
Monica
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monica
-
Suchotka, no to przezylas stres ladujac w szpitalu. Prosze nie przemeczaj sie, duzo odpoczywaj, organizm musi sie przyzwyczaic do zmiany, odzywiaj sie zdrowo i wszystko bedzie dobrze:)
-
Agnieszko, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu! Ale fajny prezent zrobilas swojemu mZonkowi:) zabierajac go na usg. Dzidzia przepiekna, taka duza, super ja widac. Zycze dziewczynki:)
-
Pozostale dziewczyny ktorych nie wymienilam mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku, ze cieszyscie sie ciaza i czujecie sie w miare ok:) Pozdrawiam serdecznie:)
-
Witaj magduska:) Gratulacje! Fajnie ze jestes z nami. Krzyk ciszy, fajnie ze widzialas dzidzie i bijace serduszko. Mam nadzieje ze torbiel sie wchlonie. Moja ginekolog kiedys powiedziala mi ze ciaza leczy rozne dolegliwosci. Wiec moze u Ciebie tak bedzie. Trzymam kciuki! Lamponinka, faktycznie wczesnie dopadla Cie ta zgaga. Pamietam jak meczyla mnie w pierwszej ciazy. Ale to bylo chyba w 6 miesiacu. I jak pamietam mleko ani migdaly nic nie pomagaly. Jakos przezylam ale nie wspominam tego najlepiej. Zycze Ci zeby byla lagodna. Agnieszkab 31 ale masz fajnie ze juz cos czujesz. Ja nic a nic. Czasami jak szybko siade na krzesle to tylko czuje jak bym miala pilke gumowa z woda w srodku. Kicia 28 te zachcianki to super rzecz. Mnie juz niestety minely. Ciesz sie poki je masz. I ciesz sie ze masz apetyt:) Italy,zycze spokojnych bezwymiotnych nocy i dni. By to sie szybko skonczylo!
-
Dzieki dziewczyny za mile slowa otuchy:) Musimy sie trzymac dzielnie! lamponinka, ja sama amniopunkcje wspomiam dobrze. Najpierw zrobili mi usg przez brzuch zeby zlokalizowac gdzie jest dzidzia, a pozniej caly czas patrzac jak dzidzia sie zachowuje lekarz wbil mi dluga ale bardzo cieniutka igle w brzuch (kilka cm ponizej pempka z boku) Wszystko bylo monitorowane na monitorze. Nic to nie bolalo. Ja musialam tylko lezec i sie nie ruszac w zadnym wypadku. Pamietam nawet ze dzidzia byla ruchliwa wiec lekarz poruszal mi brzuch zeby sie odsunela. Kiedy juz dostal sie do wod plodowych pobral je do flakonika. Potem szybka wyjal igle i po badaniu. Trwalo moze 15-20 minut. Gdy wrocilam do domu polozylam sie, moze czulam ze brzuch mi troszke stwardnial, ale pod wieczor wszystko wrocilo do normy. Nastepnego dnia poszlam juz do pracy.
-
Italy, tak bym chciala zeby te mdlosci Ci minely. No nic, odpoczywaj sobie, dobrej nocki:)
-
a wiec Katia jedziemy na tym samym wozku. Ja tez mam zalecone te badania, boje sie bardzo tym bardziej ze wczesniejsza ciaza byla chora, amniopunkcja wykazala zespol downa:( Wiec tym bardziej jestem w grupie ryzyka. Ale jak lekarz mi powiedzial, to ze tak sie zdarzylo nie znaczy ze teraz tak bedzie. Kazda ciaza jest inna, tym bardziej ze zrobilam badania genetyczne razem z mezem i wyszly w porzadku. No zobaczymy jak to bedzie. Mam juz jednego zdrowego synka, ma 9 lat, tak bym chciala by wszystko bylo dobrze tym razem. 20 lipca ide na usg do szpitala...boje sie. Ok teraz musze myslec pozytywnie, zajasc sie czyms bo chyba zwarjuje:)
-
Agusik, moj brzuch tez jest juz duzy. Srtaram sie maskowac go, szczegolnie ze jeszcze nie powiedzialam szefom ze jestem w ciazy ale juz niedlugo jak im nie powiem to sami sie domysla, haha. Kawy nie pije od dnia kiedy dowiedzialam sie o ciazy, troche mi jej brakuje, ale kolezanki codziennie robia sobie z expresu wiec karmie sie zapachem. Chyba zaczne pic cappucino:) bo juz woda i herbatki owocowe znudzily mi sie. agnieszkab31, widzialam Twoja galerie. Bardzo ladnie wygladasz:) i widze ze jestes otoczona przez samych mezczyzn:) lamponinka, fajnie ze masz rodzinke z Polski. Ja to zawsze sie ciesze jak mnie ktos odwiedza, nie zdarza sie to za czesto no ale coz - ta odleglosc jest taka daleka i ceny biletow jeszcze duzo za duze:(
-
Witaj Katia:) Gratulacje!!! Fajnie ze do nas dolaczylas. Napisz jak sie czujesz? Mam nadzieje ze euforia jest silniejsza od depresji. Jest to wielki powod do radosci:) CZekaja nas duze zmiany ale warte kazdego poswiecenia. Trzymaj sie!
