-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mali
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37
-
Katusia a na kiedy masz termin? U mnie z ta torba to troche byl mus. Bo ja z racji zagrozenia przedwczesnym porodem musze byc przygotowana na kazda ewentualnosc.
-
Katusia ja wczoraj mislam bole krzyzowe i to byl wystarczajacy kopniak do spakowsnia sie. Co prawda zostalo dopakowac kilka rzecsy ale nie ma drematu. A jestem znacznie spokojniejsza.
-
Ja zarowno pierwsza jak i obecna ciaze prowadze prywatnie. Place 150 zl. Ale mam na kazdej wizycie usg i kompletne badanie. Wczesniej i teraz rodze na nfz. Nie widze potrzeby by moj lekarz byl obecny przy porodzie. Rodze w szpitalu kyory jest dobrze wyposażony i jest mi wsio ryba kto bedzie mi porod odbieral. Zreszta zazwyczaj to i tak jest polozna :) A im tak jak i mnie zalezy na szybkim porodzie. Przy pierwszym zdalam sie na nia i bylam bardzo zadowolona. Ale ja tak jak dziewczyny podchodze do porodu na spokojnie. Ide rodze i wychodze :) Trzeba sluchac co mowi osoba odbierajaca porod. Bo raz ze ma doswiadczenie a dwa to ona a nie my widzi jaki jest postep i co robic. Mi mowila kiedy i jak oddychac a kiedy i jak dlugo przec. Spoko wspolpraca byla. Parlam godzine ale dla mnke to minelo jak 15 minut.
-
Mnie zapiszcie jako jedna z pierwszych do rozpakowania ;) Termin mam na 4.11 ale od dwóch tygodni mam rozwarcie na 2 cm i szyjke na 0, 5 ( no przynajmniej takie byly wymiary przy wizycie :) Wczoraj wieczorem najprawdopodobniej odszedl mi czop. A sterydy na pluca dostalam tez dwa tygodnie temu. Nadiaania ja tez nie zgodzilam sie isc do szpitala i pielegniarka w przychodni robila mi zastrzyki. Jaki lek dostalas? Bo wiem ze jest kilka na ta ewentualnosc ;)
-
Ania ja gdzies czytalam ze trzeba lezec z tylkiem wyzej.
-
Tak piszecie o tych wagach dzieci i mam coraz wieksza zagadke czy moj mlody nie jest starszy. Z tego co z mezem rozmawialismy to moze byc roznica nawet o 2 tygodnie. Moj w 33 tc wazyl 2500. No niby lekarz powiedzial ze jest w normie ( a dokladnie to mniej wiecej po srodku normy bo jakoes 68%) . Ale wg naszych wyliczen to mlody musi byc starszy. No zobaczymy kiedy urodze.
-
Kubia mial taki album . Ale przy braku mojej konsekwencji skonczylismy na trzech stronach :) Za to albumy fotograficzne pekaly w szwach :) Kurcze ja to z kamienia lupanego jestem. Bo jak robilam zdjecia synowi to byly keszcze aparaty na klisze :) Uwielbialam je :) Mlody tez pewnie bedzie musial wytrzymac moje nachalne próby uwiecznienia go w coraz yo nowszych pozycjach :)
-
Nadiaania ja mam termin na poczatek listopada i juz w nastepnym tygodniu wchodze w 36 tc. Powiem ze wcale nie jestem spokojniejsza :) Alenz duma donosze ze zrobilam wczoraj i dzisiaj ostatnie zakupy wyprawkowe. Wszystko ladnie poprane i poprasowane. Ale to akurqt zasluga mojej mamy, ktora odkad dowiedziala sie o moim rozwarciu stara sie wyreczac mnie we wszystkim :) Kochana jest :) Mialam sie dzisiaj pqkowac , ale zapomnialam ze musze kupic sobie jakies kosmetyki do szpitala :) Ale jestem prawie gotowa :)
-
A koj syn jak sie urodzil reagowal na wszystko :) byle pierdniecie a on juz oczy jak zlotowki :) Dzieci sa rozne :) Ale teraz tez nie zamierzam chodzic przy nastepnym na paluszkach :) Moze ten bedzie inny :)
-
Wiolinka ja tez nie widze specjalnie naukowego wytlumaczenia w prasowaniu rzeczy. Nie lubie prasowac. I prasuje tylko te rzeczy ktore sa pogniecione. Co do malucha to wyprasowalam bo uzylam jakiegos syfnego proszku i rzeczy byly sztywne. A wogole ta opinia o prasowaniu to sie zmienia co kilka lat. Ja pamietam jak kiedys lekarze mowili zeby nienprasowac np.bielizny bo jakies tam zarazki uaktywniaja sie przy duzej temperaturze. To tak jak kiedys krzyczeli zeby nie jesc masla bo jest zle a jesc tylko margaryne. A za kilka lat juz margaryna jednak byla niedobra a maslo dobre. Ja nie slucham takiej paplaniny. Moj mlody jak byl maly potrafil zjesc piasek albo trawe i jakos od tego nie umarl ani nie zapadl ciezko na zdrowiu.
