-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiorek352
-
Iwa zatem udanego balu u siostry :) Oj te krzyże...i jeszcze praca w kuchni. Mam nadzieję,że odpoczniesz jak już wszystko przygotujesz. A my juz po obiadku i słonko fajnie co rusz wychodzi. Zapowiadali u nas burze. Ciekawe ile w tym prawdy,bo chciałabym wyjść z dziećmi tak bez niespodzianek pogodowych :)
-
Dlugie cykle, dni płodne i zajście w ciążę
asiorek352 odpowiedział(a) na katarzynka100 temat w W oczekiwaniu na bociana
Ja też należę doosób z długimi cyklami. Na potwierdzenie dodam iż obecna ciąża jest o 2,5 tyg młodsza-tak wynika z USG. Czyli owulacja też była pózniej niż przypuszczałam... -
Cześć :) Marcelinko gratuluję kopniaczków ...jupi . Liduszko Sto Lat dla Oliviera. Samych pogodnych dni mu życzę. Widzę,że mamy synów w jednym wieku-tylko mój we wrześniu skończy 7 lat :) Takze to będzie moje drugie wrześniowe dziecię. A i ja mam 21 września urodzinki-może akurat sobie prezencik sprawię? :)-marzenie :) Joasiu - a może dzieciątko spokojniutkie jest? Nie rozrabiaka-nic tylko sie cieszyć :) Ja myslę że za kilka tyg. będziesz nam tu narzekac ,że Cię żebra od kopniaków bolą :) My po sniadanku i teraz idę posprzątać,prysznic wziąc i obiadek szykować. A po poludniu może spacerek??? Miłego dnia :)
-
Konkurs: "Użytkownik Miesiąca - Kwiecień 2013"
asiorek352 odpowiedział(a) na Redakcja temat w Konkursy
Głosuję na IWA23 bo jest serdeczna! Należy jej się ta nagroda :) -
Ooooo już widać zmiany ;) Co tam u Was dziewczynki? Jak sie czujecie? Mnie dziś plecy bolą. Przedzwigałam się chyba... Ale myslę,że jak odpocznę bedzie ok. U nas szaro-buro-ponuro ale ciepło i dlatego deszcz nam nie straszny :)
-
Czesć :) Iwa ja tez narazie zostaje,bo to bez sensu. Inne fora też maja swoje minusy. Myslę,że da sie przyzwyczaic. Oby tylko ta pierwszą stronkę poprawili by za każdym razem nie trzeba było jej przewijać.
-
I to jest wlasnie dowód na to,że są to pogaduchy o.........niczym :) hehe
-
Jeżeli już dodałyście koszule do karmienia to ja dorzucam majtochy poporodowe. Fajna sprawa jeśli np wychodzimy gdy ktoś nas w szpitalu odwiedza. Wówczas nie dynda nam podklad :)
-
marcelinna gdzieś znalazłam opinie n temat kaftaników, że się podwijają i bez sensu je trochę kupować że lepiej zainwestować w bodziaki, co myślicie? Masz całkowitą rację. Ja przy mojej trójeczce nie używałam kaftaników z tego własnie wzgledu,że co rusz plecki odkryte. Nie wiem dla mnie body to super sprawa. Ale to każdy sam musi sie dopatrzeć plusików :)
-
Cześć :) My już po sniadanku,sprzątam własnie i zaraz Maksia spać położę. Jak się dziś czujecie?
-
Mi też nie podobają się te zmiany :( Ale cóż zrobić...ehhhh Dobranoc :*
-
hej Króliczku dom nie do poznania normalnie Miska271 Olafek śliczny chłopczyk,a jakie ma fajniutkie loczki U nas w sumie ok tylko ta pogoda Choć dziś życ się chce bo i u nas słonko Ide położyc Maksia spać bo dziś wcześnie wstał i mruczy.... Co do szczepień to my jesteśmy w tyle,bo mały ciagle katarzył a teraz dodatkowo i zęby Milego dnia
-
Ja też nigdy nie miałam podgrzewacza. Tak jak pisały dziewczyny przegotowana woda i potem troszkę podgrzewam. Tak mleczko własnie robie Maksiowi. I też widzialam ,że niektóre mamy w termosach mają ciepłą wodę
-
Cześć jestem i ja Miałam już przygotowane posta ale Wiktorka mi go zamknęła i teraz pisz babo od nowa Iwa super ,że udało się "załatwić"z tą stronką. Jakoś to tak fajniej i przejżyściej pózniej będzie Iwonek kciuki zaciskam Alez u nas pieknie dziś Pomimo tego ,że mróz w nocy był. Ale od razu żyć się chce jak tak rano słonko świeci... Ja do gina idę w ostatni wtorek kwietnia... I wtedy pewnie mi da na glukozę Fleeeeeee!!!! A potem USG i mam nadzieję,że uda się podejrzeć płeć
-
agusbcześć asiorek352 :) mi wyszło, że toksoplazmozy ani nie miałam, ani nie mam, co mnie trochę zdziwiło. Całe życie wychowywałam się z mnóstwem kotów i byłam przekonana, że już mnie kiedyś dopadło... Muszę teraz kontrolować co 3 miesiące. Dobrze, że już wszystko ok :). Nic Ci nie pozostało, tylko cieszyć się z powiększającego brzuszka. Co do zwierzaków. Dzisiaj pojawiły się u nas bociany Dziekuję Wam za ciepłe przywitanie Ja byłam przekonana ,że toxo będę miała ujemne. Nigdy nie miałam styczności z kotami. Nie posiadam kotów. Tyle,że gdzieś po osiedlu biegają. Jak to powiedział P. doktor. Wystarczy ,że kot nasiusiał na ziemnię w której rosło jakieś warzywo i ja je zjadłam Choć myję wszystko starannie-nie pomogło!!! było minęło.
