pbmarys

Juz mam ubranie Poprostu ubiore sie tak jak lubie - ale z dodatkiem elegancji :) którą mam w sobie. Nie wazne jak bede ubrana, Ważne że bede.

A ja mam jeszcze taki pomysl;-) zauważyłam że nawet na forum te tematy nie są poruszane- a szkoda bo mogły by uchronić nie tylko dzieci, młodzież ale i też Nas dorosłych. Poradnie, instytucje pomagające zwalczyć nadużywanie narkotyków, alkoholu, itp. Ośrodki typu MONAR - nie wstydzmy się tego. Mi tak zalezy na rodzinie że mój partner "jemu też zalezy" jest w takim ośrodku od ok pół roku, leczy się z uzależnienia chce wyjsc na prosta. Nie jest mi wstyd- jestem dumna z Niego. I nie pisze o tym bo Mój facet się leczy. Ale obejrzyjcie się wokół może mama,tata, brat lub siostra, mąż czy żona, a może Twoje dziecko wpadli w pułapkę narkotyczna lub alkoholowa , a Ty nie wiesz jak pomoc? To takie adresy, telefon lub poradnia do 1 krok do pomocy ;-) a o takich sprawach Trzeba mowic, a nie siedzieć cicho i sluchac jak inni źle mówią albo coś innego. Ktos kiedys mi powiedzial że całemu Światu nie pomogę. ale jednej czy dwóm osoba Tak. Mysle że to jest dobre i pomocne. Domy dla samotnych mam, domy dla bezdomnych. Itp

Nagroda do Nas doszła I gratuluję Wygranym

[*] Czuwaj z Góry nad rodzina [*]

Hey Wam Ja narazie nie kupuje wozka bo dostane. Na szczescie A co do wozka u Nas owszem mam 3w1 z mikrusa. Ale spacerowa wersja pasuje raczej dla 2 latka. Pasy mają regulacje - ale chudzinka taka jak Junior to nie da rady. Poza tym wozek jak na swoje lata a juz ma prawie 7 lat przewoził 4 dzieci. Takze ja obecnie nie mam blokady na kola tylnie ( sa skretne) , brak hamulców na oba koła no i od fotelika adaptery na wozek mi sie schrzaniły, aaa i jeszcze ostatnio plastik przy raczce mi pekl. Wiec wozek stoi u mojej mamy juz złożony Tylko w foteliku z wozka jeszcze Juniora przewoze w aucie ale do kiedy to nie wiem bo fotelik jest do 13 kg Spacerówka z Coneco taka zwykla najzwyklejsza - juz jest na skraju zywotnosci, bo koła cos sie scentrowały i pewnie nie długo Go pochowam za domem 3m pod ziemia Takze dlatego nosze małego w nosidle fakt troszke to meczące - ale ostatnio nosze Go na plecach wiec jest luzik Jak dla mnie. Plecy mnie mniej bola - bolały bo nie cwiczyłam i miesnie były poprostu napiete. A tak jest juz lepiej Na prywatny wrzuciłam pare zdjec malego. Gdyby tak ktos na Facebooku nie widział

No własnie ... Chuda a szczupła to dwie rózne sprawy. Ja się teraz czuje szczupła. Ale w starym roku chuda.... :( Jak znajde jakąs fotke z teraz to Wam wrzuce

Mysle nad zakupem takiej tuniki JOKAMAR NOWOŚĆ SUPER TUNIKA BOMBKA BLUZKI 2203 (2216698665) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Ale nie wiem jaki kolor by do mnie pasował :(

A mnie by sie przydało w katalogu Ogólnie od pkt 1-3 dział jak dla mnie powinien sie nazywać Moda dla Kobiet, mam : 1. ubior dla szczupłych mam , np. rozmiary od XXS - S Jak podkreslic swoją urode dotyczy mam wysokich i niskich. Ja akrat szczerze mam z tym problem ale takie rady na ten temat czasem pomagaja 2. Ubiór i rady dla mam noszących M - XL 3. Ubiory i rady dla mam , kobiet noszacych od rozmiaru XL w góre. 4. Jak elegancko ubrać dziecko na rózne okazje ogólnie ubranka najlepiej polskich firm bo o tym czasem człowiek zapomina.. - a czasem polskie lepsze niz zagraniczne 5. Jak wybrac dobry zestaw sztuczcow i naczyn do karmienia dziecka. 6. moze cos o ubezpieczeniach, zabezpieczeniach na przyszłosc dziecka. My jako rodzice szczegolnie młodzi mamy pustke na ten temat. ( ja np tak mam - ze chciałabym aby moje dziecko miało lepiej niż ja ale jak to zabezpieczyc to nie wiem...) 7. Gdzie Warto sie wybrac z małym dzieckiem np w wieku od 0-3lat, 4-7lat itp.

