siolcia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez siolcia
-
eldoradoo nie znam sie,ale czy wg zdjecia jest to dziewczynka? :)
-
Odpoczywaj i duzo lez. Zycze wam,zebyscie razem z dzidzia dotrwaly jak najdluzej w brzuszku ,a przynajmniej minimum do tego bezpiecznego tygodnia ciazy. Trzymam kciuki!
-
Ja zrezygnowalam z butow na obcasie,kupilam takie eleganckie sandalki w kolorze pudrowego rozu. Tez niestety przez puchniecie nog,nie wchodza mi one do butow prawie wcale :)
-
Ale nam sie zlozylo - ja tez ide na wesele,ale za tydzien :) sukienke kupilam miesiac temu ,a w zeszlym tygodniu musialam jechac po nowa bo niestety nie dopielam sie w biuscie. Mam nadzieje ze przez te dwa tyg nie urosne az tak bardzo zeby znowu jezdzic po nowa u mnie za to dzidzia jest dzis mega aktywna,ale moze to dlatego bo dzis w kolko jem moje ulubione lody...ciekawe czy ma to jakis zwiazek :)
-
welka skurczy nie mam. Zaraz po tym jak napisalam posta na forum,zauwazylam ze mam lekko krwisty sluz na bieliznie. Od razu Zadzwonilam do lekarza i ten skierowal mnie do szpitala. Zrobili mi badania i cala przyczyna zostala rozwiazana. Bol wynikal z tego,ze moja mala przekrecala sie w brzuchu i bardzo uciskala na macice z jednej strony powodujac tez dretwienie uda.Dodatkowo okazalo sie,ze mam jakas grzybice i to juz dluzszy czas,czego o dziwo nie zauwazyla moja lekarka...dostalam mase lekow,kremow i plynow i musze sie kurowac. Na usg wszystko dobrze-mamy 13 cm i dalej idziemy w strone dziewczynki co potwierdzil juz 3 lekarz :) teraz moge juz spokojnie isc spac
-
Od wczoraj rano mam dziwne bole brzucha,niby jak na okres,ale towarzyszy mu tez bol plecow. Caly dzien przetrzymalam z nadzieja ,ze wieczorem bedzie ok,ale niestety ciagle tak samo i musialam wziac nospe. Obudzilam sie i jest troche lepiej,ale ciagle czuje jakis taki nacisk w brzuchu,nie umiem tego okreslic. Nie wiem czy to jest normalne i chodzi o wzrost dzidzi i macicy czy jednak powinnam zadzwonic do gin dopytac? Sama nie wiem co robic..:(
-
Dzieki za odpowiedz dziewczyny odnosnie usg :) niestety nie ma szans zebym na nie szla ze wzgledow finansowych,bo chodze z nfz gdzie nie ma usg i do tej pory chodzilam prywatnie ,a to sa koszty 100 zl. A nastepny tydzien 300 prenatalne . No chyba ze wie ktoras z was czy jest mozliwosc dostac skierowanie na usg np do szpitala skoro moja ciaza jest prowadzona z nfz? Bo ponoc normalnie w ciagu ciazy obowiazkowe sa trzy usg(?)-kolo 12 tyg,kolo 20 tyg i 33...o ile czegos nie pomylilam,jesli tak to mnie poprawcie:) U mnie od jakiegos tygodnia tak nagle zaczal rosnac brzuch,ze jestem w szoku. Dlugo nie bylo po mnie widac,a teraz z dnia na dzien coraz wiekszy babelek :)
-
Dziewczyny a czy idziecie lub juz bylyscie na usg kolo 18/19 tyg ,przed prenatalnym polowkowym? Bo tak mi sie wydaje ,ze chyba nie ma sensu zeby isc,ja mam w 20 tyg ustalone prenatalne,czyli 31.08 , a gin proponuje mi usg na poczatku przyszlego tyg...i w sumie nie wiem co robic :p
-
witam nowe mamcie :) Dzis pierwszy raz opuchly mi nogi!:( masakra...siedzialam caly wieczor ze stopami w misce z zimna woda. A do tego odwiedzili mnie dziadkowie i trzeba bylo ich czyms poczestowac,kawe zrobic itd. A ja biedna ledwo chodzilam :( ze tez sobie wybrali moment. Ruchy lekkie czuje juz jakis czas ,ale dzis chyba nastapil przelom bo poczulam kilka razy takie bardziej wyrazne stukniecia niz dotychczas. Ogladalam wtedy film i jadlam ciasto,az sie podnioslam z wrazenia
-
Mniaaam,Welka ale mi smaka narobilas :) ja dzis robie spagetti na obiad. Ale szczerze to tak bardzo mi sie nie chce przez ten upal...kiedy to sie skonczy?!
