Dziewczyny, jeśli chodzi o spadek wagi to ja się nawet nie wazyłam, brzuch mi powoli maleje, a inne części ciała mi praktycznie nie zgrubły w ciąży, więc problemu nie ma. Tylko największym problemem są okropne rozstępy i nie widzę poprawy po codziennym smarowaniu kremem. Zamówiłam wczoraj droższe specjalistyczne specyfiki i może podziałają.
A jeśli chodzi o spanie dziecka, to u nas to różnie wygląda, ostatnie trzy dni były okropne bo Małą męczył ból brzuszka, miała wzdęcia i gazy i wtedy nie spała praktycznie całe dnie a odsypiała w nocy, czasem po 6-7h ale nie miałam sumienia jej budzić nawet na karmienie. A jak nic jej się nie dzieje, to śpi tak 1,5 - 3h i budzi się na karmienie, czasem pogrymasi i trzeba ją dużo nosić.
Z dziećmi to różnie.