Mari witaj wsród szczupłych ja nigdy nie przekroczyłam magicznej liczby 60kg chyba ze w ciazy. Po drugiej ciazy miałam dłuuugiiii okres stresu, mniej jadłam i wogóle nerwy szly góra a za tym szła tez moja waga. No i stało sie ze waze tyle: 52kg ( dzis sie wazyłam) do tego wzrost 171cm. Wygladam jak szkielet mam troche mięska ale chowam to pod szerokimi ubraniami - nie wiem jak sie ubierac by tą swoja figure podkreslic A najlepsze jest to ze minąl rok od porodu i szczerze zamieniłabym pare spraw podczas ostatniego roku - no ale nic nadrabiam to teraz po troszku. Jakies 5 miesiecy temu mogłabym napisac Wam ze waze 50kg i nie umiem przytyc. Ale jak widac nie musialam tego pisac. A te 3 kg wiecej daje mi satysfakcje :) - i pokazał mi sie brzuszek - wszyscy znow mysla ze jestem w ciazy a To nie prawda bo nie ma jak na razie Narazie chce cos w sobie zmienic moze cos sie uda...?!

U mnie waga 52-54 Zalezy kiedy sie waze

Własnie zaliczam się do grona które nosi ten rozmiar XS/S ba.. nawet w mojej szafie mozna znaleźć spodnie XXS Ale moj styl hmmm ? . Jestem takim "brzydkim kaczątkiem" ubieram sie na sportowo.. Nie umiem znaleźć takiego swojego własnego stylu. U mnie w szafie królują dresy, szerokie spodnie i bluzy. Chce cos zmienic na sobie i w koncu stać się pięknym Łabędziem Mam swoje lata 25 - 2 dzieci , i waga po ostatniej ciązy utrzymuje sie na 53-54kg przy wzroscie 172cm. Wyglądam i jestem baaardzooo szczupła. Ale też chce ukryc - wystającą łopatke z lewej strony (problemy z kręgosłupem) - moze dlatego jestem takim brzydkim kaczątkiem i mam tego swojego stylu? Raz siostra kazała mi wrecz założyc rurki - przymusem ale co tam , założyłam i od tamtej pory w szafie zamieniłam szerokie jeansy na 3 pary rurek i chetnie ubieram.. Innym razem znow zostałam postawiona pod sciana i musiałam załozyc tunike - co u mnie było to na NIE. ubrałam i w szafie pojawiły sie 3 tuniki Ale teraz czas przyszedł na sukienki, spodnice, eleganckie ciuszki . Moze znow mnie ktos postawi pod sciana?? Chce wyglądać tak Aby wszystkim szczenki spadły łącznie z moim partnerem, ale tez musze się dobrze w tym czuc. No więc dziewczyny moze Wy mi pomozecie ?? Bardzo Proszę Tak przy okazji napisze - że dzis byłam w sklepie z ciuchami, chciałam kupic sobie śliczną zieloną tunike - bombkę (outlet z kolekcji był) (?!- normalnie u mnie bombka jest NOT ) ale tak mi sie podobała i ZONK , na tunice były pasek przy dekolcie z cekin i to mnie odtraszyło. To do mnie nie pasowało... Ale ogólnie w tej bombce czułam sie jak Łabędź taka pewniejsza siebie i wogóle inna

Zagląda tu ktos jeszcze ???

http://parenting.pl/dzis-pytanie-dzis-odpowiedz/19721-jak-ubrac-sie-na-chrzest.html

No tak chodzę w spodniach. Głównie w jeansach;-) materiałowe i garsonki to nie mój swiat;-) w sukienkach nie chodzę od dobrych 6 lat:) więc głównie patrzę na ubiór spodnie + ? A jakie buty.. Obcasy odpadają:-) chciałam się ubrać na biało ale wyglądałabym raczej jak na ślub;-) hm.. Chrzest odbywa się w kaplicy - w zamkniętym ośrodku. Także wiadomo o co chodzi.

