Skocz do zawartości
Forum

monka89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monka89

  1. monka89

    Styczeń 2016

    miałyście rację dziewczyny, że nikt naszej pracy w ciąży nie doceni. dzwoniła do mnie dziś moja koleżanka z pracy i mówiła mi, że wczoraj się nasłuchała od naszego szefa komentarzy ,,kto do widział żeby w czwartym miesiącu iść na zwolnienie. Czy tam naprawdę coś poważnego się stało, że na to L4 trzeba już było iść? Jakoś nasze babcie w 8-9 miesiącu w polu robiły i żyły, a tu już 4 miesiąc i już w domu siedzi''. powiem Wam, że przykro mi trochę, a nawet trochę bardziej niż trochę...
  2. monka89

    Styczeń 2016

    stokrotka1911 u mnie będzie Natalką również :) i u welka z tego co pamiętam też ;) jakby jednak się okazało, że moja dziewczynka to chłopczyk (narazie tylko jedno USG wykazało mi córeczkę) to będzie Mikołaj. Andzik mi Nikola b. się podoba, ale już jest to imię zarezerwowane u nas w rodzinie kasia300 duży chłopak :) gartuluje ;) co do programu ,,Moje 600 gram szczęścia'' bardzo chciałam obejrzeć ten program, ale strasz mnie zdominował. Boje się, że wzbudzi on dużo emocji u mnie - a Wy będziecie oglądać? solcia myślę, że tak, ale do czasu porodu i tak wszytko może się zmienić. Też ostatnio czułam kopniaki powyżej pępka. Moja szwagierka ma termin na koniec października, dziecko jest ułożone główką do dołu, ale mimo to lekarz powiedział jej, że i tak wszytko do czasu porodu może się zmienić (nawet na tym etapie gdy dziecko już jest naprawdę sporę i ma mało miejsca) brzuszki macie piękne laski! Dziewczyny dbajcie o siebie, nie przemęczajcie się! ja w sierpniu długość szyjki też miałam 3,6. Na parenting piszą tak na ten temat ,,Szyjka macicy ma długość około 4 cm (w USG), w czasie ciąży obserwujemy jej skracanie się, ale zwykle pozostaje dłuższa niż 3 cm'' byłam dziś w H&M. uparzałam sobie spodnie jeans, tylko mam do was pytanie: laski jak kupujecie te ciążowe spodnie z gumką to kupujecie o rozmiar większe, czy dwa rozmiary czy może Wasz normalny rozmiar? ja tak myślę, żeby wziąć sobie o rozmiar większe... nadal wchodzę w 36, no ale myślę żeby dać sobie ten rozmiar rezerwy w razie czego.
  3. monka89

    Styczeń 2016

    mama_amelii obecnie mieszkamy w Warszawie, z Gdyni wyprowadzałam się 1,5 roku temu (i zapomniałam zaktualizować dane). W Gdyni już w ogóle nie bywam, chyba że na wakacje ;) ciągnie mi się ten dzień bardzo, ale mam nadzieję Nati667 że będzie tak jak mówisz. Dzięki laski za rady :) pozdrawiam
  4. monka89

    Styczeń 2016

    mamcia Ania daj znać jak było :) ja też chyba zacznę czytać jeszcze więcej
  5. monka89

    Styczeń 2016

    to będzie trudne, no ale skoro tak ograniczamy głaskanie :( dziś dziewczyny powinnam o 6.20 wstać to pracy, a racji mojego pierwszego dnia L4 miałam zamiar sobie pospać. wiecie że moja dzidzia punkt 6.20 zaczęłam nie nagle kopać :) chyba chciała mi przez to powiedzieć ,,mamo wstawaj, bo się spóźnimy do pracy'' ;) Dziewczyny co tu robić tak a propo na tym L4? zdąrzyłam już posprzątać, zjeść śniadanie, pranie się robi a dopiero 8:56 asiula96 ja właśnie najczęściej czuje kopniaki na wysokości gumki od majtek, ale zdarzają mi się już ruchy (np. wczoraj wieczorem) pod pępkiem
  6. monka89

    Styczeń 2016

    ja dziewczyny jestem dziś po wizycie, wszytko jest ok. Dostałam właśnie dziś skierowanie na glukozę. od jutra jestem na L4. odpoczywamy :) połówkę mam 16.09.2015. podczas pobierania próbki na cytologię trzymałam ręce na brzuszku, lekarz mi powiedział bym nie głaskała zbytnio brzucha, bo to przyspiesza skurcze - słyszałyście coś na ten temat? to prawda? jak tu nie głaskać swojego maleństwa?
  7. monka89