-
Krzyk-ciszy fajnie ze sie odezwalas. Do soboty czas szybko zleci:) Super ze czujesz sie dobrze, szczegolnie ze masz na glowie miska, na pewno musisz mu poswiecac duzo czasu. Trzymam kciuki by wszystko bylo pomyslnie w sobote i pozdrawiam serdecznie.
-
A ja wlasnie planuje sobie podroz na dwa dni nad wodospad Niagare. Mam nadzieje ze zniose to jakos. Okolo 7-8 godzin w autobusie, z przystankami oczywiscie. Czuje sie dobrze wiec zobaczymy. A zreszta powtarzam sobie co ma byc to bedzie. Lekarz mi powiedzial ze ciaza to nie choroba i trzeba zachowywac sie normalnie - jezeli tylko samopoczucie na to pozwoli. A ja czuje sie ok:) A robie to dla moich dzieciaczkow - chce im umilic te wakacje:)
-
Witam Was wszystke:) Troche sie nie odzywalam, ale juz nadrabiam:) U mnie w zasadzie wszystko w porzadku. Mam duzo energii, az sama sie dziwie jak ja to robie. Chyba mnie mobilizuje moja chrzesnica , chce by jej pobyt tutaj byl jak najfajniejszy, zapewniam jej wiele atrakcji. I tak w sobote wybralismy sie na rollercoaster Cyclone - ma ponad 100 lat! Fajna byla przejazdzka, pozniej na plaze a wieczorem ogladalismy sztuczne ognie no i zaliczylismy Time Square. W domu bylismy po polnocy! Nastepnego dnia znow zaliczylismy plaze, tak sie balam upalow, czy mi nie zaszkodza, ale od oceanu wial chlodny wiatr, tak wiec czasami bylo mi nawet za zimno. Weekend byl udany a teraz trzeba pracowac:( Italka i Martitaolivia, piszecie ze chudniecie, przynajmniej nie przytyjecie duzo w ciazy- tak do tego podchodzcie:)...a ja tyje sobie, brzuch coraz bardziej widoczny. Mam nadzieje ze wkrotce poczujecie sie lepiej. Tego Wam zycze najbardziej! Witam nowe kolezanki! Super ze grono znow sie powieksza:) To tyle narazie, trzymajcie sie,pa
-
Witaj Krzyk Ciszy:) No to masz niespodzianke:) Mam nadzieje ze sie cieszysz. Gratuluje i witaj w naszym gronie:) Napisz cos o sobie.
-
Czesc DZiewczynki, ja juz po wizycie. Mialam isc na 17:30 a tu zadzwonili ze jak moge wczesniej to doktor jest dostepny, zwolnilam sie z pracy i popedzilam. Niestety USG nie zrobili mi, ale slyszalam serduszko! Mialam stracha niezlego, chyba z 8 minut lekarz wysluchiwal i nic nie mogl uslyszec. Juz myslalam o najgorszym. Jak mi powiedzial ze to jest serduszko to mu uwierzylam bo tak naprawde to ja nie wiem czy je slyszalam, bylam taka przejeta. Dostalam skierowanie na USG do szpitala. Wizyte mam na 20 lipca. Wiec musze jeszcze troszke poczekac zeby moc zobaczyc no i dowiedziec sie czy wszystko ok:) Beda mi robic badania prenatalne na zespol downa. Boje sie bardzo, ale musze jakos to przejsc i wierzyc ze wszystko bedzie dobrze. Ok, narazie nie mysle o tym bo mi lezka w oku sie pojawila:( Wspomnienia wracaja, uhhh Trzymajcie sie dziewczynki, pa
-
Italy i Kicia tak bym chciala wam pomoc jakos, trzymajcie sie!!!
