KalinaMi

Wogole ladne te nasze dzieciaczki :-))) moze za pare lat zrobimy zjazd majówkowych mam i pociech :-)

Miki 3 tyg :)

a to mój Mikołaj jak miał 3 tyg bo jeszcze go nie przedtswiałam ;)

Dziewczyny byłam dziś z małym u pediatry i wypytałam o różne rzeczy które nas dotyczą. Ja karmie piersią mały ma miesiąc. Opisze wam co mi powiedziała a może któras z was ma podobnie i skorzysta : problem z kupką : maly pręzy się , stęka czasem godzinę nawet Puszcza bączki i robi kupkę ale wysiłek przy tym ogromny : co robić : dawać probiotyk dzieje sie tak dlatego że mój je za dużo. Co godzinę wisi na cycku i dla miesięcznego dziecka jest to duze obciążenie. Pani doktor kazała wydłuzac przerwy nie uspokajac cykiem wtedy sytuacja powinna sie poprawić bo nie są to kolki a jedynie obciążenie za duże . zielona kupa : całkowicie norma nie czytać głupot w necie że to problem. jesli nie ma gorączki , wymiotów, ospałości to kupa moze taka być i koniec ilosc kup : moze byc nawet kilkanascie razy na dobę albo wogóle. Szczególnie przy kp . U dzieciaków z mm to bardziej jest wyregulowane. biały osad na języku : to normalne po karmieniu. U jednych znika od razu u innych zostaje . Poki nie ma plesniawek nie zmywac niczym wysypka na buzi : normalne hormonalne zmiany. Nie przemywac oceniseptem bo za bardzo wysusza. Wogóle niczym nie smarowac pielęgnowac jak zwykle, woda i ew krem lub balsam. wysypka na klacie : tez o dziwo hormonalna. Pani doktor podkresliła ze alergi pokarmowe u dzieci obiawiają się rumieniem który jest suchy, szorstki łatwo taką skorę zauwazyć. a wysypka to taki urok podnoszenie głowy : niektóre dzieciaki są silne i dzwigają głowe za bardzo. my sie cieszymy ale trzeba uwazać częsciej nosić dzieci zgięte , oczywiscie nalezy kłaść na brzuchu.. to chyba tyle sorry ze sie ropisałam ale może coś komus sie przyda

Halinka ja tez mam Katarek i polecam. Kupilam w aptece na osiedlu. Zieloona te rurki to katater WINDI naprawde dziala i nie jest tak inwazyjny jak czopek np

Dziewczyny u mnie tez problem z kupami. Jest ich duzo dzis 6 wlasciwie przy kazdyn karmieniu. Wczoraj byly bardzo wodniste niz juz mniej i mniejsze ale za to od wczoraj zielone :-( polozna powiedziala zeby sie nie martwic ze to dlatego ze maly z obu cyckow czesto je i zeby go zmuszac do jedzenia na raz z jednej piersi zeby wyjadl ten gęsty pokarm. Ale ja i tak sie martwie. :-(

Dziewzyny moj maly chyba ma skok rozwojowy. Budzi sie co chwile i co chwile chce jesc. Brzuch boli placze s ja juz troche padam z sil bo przy mężu sie nie uspokaja :-( A mam jeszcze jeden problem. W ciazy zrobily mi sie ciemne plamy na skorze pod pachami. Jedna plama nawet jest troche na piersi. Isc do dermatologa?moze ktoras z was cos wie o takiej przypadłosci? Strasznie brzydko to wygląda :-( raczej nie dodaje mi to pewnosci siebie :-(

Hanka to daj znać co powiedziała położna. Mnie mam przestraszyła że mały może być przeziębiony. Ale wątpie szczerze mowiąć. To też raczej nic z mojej diety ale juz sama nie wiem... Dziewczny jak piszecie że dzieciaki się do was śmieją to zazdroszczę. Mój ma miesiąc i nie śmieje się jeszcze świadomie napewno. Oczywiscie usmiecha sie zwłaszcza po jedzeniu ale nie świadomie. Już nie moge się doczekać na ten pierwszy uśmiech. zauważyłam natomiast że wydaje nowe dzwięki jakby chciał gaworzyć czy coś.. :) tak wogóle to moja waga stanęła w miejscu.. co znaczy że wciąż mam 10 do przodu bo bardzo duzo przytyłam (25).. ehh później bede sie tym martwić

Zielizka trzymamy bedzie ok. A u nas ciezka noc maly bardzo sie męczył z kupka i gazami. Nie plakal ale stękal i napinal sie pol nocy. Nic nie pomagało :-( az nad ranem tobil zieloną kupę. Zmartwilam sie. Czy zielona kupa jest normalna u miesiecznego dziecka ?

Dziewczyny po sn jak was czytam co macie za problemy teraz ze szwami itd to chyba sie coesze z tego cc. Bardzo wam wspolczuje tych wdzystkich dolegliwosci :-( Co do NFZ.. ja w ciazy mialam zespol ciesni nadgarstka. Mialo przejsc po porodzie ale niestety nie przeszlo.musze wiec isc do ortopedy. Na wszelki wypadek postanowilam sie zapisac na NFZ w razie gdyby to bylo cos powazniejszego zeby nie placic za dodatkowe badania czy zabiegi. I zapisalam sie na pierwszy wolny termin : koniec stycznia 2016 ..

ola1981 Dominika,Kalina Mi jesteście juz po usg bioderek? Gdzie robiłyście?prywatnie,czy na NFZ?Ja chętnie bym poszła na NFZ,wiecie ile się czeka w Warszawie? Ola my sie zapisalismy na Romera do przychodni na 1 lipca.

