kiti

U nas tez Liliana najprawdopodobniej. A na drugie mysle Zosia, nawet maz o tym nie wie, ake chyba sie zgodzi bo to po jego zmarlej babci i mojej rowniez, ktora jeszcze zyje. Tez mam problem z imieniem dla dziewczynki. Inne typy to Nina, Sara, Michalina. A dla chlopca Mikolaj.

joanna89a U mnie już 99 dni... a remont nawet nie zaczęty, także podaję rękę tym, które się martwią czy się wyrobią.. ja chyba "własnym" brzuchem będę czyściła podłogę po remoncie :P (taki żart oczywiście), bo nie wiem jak posprzątam to wszystko w lipcu czy sierpniu, a do tego prasowanie... Ale mój twierdzi dalej, że jest czas! Mam ochotę wtedy doczepić mu coś do brzucha i niech tak cały dzień z tym chodzi to może zmieni zdanie, że lekko nie jest...wrrr Joanna moja przyjaciółka w 9msc myła podłogę na kolanach, aż jej chciałam mopa kupić i jej męża ochrzaniłam. A ona na to, że specjalnie tak robi, bo podobno poród przyspiesza i ćwiczenie to dobre na ułatwienie porodu

oj remonty... u nas się zaczął w kwietniu... rok temu od września względna stabilizacja, a teraz ostatnie szlify - od podłóg, instalacji wodno-kanalizacyjno-gazowo-prądowej, zrobienie z części salonu łazienki, z pokoju - kuchni, aż do teraz - schody i wejście do domu z nowymi drzwiami. Tylko oczywiście już jest opóźnienie, ale widać światełko w tunelu. Mam nadzieję, że w tym tygodniu już zacznę generalne porządki, a potem to już zostaje mi tylko szykowanie wyprawki. :) Dziś niestety gorszy dzień, znowu gardło mnie pobolewa :( i nowa przypadłość się pojawiła - ból nadgarstka. Zobaczymy czy przejdzie, chociaż oczytała się o ciążowej przypadłości "cieśni nadgarstka". Macie coś takiego??

joanna jako ostatnia wrześniówka (termin na 30 wrz.) wszystko mam na końcu ;) i glukoza przede mną i połówkowe. Chodzę prywatnie do lekarza więc przy każdej wizycie mam usg, ale jednak na połówkowym dzidzię mam nadzieję będę widzieć dłużej :)

joanna89a No to super :) , że mały dał się zbadać. Jestem ciekawa ile moja mała będzie ważyć jak pójdę 1 czerwca :) joanna ja też mam połówkowe 1 czerwca. Już nie mogę się doczekać :)

siwa87 kiti Siwa87 widać, że wakacje udane. My w planie na przełom czerwca/lipca urlopik, ale zobaczymy czy lekarz pozwoli. Trochę się obawiam przelotu i upałów, ale z drugiej strony już nie mogę się doczekać. :) skoro jesteś wrześniówką to na przełomie czerwca i lipca będziesz w 30 tygodniu ciąży, sprawdź sobie jakie linie lotnicze pozwalają na przeloty bo niektóre właśnie od 30 t.c. zakazują, i na wszelki wypadek miej ze sobą zaświadczenie od lekarza w którym jesteś tygodniu. Ja już teraz zabrałam mimo, że to był 21 bo brzuszek widać i ktoś mógłby się doczepić bo niektóre dziewczyny mają taki sam w 8 miesiącu. http://www.cp-online.pl/pl/porady/bilety-lotnicze/lot-samolotem-w-ciazy/ to będzie 27/28 tydzień. Dzięki za radę! :)

Piękne te ciuszki i inne cudeńka. Ja czekam na lipiec i dostanę w "spadku" od siostry i przyjaciółki wagon wyprawki :) ale oczywiście nie mogę się powstrzymać i od czasu do czasu też coś kupuję. Jeszcze przed poznaniem płci kupiłam milusi zielony kocyk do wózeczka. I obowiązkowy przy wizycie w second hand'zie bodziaki :) Siwa87 widać, że wakacje udane. My w planie na przełom czerwca/lipca urlopik, ale zobaczymy czy lekarz pozwoli. Trochę się obawiam przelotu i upałów, ale z drugiej strony już nie mogę się doczekać. :)

Dziś pierwszy raz ubrałam dżiny ciążowe.. jednak getry duuużo wygodniejsze ;) Brzuszek z każdym dniem nam rośnie, jak spojrzałam rano w lustro to aż nie do pomyślenia, że jestem taki grubasek (przy 160cm wzrostu już 70 kg).