    Styczeń 2016

    a w którym tygodniu robi się te badania na cukrzyce dziewczyny? bo ja jeszcze tego nie miałam
  8. monka89

    Styczeń 2016

    solcia ja nie mam skurczy, także nie pomogę tina_jg ja też mam obfite upławy, ale u mnie to raczej ciecz, niż galaretka, ale to podobno norma jak się pytałam sióstr ciotecznych
  9. monka89

    Styczeń 2016

    andzik1978 u mnie było dosłownie tak samo :) teraz mąż głaska mój brzuszek, mówi czule Natalko :) , planuje pokój w kolorze różu oczywiście dla naszej córeczki ;)
  10. monka89

    Styczeń 2016

    Styczniówka nie nabijaj sobie głowy takimi rzeczami. najważniejsze żeby dziecko było zdrowe. płeć nie jest ważna a po za tym kto powiedział, że to Twoje ostatniej dziecko? :) moja babcia z kolei miała 6 córek, syna się nie doczekała. paulii gratuluje, cieszę się i życzę zdrowia! ja dziś znowu dostałam od mojej mamy ubranka dla naszego dziecka. ja jeszcze nic nie kupiłam z ubrań, nawet jednej rzeczy, a babcia szaleje ;) eh :)
  11. monka89

    Styczeń 2016

    stokrotka1911 od kąd jestem w ciąży co drugi dzień śnij mi się koszmar. To że ktoś z mojej rodziny umiera. To znowu mąż że mnie zdradza i tak w koło ;( madi.g miałam tak 2 tygodnie temu. nie wspominam tego miło ;(
  12. monka89

    Styczeń 2016

    andzik1978, welka piękne brzuszki ;) niech maleństwa rosną zdrowe! margaretka_29 gratuluje synka ;) imię wybrane? Styczniówka ja też nasze maleństwo mam zamiar zaopatrzyć w wyprawkę w listopadzie :) ze spaniem również u mnie ostatnio lipa. tak mi nie wygodnie na tym lewym boku...
  13. monka89

    Styczeń 2016

    margaretka_29 ja męża wzięłam na USG pod koniec lipca, i powiem Ci że go to bardzo to uświadomiło, że będziemy mieć dziecko :) cieszył się bardzo jak widział nóżki, rączki, nawet sobie wymyślił, że dziecko do niego machało ;)
  14. monka89

    Styczeń 2016

    dziewczyny ja też mam końcówkę stycznia :) 27.01 i też się zastawiam czasami czy jednak będzie luty czy nie :) styczniówka ładna ta kurteczka. zakup udany :)
  15. monka89

    Styczeń 2016

    Jula1985 połówkowe badania USG w ciąży wykonuje się je między 18. a 22 tygodniem ciąży
  16. monka89

    Styczeń 2016

    andzik1978 spróbuj zmniejszyć foto. Może jest po prostu za duże Styczniówka i Calina84 wyglądacie kwitnąco :) Co do kupowania ubrań jakoś dużo inwestować nie będę, ale wiadomo że z jedną parę konkretnych jeansów trzeba kupić (góra dwie). Jednak ta nasza ciąża będzie zimowa, więc trzeba brzuszki chronić. Ja w legginsach chodzić w zimę nie będę (szczególnie po dworze), bo bardzo często łapię pęcherz, więc muszę ubierać się ciepło. Jula1985, ja też myślę o tych dwóch szpilach, ale jestem bardziej skłonna do Żelaznej. Na Madalińskiego rodziły moja siostra cioteczna 2 lata temu, była zadowolona i teraz we wtorek koleżanka - też ogólnie zadowolona, ale dopiero po 13h bólu i prób zrobili jej cesarkę bo nie było rozwarcia. Na Żelaznej więcej moich znajomych rodziło i wszystkie opinie były b. pozytywne. Pytałaś o szkołę rodzenia. Podobno właśnie położne z Żelaznej prowadzą bardzo fajną szkołę rodzenia, ale nie wiem jak się nazywają i jak ich namierzyć ;) dodatkowy w sumie plus przy porodzie jak będziesz rodziła z osobami, które znasz. fiolett Raszyn (prawie Waw:-) co do poduszek mogę Wam polecić konkretnego sprzedawce u którego zamawiała w lipcu moja szwagierka poduszeczkę. jest b. zadowolona z tej transakcji. Poniżej link http://allegro.pl/poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy-ciazowa-gratisy-i5401984247.html mama_amelii ja na dzień dzisiejszy mimo blokad jestem bardziej skłonna również do porodu naturalnego. Porodu się nie boje, ale rozumiem w pełni te kobitki, które się boją:)
  17. monka89

