-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monka89
-
welka ja zostaje tutaj :) nigdzie się nie wybieram, nawet na fb. Zżyłam się tutaj z Wami, również jest to pierwszej forum na którym się udzielam :) tu jest tak rodzinnie ;-)
-
ani_ala89 jakie piękne zdjęcie! jak wyraźnie widać! super :) madi.g ja mam z rana miękki, a pod wieczór po całym dniu na nogach robi się twardy i napięty maloy podzielam Twoje zdanie. Kiedyś było spokojniej. Ja sama widzę różnicę, że jak pojadę na wieś do babci to tam życie płynie spokojniej, wolniej niż u mnie w stolicy. Tam mi się bardziej podoba... ja dziś dziewczyny czułam pierwsze typowe ruchy :) wspaniałe uczucie :) a jak bardzo cieszy :)))))
-
maloy ładniutki ten wózeczek :) moja szwagierka też kupiła dla swojego dzidziusia tydzień temu szary :) kto by pomyślał, że szary będzie na topie dla dzieci :) a co do naszych mam, babci to rzeczywiście ta opieka była dużo gorsza niż teraz, bardziej restrykcyjna, a jednak mi się wydaje, że więcej zdrowych dzieci się rodziło...
-
maloy to nasze pierwsze dziecko :-) jest ładny, ale i funkcjonalny. I tył i przód ma na amortyzatorach, a to podobno duży plus ;) jak miałam urlop w lipcu to byłam w czterech dużych sklepach i ten mi przypadła najbardziej do gustu. Co ciekawe sprzedawca powiedział, że w tym roku najbardziej chodliwy kolor dla wózków dziecięcych to siwy ...
-
Chocovanilla mi też dokucza bezsenność, co jest dla mnie uciążliwe bo ja nadal pracuje. I od kąd jestem w ciąży mam śnią mi się częściej koszmary… Stycznówka wózek mam wybrany. Poniżej link. Zapłacimy zadatek, a odbierzemy typowo przed porodem albo po http://sklep.babymerc.pl/home/143-wozek-3w1-baby-merc-faster-style.html Pestkatwo witaj u nas :) Welka mnie też kłuje wtedy gdy mam bardziej intensywny dzień… więc widzę, że to normalna odpowiedź organizmy na przemęczenie
-
fiolett ja byłam dziś w swoich rodzinnych stronach i tam dziś było przyjemnie chłodno :) dziewczyny kłuje Was czasami brzuch?
-
Cześć dziewczyny! Dziś u mnie 15 stopni i od rana cały czas pada :-) bardzo przyjemnie :-) co do ruchów takie typowe poczułam dopiero 2 razy. Raczej bulgotanie czuje w dalszym ciągu. Współczuję Wam tych infekcji i życzę powrotu do zdrowia. Ty też Paulina dbaj o siebie i dzidziusia. Udanej niedzieli :-*
-
eldoradoo gratuluje :) u mnie nadal nic nie wiadomo. 26/08/2015 mam USG. Mam nadzieję, ze coś mi lekarz powie :)
-
a ja dziś wróciłam z pracy, a tu taka niespodzianka mnie czekała na moim łóżku od mojej mamy :) pierwsze ubranka mojego dziecka :)
-
Welka to rzeczywiście lipa. Służba zdrowia w Polsce niestety jest na bardzo niskim poziomie. Z resztą jak wiele innych rzeczy... Ostatnio miałam w pracy takiego strszego klienta, który był już na emeryturze, ale mimo tego że był na emeryturze pracował na umowę zlecenie jeszcze w dwóch miejscach jako ochroniarz. I mówi tak, jakby z tych trzech źródeł nie musiał odprowadzać składkę zdrowotnych to by go było spokojnie stać na wizytę prywatnie, a tak to do głupiego ortopedy musi czekać na NFZ 3 miesiące na wizytę w stolicy. Także życzę Wam wszystkim moje kochane kobitki, by Wasze dzieci były zdrowe, byśmy nie musiały z nimi chodzić po lekarzach i znosić to wszytko.
-
asiula96 ale laska ;)
-
wielka półtorej miesiąca to już stanowczo za długo. Na miejscu tej kobiety zmieniła bym przychodnie, lub poszła prywatnie. dagmara1984 moja ciocia przytyła w ciąży 7 kg. Piotruś jak się urodził ważył 3,5 kg. Moja mama w ciąży moim bratem przytyła nie całe 10 kg, Mateusz ważył 4,1 kg.
