Chiyo

Łóżeczko, a nie łyżeczki

My powoli kompletujemy. Wózek już mamy, tata szukał i się spisał. No i koszyk mamy bo przez pierwsze miesiące życia, chcemy by mała spała przy naszym łóżku by łatwiej było . Łyżeczki też już upatrzone, zdecydowaliśmy się na Pinio 140x70 cm. Te 120 wydawały mi się wąskie i małe ;) z ciuchów to na razie mamy komplet 56. Reszta do kupienia :)

Dziewczyny, jeśli chodzi o przekręcanie się, to mam na świeżo info że jeśli już ułożenie jest główkowe, to wg lekarki u której dziś byłam raczej to się nie powinno już zmienić. Moja córcia jest już tak ułożona. Dziś mieliśmy 4D - niesamowite przeżycie, które okupiłam płaczem po wyjściu z gabinetu. Wszystko w porządku, serduszko zdrowe i wszystkie pomiary w normie. Jedno co nie zaskoczyło, to lekarka (na jednym badaniu byłam u niej - o 4D chodziło tylko, ciążę prowadzi inny lekarz) skorygowała wiek ciąży bo Malutka większa niż wg miesiączki. Datę porodu ustaliła teraz na 20 sierpnia (wcześniej było tydzień później). Córcia waży juz 900 g (jeszcze w piątek było 740)!

Moja Hania w piątek ważyła 740 g ale my termin dopiero na 27 sierpnia mamy. Dzis USG 4D nam wypada popołudniu i obejrzymy ją po raz pierwszy nieco inaczej. Doczekać się nie mogę! ;) Chociaż jak zwykle pewnie stres przed samym badaniem mnie dopadnie czy ten drugi lekarz potwierdzi, że z Malutką wszystko dobrze...

Mój ginekolog polecił nam, że warto zrobić pomiędzy 24 a 28 tygodniem ciąży. Nie tylko by obejrzeć dzidzię (choć oczywiście dla nas też to miły i ekscytujący akcent i filmik dostaniemy z brzucha), ale przede wszystkim lekarz chce by doświadczona w tym lekarka zbadała przepływy, serduszko i anatomię dziecka by mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Jestem teraz w środku 25 tygodnia więc pewnie za tydzień będę się już mogła wybrać. Badanie jest niestety dość drogie - 300 zł za wizytę, ale robi się je tylko raz w ciąży i to piękna pamiątka będzie z życia w brzuchu malucha więc się zdecydowaliśmy. Przede wszystkim mam nadzieję, że dostaniemy potwierdzenie że z naszą córeczką wszystko super. Co dwóch lekarzy to nie jeden.

Taaak! 740 g już waży i pięknie się rozwija. idealnie idzie zgodnie z siatką centylową. Termin więc mamy na 27 sierpnia. Za jakieś 2 tygodnie USG 4D będziemy robić ;)

jestem po wizycie i bóle które mnie łapały ostatnio nie są wg mojego lekarza niczym niepokojącym. Przygotowanie do porodu i stąd te skurcze. Także nie martwcie się, dziewczyny :)

Dziewczyny, a skurcze macie? Bo ja po wczorajszym się boję, że coś jest nie tak :(

Cześć, dziewczyny. Dawno mnie nie było, a ciężko było nadrobić zaległości ;) Mnie wczoraj dopadły skurcze i to solidne. Byliśmy na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i po powrocie mnie dopadło. Dość częste później przybrały na sile i przez chwilę pomyślałam narty o szpitalu bo zgięło mnie wpół :/ Położyłam się na lewym boku i odpuściło na szczęście. Ponad 3 tygodnie temu miałam podobnie i wtedy lekarz magnez zalecił i biorę ciągle. Dziwi więc to co wczoraj było. Myślicie, że to może być coś groźnego? W piątek mam lekarza i mam nadzieję, że nie uspokoi. Boję się, że szyjka może mi się skracać...

Cześć, dziewczyny! :) Dołączam do Was z solidnym opóźnieniem ale lepiej późno niż wcale ;) Jestem w końcówce 22 tygodnia i termin mam na 27 sierpnia. Będzie córcia! :) Wiemy już to od 6 marca