Skocz do zawartości
Forum

Agatka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agatka83

  1. A ja w szpitalu :( Obudził mnie rano ból podbrzusza promieniujący chyba do nerki. W jednym szpitalu odesłali mnie do drugiego bo brak miejsc. Podejrzewają kolkę nerkową, zobaczymy. Leżę na oddziale i czekam na jakieś dokładniejsze badania. A na izbie to myślałam, że lekarka przewierci mnie na pół podczas badania :(
  2. Łodzianki nie gniewajcie się na mnie ale nie będę z Wami jutro ćwiczyć bo trochę się boję. Boli mnie spojenie łonowe przy każdym ruchu a moja ginekolog zaleciła mi dużo odpoczynku i unikanie wysiłku :( To dla mnie koszmar bo zawsze byłam aktywna a teraz czuję się jak staruszka :(( W każdym razie przyjadę na Falę, by się poznać ;) Czy po basenie będziecie mieć chwilkę, byśmy usiadły tam w knajpce, coś wypić/zjeść i chwilę pogadać?
  3. Zuzia ślicznie wyglądałaś no i fajowa sukienka :) A gdzie kupiłaś łóżeczko? Adonis nie znam się na dzieciach ale ja też byłam okropnym niejadkiem, tylko mnie nikt nie zabawiał jedzeniem :( Siedziałam dopóki nie zjadłam a jakie były przy tym kłótnie i płacze. Pamiętam, że dawali mi syropek Multisanostol czy jakoś tak i podobno było trochę lepiej. A jak poszłam do szkoły to problem zniknął, chyba szkoła tak z mnie wszystko wyciągała, że łaskawie zaczęłam jadać :)
  4. Dziewczyny to kłucie to jest w palec, tak?
  5. Super, czyli 8:45 się widzimy gdzieś przy kasie? Jakieś znaki rozpoznawcze? Bo wystające brzuszki nam nie ułatwią ;) Będę mieć wściekle różową torbę :)
  6. Aż dwa dni nie, jeśli w ogóle to dzień. Jedź może do szpitala na sprawdzenie
  7. Aaa i jeszcze mam pytanie jak wyglądały te zajęcia na Fali? Nie były chyba zbyt aktywne?
  8. Witaj pasikonik :) No to PF prowadzi :) jak będziemy rodzić to oni dopiero rozpoczną działalność więc rutyna ich jeszcze nie dopadnie. Zobaczymy która będzie pierwsza :) Co do basenu to bardzo chętnie, teraz zbieram siły i odpoczywam, by móc się z Wami spotkać :) Dziś pierwszy raz złapał mnie skurcz ale trwał tylko 2-3 sekundy, brzuch się zrobił twardy i przeszło.
  9. Izabela33 a co słyszałaś złego o Medeorze? Ciekawa jestem bo wybrałam sobie ten szpital, poza tym koleżanka rodziła tam na początku czerwca i jest baaaardzo zadowolona. A co do tego szpitala to gdzieś wyczytałam, że ma ruszyć od początku września i ma być konkurencją głównie dla Medeora bo to on zabiera pacjentki inntm szpitalom. Jak już go otworzą i będę się dobrze czuła to wybiorę sę na zwiedzanie :) Ja niestety nie byłam w Porcie, w ogóle nigdzie nie wychodzę tylko leżę. Brzuch mnie pobolewa, spojenie łonowe też i lekarka zaleciła odpoczynek i dużo leżenia, masakra. Męża nie ma, przyjedzie dopiero za kilka dni więc nudzę się okrutnie. Miłego dnia!
  10. Fobianka ale się wzruszyłam, normalnie bez chusteczek to nie podchodź do takich filmików :))
  11. sheViolet świetny filmik! Ja gdy tylko próbuję nakręcić małą to ta przestaje się ruszać, pewnie nie lubi paparazzi ;) Witam nową mamusię :)
  12. A moje w 23 tyg ważyło 672! Choć USG twierdzi, że to był 24 tydzień. To dopiero może być grubasek, choć rodzice tacy nie są... Ale jak pisałyście, dzieci rosną w swoim tempie więc staram się nie wkręcać. Dobrej nocy
  13. Dziewczyny czy którąś z Was bolało/boli podbrzusze a konkretniej spojenie łonowe? Od wczoraj trochę pobolewa jak wstaję, siadam, zmieniam bok albo robię zaczynam chodzić. Niby mocno nie boli, raczej przypomina o sobie. Zastanawiam się czy może to być z nadmiernej aktywności czy raczej coś się dzieje. Nie chcę zawracać głowy mojej lekarce bo moze to pierdoła. Może wystarczy poleżeć i poodpoczywać? A jeśli nie przejdzie do niedzieli to chyba wtedy do niej zadzwonię.
