-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiorek352
-
Cześć dziewczyny. Długo mnie nie było,zaglądam do Was ale pisać natchnienia nie miałam. Dzieci mi non stop chorują-antybiotyk za antybiotykiemByłam na USG: -dzidzia waży 437 gram -jest zdrowiutka -w brzuszku mieszka synuś-także kolejny chłopiec -maleńki jeszcze jest połozony miednicowo ,ale ma czas sie odwrócić :) Kopniaczki są coraz mocniejsze,choć mąż nie może wyczuć. To tyle co u nas. Biegnę poczytać co u Was się dzieje:)
-
Hejka :) Witam się wtorkowo. Wczoraj byłam na badaniach(krew ,mocz,glukoza) Wypiłam tą świńską glukozę (75gr) ale przy 3 łyku myslałam ,że odjade.... Bleeeee świństwo Ale ciesze się ,że wyniki sa oki. Na czczo cukier 74 a po 2 godzinnym obciazeniu glukoza 92 .W przyszłym tygodniu idę do gina z wynikami i wtedy umówimy się na USG. I także mam nadzieję,że poznam płeć Miłego dnia
-
Tinka....ja tez chciałam wziąc ten proszek,ale jakoś tak wzrok męża mnie postawił na nogi
-
Hejka dziewczyny. U mnie w porządku Czaroha gratuluję chłopców U nas grypowo dlatego się nie odzywałam. Wiki (3 latka) miała z trzy doby gorączkę 40 stopni (angina). Na szczęście jest już oki. Czarek się trzyma,cukry na szczęście wyrównane.A to ważne w zerówce,jak wiadomo mniejszy stres dla mnie i dla P. nauczycielki:) Dzidzia się rozpycha,i słodko próbuje się wypinać. Ja zacznę wszystko kompletować od Nowego Roku. W moim przypadku im pózniej tym lepiej. Nie wiem czy to zabobon ale dam se na luz tak jak przy 2 porodzie. Witam równiez nowa mamusię Pozdrawiam.
-
Cześć wszystkim :) Zaza witaj i gratuluję Mnie dziś głowa pęka.... tragedia Sorki ale nie dam rady nic wiecej napisac....
-
Hejka Ja też już jestem po wizycie (środa). Przytyłam 3 kilo w 6 tygodni-załamka. Z dzidziusiem wszystko oki. Dostałam skierowanie na badania( mocz,morfologia i glukoza po obciążeniu)Wyniki mam zrobić tuż przed wizyta którą mam mieć za miesiąc. I wtedy też umówimy sie z ginem na USG. Także miesiąc minie i może uda nam się podejrzec kto w moim brzusiu mieszka... Czaroha super ze maluszki zdrowo rosna... Żabol a ja pewna na początku byłam że to dziewczynka ale z dnia na dzień jakoś tak mniej pewności mam. A własciwie najważniejsze by zdrowe było i poród przebiegł szybko i sprawnie:) Miska dziękuję za kawkę Królik wreszcie jesteś Tinko co u Ciebie słychać? Buziaczki zajrzę pózniej
-
A ja mieszkam 10 km od Kościerzyny. Także kawałek jednak mamy do siebie. Ale fajnie wiedzieć,że ktoś jeszcze z moich okolic tutaj jest
-
Hejka dziewczyny Czytam Was regularnie ale czasu odpisać nie mam.... U mnie oki. Czuję się super,brzuch rośnie,dzidzia jakby ucichła z ruchami-leniuch jakiś:) Da znac tylko od czasu do czasu-najczęsciej jak zjem coś mega słodkiego:) W środę mam wizytę. A co do porodów....Wszystkie odbyły się w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. 1 poród to masakra,bóle z krzyża,poród przedwczesny,nacinała mnie jakaś młoda niedoświadczona (na żywca) myślałam,że orła wywinę.Rodziłam 45 min. A 2 poród to 10 min i po wszystkim....Najgorszy był masaż szyjki,reszta się dała Obym rodziła tak po raz 3... Żabol wszystkie moje koleżanki zle mówią o szpitalu w Starogardzie. Kurcze w sumie nie wiedziałam że mieszkasz całkiem blisko mnie. Pozdrowionka mamusie
-
Kasiula...bardzo mi przykro (*) Gratuluję nowej marcóweczce U mnie w porządku. Zaczęłam pić kawkę,brzuszek rośnie. Czas na konkretniejsze ciuszki,strasznie przy siedzeniu mnie spodnie uwierają a tak to ok. Imiona jakie mamy dla dzidzi to Jagódka-dziewczynka/Alex-Maksymilian -chłopiec Myślę jednak,że to dziewczynka....Jak się mylę,wszystkie moje teorie pójdą w łeb... Ja również czuje ruchy maluszka,w sumie od dawna i robią się one coraz wyrazniejsze Pogoda do bani...Wczoraj głosu z siebie wydobyć nie mogłam ..."(chora) Dzieciaczki tez mam zakatarzone..-ah ta jesień ... Ale oby do wiosny Ściskam Was moje drogie...
-
Pobudka Prosze o to kawa i herbatka Na miły początek dnia Pozdrawiam
-
Hejka Króliczku ja słyszałam o tym chińskim kalendarzu i muszę stwierdzić,że się zgadza wszystko I tak jak mówiłam czuję,że mam pod sercem dziewczynkę,z kalendarza tez tak wynika....Pozostało mi czekać na potwierdzenie od gina... Lecę do łóżka bo mam okropny katar i łamie mnie w kościach A kto za mnie okna umyje???
