Skocz do zawartości
Forum

Obgryzanie

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Obgryzanie

0

Reputacja

  1. Witaj Edyto Chciałam Cię uspokoić dlatego że nic poważnego z Twoim dzieckiem się nie dzieje po prostu weszła w okres zmian które charakteryzuję się tym że jest to okres niepewności, nierównowagi , silnej chęci poczuci bezpieczeństwa,, silnej potrzeby rozładowania emocji zapewniania o miłości , ważności i bycia ważnym. Bardzo ważne aby w tym wieku pokazywać dziecku dużo zrozumienia dawać dużo uczucia miłości bo bardzo w tym wieku potrzebuję ! Myślę że musisz uzbroić się w cierpliwość dawać córce duże poczucie bezpieczeństwa , miłości, aby czuła ze może na Ciebie liczyć dużo z nią rozmawiaj i tłumacz. Życzę powodzenia! Trzymam kciuki
  2. Witajcie Tak to prawda temat śmierci jest bardzo trudny w wychowaniu dzieci to co możemy powiedzieć dziecku swojemu o śmierci bardzo zależy od waszej znajomości psychiki dziecka a także od wieku, pani Natalio w jakim wieku jest pan córa?. Małe dzieci maja małe pojęcie o śmierci , jeżeli spotyka się ze śmiercią osoby nie tak bliskiej jak mamy czy taty to zazwyczaj reakcja jest słaba , bardzo często nawet dzieci w wieku 4 lat nie maja dużego wyobrażenia o śmierci, dopiero w wieku 5 lat ujawnia si e u dzieci pojęcie śmierci i najczęściej kojarzą to ze słowem koniec, bardzo często uważają w tym wieku że One będą żyły wiecznie , natomiast w wieku 6 lat pojęcie śmierci jest coraz bardziej jaśniejszę , pojawia się także wrażliwość z nią związana wiążą śmierć w wiekiem starszym . Ja bym radziła aby; 1. Zawszę mówić dziecku prawdę , trzeba być gotowym aby spokojnie przyjmować gwałtowne wybuchy i niezgodę dziecka na to co mu powiecie o śmierci , nie oczekujmy także ze temat śmierci nie będzie się powtarzał , ta sprawa wymaga powtarzania , trzeba pamiętać aby dziecko wiedziało ze śmierć nie jest jego winą w sytuacjach śmierci bliskiej osoby mamy , taty . Dzieci nie potrzebują pogłębionych wyjaśnień o śmierci . Zabieranie małych dzieci na pogrzeb , ruchliwego wiercącego się nie ma za bardzo sensu ale dzieci w wieku 6. czy 7 lat powinny wiedzieć jak w takich sytuacjach zachować i może być dla nich znaczące. mam nadzieję ze mogłam pomóc. Powodzenia .
  3. Obgryzanie