Gosia.M pracodawca ma obowiązek przedłużyć ci umowę o ile nie była to umowa na zastepstwo, a potem zus płaci ci należny zasiłek Dzięki za odpowiedz :) będę się starać o nową umowę, ale wiadomo, że decyzję podejmie pracodawca. Sukienki piękne, aż chce się stroić, zresztą w ciąży z chęcią ubieram obcisłe ciuszki, nie przeszkadza mi brzuszek, a przed ciążą świadczył o dodatkowych kilogramach ;) Co do witamin, mi lekarz polecił Prenatal Classic. W I trymestrze okropnie na mnie wpływał - jeszcze większe mdłości, ból żoładka, więc odstawiłam. Od 4 msc stopniwowo do niego wracałam - po pół tabletki. Teraz już normalnie 1 tab/na dzień i już nic mi się po nim nie dzieje. :)

Dziewczyny jak to właściwie jest z tymi przepisami?? Mi kończy się umowa 30 sierpnia, z tego co się orientuję pracodawca musi mi przedłużyć umowę do dnia porodu. A co pózniej?? macierzyński z ZUS'u??

Hej dziewczyny, widzę, że nie tylko ja nie śpię od 4 rano :) Pora na śniadanie ;) Miłego dnia :)))

Jak na razie mam dwa rozstępy na biuście. Początkowo "olałam" sprawę, aż skończyło się na okropnym swędzeniu skóry. Teraz już regularnie smaruję i jest ok :) Powoli docierają słowa męża, żeby iść na chorobowe. Uparłam się, że będę pracować do końca 6 msc'a, ale dziś po powrocie z pracy padam ;/ głowa, mięśnie, brzuch też trochę boli. I sama nie wiem co robić.. Chyba dam sobie czas do kolejnej wizyty u doktorka (czyli 2tyg.) i wtedy podejmę decyzję.

Rozi również się dołączam do życzeń! Samych radości na kolejny rok życia. Od przyszłego roku ważniejsze będą dla nas urodziny naszych pociech, więc korzystajmy teraz z naszych ;)

Dziewczyny tak się zastanawiam nad wyprawką.. wiadomo, powoli już kolekcjonujemy cudeńka, niektóre nowe, inne nie.. Pasuje wszystko wyprać. I tu pytanie: W czym pierzecie?? W proszku tym "normalnym", który używacie dla siebie, czy jakimś dzidziusiowym?? A płyn do zmiękczania ciuszków?? czy sam proszek?

Ja też się dołączam do Lilianek :) Jak na razie to imię numer 1 dla naszej niuni i raczej już się nie zmieni :)

hahaha śmieszne te przesądy.. na dobrą sprawę to trzeba zamknąć się w piwnicy na 9 miesięcy, żeby na nic nie patrzeć i nic nie robić. Średniowiecze ;)

anettt1987][quotekiti][/quote Witam kiti i współczuje choróbska ale sama piszesz ze jakieś katarzysko złapałaś i odrazu antybiotyk ? A dzieci tez miały ? Nie wiem ja bym sie leczyła inaczej miesiąc temu miałam okropny zatokowy katar i pomógł sinupret oraz inhalacje z soli dopiero jak to by nue pomogło to lekarz mówił cis o antybiotyku ald nazzczescue przeszlo... Tobie pomimo wszystko życzę powrotu do zdrowia i uważaj szczególnie po antybiotyku bo będziesz bardziej podatna na inne infekcje :/ Właśnie już 2 tygodnie leczyłam się syropkami, soczkami, wodą morską, witaminkami i lekarz stwierdził, że to za długo się ciągnie. Dzieciaczki w przedszkolu jak to zwykle bywa przynoszą wszystko.. angina, oskrzela, katary non stop :/ Byle mi przeszło i nie wróciło jak najdłużej :) Z przesądami pogrzebowymi też słyszałam, ale raczej nie chodziło o udział, a o widok zmarłego. Gdy niedawno zmarła babcia mojego męża, to nie z powodu przesądów, ale raczej z jakiejś wewnętrznej blokady poszłam tylko do kościoła - nie chodziłam do kaplicy.

Hej mamuśki :) poczytuje Was od czasu do czasu i wykorzystując wolny dzień postanowiłam dołączyć. Chyba będę ostatnią wrześnióweczką - termin na 30.09.2015. Aktualnie niestety parę dni chorobowego ;( Moje kochane przedszkolaki zaraziły mnie jakimś katarzyskiem i rodzinny lekarz przepisał mi antybiotyk (Duomox 1g. 2x dziennie przez 5 dni). Trochę się martwię o dzidziusia, ale już po 1 dniu zażywania mi lepiej. Oczytałam się oczywiście różnych informacji a antybiotykach w ciąży, ten podobno jest najpopularniejszy.. ale zawsze obawy zostają. Co radzicie??