Ja mam dość.. Mąż ciągle ucieka spać na dol.. Nie dość ze większość roku byl za granica, teraz siedzi w domu i tylko w komputerze nos. Szuka okazji żeby spać na dole, a bo żebym sie wyspala a bo mecz i tak codziennie.. :( czuje się nie potrzebna, czas podjąć jakies ważne decyzje.. Albo w lewo albo w prawo. Nie mam juz sil :( godz. 4 a ja siedzę, placze przez tego idiotę i myślę o wynajęciu mieszkania i sie wynieść..