-
To się rozpisałam..... DOBRANOC
-
miska271wspomnienia niestety wracają,najbardziej dobijają mnie słowa,ale Ty już masz dzieci a co to ma do znaczenia,dowiadujesz się że jesteś w ciąży i kochasz już tą małą kruszynkę ale nie doczekasz się jej przytulenia z obawą podchodzę do tej ciąży i każda wizyta jest dla mnie stresem,czekam na kopniaczki maluszka,już coś tam czuję,ale to baaardzo rzadko i słabo Przykre doświadczenie i mnie nie ominęło. Po zabiegu łyżeczkowania (poronienie) przyszedł lekarz i mówi: jest Pani młoda,urodzi jeszcze dzieci.....No super ...Mam dwójkę i pewnie,że urodzę tylko,że w tamtym momencie brakowało mi tego dzieciątka,które straciłam.... Co to za podejście wogłóle....???
-
Mam synka i urodził się w 36 tc. Właściwie powodu do dziś nie znam. Tylko takie gdybanie,że to niby infekcję wirusową miałam. Ale tak jak pisałam więcej gdybania niż konkretnego stwierdzenia. A z córcią....Siedziała u mnie pod brzuszkiem 40 tygodni i 1 dzień :) A co do brzuszka to i ja mam sporo pozostałości po ciążach i w sumie widzę i czuję tylko po spodniach,że brzusio rośnie... Ja czuję ,że będzie dziewczynka...bo w sumie kieruję się objawami,które miałam w ciąży z Wiktorią...Czas pokaże A co do ruchów. Mi się czasami wydaje ,że coś tam delikatnie bulgocze...ale zastanawiam się czy to aby nie moje urojenie A i już się do nas przypałętało przeziębienie Pozdrawiam
-
Hejka dziewczyny Jestem ale i tak na chwilkę. Dzieci odebrane z przedszkola i szkoły i teraz obiadek się robi:) Musze się Wam pochwalić(obym nie zapeszyła) czuję się od tygodnia rewelacyjnie. Apetyt mi dopisuje,mdłości odeszły w zapomnienie i tak jakby sił mam więcej na wszystko. Królik świetna ta pierwsza stronka Sorki ,ze tylko tyle ale muszę uciekać nakarmić moje głodomorki Miłego popołudnia
-
Olesha gratuluję blizniąt Podwójne szczęście. Królik ja też mam glukometr w domu i byłam na badaniach w przychodni. Skoro masz za takie badanie zapłacić wez swój glukometr i po sprawie. Ja badania robiłam na kasę chorych także... Głowa mnie dziś tak boli ,ze chyba szału dostanę. Pozdrawiam.
-
Hejka dziewczyny Ja już jestem po USG Dzidzia mierzy 5 cm od ciemienia do pupki,macha łapkami,fika koziołki i jak na razie jest wszystko w porządku (uffffff) Termin z USG wyliczył mi na 13 marca. Ostatnio czułam sie........jak to się mówi na wykończeniu. Męczyły mnie uporczywe wymioty W sumie 2 dzień z kolei mam spokój ale ciiiiiii nie zapeszam. Tinka gratulacje Karolineczka faktycznie tak jakoś razem idziemy...ale fajnie Pozdrawiam resztę dziewczyn :
-
Królik bardzo mi przykro.... Przechodziłam to samo majac naście lat. Współczuję z całego serca U mnie na razie w miarę. Po wizycie gina: -wyniki mam super (ufffff) -na USG idę 1 września i mam nadzieję,że wszystko jest w porządku. Mdłości...wole o nich nie pisac,bo znowu zapeszę.Ale jestem na dobrej drodze. To tyle w sumie. A i położna wyliczyła mi przybliżony termin porodu na 17 marca 2012r Pozdrawiam Was serdecznie
-
AnkaA26 moja również 3 a własciwie 4 ciąża. I też czuję się do d... Pranie do prasowania rośnie w oczach a mnie jakby ktos siły i chęci odebrał. Nie chce mi się nic. Tak jak pisałyście...Jesienna chandra i mnie dopadła
-
HejkaJa też muszę czekać z wynikami. Dopiero w środę idę je zrobić i za 2 tyg mam przyjść z nimi i się umówić na USG. Wczoraj zaliczyłam pierwszego pawika,także ustąpienie mdłości u mnie było...chwilowe A ja się już tak cieszyłam Lece jakieś śniadanko dzieciom przygotować.Do poklikania
-
Hejka Ja dostałam skierowanie na takie badania: -morfologia -WR -glukoza -bad.ogólne moczu. To tyle z badań.
-
Witam się porannie Wczoraj byłam na wizycie u gina. I Pan Doktor potwierdził 8 tyg.ciąże,dał mi skierowanie na badania laboratoryjne i zrobił cytologie... Za 2 tyg kolejna wizyta i wtedy będziemy sie umawiać na USG. (ok.12 tc) To tyle w sumie... Mdłości na szczęście ustepują... Pozdrawiam Was serdecznie
-
Cześć dziewczyny Kasialukaszo trzymaj się dzielnie Królik o suwaczek poprosze po wizycie u gina,wtedy będe miała całkowitą pewność co do terminu porodu:) Na wizytę idę w środę. Czuję się nieziemsko zle Mdli mnie bez przerwy,tylko w godzinach podwieczornych jest w miarę oki. I na mnie zbawiennie działa woda gazowana... Cóż więcej pisać....??? Martwię się czy aby wszystko oki. Lecę do moich urwisów. Buziaczki