Skocz do zawartości
Forum

Wiolinka

Użytkownik
  • Postów

    2,404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Odpowiedzi opublikowane przez Wiolinka

  1. JollyG - no TSH masz wysokie. Mi przy mniejszym babka zwiększyła dawkę.
    Magdalena ma rację z tym lekarzem. Tobie by się przydał dobry endokrynolog ginekolog. Dwa w jednym. A ty masz oddzielnych specjalistów?
    Magdalena - oj ty!! I takie foto mi tu wstawiasz niedobra kobieto. ;)
    Kaja - masci sterydowe w ciąży? A to można takie? Mi się wydawało że nie bardzo.

  2. Dobra wróżka -Madz rację tak normalnie w zwykłym trybie to się przybiera na wadze,hehe a jak człowiek je za dużo to dodatkowo tyje jak ja poprzednio. To była moja wina i te 6 kilo co nie mogłam zrzucić prawie 2 lata po porodzie to nadmiar z głupoty. ;) Ale tak normalnie jak się żyje to się przybiera na wadze. Fakt. Hehe.
    Teraz mam normalny apetyt i jem i tracę wszystko bo pracuje w ruchu. Nic się nie odkłada póki co.

  3. KajaM - W UK są dwa planowe USG. Dodatkowe tylko jeśli zajdzie potrzeba czyli jak uznają że coś jest nie tak... Wizyta u położnej raz w miesiącu a to wielkie g bo ona tylko z tobą gada i wpisuje jakieś pierdoły do karty. Dlatego ja w ciąży z córcia latałam do Polski. :)
    Magdalena - narobiłaś smaka na bigos. Będę musiała niedługo zrobić.
    Polaaa- Nigdy nie wiadomo w jakim tempie utyjemy. Może teraz tak masz a potem będzie wolniej. Mniej. Mi waga nierównomiernie przybywała. Nie martw się. Ja wiem jedno. Nie wolno podjadać w nocy. Mi podjadanie zaszkodziło.

  4. Ależ piękne te wasze dzieciątka na USG. Coraz lepiej widać kształty. :)
    Zaczynam wam zazdrościć. Chciałabym znów zobaczyć swoje. :/
    U mnie kończy się 11 tydzień a w UK nawet nie uznają jeszcze że to ciąża. Zgłosiłam że jestem w ciąży ( w systemie na stronie szpitala bo tak to się tu robi) i czekam na wiadomość. Pierwszą wizytę robią około 13 ,14 tydzień czyli już II trymestr. Taki zacofany kraj...

  5. Klaudia - Posłuchaj tych dziewczyn co są dobrze zorientowane. Zrób jak mówią. Bardzo mi przykro kochana. W złym momencie umowa się kończyła. Trochę za wcześnie ale to nie koniec świata. Dasz radę. My cię będziemy wspierać. Może jeszcze któraś z kobietek zna jakieś magiczne sposoby i później napuszie jak przeczyta. Powodzenia.

  6. Magdalena,Polaaa- moja córcia też tak miała,nie mogłam się położyć przy niej,musiałam bawić się z nią,pilnować,komentować itd. Dużo się zmieniło odkąd poszła do przedszkola w marcu. Tylko3h dziennie a tak dużo to zmieniło. Więcej bawi się sama. Inaczej się organizuje. Mama mniej potrzebna.

  7. Hej.
    Spałam w dzień 3h. Ciekawe co będzie w nocy...
    Ależ dużo mam powrzucalo swoje brzuszki wzdeciowo - ciążowe. Super. No to teraz faktycznie czuję się jak na forum ciążowym. Hehe. :) Piękności.
    U mnie nadal wzdęcia,cycki pobolewaja w tym bardziej sutki,trochę problem z zasypianiem w nocy,czasem zgaga ,odruch wymiotny był kilka razy,czuję intensywniej zapachy,apetyt mam na wszystko,cera i włosy piękne. Czasem senność w dzień. U mnie leci 11 tydzień.