    Styczeń 2016

    Jula1985 Czy Ty jesteś w Warszawy? Gdzie rodzisz? emilka951 dlatego spanie na plecach jest niewskazane?
  18. monka89

    Styczeń 2016

    Mama_amelii lekarze są różni. Jedni pracują z powołania, drudzy dla zysku. Tak jak napisała Welka płacisz i wymagasz. A akurat aspekt psychiczny (stres) też potrafi zablokować człowieka. Na jednych działa pozytywnie, pobudza do działania, na innych negatywnie. Ja np. jak się zestresuje to nie słyszę co się do mnie mówi. Możesz stać koło mnie, krzyczeć do ucha, a ja nie wiem co ty ode mnie chcesz. Teraz wyobraź sobie taką sytuację przy porodzie. Położna do mnie mnie krzyczy ,,przyj’’, a ja nie reaguje na polecenia… Andzik1978 i Paulina 11t ja nie odpisuje na tematy na które nie mam zielonego pojęcia. Szczególnie w Twoim przypadku Paulina 11t, bo Twoja historia jest wyjątkowa. Ja też nie raz zadałam pytanie, a potem zero odpowiedź. Nie ma co się przejmować i brać do serca, tylko trzeba iść do przodu Karolina1 mam tak samo jak Ty. Ale ja chyba już pasuje. Zaczynam odczuwać zmęczenie. Boje się o dziecko. Dziś np. nie spałam od 2 w nocy bo mnie brzuch bolał, rano zwymiotowałam całe śniadanie w domu, później jeszcze znów na przystanku autobusowym, ludzie się patrzą jak na idiotkę... Śniadanie dopiero w pracy jadłam. To nie jest na moje siły. Jeszcze głupie odzywki w pracy jak może mnie brzuch boleć? Przecież to normalne w ciąży…
  19. monka89

    Styczeń 2016

    moje koleżanka rodzi tydzień przede mną wg terminu. poszła do psychologa, powiedziała, że od kąd jest w ciąży ma koszmary związne z porodem, i bardzo się boi. Psycholog wypisał jej cc :-)
  20. monka89

    Styczeń 2016

    Solcia ta karta ruchów jest bardziej dla kobiet w III trymestrze. I rzeczywiście tych ruchów nie powinno być mniej niż 10 na godzinę. Mało lekarzy to praktykuje, gdyż jest to stresujące dla przyszłych mam. A przecież wiadomo, że i tak jesteśmy przewrażliwione na tym etapie, a co dopiero później ;)
  21. monka89

    Styczeń 2016

    moja ciąża przebiegała od początku prawidłowo i czułam że ,,silna'', pełna życia, więc dlatego pracuje do tej pory, ale jednak stwierdzam po dzisiejszym dniu pełnym młodzieży w autobusach, że przy następnej wizycie u gina (czyli 09.09.2015) idę na zwolenianinie. Jakby miała normalna umowę o pracę pewnie też bym już dawno siedziała na zwolnieniu. Niestety 2/3 moich zarobków pochodzą z umowy zlecenie, więc jak nie pracujesz to nic nie masz... ja biorę Falvit mama i tam jest kwas foliowy
  22. monka89

    Styczeń 2016

    ani_ala89 chcę pracować do końca września, ale mąż mnie namawia, bym teraz jak pójdę na wizytę 9 września wzięła już L4 i sama nie wiem. Nastraszyłam się trochę historią Kasi300. A ty?
  23. monka89

    Styczeń 2016

    ani_ala89 ty masz jak ja. Ja wstaje o 6.15, o 7 wychodzę z domu, żeby 9 być w pracy (dlatego tak długo jadę bo są przebudowy autostrad po drodze, a co za tym idzie korki). O 17 kończę, w domu jestem ok. 18:50. Teraz akurat mam mniej w pracy, więc się nie namęcz. Czy stresująca? zależy od klienta na jakiego trafie. Staram się nie przejmować i olewać zazwyczaj
  24. monka89

    Styczeń 2016

    kasia300 mnie tak nastraszyła, że zastawiam się czy i ja nie zrezygnować już z pracy ... Ja pracuje 8h. A jak u mnie też się coś tam dzieje, a ja nawet nie wiem? nie wybaczyłam bym sobie jak by coś się stało z dzieckiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...