Skocz do zawartości
Forum

olka135

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olka135

  1. Misiakowata powodzenia!! :) Hej dziewczyny, a ja chciałam się pożegnać.. Było mi z Wami naprawdę miło, fajnie że z wami przeżywałam ciążę, poród i część macierzyństwa... Ale nie mogę zostać.. Napisałam na FB post żeby zapytać kiedy ktoś będzie rozszerzał dietę dziecku.. Bo ja już dalam może 1mmx1mm kaszki mleczno ryżowej, i żółtko. Nim ocenicie PRZECZYTAJCIE! Majka ma anemię (8.8) podawalam jej żelazo w każdej postaci, ale Majka prezyla się, bolal ja brzuch, wymiotowala.. Nie przyswaja. Poszlam do lekarza, zalecił dawanie żółtka (też nie całe gdzieś z 2x2mm) i tak ze dwa razy codziennie. Za miesiąc do kontroli. Majka po żółtku nie ma żadnych boleści, bo gdyby miała to bym przestała, chyba to normalne, i normalne jest to że boje się o zdrowie swojego dziecka, więc robię to co mi każe zaufany pediatra i póki co nie ma problemów!! Lecz wasza koleżanka chyba się lekko zapomniała, może jest to zbyt wcześnie, ale ja nie robię tego dla własnego widzi mi się!! Tylko dla zdrowia majki bo w innym wypadku odwiedzilybysmy szpital. Kończąc. Zu2ia. Się chyba zapomniała lekko, chce Ci tylko powiedzieć że to co napisałas mi - ja nie napisałabym tego największemu wrogowi.. To był cios poniżej pasa.. Jak można napisać, że mimo, że jestem młoda, zrobilam sobie dziecko zabawka i gadżetem... Teraz Siedze i rycze.. Dlatego że chce pomóc dziecku pod nadzorem lekarza przeczytałam takie coś.. A więc dziewczyny życzę powodzenia, gratuluje wszystkim które urodziły, życzę powodzenia rodzącym i czekającym na poród! Trzymajcie się. :* :*
  2. Strunka tak walczyłam laktatorem, bo musiałam chociaż 5 ml dać Małej bo bardzo ładnie na nim mleku przybierała :) Kasiamamusia to życzę porodu SN!:* też bym chciała ahh, co ja bym oddała żeby tak urodzić..:)
  3. Hej... Kurwa co za dzień. Pojechaliśmy na święta do babci , każdy zafascynowany Majka.. Nosili na rękach, mimo że mówiłam że nie ma noszenia!!! Później zostałam 'zbesztana' przez wujka że jak to ja chcę się odchudzać na rolkach z Majka?! Przecież "powinnam mniej żreć"! :/ mimo że jem 3x dziennie... Następnie ciotka " o! Ja ją będę karmić!!" I mi ją wręcz wyrwała Majke... My do wyjazdu a ona "to teraz ciocia ubierze Majeczke hihi" ... W między czasie mój 14 letni kuzyn całował ją dosłownie wszędzie....... Kurwa.... Następnie lekcja tego ile Maja powinna jeść... Zjadła 50ml mowie Do Michała! "O, ale mało zjadła" (wcześniej 5h nie jadła) a oni wszyscy do mnie (dziadek ciotki, wujkowie itd) mało?! To ile można takiej małej dawać?! Ty ja przekarmisz!!! Później my do wyjścia a ciotka w gondoli która wkładamy do samochodu bierze i podrzuca mi ją, husta... Wyszlam nie żegnając się z nikim oprócz babci... Na koniec wyjeżdżamy i mieliśmy stłuczkę.... Majka wystraszona, na szczęście nic się nikomu nie stało... Eh :( Sorki musiałam się wygadać.... Później będę nadrabiac, miłego dnia..:*
  4. Mi dopiero w trzeciej albo czwartej dobie ruszyła, z tym że ja Moja dostałam wtedy dopiero bo tak to dwie i pół doby była w inkubatorze, i nie miał kto rozhulac laktacji, a jedynak Lakator to nie to samo co Mały Ssak :)