-
Melduję się i ja jako przyszła wrześniowa mama. Przyznam ,że podczytywałam Was ,ale nie miałam odwagi nic pisać gdyż na poczatku ciaży były same problemy i obawy. Strach i stres czy będzie wszystko ok. Z badań wyszła mi toxoplazmoza,którą na szczęście zaraziłam się długo przed zajściem w ciążę. Gdy jeszcze czekałam na wyniki z laboratorium miałam usg i tam też niespodzianka-ciąża młodsza o 2,5 tyg niż według terminu z OM. Na szczęście jest wszystko w porządku-dzidzia rośnie Śliczne macie brzuszki Pozdrawiam Was serdecznie
-
Bejbelaczek gratulacje. Podczytałam i musze przyznać,że i u mnie wpadka. A wlasciwie chyba cud bo dalej karmię Maksa i mówią ,że trudniej o ciąze. A jednak. Teraz już chyba ogarnełam myśli. Ale na poczatku ta wiadomośc to dla mnie byla jak czarna rozpacz. Pozdrawiam Cie kobietko Damy rade co?
-
Cześć dziewczyny. Pamietacie nas jeszcze? U nas w sumie ok. Maksio rośnie jak na drożdżach,ma tylko 2 ząbki nauka "tuptania" idzie mu sprawnie i dalej pije cycusia. No i niestety musze go odstawić od piersi ze względu na dzidzię.. A co u Was dziewczyny??? Jak Wasze pociechy? Buziaki zostawiamy
-
parysdja przyjmowałam bromergon przed ciązą z powodu hiperprolaktynemi i zastanawiam sie czy moze to miec wpływ na aktualną ilosc mleka... myślę,że nie.
-
Mariasiorek3521.synek (wcześniak) waga 3000g i 51 cm Ładny wcześniak, miał tyle mniej więcej co mój donoszony synek ;) Mój miał 3050 g i 52 cm 36 tc urodzony :)
-
parysdasiorek3521.synek (wcześniak) waga 3000g i 51 cm 2. córcia 3700g i 57cm 3.synek 4350g i 58cm a urodzilas ostatniego synka naturalnie? oczywiscie że tak. od odejścia wód do urodzenia minęło 15 minut-tyle trwał mój ból.
-
Ja brałam bromergon. Miał on na celu zachamowanie laktacji.Z resztą jesli lekarz przepisze wytłumaczy wszystko. Ale masakra jak się czułam gdy go brałam. Średnio przyjemne
-
Heka Pamiętacie nas jeszcze? My o Was nie zapomnieliśmy U nas chorobowo cała trójeczka chora. Maksio ząbków nie ma ale siedzi sam dzielnie,podnosi się z pozycji leżącej do siadu,wstaje np przy pufie i raczkuje-jeszcze przechodzi w czołganie gdy pod kolanami ma śliską podłoge:) Ale radzi już sobie super. Waży ponad 9 kg i gdy mu coś nie odpowiada woło bababa mamama. Wiem ,że brzmi nieprawdopodobnie ale naprawde tak jest. No i dalej karmie piersią + wprowdziliśmy obiadki,deserki itp Wkleję Wam zdjęcia Maksia i lecę doczytać co u Was:) CZARNA KREDKA BYŁA PYCHA
-
Mam identycznie jak koleżanka wyżej,tylko te drzemki w ciagu dnia to takie do 40 min na maxa. I tez ciagle śpi na brzuszku-nawet w nocy choć go przekładam na plecki.