-
Wielka ja chodzę na NFZ i wizyty mam co 2 tygodnie (teraz mam co 3 jedynie, bo lekarz idzie na urlop). Siostra mojego brata chodzi prywatnie i mam wizytę raz na miesiąc. Z kolei moja koleżanka jak była w ciąży (obecnie jej dzidziuś 3 miesiące) miała a NFZ co miesiąc USG (ciąża przebiegła jej książkowo). Wszytko zależy na kogo trafisz i od dobrych chęci lekarza... No, ale wiadomo, że takich niestety mało w Polsce. Nati667 i Dagmara1984 my tez się doczekamy w końcu naszych ciążowych brzuszków, a narazie nie ma co się przejmować jeśli na USG parametry wzrostowe/ rozwojowe są ok. Po prostu co organizm to inaczej. Na jednego będzie wchodzi, a na drugiego nie. U mnie w rodzinie w tym roku rodzą w październiku dwie dziewczyny. Obie zanim zaszły w ciążę były normalnej figury (ani nie za grubę, ani nie za chudę). Nadia przytyła 5 kg do tej pory, Ania 15.
-
Nati667 ja mam taki mały brzuszek jak ty ;)
-
Mona90 jaki piękny masz brzuszek ;) u mnie nie ma za bardzo jeszcze się czym pochwalić. W tramwajach mi nie ustępują, więc u mnie nic nie widać
-
witam przyszłe nowe mamusie :) ewcia1992 ja dowiedziałam się 25.05.2015, więc jesteśmy blisko :) też jestem z miejscowości pod Warszawskiej ;) w Warszawie pracuje (nadal jestem aktywna zawodowo). Pozdrawiam
-
cześć Mamusie :) może któraś z Was poleci mi jakaś fajną książkę godną przeczytania? w poniedziałek idę do biblioteki i nie mam pomysłu co sobie wypożyczyć
-
ja korzystałam z tej strony http://www.suwaczki.com/krokpierwszy/pregnancy.html
-
andzik1978 Dziewczyny mam pytanie:jak dodać suwaczka ciążowego??? ja korzystałam z tej strony
-
asiula96 Cześć dziewczyny :) Jak się dziś czujecie, w takim upale? Ja lecę do sklepu na zakupy przed wakacjami :) Buziaki od rana :* ja dziś myślałam, że zemdleje w tramwaju jak jechałam do pracy... masakra... bardzo słaba dziś jestem...
-
fiolett pewnie tak ;) dzięki za info i życzę zdrowia dla Was!
-
Ninka ja mam zamiar iść do innego szpital, bo tam gdzie przyjmuje mój lekarz warunki są wojenne i studenci mogą uczestniczyć (przyglądać się) w porodzie, co mi się średnio podoba
-
fiolett a jeszcze powiedz mi położną wybierasz i opłacasz sobie wcześniej czy nie? Co do znieczulenia dwa dni temu w wiadomościach było na jedynce na ten temat. Tak, znieczulenie jest za free, ale oczywiście nie przysługuje ono każdemu, więc czy je dostaniesz czy nie zadecydują lekarze w trakcie porodu (gł. kryterium to zdrowie, wcześniej jak było płatne to nie brali zdrowia pod uwagę, teraz jak jest za free rzecz jasna biorą)
-
fiolett mnie również nie stać na prywatny poród dlatego pytam. a Twoja pierwsza ciąża przebiegła prawidłowo bez komplikacji? Pytam, ponieważ z tego co robię wywiad po kobitkach, to wszyscy mi mówią, że na tą Karową jest się bardzo ciężko dostać z NFZ z uwagi na fakt, że jest to szpital kliniczny i najchętniej biorą tam ciężkie przypadku. Fakt faktem, że złych opinii o tym szpitalu nie słyszałam. Tam samo i o Żelaznej nic złego nie słyszałam. Na Karowej tylko jedną mam koleżankę, gdzie rodziła, a na Żelaznej ok. 10 i wszyscy mi polecają Żelazną. Natomiast odradzają Bielański, Starynkiewicza (podobno na Starynkiewicza mają dobrą opiekę medyczną, ale sam szpital sprzed wojny, no i w trakcie produ często są studenci i się przyglądają, ewentualnie myją dziecko później - troszkę to niesmaczne)
-
fiolett ja mieszkam pod Warszawą, od strony Raszyna. rodzisz tam prywatnie czy na NFZ?