  5. Zu2ia olka135 Anorka ja również bym nie zostawiła tego cicho, nie daj Boże by się coś stało to ona jest "czysta" bo'była';/ kasiamamusia a będziesz próbować naturalnie? :)) W ogóle jest tu na forum jakaś Mamcia, która pierwsze dziecko urodziła CC a drugie SN? Misiakowata ale ładnie wyglądasz!:)):* podziwiam Cię za te schody :* Olka ja sie otarłam o SN. Było 10cm rozwarcia, były skurcze parte. Urodzilabym gdyby nie spadające tetno małego. Generalnie urodzić SN po wcześniejszym cc jest teraz na porządku dziennym. Moja koleżanka urodziła tak w odstępie 15mcy. Ale to najlepiej konsultować z lekarzem. Ob ocenia stan blizny itp. moj szpital ma taka politykę, ze kobieta musi próbować SN (pod warunkiem ze nie ma innych poważnych wskazan do cc). Uff, Dallas mi nadzieję! Tak bardzo chcę urodzić naturalnie drugie i kolejne Maleństwa :) nawet po nocach mi się to czasem śni!:)))
  6. niuska_aw ~kalae Izabel82 Cisza u marcowek :) pewnie szykujecie się do swiat... U mnie święta ogarnia mąż. Jutro pediatra zadecyduje czy wyjdziemy, na razie nic się nie dzieje. Tak mi się przypomniało, przy synu byłam zielona zupełnie,martwilam się wszystkim, ile śpi ile sika i takie tam, teraz póki co mam luz, czasem mała zasypia po 15 minutach czasem po 3 rundach na zmianę, nie liczę tego, to jest jej czas bycia noworodkiem, boję się tylko żebym umiała ją ogarnąć na wyjście po starszego a tak to pikuś super ze to napisałaś :) ja właśnie to przechodzę z moją pierworodną :) i jedyną chyba, ale może to właśnie jej czas bycia noworodkiem. przyjazna, możliwe że odpadnie wkrótce, krew może sie pojawiać, Jak urodziłam pierwsze dziecko to tez miałam różne obawy itp, myślałam sobie że już nie chce więcej dzieci, a bynajmniej nie szybko. Teraz przy drugim jest zupełnie inaczej. Czasami nawet zastanawiam się nad kolejnym dzieckiem,może kiedyś... kalae jeszcze dwa lata temu jak by mi ktoś powiedział że czas na kolejne,to bym powiedziała, niech mają ci którzy nie mają wcale. Jednak z czasem wszystko się zmienia i w ciągu paru miesięcy odpowiedz jest inna i właśnie leży u mnie na rękach:) Niuska chyba coś w tym jest choć ja osobiście i przed ciążą, w ciąży i już na pooperacyjnej Michał przyszedł do mnie dosłownie 5 min jak mnie przewieźli dać mi wodę i mowie do niego "chcę jeszcze czwórkę"!!! Czasem miałam wątpliwości jak trzeba wstać w nocy ;D ale jak tylko finanse by pozwoliły i bym rodziła SN to bym i siódemkę mogła mieć :))
  7. krolewnazdrewna Myślałam, że uda mi się być na bieżąco ale Antoś pochłania prawie cały mój czas i uwagę. Nawet jak śpi to nie mogę przestać na niego patrzeć ;) Jedyne moje zmartwienie to, że mocno ulewa...czasem zwraca chyba wszystko co chwilę wcześniej wypije. Położna kazała go odbijać (chociaż niby po mleku matki nie trzeba) ale i tak potrafi nas zdrowo obrzygać.. Jutro rano będzie miał tydzień :-) (A tydzień temu o tej porze byłam już na porodówce ;-)) a już zaliczył 3 spacerki, 3 kąpiele w domu i tonę komplementów;-) Misiakowata, elegancki brzuszek :-) Ja za swoim trochę tęsknię..chociaż oczywiście wolę mieć już Antosia po tej stronie ;-) Budzi się właśnie, pewnie głodek...i dobrze, bo mam nawał pokarmu i mogłabym cały żłobek dokarmić Moja na mm, ale też strasznie ulewa.. No czasem to fontanna! Najgorzej jak ulewa i buzia i nosem naraz :/ To normalne że nosem też ulewa? ;/
  8. Anorka ja również bym nie zostawiła tego cicho, nie daj Boże by się coś stało to ona jest "czysta" bo'była';/ kasiamamusia a będziesz próbować naturalnie? :)) W ogóle jest tu na forum jakaś Mamcia, która pierwsze dziecko urodziła CC a drugie SN? Misiakowata ale ładnie wyglądasz!:)):* podziwiam Cię za te schody :*
  9. Ja pamiętam jak lezalam na pooperacyjnej i Majka w nocy przez 3h nie umiała wypuścić powietrza z siebie... Płakałam z bezradności, że nie mogę jej pomóc. Na szczęście później wyszła z tego wczesniactwa w szpitalu i miała się lepiej niż dzieci urodzone w terminie. :) Misiakowata! Gdzie jesteś? Przecież wody miały Ci odejść dopiero w lany poniedziałek!
