Skocz do zawartości
Forum

niezwariuje

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez niezwariuje

  1. Przeslalam zdjecie fotelika ze zwinieta pielucha, ale chyba sie nie pojawilo. Sprobuje jeszcze raz za chwilę. Co do tych terminow i tygodni, i ktory to tydzien jest bezpieczny…. to powiem Wam jak to bylo u mnie a donosilam dzieci do konca 39 tygodnia. Moj tata zmarl jak bylam w 18 tygodniu i pojechalam wtedy do Plocka, gdzie mieszkali rodzice, na pogrzeb. Moja Pani doktor powiedziala, ze to byla moja ostatnia podroz. Ze nie powinnam juz jezdzic nawet jesli to tylko 2h drogi. Od poczatku 4 miesiaca nie pracowalam juz, oszczedzalam sie bardzo. Po pogrzebie nigdzie juz nie jezdzilam. Powiedziala mi nawet, ze kino i teatr OK, ale juz zakupy w supermarkecie i spacery nie sa dla mnie. Nie pozwolila mi pojsc na szkole rodzenia ze wzgledu na cwiczenia ruchowe, uznala, ze jesli mam potrzebe pojsc na czesc teoretyczna to, oczywiscie, moge. Nie poszlam :) Zapowiedziala tez, ze od 30 tygodnia mam zostac juz w domu. Nie na kanapie, ale w domu. jedyne na co mi pozwolila to to, ze maz mogl mnie przewiezc samochodem do znajomych, do kawiarni (akurat bylo slonecznie i upalnie w tym czasie) i przywiezc z powrotem. Zadnego chodzenia. Przesiadywalam wiec w kawiarniach ile sie dalo :)Bardzo na siebie uwazalam, bo uslyszalam od niej jedna wazna rzecz, ktora wtedy mocno zapadla mi w pamiec, choc bylam i jestem osoba bardzo aktywna. To jest tylko kilka miesiecy a rzutuje na cale zycie pani i pani dzieci. jesli urodza sie zbyt wczesnie to bedzie neurolog, rehabilitant, okulista… I donosilam do samego konca, nawet przesuneli mi termin o tydzien. Urodzilam 2 lipca a termin z om mialam na 7 lipca. Pani doktor zawsze mi powtarzala, ze koniecznie musze dotrzymac do 36-37 tyg.
  2. @AśkaSklaśka Napisze wiecej jak usiądę do komputera, bo z telefonu jakoś wolniej mi idzie a czasu, jak wiesz, przy bliźniakach mało;) W leżaczkach dzieci maja bardzo zła pozycje. Złe wpływa na rozwój ruchowy dziecka. Ja od początku używałam ich tylko do karmienia a dzieci leżały na macie na podłodze. Nie leżały w nich przez całe dnie. Jak sie okazało to bardzo dobrze. Jak nas rehabilitantka odwiedziła w trzecim miesiącu ich zycia to powiedziała, ze dzieci swietnie rozwinięte i od razu widać, ze długo juz korzystam z maty. Powinny leżeć jak najwiecej i na twardym. Nie na sofie na przykład. Dlatego powiedziała, ze jesli juz to zamiast leżaczka stosować fotelik samochodowy. Wydawało mi sie, ze w foteliku jest ta pozycja jakoś nienaturalnie wygięta, wiec ich nie używałam wcześniej. Dziecko powinno mieć miednice do góry i ramiona do przodu. Pokazała mi co zrobic, zeby wymusić taka pozycje i od tamtej pory tak ich wlasnie sadzalam. Należy zwinąć 2 pieluchy flanelowe w duży rulon. Ułożyć w foteliku (nie w leżaczku) w literę U. Tak ze zgniecie jest pod miednica, unosi ja pod udami do góry a końce sa wciśnięte pod ramiona. Jak dziecko na tym siedzi to te końce wypychają ramiona i ręce do przodu.
  3. Urodziłam w zaplanowanym terminie cc, w ostatnim dniu 39. tygodnia. Dzieci ważyły po 3kg (jakieś 60g różnicy między nimi było) i mierzyły 50/54 cm. Jednym słowem - dobrze podtuczone jak na bliźnięta! W ciąży przytyłam 27kg i miałam wrażenie, że jestem ogromna. Teraz, jak mają 10 miesięcy, wróciłam do wagi sprzed ciąży. No ale cóż, trochę biegam i dźwigam… Trudno nie spalić tych kilogramów.
  4. @cytrynka251 Z tym wózkiem to jest tak, ze ile mam, tyle opinii. Ja dostałam od przyjaciółki wozek po bliźniakach EasyWalker Duo. Dzieci siedzą obok siebie. Genialny. 75cm szerokości, mieści sie wszędzie - tylko w dwóch sklepach osiedlowych był kłopot przy kasie i na styk w windzie na kładkę nad ulicą;) Ciężki kiedy trzeba np. spakować do bagażnika i dość dużo miejsca zajmuje. Ale prowadzi sie go jedna ręką, lekko, bardzo skrętny. Nie polecam jego kupna w tej chwili, bo dowiedziałam sie, ze dystrybutor jakoś z Polski sie wycofał, wiec wszelkie akcesoria kupuje juz na Amazonie. Osobiście polecam jedno dziecko obok drugiego. I zdecydowanie sprawdzać szerokość wózka. Te jedno za drugim sa wąskie, ale kłopot wtedy jest ze zmieszczeniem sie do windy na długość. Przy wyborze wózka zwracać uwagę na szerokość/długość, wagę i wymiary po złożeniu. Przy gondolach fajnie jesli składają sie na płasko, ale gondole sa na ok. 6 miesiecy lub krócej, wiec spacerówka znacznie ważniejsza.
  5. @AśkaSklaśka Co do tego jak się spakować i co zabrać to najlepiej wejść na strone www swojego szpitala i tam powinno byc info odnośnie CC. U mnie było napisane, zeby zabrać praktycznie wszystko dla siebie (podkłady, podpaski, majtki jednorazowe etc. ) i dziecka (pieluchy, ubranka, kocyki, nawet jałowe gaziki). Cesarka u mnie trwała ok. 1h od znieczulenia do zszycia. Dzieci urodziły sie w odstępie 1min. Przy CC to nie wiem jak jest z położnymi, bo tym tematem w ogóle sie nie interesowałam. Myśle, ze sa ważne przy naturalnym. Przy bliźniakach sa 2 zespoły lekarzy (2xpediatra i 2xneonatolog). Chętnie służę pomocą i informacjami. Zeby nie zapomnieć niczego, zaczęłam nawet ostatnio pisać bloga. Moze którejś z Was kiedyś sie przyda. Brakowało mi bardzo informacji o tym, jak sobie radzić na co dzien. Z każdym tygodniem, szczególnie na początku, dzieci nabywają nowyh umiejętności a ja razem z nimi uczyłam sie "obslugi". Adres to niezwariuje.blogspot.com. Co jakiś czas coś tam napisze - moze sie przyda. Tutaj postaram sie rownież byc aktywna.
  6. Czesc dziewczyny, zajrzałam tutaj szukając odpowiedzi na pytanie jak reagować na zabieranie sobie wzajemnie zabawek przez bliznieta :))) 10 mcy temu zostałam mama Jozia i Lenki. Czytam Wasze wpisy, szczególnie tych mam oczekujących, i przypominam sobie tę ciążową mieszankę strachu i szczescia. Bardzo przyjemne uczucie. Życzę Wam szczesliwych rozwiązań. Trzymam kciuki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...