Skocz do zawartości
Forum

rybka.89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez rybka.89

  1. Ja piernicze dziewczyny nie nadążam czytać i się wypowiadać :P
    Poza tym akcja przeprowadzka i remont w toku wiec trochę zabiegana jestem ale mamy juz wszystko przewiezione i właściwie co było można to juz mam wypakowane teraz to musze tylko czekać aż remont się skończy z wypakowaniem reszty wiec pewnie dopiero za 2 tyg się przeniesiemy :( no ale lepiej ominąć przebywanie w tym syfie skoro można...
    Dzisiaj już też odebrałam obrączki na nasz ślub i poszalalam w pepco z bodziakami dla małej ;)

    Meczu nie oglądałam bo mnie w ciąży wybitnie denerwują komentarze podczas meczy i hałas i gwizdy stadionowe... mój W. przewidzial ten fakt i pojechał do Wrocławia do kumpla oglądać mecz i jutro w południe powinien wrócić ;) tez chłopak musi odreagowac moje humory trochę ;)

    Wczoraj odebrałam wyniki posiewu i wyszło ze mam jakiegoś grzybka niegroźnego którego trzeba przeleczyc ale wyszło tez ze mam tego paciorkowca na którego robi się badania po 30 tyg. ciąży i trochę mnie to zmartwilo bo pewnie będę się podczas porodu martwić o małą żeby nie złapała... ale narazie mogę być spokojna...

    Mnie też cholernie bolą plecy i zebra po prawej stronie... czy siedzę czy leżę czy stoje to nie ma różnicy i ciagle boli :/ brzuch tez juz ciąży i jest duży i utrudnia oddychanie... a na dodatek od 2 dni nogi to mam takie baniaki jakich jeszcze nigdy nie miałam aż skóra boli tak jest naciagnieta...

    Mała po okresie spokoju od 3 dni tak szaleje ze aż mnie zadziwia ;) i ewidentnie zmieniła pozycję - była ułożona główka a teraz jestem przekonana ze leży poprzecznie :P

    21.09 idę na usg trójwymiarowe i juz się doczekać nie mogę! ;)

  2. aga1987 ja mam te same obawy ;) nie mogę się doczekać aż ten szkrab mały się pojawi i kocham ją już calym serduszkiem ale boję się że mnie przerośnie to wszystko... ze nie będę umiała zająć się córeczka tak jak sobie to w głowie zakładam ale wszyscy powtarzają że ze wszystkim dam rade bo instynkt zrobi swoje - zobaczymy w praniu ;)
    Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia. Jestem zachwycona położna która prowadziła zajęcia i każdej ciężarnej w 100% polecam -nawet jak wiecie to o czym ta kobieta mówi to słyszy się to od praktyka i jakoś bardziej dociera ;) o co dzisiaj przyswoilam z zajęć to:
    - nie cząchać dzieckiem tylko delikatnie bujać jak juz bo w ciąży nie skaczemy tylko bujamy biodrami
    - jeść kiszonki - wszystkie warzywa można kisic jak ogórki i dla ciężarnej są super suplementem diety - oczywiście te kiszone samodzielnie a nie sklepowe ;)
    Położna fest babka -juz bym chciała z nią rodzic ;)

  3. Veronika nareszcie! ;) kamień z serca ze się odezwałaś ;)
    Lez jak każą ze spokojna głowa zw nawet gdyby coś to będzie dobrze ;) ja odliczam każdy dzień - jeszcze 8 tygodni i 3 dni musi mała w brzuszku przesiedzieć a pozniej to juz niech sobie wychodzi jak jej tak spieszno ;)

    Co do kolejek to tez zauważyłam że jestem niewidzialna ale jeszcze nie miałam sytuacji żebym się uniosła i nie wytrzymała - może na zbyt krotkie kolejki trafiłam :P

  4. Ja liczę na łagodna pogodę do grudnia :P grubsza bluza czy płaszcz zimowy tyle ze nie zapięte to do auta starczy wtedy :P
    Ja juz tez teraz tylko w owersize wchodzę ;P
    Jutro mam pierwsze zajęcia szkoły rodzenia o czym przypomniało mi forum bo któraś wspomniała a zupełnie mi przez przeprowadzke z głowy wyleciało ;)
    Któraś pytała o kopanie pod zebrami - ja też dostaje po żołądku i w okolicach żeber... jak dostaje w żołądek to czuje jak mi wszystko do przełyku się cofa :( ale pocieszam się wtedy myślą że z malą wszystko ok w takim razie ;)

    Veronika odezwij się bo wciąż o tobie myślę bo w podobnej sytuacji jesteśmy i się martwię o was!