-
Lamponinka, gratulacje wspanialych wynikow!
-
Kicia gratulacje i serdecznie Cie witam w naszym gronie. Dziewczyny tak tak Wam wspolczuje ze macie te mdlosci. To jest okropne:( Za bardzo nie wiem jak na to poradzic. Pamietam jak bylam wczesniej w ciazy to musialam czesciej jesc i bylo wszystko ok. Mdlilo mnie chyba z glodu. Teraz tez zauwazylam ze juz nie jem 3 razy dziennie a 5 (albo i wiecej, hahaha) Wszystko mi pachnie, Jak przechodze ulica kolo restauracji albo czegokolwiek gdzie gotuja mam od razu ochote na jedzenie. Nawet zwracam uwage w telewizji jak reklamuja jakies potrawy, od razu mi slinka cieknie. A wczesniej tego nie mialam. Tak wiec jedzenie to moja pasja, az nie chce myslec jak to sie skonczy, pewnie przytyje duzo. Narazie przybralam 1kg, ale brzusio zaokraglony jest i chyba najwyzszy czas powiedziec szefostwu o mojej ciazy. Ach! poczekam jeszcze troche. Chce byc pewna ze z nia wszystko w porzadku. To juz jutro! Lamponinka, wizyte mam o 17:30, a wiec u Was bedzie juz noc, ale zaraz jak wroce do domu postaram sie z Wami podzielic wiadomosciami. Mam nadzieje ze zrobi mi USG, wprawdzie nie widzialam tam aparatury ale moze maja w innym pokoju. Jest to moj nowy lekarz, wiec nie wiem jak bedzie. Jestem troche podexcytowana i postanowilam ze zabiore mojego meza na ta wizyte, a co tam - nie bede sama przezywac:) Italy czymaj sie jakos, za niedlugo bedzie lepiej, w drugim trymestrze wszystko mija:) Martitaolivia- fajnie ze mozesz isc na zwolnienie, odpoczywaj i relaksuj sie ile sie da! Pozdrawiam Was wszystkie!!!
-
Kochana! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Spelnienia wszystkich marzen, szczesliwej ciazy i samych radosci!!!
-
Mam pytanko: wreszcie zrobila sie fajna pogoda u nas. Uwielbiam chodzic na plaze i opalac sie. Czy myslicie ze opalanie moze zaszkodzic ciazy? Nie mowie o lezeniu plackiem, bardziej spacerze po plazy przy wodzie, i siedzeniu pod parasolem.
-
Szczesliwa, witam Cie serdecznie na naszym watku, fajnie ze dolaczylas do nas:)
-
Witam, Jak Wam minal weekend? Widze ze Lamponinka mialas wiele atrakcji:) U mnie tez sporo sie wydarzylo. W sobote przyleciala do mnie chrzesnica z Polski:) Bedzie tu cale wakacje, ciesze sie, moj synek bedzie mial towarzystwo i opieke:) Wczoraj zwiedzalismy caly dzien Central Park, wrocilam padnieta wieczorem a dzieciaki jeszcze chcialy do parku. Ogolnie fajny weekend. A teraz oby do czwartku, szykuje nam sie dlugi weekend z powodu 4 lipca, beda fajerwerki:) Mam nadzieje ze czujecie sie w miare dobrze. Mariolka witaj w naszym gronie. Napisz cos o sobie. A ja czekam z niecierpliwoscia na wizyte u lekarza w czwartek. Ciekawe jak to bedzie? Pozdrawiam Was wszystkie.
-
Martitaolivia, Agusik, Italy & Lamponinka serdeczne gratulacje!!! Ale macie fajnie ze juz po:) Ciesze sie z Wami:) Ja musze czekac jeszcze tydzien:( Co sie odwlecze to nie uciecze, hihihi
-
Wiatjcie dziewczyny:)
-
Czesc dziewczyny, witam nowe kolezanki, grono sie powieksza, extra. Ja dzis cos niezadobrze sie czuje, mdli mnie, jedzenie mi nie podchodzi, nie wiem sama co chce. Najlepiej bym polezala sobie w lozeczku:) A tu nic z tego:( Zauwazylam ze brzuszek mi sie powieksza na dobre. Pod wieczor to wygladam jak bym przynajmniej w 4 miesiacu byla, hahaha. Rano sie troche splaszcza. A jak Wy macie?
-
Gratulacje Ula, ciesze sie razem z Toba:)