  10. Kurde moja nie straciła na wadze w ogóle, to dziwne chyba nie? Ona przy porodzie miała 1850, zaraz przybrała do 1900 za to potem przez dwa dni utrzymywała jej się 1900 i dopiero później przybierała
  11. Hej, gratuluje nowym mamom! Wesołych świąt Dziewczynki :*! A my chorzy. Majka ma taki katar, że szok! Kaszle, ja 40 stopni gorączki katar, zatoki, kaszel... Michał jedynie się jakoś trzyma.. Musze się ogarnąć szybko, bo nie chce być tak odizolowana od Małej..:/ Miłego dnia dziewczyny :*
  12. KotkaB Gratuluję dla wszystkich nowych rozpakowanych mamuś ;-) nie wymienie po niku bo nie pamiętam wszystkich a nie chcę którejś pominąć. Ernesto super że wracasz do domu na święta ;-). Czy wasze maluchy też tak bączki puszczają? Bo mój prawie cały czas bączki sadzi i zaczynam się martwić czy to normalne... Powinnas się cieszyć, że puszcza.. A nie zatrzymują mu się gazy, skoro tyle ma powietrza w sobie to musi się go pozbyć..;) Anka Hanka o rety dobrze, że nic Ci się nie stało! Dużo zdrowka dla Ciebie i Maluszka! No I gratulacje :*
  13. Strunka, dzasta , mama! Gratulacje! :*
  14. ~kalae espumisan po miesiącu można stosować, a może delicol spróbuj on ma enzym laktaze trawiący mleko. Mi nawet przy wcześniaku pozwoliła lekarka jak Mała miała DWA tygodnie :)
