aleksandra26

U nas po badaniu ok. Wszystko wskazuje, że będzie dziewczynka ;) raczej Zosia (chyba, że się urodzi i nijak to do niej pasować nie będzie).

Czesc dziewczyny ;) Ja wlasnie wybieram sie na wizyte i usg :) moze dzisiaj Pani doktor bedzie miala wiecej pewnosci co do plci ;)

Najbardziej bedziemy sie skupiac na nosidelku i foteliku samochodowym. Mam nadzieje ze nasz maluszek bedzie sie lubil nosic w chuscie (jedna juz wyralismy na fb) wiec wozek chyba nie bedzie uzywany na codzien.

Pani MG oba ładne ;) mi wpadły w oko Delti Amelis pro ale na pewno będziemy się jeszcze rozglądać.

Ja kupilam ostatnio krem przwciw rozstepom z gerbera taki w niebieskiej tubce ;) zobaczymy czy sie sprawdzi. Pachnie ladnie i szybko sie wchlania.

Dziewczyny a nie macie wrazenia, ze ta plec u naszych maluszkow to w chwili obecnej takie troszke "wrozbiarstwo" tzn. Ze lekarz moze sie mylic? Mi moja lekarka w 13tyg powiedziala ze chlopak a dzien pozniej inny lekarz na prenatalnych ze dziewczynka.

Ja jestem w 14tc i brzuch mam widoczny dopiero od kilku dni ;)

Pieknie rośniecie, my rośniemy tak :) co prawda rano brzuch jakos tak mniejszy mi sie wydaje ale po poludniu to juz kawal brzuchola :)

Dziewczyny nudy nudami, ale ja bardziej sie boje wyjsc gdzies z domu bo to kolejne moje L4 z cyfra 1 "pacjent powinien lezec" mimo iz wystawiane przez szpital, nie moja gin. Dziwi mnie to ze tak wystawiaja, bo kod na zwolnieniu to tzw. Nadmierne wymioty ciezarnych. Problem w tym, ze istnieje duze ryzyko, ze jak wyjde z domu spotkam kogos z pracy. Pracujemy z mezem w tej samej firmie, tylko w innych siedzibach. Jedna z nich jest rzut beretem od mojego domu. Maz i tak w pracy wystarczajaco sie nasluchal ze tak szybko poszlam na L4 :/ wiec jak glupia kisze sie w domu. W niedziele tylko wyszlismy do rodzicow i juz pod swoim blokiem spotkalam kolege z pracy. Normalnie masakra. A jesli chodzi o badania prenatalne to dziewczyny nie ma sie co stresowac a jesli macie mozliwosc zrobienia ich za darmo to nie ma sie co zastanawiac. Badania sa nieinwazyjne, mozna wady dziecka wykryc juz duzo wczesniej i w razid czego przygotowac sie na leczenie. :)

Skierowanie na USG prenatalne wypisuje lekarz jeżeli masz powyżej 35lat, bądź gdy podejrzewa jedną z kilku nieprawidlowosci (m.in. przyspieszona lub zwolniona prace serca plodu). Jezeli wszystko jest ok lekarz nie da skierowania na bezplatne badania prenatalne. Ja czuje sie juz o niebo lepiej, sporadycznie tylko mnie mdli, jestem owszem oslabiona ale kroplowki w szpitalu sporo mi pomogly.

Mi kilka razy zdarzyło się wypić kilka łyków. Starałam się pić wygazowaną, trochę mi pomogła z wymiotami. Ale generalnie staram się nie pić coli.

Mi przydałby się jakiś sprawdzony krem na rozstępy, który szybko się wchłania i nie zostawia śladów jak oliwka. Coś możecie polecić? Ja jestem drugi dzień w szpitalu, wczoraj dostałam 3 kroplówki po których czuje się lepiej. ;) Odpukać wymioty minęły, oby już na stałe. Troszke mnie muli, ale to jest do zniesienia.

Mona90 ja jestem w 13tyg i 8kg na minusie... takze tego, u Ciebie nie jest zle :)

Dziewczyny ja jestem już po pierwszych badaniach prenatalnych, wyszło mi bardzo niskie ryzyko wad. ;) Ale lekarz, który robił USG obstawia, ze to dziewczynka.. wiec juz nic nie wiem, bo wczoraj moja Pani doktor stawiala na chlopca Przed chwila zostalam przyjeta do szpitala i dzis chyba czeka mnie jeszcze jedno usg... ojj naogladam sie tego mojego maluszka za wszystkie czasy :)

Stokrotka wszystkie informacje na temat opryszczki w ciazy znajdziesz na stronie www.piekneusta.pl jesli to nie pierwsza w Twoim zyciu opryszczka w ciazy, to raczej dziecku nie powinna zagrazac, ale z kazda opryszczka w ciazy najlepiej udac sie do lekarza.