  14. Kasik81 może masz zapalenie spojówek? Bo jeśli tak go samo niestety nie przejdzie i będą potrzebne specjalne krople. Na Twoim miejscu poszłabym szybko do okulisty bo z oczami nie ma żartów. Piszecie o wyprawkach i nawet nie wiecie jak bardzo jestem zadowolona, że wrzucacie listy bo tego jest taka ilość, że samemu ciężko temat ogarnąć :) Ja jedynie mam trochę ubranek głównie na 62 i więcej, książeczki z bajkami (jakoś nie mogę się powstrzymać przed ich kupowaniem :) ), gryzaczek jeden i wkładki laktacyjne. W zeszłym tygodniu chcieliśmy obejrzeć wózki i meble ale... wylądowaliśmy nad morzem więc znowu wszystko przesuwa się w czasie:) Dodatkowo moja mama znalazła pościel, której jeszcze ja używałam więc mi ją odświeży i moja dzidzia też będzie z niej korzystać ;) Dziwię się, że w ogóle to jeszcze trzymała, chyba muszę poszperać u niej, może jeszcze jakieś skarby ukrywa ;) Mam nadzieję, że we wtorek pójdę wreszcie na Falę i cieszę się, że zajęcia fajne. Chyba ten pobyt nad morzem trochę mnie wyczerpał bo mnie brzucho pobolewa więc na wszelki wypadek bardzo się oszczędzam. Miłego dnia! :)
  15. Izabela ja chodzę prywatnie do Małgorzaty Perenc i uważam ją za super lekarza. Poczytaj opinie o niej i jeśli będziesz zainteresowana to dam Ci nr telefonu do niej. To naprawdę fajna babka :) koszt wizyty to 120 zl Trzymaj się Kochana i staraj nie denerwować bo musi być dobrze! Jestem z Tobą myślami :*
  16. Witajcie! Łodzianki niestety nie będę mogła pójść w tym tygodniu na basen ponieważ mąż zrobił mi niespodziankę i wywiózł nad morze! :))) Ale przyszły tydzień jest jak najbardziej aktualny. Miłego dnia Kobietki
  17. Dzwoniłam na Falę i nie musimy być wcześniej, żeby się zapisać i wykupić karnet lub jednorazową wejściówkę. Po prostu przychodzimy chwilę przed zajęciami :)
  18. Jestem już po wizycie i dalej jest dziewczę :)) Waży 672 gramy i jest zdrowiutka! Za to ja mam na plusie 6,5kg a to dopiero 23 tydzień! Łodzianki mam zaświadczenie od lekarza i mogę iść na basen. To co we wtorek przed 9 spotykamy się na Fali? Trzeba opracować metodę rozpoznawania się :)) A poniżej ja :)
  19. Dzień dobry w ten upalny piątek! O 10:30 mam wizytę u lekarza i nie mogę się już doczekać :) Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok.
  20. Happy93 widzę, że zakupy spore :) a i brzusio fajny :) Przy okazji mam do Was pytanie. Czy kupujecie też ubrania na później? Np. na 68 i dalej? Bo ja w sumie skupiam się na 62 a może niepotrzebnie...
  21. Zuzia ja też bojkotuję kolor różowy i kupuję szare, niebieskie, żółte, zielone itd. A jak na złość przeważająca więlszość ubranek czy akcesoriów jest właśnoe różowa. Wiem, że i tak coś różowego będzie miała dzidzia ale nie musi przecież wszystko być w tym kolorze :) A pościel jest mega, będę czekać z niecierpliwością na zdjęcia :) Co do wyprawki to mam kilka ubranek i jednego gryzaczka w kształcie torebki (prezent od mojej siostry) a w weekend idziemy oglądać i może zakupić łóżeczko i komodę :) A co do wózków to mam już też upatrzony, opinie niezłe więc muszę się sama do niego przymierzyć - Roan Marita Prestige Deluxe (jestem zakochana w wózkach stylizowanych na retro). Nie wszystkim się podobają ale... o gustach się nie dyskutuje, prawda? ;) buziaki
  22. Cześć Kochane! Doskonale rozumiem te z Was co całymi dniami siedzą same. Mój mąż nie pracuje w Łodzi i przyjeżdża do nas co 5-6 dni na 3-4 dni. Gdyby nie moje siostry i psy to chyba bym zwariowała. Znajomi albo pracują albo zajmują się maluszkami więc nie mają zbytnio czasu na kontakty towarzyskie :( ale trudno, trzeba sobie radzić. Mówią wypoczywaj ile wlezie bo potem dłuuugo Ci się nie uda. Po to jesteśmy na tym forum, żeby się wspierać więc jak mamy jakieś bolączki to śmiało piszemy i za to Was uwielbiam :) nie oceniajmy się tylko wspierajmy ;) Z przyjemniejszych spraw to zakupiłam dziś kilka fajowych ubranek tylko nie nam jeszcze gdzie tego trzymać. Zakupy meblowe dopiero przede mną i chętnie rozglądam się z łóżeczkiem z komodą bo to jest świetne rozwiązanie. A co do dzieci to marzę o trójce bo sama z takiej rodziny pochodzę. Mam dwie starsze siostry, z którymi wcześniej różnie bywało, kłótnie czy bijatyki :) ale nie zamieniłabym ich za żadne skarby. Pamiętam rodzinne posiłki, gdzie wszyscy razem przy stole siedzieliśmy, jak było wesoło i gwarno i taką bym chciała też mieć rodzinę. W sumie trochę za późno się za to wzięłam ale czekałam na odpowiedniego faceta chyba :)))
  23. Ania777 trzymamy kciuki i czekamy na relację :) Powodzenia
  24. Co do kolejek to dopiero raz zdarzyło mi się być przepuszczoną, a brzuszek mam spory już od dwóch miesięcy. Zwykle ludzie się przyglądają jakbym była ufoludkiem ale rzadko sami przepuszczają. Byłam ostatnio w sklepie z artykułami dla dzieci i tylko jedna kasa była czynna a kolejka spora. Pani przy kasie łaskawie zmierzyła mnie wzrokiem i dalej nieśpiesznie obsługiwała klientów przede mną. Sama się nie odezwałam bo jakoś głupio mi było, zwłaszcza, że jeszcze w miarę dobrze się czuję :)
  25. Dziewczyny czy suwaczek sam się dodaje pod każdym postem czy za każdym razem trzeba go wklejać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...