-
Baeta kciuki zacisniete :)
-
Beata rzeczywiscie po odstawieniu lekow moze pojsc raz dwa. Najwazniejsze zeby byc w terminie :)Ja tez mam oficjalny termin na 4.11 ale mam watpliwosci bo wydaje mi sie ze mlody jest tydzien albo dwa starszy. Generalnie ja tez szykuje sie na polowe pazdziernika :)
-
Beata cale szczescie :) Ja od wczoraj ciagle sprawdzalam czy cos napisalas :) No to zaciskamy razem nogi te trzy tygodnie :) Swoja droga masz chyba termin dzien przedemna. Ciekawa jestem ktira pierwsza urodzi :)
-
Beata ja tez mocno trzymam kciuki. Mamy chyba ten sam termin. Noni te same problemy. Ostatnio bardzo mi pomoglas jak mialam wielkiego stresa. Wiem ze jestes silna i dasz rade . Ja te sterydy dostalam kilka dji temu. Podejrzewam ze dzialanie jest dosc szybkie. Trzymaj sie Beata.
-
Anka ja bym nie ryzykowala z tak wysoka temperatura. Mozesz zniszczyc ubranka. Ja piore wlasnie albo w 40 albo 60. Ja tez sie zapisalam na te warsztaty ale chyba juz nie zdaze na nie iść bo u nas sa pod koniec pazdziernika. Jedna z naszych dziewczyn dzisiaj na nich byla. Mowila ze troche nudno ale byly tez i przydatne informacje . No k dostala kilka gratisow : butelki kilka pieluch, i cos tam jeszcze :) Mysle ze warto sie wybrac bo a noz widelec cos ciekawego uslyszysz.
-
Antala nie przejmuj sie tym. Ja w będąc w 25 tc mialam macice na 30 tc. Potem dziecko roslo do niej. A juz na nastepnej wizycie bylo ok :) Nie sadze zeby bez usg dokladnie ci powiedziala wage.
-
Wiolinka dla mnie jestes. Bo ja wiem o nich dzieki tobie. :)
-
Na zgage sprobucie koperek. My generalnie w domu jemy dosc pozna kolacje i za kazdym razem jak jem cos z koperkiem to zgagi nie mam a jak zjem cos innego to jest straszna. Nie wiem czy na was podziala :) No i nie kazdy lubi koperek.
-
Aniaa Wiolinka ma takie wielorazowe i bedzie ich używac.Poczekaj jak wejdzie na forum tl pewnie ci wswszystko o nich opowie :) A jest w tym prawdziwa ekspertka :)
-
Nuala dzieki za cynk wysle kogos do biedrony bo mialam dokupic te dada :)
-
Cos net mi dzisiaj szwankuje. Zanim otworzylo sie okienko do wiadomosci to juz Darka napisala dokladnie to samo co ja chcialam napisac:)
-
Beata dzieki za odpowiedz. Uspokoilas mnie :) Dla mnie miesiac bedzie zbawieniem bo bede juz w terminie. Jak na razie licze zeby go tam jeszcze z 2 tygodnie przetrzymac. Chocby do 36 tc. Od wczoraj leżę. I juz troche widze poprawe w swoim stanie. Mam bardzo duzy brzuch ( wszystkie kg chyba w niego poszly) no w pRychodni pajie pielegniarki powiedzialy ze to moglo byc skutkoem tego rozwarcia. Bo brzuch bardzo mocno napina na dol. Takze teraz rodzina stanela na wysokosci zadania i odsuneli mnienod obowiazkow domowych. Kazali mi lezec :) Dziekuje ci jeszcze raz :)
-
Beata mam do ciebie pytanie. Pamietam jak kiedys pisalas ze dwoje dzieci urodzilas sporo przed terminem. Kilka dni temu bylam u gina i okazuje sie ze moja szyjka ma 0, 5cm a rozwarcie jest juz na 2 cm. Dostalam juz leki na rozwoj plucek u mlodego, bo realnie grozi mi wczesniejszy porod. Dodam ze jestem w skonczonym 34 tc ( suwaczek zle ustawilam). Powiedz czy ty tez cos takiego mialas przy swoich ciazach?
-
Wiolinka a ten twoj miekki mozna skladac? Czy jakos zrolowac? Bo ja jeszcze nie kupilam i naprawde soe zastanawiam czy mi taki na lozeczko zda egzamin. Byc mozs teraz bedzie inaczej i z latwoscia bede stac. Ale wiem ze poprzednio tez przewijalam na lozku i bylo mi super wygodnie. Razem z wozkiem dostalam taki skladany. Wlasciwie to zastanawiam sie czy poprostu jedo nie wykorzystam. Jeszcze sie zobaczy.
-
Darka jak masz co to juz pakuj. Bo ja jestem na etapie kompletowania. A dzisiaj mama powiedziala zebym lepiej spakowala sie w dwie torby jedna dla malego a druga dla mnie. Chyba ma racje. Bo przeciez w kazdej chwili moge do szpitala pojsc ale niekoniecznie na porod. W kazdym razie ja juz powoli sie pakuje :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 37