Mam wymioty caly czas 8kg schudlam i prawdopodobnie mam anemie. Wiec musze na kilka dni isc na kroplowki i badania.

Czesc dziewczyny. Bylam dzis rano na USG, wszystko w porzadku, chyba bedzie chlopiec. ;) Jutro rano mam prenatalne, a zaraz po mam zglosic sie do szpitala na patologie ciazy i czeka mnie kilkudniowy pobyt w szpitalu na kroplowkach. Brrr to bedzie dopiero moja druga wizyta w szpitalu w zyciu. Ale mam nadzieje, ze tylko pomoze. ;)

A ja myslalam, ze tylko ja jestem dziwnym przypadkiem "padajacym z nog". Tym bardziej, ze wiekszosc osob z mojego otoczenia (a szczegolnie z pracy) kompletnie nie rozumie jak w pierwszym trymestrze mozna sie czuc tak zle. Wczoraj w koncu wyszlam z domu do sklepu pod blokiem i gdyby nie towarzystwo mojej mamy to pewnie po drodze bym padla. Musialam sobie usiasc na murku pod sklepem bo mialam mroczki przed oczyma. Dzis po raz pierwszy od dobrych kilku tygodni sobie porzadnie pojadlam, ale tylko dlatego ze popijalam wszystko wygazowana cola :( Ale wydaje mi sie, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny, bo pewnie gdyby nie mdlosci i wymioty to bylabym dobre kilka kilo na plusie, a moja gin ciagle mi powtarza zebym za duzo w ciazy nie przytyla. W poniedzialek mam usg, mam nadzieje ze maz bedzie mogl tez zobaczyc dzidzie specjalnie urlop sobie wzial. :) A we wtorek mam badania prenatalne u innego gin z nfz. Normalnie chodze prywatnie tylko do jednego.

Betti my kończymy 12tydzień i tylko odrobinkę mniej wymiotuję, dalej mnie mdli. :(

Ja mam usg w poniedziałek, już nie mogę się doczekać. :) A co do ćwiczeń, ja na razie o tym nie myślę z uwagi na to, że niewiele jem i dalej wymiotuję. :(

Ja już bardzo dawno, zanim jeszcze poznałam męża obiecałam sobie, że jak kiedyś będę miała syna to chciałabym aby miał imię po moim dziadku - Michał. Mężowi imię się spodobało i nie protestuje ;) Kiedyś bardzo podobały mi się imiona Julka i Maja, ale później jakaś moda się na te imiona zrobiła. W zeszłym roku miesiąc po naszym ślubie zmarła ukochana babcia mojego męża, już wtedy obiecałam sobie, że jak kiedyś urodzi nam się córa damy jej na imie Zosia właśnie po babci. ;)

A ja robię prenatalne chociażby po to, że np. gdy u dziecka wyjdzie coś nie tak z serduszkiem, to mogę zdecydować się na poród w szpitalu, gdzie mają oddział kardiochirurgi dziecięcej ;) w polsce owszem aborcja nie jest legalna. Ale znam np prxypadek, gdzie dziewczyna dowiedziała się, że dziecko nie ma nerek... kilka tygodni robili jej różne badania i gdy na 100% wiedzieli, że dziecko może żyć tylko kilka minut po porodzie, gdziewczyna zadecydowała, że nie chce kolejnych 20paru tygodni nosić tej ciąży, bo to i tak niczego nie zmieni.

A ja sobie upatrzyłam wózek delti amelis pro. Jest to polska firma, wózki mają dobre opinie i przede wszystkim cena cieszy. Nie wyobrażam sobie dać kilka tysięcy za wozek. Co do brania luteiny itp. to ja rowniez nic z tych rzeczy nie biore. Nie mialam krwawien, plamien itp. Wiec moja gin uznala ze to nie potrzebne. Od poczatku biore tylko witaminy.

To chyba tylko ja mam ten problem... przed ciążą ważyłam 74kg (175cm), tersz waze 67 :( zaczynam się bać bsdań krwi.. poprzednie miałam książkowe.

Ja wyniki rowniez mialam dobre. Na pierwszej wizycie gin przepisala mi pregna plus ktora mam brac przez cala ciaze i przez kilka tygodni bralam kwas foliowy. Teraz juz tylko pregna plus i z uwagi na duze wymioty wit. B6.