    No i kolejna choroba

    Witaj Okres przedszkolny jest czasem gdzie dzieci szybko łapią infekcję , bardzo często chorują , szybko zarażają się od siebie , spowodowana zmianą otoczenia większym kontaktem z bakteriami i roztoczami . Ala niektóre dzieci reagują w taki sposób także gdy są zbyt przemęczone albo występuję u nich nadmierne napięcie nerwowe , pani syn może często łapać infekcję np. z przemęczenia albo np. reagują tak na przedszkole , przeżywa rozstanie z rodzicami . Co do sposobów myślę ze trzeba zadbać o to aby dziecko się wysypiało , miało czas na odpoczynek , a co do napięć proszę mi powiedzieć w jakim syn jest wieku ? i od kiedy chodzi do przedszkola ?jeżeli jest to początek to może być reakcja na zmiany, i minie to z czasem . Co do odporności bardziej jestem za domowymi sposobami niż tabletki czy syropy warto zadbać o dietę dziecka bogata w witaminy i minerały dużo owoców , warzyw, soki owocowe, pomarańczowe itp., dużo snu, zadbanie oto aby dziecko nie przegrzewało się , ubierać odpowiednio do pogody ale i też nie za ciepło . Mam nadzieję że pomogłam trochę, Trzymam kciuki życzę Powodzenia!!
  4. Witaj Z tego co opisujesz mogę stwierdzić ze twoja córka weszła w okres nazywany ;;wiekiem przekory ''czy też zwany wstępnym okresem dojrzewania charakteryzujący się tym ze dziecko rozumie że jest odrębną jednostką i chciałaby decydować o sobie, a jednocześnie jest to czas sprawdzania rodziców i najbliższego otoczenia na ile może sobie pozwolić sprawdzając reakcję np. jak opisałaś podczas kąpieli protestując i uciekając sprawdza co zrobicie , popieram wypowiedz przedmówczyni że pokazywanie bezsilności czy krzyk nie pomagają a wręcz wzmagają agresję i złe zachowanie bardziej proponowałabym konsekwentne działanie , stawianie granic , zamiast krzyku stanowczy głos który informuję dziecko ze nie zgadzamy się na coś czy nie akceptujemy, wiadomo że to nie jest łatwe często zmęczenie bezsilność bierze górę konsekwencja w takich sytuacjach jest na bardzo ważna!, staraj się dużo z dzieckiem rozmawiać i pokazywać co żle robi , jeżeli plunie na Ciebie albo Cię uderzy wyznacz miejsce gdzie musi usiąść i pomyśleć co zle zrobiło pamiętaj przy tym ze nie możesz dyskutować wtedy z dzieckiem tylko stawiać jasne krótkie komunikaty jeżeli nie chce siedzieć konsekwentnie odstawiasz na wyznaczone miejsce , musisz jej pokazać ze to Ty tu decydujesz i nie robisz jej krzywdy . Mam nadzieję ze trochę pomogłam ,życzę cierpliwości i Trzymam kciuki.
  5. Witaj Obgryzanie paznokci czy opuszków jest najczęstszym sposobem na rozładowanie emocji , jeżeli Twoja córka tak je obgryza to możliwe że wewnętrznie cos przezywa z czymś sobie nie radzi , obgryzanie może rozładowywać u Twojej córki dużą ilość energii nerwowej , wspomniałaś także że znacznie częściej robi to w przedszkolu niż w domu może w taki sposób reaguję na przedszkole przezywa zmiany , rozłąkę z rodzicami . Obgryzanie paznokci mogło także powstać u pani córki z wewnętrznej potrzeby , a następnie przerodziło się w nawyk. Musisz sprawdzić czy gryzienie jest efektem rozładowania emocji , jeżeli nawyku możesz pokazać jej na zdjęciu ładne zadbane paznokcie i powiedz ze jak nie będzie gryzła to będzie miała takie same czasami to pomaga możesz też pokazać na lalce . Mam nadzieję że to pomoże . Powodzenia!
  6. Witaj faktycznie to może być dla Ciebie i partnera nie przyjemna sytuacja patrzenia na to i wysłuchiwania, takie zachowanie uważam ze może być spowodowane tym ze zaczęłaś swoją uwagę poświęcać na 2 osoby a nie jak do niedawna poświęcałaś dużo uwagi tylko synkowi dlatego to zauważył i obwinia za to Twojego partnera pamiętaj jednak że okres czterech lat określa się jako ''nie do opanowania'' dziecko odczuwa wtedy duży pęd do sprzeciwiania się wszelkim zasadom, a w tym jedną z najważniejszych zasad jest zasada rodzicielskiego autorytetu, czterolatek buntuję się i lubi bunt. Zazwyczaj w końcu ulega i podporządkowuję się, ale nie rzadko musi przedtem stoczyć zażartą bitwę dlatego uważam ze powinnaś uzbroić się w cierpliwość , dużo z nim rozmawiać , pytać dlaczego tak się zachowuję ?co go męczy ? trapi? staraj się poświęcać mu dużo uwagi obserwując jego zachowanie oraz tłumacząc ze pewnych rzeczy nie może robić, czy zachowywać się .Mam nadzieję ze pomogłam troszkę życzę powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...