a co do porodu to ja koniec pazdziernika termin a juz bym chciala niestety jak narazie nawet nie wiem kto u mnie w brzuszku mieszka moze wkoncu sie dowiem
misje mam dzisiaj heh wycieczka autobusem byla teraz nie moge zasnac do 2 w nocy zeby moj mogl mnie odebrac od siostry i zabrac do domku ciekawe czy dam rade
A on biedaczek musi nadgodziny robic
ja jak bardzo chcialam to nam nie wychodzilo,
A jak znalazlam prace i odpuscilam ten temat sobie to sie udalo,niespodziewanie
Czasem warto troche wyluzowac