Skocz do zawartości
Forum

Wiolinka

Użytkownik
  • Postów

    2,404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Odpowiedzi opublikowane przez Wiolinka

  1. Paaie, ja pytałam o latanie samolotem. Mam zamiar lecieć do Polski i będzie to 18 albo 19 tydzień ciąży. Powrót po 4 tygodniach.Generalnie lubię latać i zawsze czuję się dobrze,nawet w długich trasach.Najdłuższy lot 12 godz.Tylko tyłek bolał.Jak będzie w ciąży tego nie wie nikt. To będzie II trymestr więc mam nadzieję,że ok.
    Eve23,gratuluje. :) Ja jeszcze swojego nie słyszałam i nie widziałam ale czuje, że jest bo mam często mdłości.

  2. Azsa, ja patrzę na to podobnie.Wystarczył by mi ślub cywilny tylko ze świadkami,ewntualnie rodzice i rodzeństwo z partnerami.Oswiadczy to na pewno miłe przeżycie ale nic na siłę.Nigdy nie marzyłam o białej sukni księżniczki ( a tak na marginesie nienawidzę białego koloru,ekri i tych odmian bieli ).Ja nawet nie przepadam za weselami.Lubie uczestniczyć tylko w tych u najbliższych osób jak rodzina czy najbliższe koleżanki.
    Przypuszczam , że moje maleństwo dostanie nazwisko mojego ukochanego a ja poprostu kiedyś dołącze za jakiś czas ze zmianą u siebie. :) Ja np znam troche par , które żyja bez ślubów i są szczęśliwe, również w mojej rodzinie.Moja rodzina jest jakaś nietypowa.Prawie połowa żyje bez ślubów.Mają dzieci.Jest normalnie. :)

  3. Ja też się zastanawiam nad wspólnym nazwiskiem azsa.To jedyny powód dla którego wzięłabym ślub ale tylko cywilny.My jesteśmy zgodni w tej kwestii.Tylko cywilny może kiedyś.Ja szukałam partnera o podobnych poglądach i w końcu znalazłam w wieku 27 lat.Lepiej późno niż wcale.

  4. Hej azsa.Fajnie, że dzidzia zdrowa. Ja też chcę to usłyszeć w czwartek.W sumie to nie wiem jakie badania mi zrobią.Nie znam jeszcze tego angielskiego systemu.Mają mi wybrać osobistą położną,zamiast ginekologa.
    A twój ukochany nigdy nie chciał ślubu azsa?
    Ja np nie chcę,nie potrzebuję do szczęścia.Wiem, ze większość kobiet pragnie tego.

  5. Ja ogłosiłam światu o ciąży bardzo szybko.
    Za pierwszym razem tego nie zrobiłam a maleństwo umarło.Nikt nie wiedział,nawet mama.Potem było mi ciężko rozmawiać a teraz wszysyc wiedzą od początku i mnie wspierają.Tak jest dla mnie lepiej.Każdy ma inne przeżycia więc inaczej do tego podchodzi.
    Czekam niecierpliwie na wizytę czwartkową.W końcu dowiem się czegoś więcej. :)
    Wczoraj było tak pięknie a dziś pada.Leżę i się obżeram.

  6. Aha, rozumiem expirate.Tu faktycznie trochę chaos jest w tej konwersacji.Mało dziewczyn pisze regularnie.Ja nie mam konta na fb i nie planuję tego zmieniać.Nigdy nie miałam czasu na "siedzenie na kompie".Prowadziłam tak aktywne życie , że nawet na pocztę sporadycznie zaglądałam.Teraz to się zmieniło.
    Ja prawdopodobnie polecę do Polski jeśli nie będzie problemów z maleństwem.Byłam w lutym tydzień ale to za szybko zleciało.Poza tym w czerwcu mamy zaproszenie na ślub i wesele do bliskiej osoby w rodzinie.Wolałabym tego nie przegapić. :)

  7. U mnie trochę widać ciążę - mój ukochany twierdzi, że najbardziej po piersiach bo rosną.Zawsze miałam nie za duże.Ja widzę, ze poszło mi w boczki i trochę w brzuszek bo od dawna się nie dopinam.U mnie to 10 tydz.Czekam na dalsze zmiany.Chciałbym już widzieć małą kulkę z przodu. :)

  8. Heja.
    Ja planowałam przylecieć na wakacje do Polski - odwiedzić rodzinę i znajomych.Bilety kupiliśmy zanim zaszłam w ciążę.Teraz zastanawiam się nad tym.Nie wiem jak znosi się lot samolotem w ciąży.Sporo już o tym czytałam.Ważne jest aby lekarz się wypowiedział czy nie widzi przeciwskazań do lotu.Na razie mam mieszane uczucia ale bardzo chciałabym zobaczyć mamę bo to jedyna szansa przed porodem.
    Wczoraj było cudnie u mnie.A propo słońca i opalania to ja się już trochę wczoraj opaliłam a co do leżenia na plaży latem w upał to wiele koleżanek mamusiek mówiło mi , że lekarze im to odradzali.

  9. U mnie słonecznie i bajecznie. :) Ale też późno wstałam bo w nocy się wierciłam.
    Ja nie miałam problemów z przeziębieniem w ciąży.Okaz zdrowia.Oby tak dalej.Nic bym nie wzięła na własną rękę oprócz naturalnych sposobów - czosnki,cytryny,miody itd..
    Podobno niedawno ( kilka miesięcy temu) w Polsce wyszły jakieś leki specjalnie dla kobiet w ciąży ale nie znam nazwy.Są wydawane bez recepty.Trzeba się zapytać w aptece.

  10. Ja byłam u wielu ginekologów.Mam porównanie więc wiem co mówię.Nie lubię słodzić bez potrzeby. :)
    A co do hormonów to też mam problem.Wykrył go endokrynolog.Leczę się na tarczycę ponad połowę życia i już przywykłam do tabletek.Zastanawiam się tylko ostatnio dlaczego całkowicie nie mogą z tego wyleczyć? Podobno do końca życia będę łykać.Tarczyca poprostu nie wytwarza wystarczającej ilości hormonów mówiąc najogólniej laikowi.Dawkę trzeba będzie zwiększyć w ciąży bo dziecko też potrzebuje i mi zabierze.Teorie znam od lat.
    Jak tam wekend dziewczyny? Odpoczywacie na łonie natury?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...