MONSOUND - jak dla mnie to nie potrzebuje dużego kosza na zakupy. Bo ja chodzę na spacery a nie do sklepu;-) i to chodzę do lasu a nie w miasto. W nosidle które kupiliśmy z S braliśmy pod uwagę właśnie moje problemy z kręgosłupem czyli wygoda dla mnie. I jestem zadowolona;-) a jak nosicie dziecko na rękach to nie bolą Was kręgosłupy? Jak noszę w nosidle to mam obie ręce wolne i komfort i jest mi i Juniorowi o wiele lepiej niż w wózku. :) ale To moje zdanie;-)

Wszystko bedzie kameralnie. Bo w kaplicy.. I bedzie tylko sam obrzęd Chrztu.. Po może i bedzie poczęstunek ;-) wiecie wolalabym jakos skromnie.. ;-) ale zarazem inaczej więc myslalam bardziej o spodniach;-) ale jakich... Ech.. ;-) i co do tego też pustka.. Nawet myslalam czy na biało się nie ubrać- poluje właśnie na białe buty;-) marzenie...

Hmm no własnie Jak ubrac się na chrzest? Mam byc matką chrzestna.. Chrzest bedzie kameralny bo tylko rodzice chrzestni, rodzic+ dziecko oraz ksiadz. Takze mam kompletną pustke co do samego ubioru. Bo ja raczej chodze w spodniach tzn na sportowo lub rurki No i tu sie zaczynają schody bo najlepiej by było sukienke - a ja daaaawnooo nie chodziłam w kieckach... :/ Jakies rady?? Mile widziane!

Tyle tego w internecie, w sklepach trudy wyboru okropne. Ja obecnie jako jedyny wozek spacerowy posiadam "laske" z Coneco.. cos takiego: zdj zapozyczone I szczerze nie jestem zadowolona. Hmm Mysle nad zmianą na inny wozek ale wymagania mam takie ze chyba musiałabym odłozyc z 1000 zł zeby sie zadowolic Mam rocznego synka i w Coneco sie poprostu topi, raz by mi wyszedl pod pałakiem bo za szybko pasy odpiełam. Do tego te kola.. Na drogach lesnych czy wyboistych poprostu sie nie nadaje. Zas jak corke wsadze do wozka - to sie ciezko prowadzi bo i dziecko ciezkie. Takze ten wozek Wam odradzam - my kupilismy bo potrzebowalismy cos taniego i szczerze załuje dołozyłam bym cos kasy i pewnie bym miała cos lepszego. Teraz jestem na etapie poszukiwan Nowego wozka spacerowego wyłacznie pod kątem synka. No i koła wolałabym chyba pompowane albo takie zeby sie wozek nadawał na lesne drogi. Plusy wózka. Szybkie składanie, lekkosc, zajmuje mało miejsca po złożeniu ;) Pasek do przenoszenia wozka złożonego. obrotowe koła przednie z mozliwoscia blokady, 5cio punktowe pasy barierka odczepiana z dwoch stron :)Minusy: 2 pozycje : siedząca i pól leząca Koła plastikowe lub piankowe. brak pokrowca na nozki, raczej dla niskich osob. A jak u Was z wozkami?

Hey Wam... U Nas luz.. Własnie idziemy na spacer Musze małego do nosidła wziasc :P A Różka za rączke sobie chodzi :)) A jak u reszty? Napiszcie mi ma któras z Was taki wozek? moze byc zeszloroczna wersja: WÓZEK SPACERÓWKA ESPIRO MAGIC 2012 WYSYŁKA DARMO! (2203681360) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. lub taki: WOZEK QUINNY ZAPP REBEL RED 2011 CZYSCIUTKI OD 1 (2210884025) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ewentualnie taki: WOZEK baby design COSMO OKAZJA OD 1 ZL ZADBANY (2213056948) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. My nadal szukamy w gre wchodza jedynie z głebokim siedziskiem... i małego zeby do Opla Corsy sie zmiescil...

