-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiorek352
-
brylancik100Witam również :)U mnie narazie cisza chociaż skurcze pojawiają się często w ciągu dnia i nocy przy przekręcaniu również. Ale w nocy to już norma. Mniej więcej od początku 9 miesiąca przy przekręcaniu mam skurcz. Wynika to ze zmiany pozycji ciała i macica, która długo była bez ruchu reaguje skurczem. Od trzech dni pobolewa mnie brzuch w dolnej części i plecki trochę więc mam nadzieję że niebawem coś się zacznie. Oby nie rodzić 29 lutego. Zacisnę nogi i poczekam do północy :) A żeby to tak szło nie? ha ha
-
Qlesha trzymam kciuki za Ciebie i chłopaków. I witam się sobotnio. 2 noc z rzędu miałam skurcze. Zwłaszcza przy przekładaniu z boku na bok... Śniło mi sie nawet,że urodziłam Mi już na łeb nachodzi. Odliczam czas i proszę Boga by do 2 marca młody posiedział w brzusiu.Wtedy mogę bezpiecznie rodzić. A jak tam u Was samopoczucie?
-
Jezeli jestesmy w temacie PZU to i ja mam pytanie. Mój maż pracuje i wszyscy jesteśmy ubezpieczenie" przy nim". Znaczy ja i dwójka dzieci. Mąż płaci także ubezpieczenie dodatkowe w PZU.(grupowe) No i pytanie moje brzmi.... Ja nie pracuję i nigdy nie pracowałam. Jak chciałam sobie wykupić takie ubezpieczenie to powiedzieli,że nie bo ja jestem osobą indywidualną. A te ubezpieczenie jest grupowe z pracy. Mąż może sam kontynuować ubezpieczenie. I teraz chodzi mi o to ile w tym prawdy? Czy ja mogę doczepić się do jego ubezpieczenia w PZU lub wykupić i płacić składki sama? Orientujecie się dziewczyny? Chodzi o to ,ze ja przez jakiś czas prawie mieszkałam w szpitalu...i jak kazdemu pieniądze się wtedy bardzo przydają..
-
hejka U nas w porządku,choć lekkie skurcze sie pojawiają.... Witam nowa kobietkę.Brylancik jak sie miewasz? Ide śniadanko dzieciom dac bo nie zajde nigdy do kuchni. Miłego dnia
-
Dla Was kobietki kochane
-
Hejka No ja już po wizycie. Wyniki tak jak mówiłam super. Podwozie zamknięte i pobrał mi posiew na to GBS. Kolejna wizyta za 2 tygodnie Także oby wynik z posiewu był ok.
-
Miska trzymam kciuki i czekam na relację z wizyty
-
Witam się środowo Także ja dziś na 16:00 do gina. Całej nocy nie mam spane kurde. To uczucie ,ze coś mi się do żołądka przykleiło męczyło mnie całą noc. Parzyłam sobie ciągle mięte(po 2 torebki na kubek) Piłam gazowany napój i nic Kurde może Maksio tak lezy ,że gdzieś mi tam dotyka żołądka....Wiem ,że to głupie no ale jak to tłumaczyć U nas cała noc tak sypał śnieg. Zamieć normalnie..... Ja już chcę wiosnę..... Mógł leżeć ten biały puch na święta w grudniu a nie teraz ehhhh
-
Tinko może faktycznie zaczyna się szyjka skracać-rozwierać. Może ten ból jak na @ to własnie oznaka tego.... Ja Wam kobietki powiem,ze póki nie odejda mi wody lub skurcze nie zrobią się jakies mega bolesne lub regularne-posiedzę w domu. W szpitalu to potem na siłe masaż szyjki -oxytocyna -przebicie pęcherza a co za tym idzie...wszystko na łapu capu a ból jest przecież większy. A oni patrzą byle wszystko raz dwa bo zmiana się kończy... Wcale mi nie śpieszno do tej kroplówki...
-
No własnie jak Żabolek pisze zaświadczenie położne wypisują dużo wcześniej. Ja dziś już mogłam odebrać ale idę jutro na wizytę gdzie przy lekarzu będzie pielęgniarka-więc ona mi nie wystawi... Kasiu trzymaj się dzielnie.