    A apropos porodów przedwczesnychyba dzisiaj na jakimś fanpageu na fb widzialam zdjęcie mamy kangurujacej maleństwo urodzone w 27 tyg... takie maleństwo kochane
    Pokazałam mojemu W. to aż widzialam łezki w jego oczach i zaraz przytulił brzuszek i powiedział do Hanki ze ja kocha i nie może się doczekać aż usłyszy jej płacz ale ma siedzieć jeszcze 8 tyg w brzuchu i ma stanowczy zakaz wychodzenia wcześniej bo lanie dostanie... oczywiście się poryczalam i teraz wspominając tez rycze bo po raz pierwszy widzialam go w takiej sytuacji i strasznie mnie rozczulil... gdybym mogła - złośliwość elektroniki - dodałbym to zdjęcie bo sobie printscreen nawet zrobilam ale niestety nie mogę dodawać zdjęć :(

  5. Co do zakupów to ja się narazie wstrzymuje... mam już łóżeczko, rozek i pościel wybrane ale nic nie kupuje narazie. Ciuszki w które zdążyłam się zaopatrzyć pewnie wypatruje dopiero pod koniec października bo jakoś w tej chwili nie chce się nawet za nie brać...

    Co do karmienia to jeżeli tylko będę mogła to chce karmić jak najdłużej cycem z 3 powodów
    1. Dla dziecka najlepsze
    2. Wygodne - zawsze ciepłe mleko pod ręką
    3. Tanie - mm to są koszty których przy kp się nie ponosi ;)

  6. Veronika jestem z tobą! Pisz koniecznie na bieżąco jak się czujecie... wierzę że i w twoim i w moim przypadku wszystko potoczy się ok pomimo problemów i dotrwamy do 36 tyg. Wiec się odzywaj!

    Co do zwierzakow to ja mam 3 psy i chomika :P 2 psiury większe to pewnie na spokojnie przyjmą nowego członka rodziny bo dzieciaki uwielbiają i są bardzo opiekuńcze ale najgorzej będzie z pupilem najmniejszym rasy York który nienawidzi dzieci :P bo syn sąsiadki jak byl mały trochę go zmęczyl ale mysle ze dojdą do symbiozy z córcia ;)

  7. No i u mnie cały dobry nastrój po wizycie u lekarza szlag trafił ;(
    Z małą na szczęście wszystko ok gorzej ze "sprawami technicznymi"
    Szyjka na szczęście dluga ale co z tego skoro mam 1.5 cm rozwarcie wiec na skrócenie szyjki tylko czekać :/
    Dostalam skierowanie na dodatkowy posiew z pochwy. W aptece na leki i globulki stowke zostawilam i teraz 3 razy dziennie się faszerowac będę musiała...
    Lekarz kazał do siebie dzwonić o każdej porze dnia i nocy gdyby skurcze się nasiliły i od razu mnie przyjmie... wiec jak to uslyszalam to zrozumiałam ze wesoło nie jest w takim razie skoro taka deklaracje składa... oczywiście leżeć i odpoczywać najlepiej nic robić a my za tydzien remont i przeprowadzka :(
    Cały czarny scenariusz się ziscil...
    Lekarz mi też już powiedział ze mam się nastawić na listopad wiec pewnie grudnia nie doczekamy...
    Mała zdrowa fikala ładnie na szczęście. Waży juz ponad 850g! Mały klocek ;) ułożona była ładnie główka do dołu aczkolwiek oczywiście może się przefiknac chociaż lekarz twierdzi ze lepiej niech już sobie tak leży niż jakby miała mi jeszcze kopać po szyjce...
    Załamałam się dziewczyny bo ostatni raz się tak bałam jak miałam plamienia... ale to było wtedy jeszcze tak wcześnie a teraz już nasza kruszyne poznałam i boję się że wszystko zbyt wcześnie się potoczy... ale muszę myśleć pozytywnie, musi być dobrze nie ma innej opcji ale dzisiaj jakoś nawet nie umiem się uspokoić bo reakcja lekarza naprawdę nie była blaha

