Skocz do zawartości
Forum

ignesse

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ignesse

  1. ignesse

    Mamuśki

    Tez właśnie walcze ze zgagą...coś ciemno to widzę...chipsy też bym zjadłalbo bigmaca, generalnie cos niezdrowego za mną chodzi, ale jestem sama, mąż w delegacji i nie chce mi się do sklepu jechać....
  2. Przybornik, fajny, nawet myslalam ostatnio ze bede cos takiego szukac do łazienki, tylko ja cos w mniej rustykalnym stylu bo wnętrze mam bardziej modernistyczne.
  3. ignesse

    Mamuśki

    Nika a probowałas inhalacji z olejku eukaliptusowego np. ? Dziewczyny chcialam się Was zapytac czy któraś ma lub miała mop parowy? Jeśli tak, to czy warto?
  4. Ewka zgrabniutki brzusiu :) Fiolet jak już sie zdecyduje to cię pomęcze na priv :) Ja mam głownie panele w mieszkaniu. Mop parowy mnie kusi, bo jednak goraca para troszkę odkaża, ja mam psa co prawda nie gubi siersci ale piasek przynosi i podloge myje czesto. Po za tym nie mam dywanów, więc przy malym dziecku pewnie będę myć podłogę co najmniej raz dziennie,a takim mopem podobno szybko. Czekam na jeszcze jakieś opinie :) Zastanawiam sie nad taki Transa Electronics Mop Parowy H2O 12w1 X12 http://www.ceneo.pl/28814154 lub Vileda 146574 Mop Parowy http://www.ceneo.pl/35974306
  5. Zadam Wam pytanie z innej beczki, czy któraś z Was ma bądź miała mop parowy? Ja sie zaczęłam zastanawiać nad zakupem, ale jest tyle skrajnie różnych opinii że sama nie wiem.
  6. ignesse

    Mamuśki

    U mnie z kasa to niestety często jest tak że w końcu wydaje ją na wacki :) wolę dostać prezent i fajnie jak ktos zapyta czy jest coś o czym marze :) Karty upominkowe to też fajna sprawa :)
  7. Dziewczyny piękne te nowe nabytki. Fiolet, a napisz mi z ciekawosci w jaka maszyne do szycia warto tak na poczatek zainwestowac. Moze jednak sie wybiore na ten kurs jeszcze przed grudniem :)
  8. ignesse

    Mamuśki

    My preferujemy prezenty skladkowe, można cos solidniejszego kupić. Największe wyzwanie finansowe i logistyczne to dla nas jest BN niby najblizsza rodzina ale to i tak masa kasy, czasu. Zawsze zaczynam kompletowac wszystko wczesniej a w tym roku, chyba mąż to ogarnie. Akurat ja na nim w tej kwestii mogę polegać, lubi zakupy i ma swietny gust. Nie raz było tak że namowił mnie na coś czego sama bym nie wzieła a okazywało się super :)
  9. Ja nie umiem szyc i nie mam maszyny, a bardzo chciałam sie nauczyć, bo w głowie zawsze masa pomysłow, ale ciąza to akurat kiepski moment na bieganie na kurs :) i pewnie bede musiala to przelozyc na pozniej. Fiolet no dokladnie, po co to takie z dobrodziejstw medycyny korzystaja, jak mozna sobie czosnku pojesc
  10. Natka twoje malenstwo jeszcze ma czas by sie obrocic, za wczesnie na wyrokowanie o cc :)
  11. Śliniaczki mikro, ozdobne to ja odrzuciłam na wstępie
  12. Mam pytanie do mam które karmiły piersią, potrzebne są śliniaczki? Wiecie jakoś tak sama nie wiem :) więc pytam doświadczonych
  13. Taki zdrowy poziom bezczelnosci w stosunku do takich ludzi sie przydaje. Pamietam że kiedys w markecie wpuscilam przed siebie ciężarną, już chyba blisko rozwiązania i musialam opierdzielić dziada za mną co się pluć zaczał że stoi taka i będzie sobie przepuszczać. Z tym się chyba nie wygra, trzeba się uodopornić. To samo z wizytami u lekarza, u nas byly zapisy na godziny ale jak wchodzilam to zawsze te "staruchy" jak gołebie kolejki pozajmowane wg. Tego jak przychodziły. W koncu wypytywalam jedną po drugiej na ktorą byly zapisane i okazywalo sie ze np. Przede mna jest 1 osoba nie 10. Burza wtedy ze jak to, jak one to juz tyle czekaja, no tak to zapisy sa po to na godzine by na tą konkretną przyjść, a nie 2 h wcześniej i na sępa :)
  14. Moja mama tez wspomina ze jesli juz jej ktos ustepowal to mlody chlopak lub kobieta, nigdy starszy, oni maja same przywileje. Ja nie jezdze kom. miejska, ale w sklepach, urzedach itd mozna zapomniec o obsludze bez kolejki. Jedyna milą sytuacje mialam wtedy w sobote, choc jak wam pisalam pani za ladą własnie od babci usłyszała, że ona była pierwsza :)
  15. Ja na razie takich starc nie miałam, ale pewnie by mnie podkusiło i puscilabym jakis komentarz, okupiony wzrostem cisnienia. Niestety starsze osoby sa najgorsze, taka prawda. Gapi sie na ciebie jak na jakis okaz muzealny, ale zeby cie w kolejce puscic w zyciu, przeciez jej/jemu sie spieszy!
  16. ignesse

    Mamuśki

    Iza to super ze wszystko dobrze
  17. Dzięki :) Ja dziś dzień pełen pracy, mąż w delegacji, pies zatrucie, więc wychodzenie co chwile i weterynarz....padam
  18. Dla mnie podstawą w relacjach z teściowa są dwie kwestie szczerość i asertywność. Odkąd tego się trzymam i grzecznie, ale stanowczo tłumaczę ja się mniej wkurzam, a relacje z teściową mam poprawne. Fakt, że mieszka daleko na pewno mi to ułatwia :) nie wiem jak będzie po narodzinach dziecka, ale mam nadzieję, że nie gorzej :)
  19. Megomega podrzuć link do tej torby, proszę, właśnie szukam czegos do mojego quinny.
  20. Megomega ja kupiłam je w przecenie po 25zl, a w outlecie widzialam po 15, wiec skoro da sie sprzedawac za 15 to jaka jest przebitka w regularnym sklepie? Smyk nie jest najtanszy, choc jakosc maja bardzo dobrą.
  21. gosiammr a jaki masz budżet na ten prezent? Może jakiś jeździk?
  22. Moi rodzice stosowali system kar i nagrod, to zdecydowanie działa. Uczy konsekwencji, choc dla rodzica to trudne, gdy taki winowajca przychodzi z miną zbitego psa :) Annmm i bardzo dobrze kochana, brzuchy niewidki mamy, a starsi ludzie są niestety najgorsi. Mam nadzieję, że pielegniarki cię poparły i obie obslużyły bez kolejki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...