-
Czesc kochane,ja dzis bardzo pozno wstalam bo dopiero o 13 zaszalalam,ale w ten upal nie jestem w stanie nic robic. Na obiad szybka salatka z kuczakiem i fruu do basenu. Niestety tylko na chwilke bo zaraz trzeba bylo wrocic do domowych obowiazkow. Teraz odpoczywam,ale za chwile jade do Ikei wiec pasowalo by sie troche ogarnac i wygladac jak czlowiek :) co do zgagi-ja poki co jej nie mam prawie wcale. Za to bol glowy towarzyszy mi cholernie czesto i wtedy zawsze biore apap dla dzieci w saszetkach. Ogolnie gin mi mowil,ze paracetamol mozna brac. Do tego zimny kompres na czolo. Aaa no i ustalilam juz polowkowe prenatalne i mam 31 sierpien o 18. Ciekawe czy sie potwierdzi dziewuszka :) Ps. Pozazdrosilam wam wyjazdow nad morze i udalo mi sie namowic Tomka na wyjazd we wrzesniu do Gdanska na 5 dni. Jestem w niebie ! Nad morzem nie bylam juz chyba z 8 lat.
-
Tez planuje rodzic w innym miejscu niz chodze do lekarza. Swoja droga tez chetnie bym sie dowiedziala od kiedy mozna sie zapisywac do szkoly rodzenia :) dzis dzwonie sie umowic na polowkowe prenatalne,niestety nie moge zrobic tam gdzie robilam w 1 trymestrze,poniewaz okazuje sie ze wtedy kiedy zostal im wolny termin caly tydzien mojego T nie bedzie w domu ,a sama nie mam prawa jazdy..a to 50km .
-
eldoradoo co za lekarz! Mialam podobna sytuacje i nie umiem pojac jak mozna sie tak zachowywywac i traktowac pacjentki.. Ja tez bardzo chce rodzic w wodzie. Slyszalam ze porod jest wygodniejszy i dzieki wodzie omijaja kobiete nieprzyjennosci zwiazane z nacieciami itd.
-
Paulina,super ze wszystko dobrze z malutkim :) w sumie,to juz nie takim malutkim niech zdrowo chlopak rosnie. Ja dzis znalazlam sobie zajecie zeby teN czas jakos zlecial-pierwszy raz w zyciu robilam przetwory :) wyszlo mi 25 sloikow ogorkow kiszonych,10 konfitur ze sliwek,10 pomidorkow koktajlowych w zalewie miodowej z chilli i 2 litry nalewki ze sliwek i brzoskwin,. Bardzo jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie
-
Ja postanowilam,ze jak tylko bede mogla to bede karmic piersia i to jak najdluzej. Staram sie juz duzo o tym czytac i sie doksztalcac ,ale wiadomo ze w praktyce moze wyjsc roznie. W kazdym razie mam nadzieje ze mi sie uda :)
-
Jak ja sie ciesze ,ze trafilam do was na to forum...jestescie kochane!:)
-
Czesc kochane. Wyszlam juz ze szpitala,z dzidzi wszystko ok. Tylko ze mna znowu zle,hormony szaleja a ja co chwile placze. Mam juz tego dosyc,nie potrafie nic zrobic,o niczym rozmawiac bo zaraz placze. Narzeczony jest przy mnie,a ja czuje sie i tak samotna. Wszystko dookola mnie dobija...chcialabym miec to juz za soba i trzymac moja mala kruszynke na rekach. Lekarze ostrzegali mnie,ze przez moje zaburzenia z przeszlosci (ciezka depresja) moge miec nawroty w ciazy nawet pomimo regularnego brania lekow,ale ja w to nie wierzylam bo juz bylo wszystko dobrze. A tu sie okazuje ,ze mieli racje. Chcialabym zasnac i obudzic sie jakis miesiac przed porodem..czuje ze dziecko zmieni wszystko ,bede miec zajety caly swoj czas na opieke nim. I tego wlasnie potrzebuje...przepraszam za moje smutki i zale,ale potrzebowalam sie wygadac,a teraz jak sie wyprowadzilam na wies ,to calymi dniami nie mam do kogo buzi otworzyc bo wszyscy wracaja z pracy poznym wieczorem...:( nikt z rodziny nie zapyta jak ja sie czuje,czy jest okej..pytaja tylko jak tam dzidzia. Wiem ze to normalne,ale tak bardzo potrzebuje z kims porozmawiac,wygadac sie,albo i wykrzyczec..