Powiedzonko Mikołajka : No bo co w końcu, kurczę blade! Powiedzonka moich dzieciaczkow: Rocznego Juniora : "mama,tata,dadek - gdy chce na ręce :)" cyt. mama, tata, dziadek albo "aaaa" gdy Róża mu spiewa kołysanki , jak idziemy się kapać to woła : tata, tata jak je zupke/obiad to pokazuje na brzusio i mowi "taaaa, taaaa przy czym kiwa głowką ze tak" tzn odpowiada na moje pytanie gdzie wpadła zupka/obiadek do brzusia 2,5 letniej Róży : " Mamooo o ba, ba " na wszystko informuje mnie np. na smieci z zamiecionej podłogi, czy na obiad spadający na jej ubranie " Baba choc tu, Baba idz tad , jesc, mas" - do psa najpierw woła chodz tu, potem idz, a na koncu ją karmi sucha karma " pse psy pa" - pies poszedł papa "Slysys, slyse Jojo ojo ojo" - mieszkamy blisko pogotowia wiec nie musi widziec karetki wystarczy ze jedzie z daleka na sygnale najpierw jest ten tekst, a potem Róży nie ma bo wypatruje karetki przez okno w pokoju Mniom , mniom Gdy ukratkiem zawinie cukierka albo jak zje cos dobrego O Jojo ba, fuj , fe , ble Jak zmieniam Juniorowi pampersa To Róża znawca wie co tam jest, nawet jak nie ma niespodzianki aromatycznej " ba" a potem tekst : O Jojo siusiu Wszystko i na temat Mamo siusiu ja biegne po nocnik, a Mała mi na to : Nie, mama siusiu Po czym i tak siada na nocnik Potem wstaje i mowi : Oooo Mamo siusiu wiec ide wylac do wc a Róża z pokoju krzyczy papa siusiu Tata Ko Ko - czyli jak widzi tate na zdjeciu to tak woła A Ko Ko oznacza Koń ( jej tato zajmował się końmi i Róża teraz stała sie ich wielką fanką - nawet jak mamy okazje odwiedzic od dzieci tate - to z rana nawet jak jest 8, Róża musi isc do KoKo bo one tesknią za Nią , a dzien bez Koni to dla Niej dzien stracony.!! Bo musi Konika pogłaskać, a potem powiedziec : Papa Ko Ko i buziaki posłac szkoda ze Koniki widzi raz w miesiacu - bo widac ze teskni, wszystkie kolorowanki to Konie, nawet musza byc zdjecia w albumie... A na pytanie jak robi Koń/odgłos odpowiada : Ko Ko Ko. Zresztą kurka tez tak robi - ale wtedy zmienia tonacje głosu )

W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia? Moja 2 latka jest na etapie poznawania nowych słów. Ale uczymy sie ich razem z jej rocznym bratem. Jak ucze ich nowych słów? Choc wiem ze Róża juz troche wiecej rozumie to czasem sama mnie zaskakuje swoimi umiejetnosciami. Róża bardzo chciałaby powiedziec Koń. Wiec jest tak ze pytam się jej powiedz Konik. Róża: Ko Ko Na pytanie jak robi konik: zmienia barwe głosu i mowi Ko Ko Ko Kurczaczki tez takie odgłosy dają ale Róża potrafi zmienic barwe głosu ( że jedynie Ja - mama ją rozumiem Ostatnimi nowymi słowami Były imiona Filip - wg Róży Fifi Kasia - wg Róży Tota Sylwin - ywin, Jojo Róża jest fanką aut z kogutami: Karetki, Straż Pożarna lub Miejska no i Policja, oraz kazde auto co ma kogut na dachu. I nawet jak nie widzi - a słyszy ze jedzie cos na sygnale głównie karetki To mowi do mnie : Mamo słysys Jojo? Ja Słyse Jojo :) na pytanie jak robi karetka odpowiada Ojo Ojo. Mimo ze mała sama tak zaczeła - rozumie znaczenie swoich słów, mieszkamy blisko pogotowia wiec Codziennie jak wychodzimy na spacer. Róża mówi mamo chodz tam Jojo - karetka. No i zwykle 20 minut stoimy przy karetkach bo Róża mi opowiada juz nie po swojemu - ale takimi zrozumiałymi słowami o karetkach :) Jest wesoło. Ale w ten spodob uczymy sie nowych słów, mama (ja) tłumacze dzieciom znaczenie tych słów - a na nastepny dzien czasem te nowa słowa słysze - bo Róża lubi zaskakiwac nie tylko mame ale tez swojego brata :) Junior natomiast powtarza tylko to co chce. Mama gdy chce jesc, tata - dadek gdy chce do dziadka, tate widuje raz w miesiacu jak mozemy jechac do Niego. No i Baba do psa. A Ty Gdy mu sie cos nie podoba