  8. Patrycja_30 ciesze się ze w końcu twoja kruszyna dala o sobie wyraźnie znać ;) nie zapomnę nigdy pierwszych ruchów ;)

    Co do wymazu to pierwsze słyszę o czymś takim i jeszcze nie miałam nic takiego robione...

    A z cywilnym tak jak mówisz mniej zamieszania niż z uznaniem ojcostwa z czego jeżeli o.uznanie chodzi to lepiej załatwić sprawę w urzędzie przed narodzinami niż po bo wtedy to jeszcze więcej zachodu. No a my i tak ślub z weselem planujemy a cywilny teraz tylko dla papieru bo do kredytu mdm nam lepiej będzie jeżeli będziemy małżeństwem i do tego mała ma się urodzić no to po prostu wszystko składa się tak ze ten papierek dużo nam pomoże...

  9. Veronika współczuję leżenia ale grunt ze stabilna sytuacja ;)

    Ja dzisiaj idę na kontrolę wiec mam nadzieje ze mnie lekarz uspokoi z tymi skurczami moimi i ze się nie okaże że narobiły jakiegoś bałaganu i będę też musiala leżeć a przeprowadzka na dniach :/

    Co do opryszczki to moja szwagierka tez właśnie jest w ciąży i jej menda wyskoczyła i juz u lekarza się dowiadywala ze skoro to nie pierwszy raz to tragedii nie ma ale pilnie trzeba ja unicestwić i ma do oporu smarować zoviraxem.

    Zapisałam się na szkole rodzenia i 31.08 mam pierwsze zajęcia ciekawa jestem jak to będzie wyglądało ;)

    A jeszcze z wiadomości z ostatniej chwili to podjęliśmy dzisiaj decyzję z moim narzeczonym ze jednak weźmiemy cywilny przed narodzinami małej a i do kredytu akt małżeństwa się przyda wiec we wrześniu jeszcze zmienię stan cywilny :P nie nadążam za tym wszystkim co się w tym roku wyprawia ;)

  10. Kochane musze się z wami podzielić radosna nowina ;) 1.09 idziemy na nasze mieszkanko! Nareszcie! W końcu będę się mogła wziąć za przygotowania ;) JUPI ;)

    Cytrynowka ja na twoim miejscu bym się nie zastanawiała i poszła na L4 od razu przy takim podejściu szefa :/ siedząc w domu bez stresu masz to samo a należy ci się jak psu zupa!

    Dzięki za stronkę z kosmetykami - napewno ją przeanalizuje dokładnie. A swoją drogą w ogole nie pomyślałam o kremie na mróz dla malucha. Jak to dobrze pogadać z innymi jednak ;)

  11. No mnie nie bolały ale martwilo mnie to że byly takie częste i regularne... mojego juz postawiłam w stan gotowości zeby jechac na pogotowie w razie potrzeby ale bez paniki ;) gdyby mi nie pomogła nospa to byśmy pojechali ale usnelam i juz rano było w porządku na szczęście ;) mała się wierci wiec tym bardziej jestem spokojna ;)
    Ale powiem wam dziewczyny ze ja z dnia na dzień widzę jak się powiekszam! Normalnie tego nie ogarniam a jak już ktoś znajomy mnie widzi np po 3 dniach to pierwsze co widzę na jego twarzy to zdziwienie hehe... strach myśleć co będzie dalej ;)

  12. Ja tez noszę soczewki a okularów nie trawie wiec mam nadzieje ze bede mogła w soczewkach rodzic...

    U nas wczoraj po upalnym i słonecznym dniu przeszła niesamowita nawałnica z burza.. pod blokiem 2 drzewa wielkie wyrwane z korzeniami w całym mieście co 300 m jakieś drzewo powalone, prądu brak prawie w całym mieście... masakra jakas... a dzisiaj pochmurno i chłodniej

