Pytanie do tych co mogły cytryne) bo u mnie można ale nie wiem czy po wypiciu też :)?

Kurde, przewalone macie z tym NFZ, ja dzwoniłam żeby do gin sir zarejestrować to mi dała wybór na jaki dzień i powiedziała jakie godziny wolne, go chirurga na następny dzień, do dentysty też 2-3 dni później :) Nie wiedziałam że u Was aż tak, szok lekki. Ernesto współczuje.. Ale po ciąży ponadrabiasz, trzymaj się :* Jutro wizyta! Ale jestem podniecona Oby z szyjka było ok ;) Lece, później zajrze :)

niuska_aw Mój synuś też nie jest nieśmiały:) i chyba nie zmieni się już w dziewczynkę:) Cóż za śmiałość no chyba się nie zamieni, możesz spokojnie małe garniturki kupować

Ja tego nie powiedziałam ;d skoro mi wytłumaczyłas, to spoko, więc na chuja później złosliwosc "eh nie wytlumaczysz"? Dobra, bo się tylko wkurwiam niepotrzebnie, najlepiej się ignorujmy i będzie ok :)

Aga2801 Kiedyś to i ja po Warszawie łaziłam o każdej porze dnia i nocy a teraz to po prostu strach. Teraz to nawet u mnie w Rzeszowie strach.. Kiedyś dziewczynę pocwiartowali na klatce schodowej... W nocy, masakra :|

'Ehh nie wytlumaczysz'. - ahhh ta Twoja złośliwość ;) W ogóle zaczne Cię ignorować, bo co powiem swoją opinię na temat ten, co Ty to odrazu wąty ;)

Haneczka baba to chyba sprzed wojny. :)

Kamilla w ciąży przyjmą Cię niemalże odrazu, nie musisz czekać po 2 miesiące:) Dziewczyny to jak pójdę z Michałem do usc w styczniu to nie będzie zbyt wcześnie?