-
U mnie tragedia..leze w szpitalu :( wczoraj duzo robilam w ogrodku na sloncu,no ale niby mialam chusteczke zalozona na glowe. Dzis od rana dziwnie sie czulam,aale pojechalismy z.narzeczonym na zakupy dosc daleko,z otwartym dachem w aucie. I chyba za bardzo nagrzalo mi glowe bo po wejsciu do sklepu oblecial mnie zimny pot,nagle bol glowy i ciemno przed oczami. A potem to juz pamietam tylko jak moj Tomek wiozl mnie do szpitala...mowia,ze to przez slonce. Podali mi kroplowki i zostawiaja na obserwacji do wieczora. Ale czuje sie caly czas bardzo slabo. Tak bardzo nienawidze takiej pogody i upalow...:(
-
U mnie od momentu kiedy pisalam wam kilka dni temu,ze prawdopodobnie czuje lekkie ruchy dzidzi ,pojawiaja sie juz regularnie co wieczor i sa coraz bardziej odczuwalne :) niesamowite uczucie. Tez bardzo bym chciala wyjechac nad morze,ale mam za daleko ,a choroba lokomocyjna pogorszyla sie w ciazy :(
-
Czesc dziewczyny,ja po wizycie. Dzieciatko 10,3 cm ,bardzo ruchliwe ,ledwo udalo nam sie pomiary zrobic. Sprawdzalysmy czy nadal idzie w strone dziewczynki i ciagle tak samo-brak siusiaczka :) dla pewnosci i tak musze zaczekac jeszcze ten miesiac. Jutro jade zbierac pomidory i ogorki w szklarniach mojej tesciowej,uwielbiam tam spedzac czas,tylko szybko sie mecze. Zrobie salatki na caly tydzien
-
-
Od poczatku 20 tyg miala zagrozenie przedwczesnym porodem przez szyjke,ale calymi dniami lezala w lozku i sie oszczedzala. Kasia zazdroszcze tego jarmarku,uwielbiam tego typu wydarzenia. Sama bym sie chetnie najadla :)
-
Masakra...dostalam przed chwila wiadomosc,ze moja znajoma urodzila. Nie bylo by w tym nic zlego,gdyby nie to ze ona byla w niecalym 6 miesiacu ! Mieszka w Londynie,wiec opieke ma zapewniona bardzo dobra,tylko ze jej maz pisal ,ze nie wiadomo czy dziecko przezyje. Stalo sie to wczoraj rano,dzieciatko jest w stanie krytycznym w inkubatorze. Poki co nie jest nic lepiej,ale pozostaje czekac...tragedia
-
Paulina11,twoja historia wprawia mnie w swietny nastroj. Nie znamy sie,a nawet nie wiesz jak sie ciesze ze ci sie w koncu udalo i wszystko idzie w dobrym kierunku :) Tobiei Welce gratuluje udanych wizyt. Ja mam usg jutro o 17,nie moge sie juz doczekac az zobacze mojego malego szkraba :)