    Dziewczyny czy któraś z was ma już skurcze przepowiadajace? Ja dzisiaj w nocy mialam skurcze i trochę dziwne były jak na przepowiadajace bo trwały po 20-30 sek. i pojawiały się co 3-5 min... wstalam pochodziłam po domu trochę lyknelam nospe i przeszło na szczęście ale wszędzie opisywane są te skurcze inaczej i trochę mi to w głowie mąci... co wy o tym myślicie a może macie jakieś doświadczenia?

  13. Ehh... tak czytam wasze wpisy i mnie również czeka pierwszy poród i oczywiście odczuwam jakiś niepokój przed nieznanym ale to jest "tylko" jakies kilkanaście godzin wiec trza zacisnąć zeby i się zmierzyć po prostu... ale mnie przeraża wręcz wizja tego co będzie później... tzn dla mnie koszmarem w tej chwili jest połog - ja obolala z malutkim dzieckiem w domu... boje się cholernie ze nie będę potrafiła się zająć córeczką i ogarnąć normalnych obowiązków domowych, że mała będzie płakać a ja nie będę wiedziała dlaczego i nie będę umiała jej uspokoić... przy tym wszystkim poród jest dla mnie niczym na ta chwile... uważam że po nim będzie gorzej przez jakiś miesiąc czy dwa

  14. Wiec co do golenia to ja zamierzam przyuczyc mojego lubego... sorry ale wole zeby to zrobił on przed wyjazdem do szpitala niż jakaś obca baba... właśnie jestem w trakcie "uprawy" i następna depilacja będzie misją mojego W. ;)

    Apetyt? U mnie też masakra ciągle głodna chodzę :/ i słodkie i konkrety wszystko idzie równo :P najlepiej jakbym cały czas coś przezuwala ;) hehe... na szczęście póki co tylko +5kg

    Paznokci u nóg nie maluje tylko robie hybryde u znajomej wiec mam spokój ;)

    Co do monitora oddechu to nie mam zamiaru kupować... wszystkie znajome mówia ze tylko niepotrzebnie je nakrecal i budził w nich stres i odpuściły... moze jeżeli będą jakieś wskazania to wtedy kupie ale póki co nie mam zamiaru

    No ja z wyprawka tez stoję w miejscu i nic nie kupuje i nie robie bo czekam na przeprowadzkę wiec najwcześniej na koniec września się zabierzemy za to choć już szukam tego co by mnie interesowało

    Cytrynowka czekamy na dobre wieści ;)

  15. Mi mała juz tez daje ostro popalić najlepsze jest to ze juz osoby siedzące obok widzą jak się brzuch rusza :P
    wodna pytałaś o wózki ja się zakochalam w bebetto ale są stanowczo za ciężkie jak dla mnie bo będę się zmagać z 3 pietrem :/ ale w solidności i użytkowaniu są super kilku znajomych ma różne modele i są zadowoleni
    ja zdecyduje się na adamex bo sa duzo lzejsze (gondola od 4kg stelaz 4.5kg) ale jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny model. Prowadzą się też dobrze i łatwo składają i rozkładają.
    cytrynowka nie martw się na zapas może usg przełamało na pewno będzie wszystko ok ;*
    Co do glukozy to ja ostatnio dostalam skierowanie wiec musze w przyszłym tyg zrobić choć jak pomyślę o tym 2 godzinnym siedzeniu na głodnego to aż płakać mi się chce :P

  16. Megi.Madzia ja tak od 2 tyg obserwuje ze coś leci ;) najpierw wyglądało jak woda teraz zmetnialo trochę ;)
    Co do włosów i paznokci to paznokcie rosną dużo szybciej a jezeli chodzi o włosy to zauważyłam że mniej się przetluszczaja. Cera tez o dziwo mi się poprawiła bo zawsze miałam z nią problemy.
    wszyscy mi mówią ze ciąża służy wiec córka za dużo urody mi nie podbiera ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...