A to mój piękny

Jak dobrze że jest to forum. Widać że wiekszosc z nas ma te same problemy kupki ulewanie stękanie dziwne dzwieki. Dzieki temu wiemy że to normalne że większość dzieciaków tak ma. A moj książe jak zasnal wczoraj o 22 to obudził się o 4 myślalam że mi cycki eksplodują. No a misiek moj ma jakąś wysypke teraz na klacie . Obwiniam czereśnie :/ chociaz zjadlam tylko kilka.. Na kontrole stawów dostaliśmy skierowanie od razu przy wypisie ze szpitala i mamy sie zglosic na poczatku lipca czyli jak maly bedzie mial 6 tyg

Ola ja tez mam schizy. Wogole zespol smierci łóżeczkowej to jest horror ja raz po raz sprawdzam czy Mikołaj oddycha. Z tym łapczywym jedzeniem to jest jakis koszmar zwłaszcza że małemu rzadko się odbija. :-(

U nas tez skóra sie łuszczy na raczkach i stopkach juz zeszlo jeszcze na czole jest. Tradzik z polikow już schodzi ja tylko solą fizjologiczną przemywałam i swoim mlekiem żeby odkazic. Pępuch odpadł ale daleko mu do ideału. Tylko z tym brzuszkiem męczarnia. Oby szybko naszym dzieciakom jelitka nauczyły się pracować!

Hej dziewczyny! Ja mam kilka mikrozawałow dziennie! Mały je tak lapczywie że sie krztusi. Wogole ile trwa u was takie własciwe ssanie( nie mowie o wiszeniu na cycku dla przyjemnosci ) u mnie dosłownie 5 minut i cycek wyssany. To moze byc tak szybko ? Ktoras tak ma? U nas brzuszkowy problem trwa... ehh taki urok najgorzej ze mlody sie budzi przez to :-( Ola ja mam takie uczucie. Dodatkowo obrzęk przy bliznie takie uczucie jakby nie mojego ciała. I jak myje sie to musze bardzo delikatnie bo boli.

U nas znow problemy brzuszkowe. Maly zasypia przy cycku i budzi sie z plaxzem. Strasznie mi go zal. A nie chce przesadzac z uzywaniem slomek :-( Tez mam kryzys. Wiem ze ta rutyna jest wazna ale ten ten tryb karmienie kupa spanie bol brzuszka i id nowa jakos dzis mnie meczy. Gorszy dzien po prostu. .

Dziewczyny karmiące piersia jak czesto w ciagu dnia karmicie maluchy?bo u mnie o ile w nocy jest to w miare tzn co 3-4 h to w dzien ostarnio jest co godzine. Mam wrazenie ze maky traktuje cycka jak smoczek. :/ chociaz jednoczesnie ciale mam wrazenie ze sie nie najada.

Emilka23 Dziewczyny a u nas zaczęły się kolki... Dzisiaj już nie wytrzymałam i "pomogłam" Kacperkowi termometrem, bo nic innego nie działa... Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby mu ulżyć :( pomocy! Wyglądam okropnie, a czuje się jeszcze gorzej :( w nocy przespałam łącznie może dwie godziny i nie mam już siły na nic! Ale musze cos zjeść, przydałoby się zrobić pranie i posprzątać tu i ówdzie... Dziewczyny z większą ilością dzieci - jak Wy dajecie rade, jak ja z jednym mam problem...? Emilka23 u nas pomogly slomki do tylka Windi poczytaj o tym. Mi to pediatra polecila.

Dziewczny po cc. Ja biorę kąpiel. Moja gin mi powiedziala ze po uplywie 2 ty jesli rana jest zagojona to mozna a nawet trzeba bo to relaksuje i rozluznia. Tylko woda nie moze byc zbyt gorąca. A pytanie z innej beczki : wkladacie swoje maluchy do bujaczkow?

Hanka05 Dziewczyny jak przyspieszyc gojenie sutka? Smaruje maścią z lanoliną ale to na tym etapie niewiele daje, a pierś pełna. Nawet przy odciąganiu laktatorem boli :/ któraś chyba pisała o revanolu? ale to jakieś okłady czy jak to robic i czy można później dziecko przystawić czy ileś odczekać? Jakieś inne pomysły? Hanka mi pomoglo smarowanie mlekiem z piersi. Czesto jak sie da. Nie ma masci ktora jest lepsza.

DobraWróżko to chyba przeoczyłam ten post a szkoda bo to naprawde działa :)

Dziewczyny ja dzos bylam na dniu mamy u corki . Na szczescie szkola jest bardzo blisko wiec naksrmilam malego i zostawilam go z tatą. Ale nie o to chodzi. Sęk w tym że pierwszy raz wyszłam do ludzi nie do sklepu i czuję sie jak wieloryb. Zalozylam luzną sukienke bo skwar ale patrzec nie moge na siebie. Ja w ciazy duzo przytylam 25 kg. Wazylam 96 w dniu porodu przy wzroscie 170. Teraz waze 83 od tyg i nic nie chudne. Najgirsze ze ja zawsze bylam szczupla po pierwszej ciazy to wogole nie bylo widac. A teraz to masakra :-( przepraszam za przydlugi post i marudzenie ale serio sie tym przejełam :-(

Hanka jesli to tylko czerwone to moze podrażnienie. Ale jak bedziesz w przychodni to pokaż pielęgniarce

Nam pediatra mowila zeby nie dopajać. Ze najpierw z piersi leci rzadkie mleko prawie woda a potem gęste i to wystarcza.