-
Tinka ma świetny pomysł Kasiu Najlepiej tak. Niech położna nagada mu ,że to osobiście trza odebrać bo mało matek np pokazuje się w połogu u gina. Trzeba mu naściemiac bo coś mi się wydaje ,że on bardziej z kasy niż z dziecka się cieszy Nakopać do dupy to mało
-
Dziekuję Tinko Ja Ci powiem,że lekarz już na 1 wizycie kazał wykupić witaminki. Ja stwierdziłam,że po co skoro wyniki ok. Gdy zaczełam II trymest kupiłam witaminki na miesiąc.Ale i tak najtańsze bo te co mi zapisał to ojjjjj Jak mi sie przypomniało to jadłam... Nawet położna mówi ,że skoro wyniki ok to po co brać. Potem te dzieci rodzą się "nienaturalnie duże"
-
Witam się Mąż przedwczoraj odebrał moje wyniki (mrfologia,wr,mocz) i są super. Jutro jadę do gina na 16 mam wizyte. Jakis wymaz ma pobrać. W sumie nie mogę się doczekać bo ciekawi mnie czy zaczyna się coś skracać-rozwierać? Miłego dnia kobietki Tinko ja całą noc okno miałam otwarte bo tak jak Ty spać w takiej duchocie nie szło.....
-
Geniu jeszcze 2 tygodnie wytrzymaj. Dla dobra maluszka..... Wiem jak Ci ciężko bo sama mam dość. Ale powiem Ci że i tak mamy z tym o tyle dobrze,że na dworzu nie jest +30 stopni i upały. Trzymaj się dzielnie w dwupaczku....
-
Franti witaj ponownie Tak jak pisała Tinka te dziewczyny ,które mają już dzieciaczki to raczej na forum z doskoku przyjdą.... Ja nie raz czytam i zapominam komu co odpisac,a i tak wracam na 1 stronke by zajżeć kogo brakuje. Od kilku dni po kolacji mam uczucie jakby mi się coś do żołądka przykleiło...Matko aż mnie głowa boli taki ból...
-
Ja z łóżeczkiem czekam....Znaczy zakup będzie w przyszłym tygodniu ale rozłożymy jak wrócę ze szpitala. Przy 1 ciąży mnie podkusiło rozłożyć w 36tc i za 2 dni rodziłam....11 dób leżałam w szpitalu bo mały urodził się za wczesnie i z zapaleniem płuc.(może przypadek) Przy drugiej ciąży czekałam z kupnem na wyjście ze szpitala. Mąż wyskoczył do sklepu przysłał mms-em zdjęcia łóżeczek w wybranym sklepie i padła decyzja. Także ja ostrożnie do tego podchodzę.... Wiem ,że to może i zabobony ale mnie się tak raz trafiło i nie chcę 2 raz tego powtórzyć....
-
Tinko spójż na swój suwaczek.... Nawet na nim pisze,że skończony 36 tydzień to ciąża donoszona.... Także Tobie można już życzyć szybkiego i bezbolesnego porodu
-
Fiolek.... tutaj masz w sumie niedrogie: 2pak za21.99 BIUSTONOSZ STANIK do karmienia 85=90D (2110438320) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Ja bym proponowała większe. Chociaż wybór zostawiam Tobie
-
fiolek_86[ATTACH]89817[/ATTACH]A to ja w 35 tc :) Śliczniutko
-
A ja dziś leżę kurcze bo brzuch mnie ciągle boli...
-
żabol22A ta Stara Kiszewa to jest niedaleko Zblewa, Pałubin??? Tak :)
-
A ja też mam pytanko do Ciebie- bo ja tak ciągle Żabolku,Żabolku a nie wiem jak masz na imię? Ja na imię mam Asia...
-
W sumie pochodzę ze Starej Kiszewy (powiat kościerski) a obecnie mieszkam w Grabowie Koscierskim z 11 km od Kościerzyny
-
uwielbiam tę animkę