Skocz do zawartości
Forum

boutman

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia boutman

0

Reputacja

  1. OleńkaCzasami w 5 tyg.może nie być widać,zależy jaki sprzet....na dobrym sprzęcie można by było zobaczyć pęcherzyk ciążowy. Plamienie nie zawsze musi oznaczać poronienie,ale jeśli krwawi cały czas (nawet podczas leżenie) to jednak coś jest nie tak. Ja w pierwszej ciąży zaczęłam plamić,a następnego dnia juz krwawiłam i nastąpiło samoistne poronienie....Przykro mi.....mam nadzieję że niedługo doczekacie się maleństwa.Pozdrawiam Pamienia wystepują co jakis czas i rzeczywiście podczas lezenia zmniejszają i po czasie ustepują. Do większego krwawienia(choć wcale nie obfitego) doszło przedwczoraj jak szliśmy na pogotowie. Występują nawroty bólu pdbrzusza(żona mówi że podobnych do miesiączkowych). Próbuje wyciągnąć żone dzisiaj na beta HCG, ale ona chce czekać na wyznaczoną wizyte(dopiero 14 kwietnia). No i tak będziemy kwitnąć w niepewności.
  2. heh! pocieszyłaś nas troche. No i pytanie. Jak długo po ewentualnym poronieniu test ciążowy moze wskazywac na wynik pozytywny?. Na drugie badanie bety wysłają nas dopiero na po świętach....trzymają bas cholernie długo w niepewności
  3. Witam! Ja i moja żona od roku staramy sie o dziecko. Po miesiącach prób coś zaskoczyło. "Miesiączka" która miała być 28 marca spóźniła się 2 dni- żona wogóle nie krwawiła ale miała typowe bóle miesiączkowe. Martwić się zaczęliśmy sie dopiero 9 dni później- gdyż żona cały czas delikatne plamiła(a od trzech dni już nie powinna), ponadto czuła się bardzo źle, miała dość silne bóle podbrzusza z obu stron. Pojechalismy na pogotowie. Na pogotowiu powiedziano nam że zona jest prawdopodobnie w ciąży(test na mocz wyszedł pozytywnie). Przeprowadzo badanie ginekologiczne, po czym skierowano nas do szpitala. W szpiitalu norweski ginekolog(mieszkamy w Norwegii) przeprowadził dopochwowe padanie USG i stierdził że w macicy nic nie ma, a więc prawdopodobnie jest to ciąża pozamaciczna. Zdecydowano się żone zatrzymac na obserwacji w szpitalu. Przeprowadzono badanie Beta HCG- wynik był 566. Rano przyszła inna pani doktor i powiedziała ze to prawdopodobnie to nie ciąza pozamaciczna lecz samoistne poronienie- choć nie jest pewna. Kazała przyjść za tydzień na ponowne HCG. Wkurzyło mnie to bardzo że nie są pewni- bo nie wiemy czy jest jeszcze jakaś szansa czy już nie. a więc mam pare pytań Od ostaniej normalnej miesiączki minęło niecałe 5 tyg. Czy mozliwe jest że na USG jeszcze nie było widać zarodka? Czy krwawienia(cały czas są) muszą oznaczać popronienie? Jakoś nie ufam norweskim lekarzom. Naszej przyjaciółce 13 miesięcy temu stwierdzono ciąże pozamaciczną- dziś ma bliźniaki.Z tego powodu cały czas się łudzimy...
  4. Witam! Ja i moja żona od roku staramy sie o dziecko. Po miesiącach prób coś zaskoczyło. "Miesiączka" która miała być 28 marca spóźniła się 2 dni- żona wogóle nie krwawiła ale miała typowe bóle miesiączkowe. Martwić się zaczęliśmy sie dopiero 9 dni później- gdyż żona cały czas delikatne plamiła(a od trzech dni już nie powinna), ponadto czuła się bardzo źle, miała dość silne bóle podbrzusza z obu stron. Pojechalismy na pogotowie. Na pogotowiu powiedziano nam że zona jest prawdopodobnie w ciąży(test na mocz wyszedł pozytywnie). Przeprowadzo badanie ginekologiczne, po czym skierowano nas do szpitala. W szpiitalu norweski ginekolog(mieszkamy w Norwegii) przeprowadził dopochwowe padanie USG i stierdził że w macicy nic nie ma, a więc prawdopodobnie jest to ciąża pozamaciczna. Zdecydowano się żone zatrzymac na obserwacji w szpitalu. Przeprowadzono badanie Beta HCG- wynik był 566. Rano przyszła inna pani doktor i powiedziała ze to prawdopodobnie to nie ciąza pozamaciczna lecz samoistne poronienie- choć nie jest pewna. Kazała przyjść za tydzień na ponowne HCG. Wkurzyło mnie to bardzo że nie są pewni- bo nie wiemy czy jest jeszcze jakaś szansa czy już nie. a więc mam pare pytań Od ostaniej normalnej miesiączki minęło niecałe 5 tyg. Czy mozliwe jest że na USG jeszcze nie było widać zarodka? Czy krwawienia(cały czas są) muszą oznaczać popronienie? Jakoś nie ufam norweskim lekarzom. Naszej przyjaciółce 13 miesięcy temu stwierdzono ciąże pozamaciczną- dziś ma bliźniaki.Z tego powodu cały czas się łudzimy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...