Napiszcie jakie oznaki przeziębienia występują u Waszego szkraba i co robicie, by zapobiec dalszemu rozwojowi choroby? Corka bardzo rzadko mi choruje - takze cieszy mnie to Ale u synka szybciej wiem ze jest chory. Poznaje to przedewszystkim po rumiencach na twarzy. Zwykle gdy zaczyna sie choroba głównie gorączka - Junior dostaje takich rumiencow na całej twarzy plus na brodce - tak jakby miał obtarte od smoczka i sliny. Zwykle przy przeziebieniach jest katar wiec czyscimy nosek woda morska, rzadko czyszcze gruszką - bo to powoduje wiecej katarku. Staram sie małego klasc wyzej tzn głowa wyzej niz pupa (pod katem) tak aby mu sie lepiej oddychało. Gdy pojawia sie gorączka - dajemy czopka, syrop czesto zamiast lądowac w brzuszku laduje na kocyku. Daje witaminki, staram sie duzo wietrzyc mieszkanie. Zwykle konczy sie to tak ze temperature Junior ma 2 dni, a katar ledwo 4 dni wiec niepotrzebne Nam są inne lekarstwa jak np. antybiotyki. Gdy mały nie ma temperatury - chodzimy na spacery, to rowniez pomaga Nam przy zapobieganiu dalszego rozwoju choroby.

Róża podczas rozmowy telefonicznej ze swoim tata: Róża : Hajo, ciesc.. Tata Róży : Czesc Różyczko co u Ciebie? Róża: Tata Ko Ko* papa tata, mamooo mas (oddając mi telefon) i ucieka sobie * Ko Ko : to żadna kura czy jej odgłos, tylko Koń Inne sytuacje: Róża pokazuje na mleko Gerber 2: Mamooooo tu Antoo (Antos to jej kuzyn - a na opakowaniu mleka strasznie podobny chłopczyk ) Ja na to a powiedz Antos... A Róża Antoo .. (chwila ciszy i nagle) .. ś. Mowie do Róży powiedz Sylwin (brat) a ona : Jujo, Jojo tu jest. Wczesniej do synka mowilismy Junior :) Róża zanosi jedzenie bratu krzycząc do Niego przez cały przedpokoj: Jojo mama jesc, mas jesc Jojo, papa Jojo. Przybiega do mnie i mowi : Mamo Jojo je tam papa Róża ostatnio w kuchni napotkała ziemniaka zaschnietego i mowi do mnie: Mamo ba, ba, fuj, fe ( kupka ) Baba (Saba pies nasz) Tyty, Nono, mamo: Baba fuj fe ba.. A ja na to, to nie kupka tylko ziemniak ktorego pies nie zjadł. Ale Róża i tak swoje, pies dostał karę od Rózyczki - pogroziła jej pare razy No ale za kazdym razem gdy przychodziła do kuchni to napotykała tego ziemniaka Róża czyta Mi bajke o 3 krówkach : Mamo tu muumuu, dwa muumuu, tcy chrum chrum Róża pokazuje na swoj pępek i mowi: oooo cycy teraz juz wie ze cycy ma wyzej ale zdarza sie jej zapomniec. Róża po zjedzonym serku mowi do mnie: Mamo Baba chce jesc se (serek), idzie do psa i mowi: Mas Baba jedz se, papa Baba Na wszystkie pieski Świata czy to suczki czy to samce jedno imie pieski mają wg Róży : To są Baba ale czasem nawet takiemu maluchowi zdarzy sie do psa powiedziec: Ciesc Cici , papa Cici* *kotek

Mosia zajrzyj tu konkursy ze zdjeciami pytani

Dlaczego wybrałabym CUCUHAMAK dla swojego Dziecka. Przy Róży jak była Malutka pewnie taki gadżet w domu by się przydał, bo albo zasypiala w wózku albo w ramionach taty:) lozeczko na Nie było bo brakowało tego bujania się. I tak jest do teraz. Sylwus natomiast zaśnię tylko w lozeczku więc bujanie tu nie wchodzi w grę. Nawet wozek poszedl w odstawke jak mial 6 miesięcy bo woli na spacery w nosidle byc. Najlepszą pozycja do spania dla Niego jest brzuch więc mysle że w tym hamaczku czuł by się nie komfortowo. Ale jakbym kiedys miała do wyboru coś co dla dziecka bedzie bezpieczne, komfortowe i takie że się wyspi pewnie wybrałabym CUCUHAMAK i długo bym nie myślała. Sen poprostu jest ważnym elementem w życiu człowieka. A wyciszenie się i komfort czy bezpieczeństwo tak jak u mamy to kolejne podstawowe dla Nas sprawy. Każde dziecko jest inne. Każde potrzebuje czegoś innego do snu. Dla jednych bujanie w wózku, hamaku czy kołysce a dla innych tylko przytulanka w lozeczku, buziak od rodzicow i cisza...