  8. Magdalena - Ja nie pracowałam z córką od 9 tyg ciąży a potem wróciłam do pracy gdy mała miała 2 lata i 3 mc. Wiem tak samo jak ty jak to jest żyć z jednej pensji. Trzeba mieć prawdziwego mężczyznę a nie dupka co nie umie zarabiać. ;) A teraz pracuje już półtorej roku jakoś i znów koniec... Damy radę. :) Tu w ogóle kraj jest nastawiony na to aby pracowali faceci a kobiety z dziećmi w domu. Bo nawet przedszkole jest od 9.00 do 15.30 i ani minuty dłużej więc wybór pracy dla matek ograniczony a i przedszkola drogie. Moja chodzi na 3 h dziennie. Kombinowanie to moja specjalność. ;) Hehe

  9. Magdalena - poproszę te grzybki. Kocham jeść a nie lubię zbierać. Moje ulubione to te zamarynowane. I grzybki w bigosie. Mniam.
    Życzę powodzenia wszystkim wam w załatwianiu zwolnień L4 i innych ... Uda się. Serio Polska jest bardziej prorodzinnym krajem. Tylko czasem może się trafić wredny szef. :/ Ale można z tym walczyć. Prawo pracy ochrona ciężarnych itp.

  10. U mnie sytuacja jest beznadziejna jeśli chodzi o pracę i obalam mit że Anglia jest prorodzinna. Gówno prawda. Nikt nie daje kobietom zwolnienia zbyt wcześnie bo jeśli pójdą szybko to tracą prawo do jakichkolwiek płatnych urlopów macierzyńskich itp. Ja by dostać macierzyński muszę pracować do około 10 grudnia!! Nie mam mowy. Praca fizyczna dużo ruchu. Mi ginekolog polski zakazuje się męczyć po dwóch poronieniach. A mi nie moga zapewnić mniej obciążającego stanowiska. Pociągnę góra do połowy października. I nic nie dostanę od państwa. Kopa w dupę. Tak samo jak przy ciąży z córką. Wielkie nic. Także niedługo zostaniemy na jeden pensji. Od to jest wyzwanie. Hehe.
    Kobitki to miało was pocieszyć. Wam zapłacą niezależnie czy pójdziecie na zwolnienie teraz czy za pół roku. ;)

  11. Kropka- No i wiadomo wszystko zależy od finansów. Jak się ma mniej kasy ,ograniczony budżet to lepiej kupować powoli systematycznie i trochę wcześniej zacząć. Mówię to bo jak tak miałam gdy byłam w ciąży z córką. Wiedziałam że nie kupię wszystkie naraz pod koniec więc zaczęłam wcześniej...chyba w okolicy 5 miesiąca ciąży. No i jak kompletnie nic się nie ma dla dziecka bo nie ma się jeszcze dzieci to jest więcej do kupienia , odkupienia ( używane rzeczy też potrafią być super jakości) lub uzbierania, pożyczenia. U mnie w rodzinie nie było jeszcze małych dzieci ale pożyczyłam lub dostałam trochę od koleżanek. :)
    Z wózkiem faktycznie nie ma pośpiechu.
    Zrób sobie listę potrzebnych rzeczy . Bardzo przydatna sprawa. Kupuj i wykreslaj. U mnie się sprawdziło. :) Polecam.

  12. Ciążowe ciuchy kupowałam w Lbn na pocztowej. Tam facet prowadzi ciuchland i ma dużo ubrań dla ciężarnych. Tanio jak barszcz i porządna jakość. Ma tam duży ruch. Ale tu nie ma żadnej mamy z Lbn oprócz mnie.
    Kupiłam tam jeansy ciążowe dwie pary . Jedne kosztowały 30zl a drugie 25zl.

  13. Olcik - miałam zapalenie pęcherza kilka razy niestety. Współczuję że coś się przypaletalo. Mi zawsze lekarze mówią pij dużo w ciągu dnia i korzystaj częściej z WC. Tak podobno zdrowiej. Oczywiście pić wodę. I nigdy nie wstrzymywać potrzeby bo to niezdrowe i od tego się choruje.

  14. Ewelinka - Ja po córce też mam camarello tylko inny model... Nie pamiętam dokładnej nazwy. Gondola super duża. Gigant. Niestety druga część mi się zepsuła czyli ta z siedzeniem. Nie da się wysokości zmieniać bo się zakładka wyłamała z tyłu.Byla lipna plastikowa. Będę zmuszona coś kupić. A na pewno nie drogi. Szybko przeniose do spacerówki parasolki tak jak córkę. Dla mnie drogi wózek to bezsenną bo krótko się go używa. I nie ma gwarancji że droższy się nie zepsuje...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...