  15. Ernesto rozumiem, przepraszam jeśli Cię urazilam tym pytaniem.:* gratulacje!!!
  16. Jestem do tyłu 30 stron ale twardo nadrabiam, Wszystkie które urodziły gratuluje !!!! :***
  17. nati91 Trzymajcie się dwupaczki! Wysyłam Wam dobre fluidy :) Maqdallena współczuję sytuacji, bądź dzielna, już niedługo :* Gratuluję dobrych wyników :) Moja mała przy karmieniu czasem zaczyna się wyginać - robi plecy w "c" do tyłu lub do przodu i kręci główką, przy tym cały czas trzyma sutka i ssie i wyciąga go na wszystkie strony... o co może jej chodzić? Miała tak któraś? Raczej nie chodzi o to, że chce puścić, bo by po prostu puściła... tak samo po karmieniu często się wygina, jak ją podnoszę do odbicia, to ma plecy w "c" i nóżki jakby siedziała po turecku... i przy tym robi śmieszne minki :) czy mam się czym martwić? Nati moja Majka też tak robi, nie wiem czemu trzymając wtedy butelkę w buzi :) sorki że dopiero teraz ale jestem daleko do tyłu :)
  18. Magdalena czytam to co napisałas, słucham smutnej piosenki (co mi o alkoholizmie taty przypomina) i co!? Poryczalam się... Tak Ci współczuje... Tule Cię mocno!!! :**** Pamiętaj że Ty będziesz najlepsza mama pod słońcem dla Swojej Kruszynki!! Trzymaj się tam!!!:*
  19. misiakowata30 ~kalae tylko każdy mówi co innego w tym względzie i bądź człowieku mądry. Tak samo u chłopców jest..nic tam się nie odchyla,dopiero potem :) no ale myje się codziennie jąderka i pod..czyli na to by wychodziło,że u dziewczynek "wewnątrz"tylko jak tam kupsko się dostanie ;) U mnie w rodzinie jest 5 chłopców, wszystkim się ściągalo i ściąga skórkę i nie było nigdy problemu, koleżanka nie ściągala i synek będzie miał zabieg bo skórka się 'przykleila" i. Wdała się infekcja, ale "co kraj to obyczaj"
  20. ~kalae kamillla No wlasnie, każdy mówi co innego. Moja polozna mowi żeby nie czyścić bo naturalna ochrona, no ale kurczę raz na jakiś czas umyje ciepla woda, no i oczywiście jak kupa wleci. kalae mowilas ze maka ziemniaczana tam w pachwinki?? Twoja Tosia tez tam ma podrażnione?? Nie ma podraznionych. Polozna kazala w te zaglebienia, szyja pachy pachwiny. To ma chronic przez podraznieniem Moja pod pachami ma taką odpadnieta skórkę, to na to make ziemniaczana tak??
  21. Aniołek_nocy Tak to ten z 5 dźwiękami i jak dla nas jest super bo Antek uwielbia ten odgłos z serduszkiem potrafi z pół godziny patrzeć na szumisia i go słuchać. I duży plus jest o połowę tańszy niż orginalny z sensorem. Także Antoś może polecić ze spokojnym sumieniem ;-) Dziewczyny współczuję wam tych pytań, mnie one ominęły ale pewnie też by mnie wkurzały. Jak go znaleźć na Allegro? :)
  22. Ja kąpie codziennie, używam chusteczek nawilżających, z każdej firmy odpukac wszystko jest ok, a pampersow póki co oryginalnych, poszło nam już 10 paczek, zostało jeszcze 7 jedynek, oby starczyło! ;) Niuska właśnie na FB widziałam profilowe! Świetne zdjęcia! :*
  23. Ernesto sorki że pytam wprost ale pogodziłas się z tatą Paulinki, że przyjeżdża? :) Gratulacje dla wszystkich co urodziły!! :*" Ciężko wad nadrobić ale czytam twardo :) Moja mała ciągle niespokojna przez tego zęba wrrr... No nic, czytam dalej :)
  24. Lilijka śliczna Ania :):* Ja dziewczyny mimo że polog skończyłam już trochę temu, to nadal rycze... Dosyć często.. Ale to chyba przez Michała bo się nie układa, nie wiem. Mam nadzieję że to minie, bo mam już dość :)
  25. karolaa A ja mam pytanie do dziewczyn karmiacych mm jak idziecie na spacer to przygotowujecie i bierzecie porcyjke? A temperatura tego to jak? No my walczymu z karmieniem i moimi daremnymi sutkami niby plaskie ale młoda ciagnie jak odkurzacz wiec jak cos sie fajnie wyciagnelo to mam juz strupy i boli wiec na razie chwilowo karmie mm ale bede tez walczyc z laktatorem aa no i w sumie czekam az ten pokarm aiew pojawi bo poki co to raczej bardziej go nie mam niz mam ale to też wina cesarski a co nowa położna to co innego mi gada juz mam łeb pięć na dziesięć i sama sobie wymysle strategie mam to gdzies smaruję sie słynnym maltanczykiem:) Karola ja mam zawsze w butelce wrzątek, później on stygnie ale jak Majka się za wcześnie budzi to mam zawsze mała butelkę żywiec Zdrój albo coś takiego - niegazowanej żeby w razie czego wymieszać :) a mleko mam w takim pojemniku gdzie się je porcjuje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...