Skocz do zawartości
Forum

szczęśliwa mamusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szczęśliwa mamusia

  1. A moja malutka coś spokojna. Lekko się przesuwa i to wszystko
  2. Ja nawet na balkonie stałam i powietrza nie czuje. ..
  3. Nathally a myślałam że sama jestem...właśnie mówiłam do męża ze chyba bym na Antarktydzie wyladowala jak bym miała całe lato z takim brzuchem chodzić
  4. U nas jest tak parno na dworze ze zero powietrza. Od paru godzin już się męczę słabo mi i duszno glowa boli. ..jak nie zacznie padać albo coś to się wykoncze. ..nawet przeciagu nie da się zrobić...
  5. Wszystko mozliwe Dominika wszystkie urodza a my bedziemy chodzily.. .ja pierwszy raz zjadłam ziemniaki z mloda kapusta i jest mi tak nie dobrze ze masakra. ..w ogóle ciężkie powietrze i glowa mi pęka...
  6. Ja nabrałam sił witalnych dzieci w przedszkolu a ja polatalam po sklepach i zakupiłam moim mężczyzną cała lodówkę mięso sery itp żeby mąż mógł zająć się dziećmi a nie na zakupy latać...teraz na chwilę usiadlam oglądam mój serial i lecę po dzieciaczki do przedszkola. Uplawy mnie tak denerwuja ze masakra...ale niestety to nie wody: (
  7. Hej dziewczyny ale naprodukowalyscie od rana: )U mnie nadal nic się nie dzieje a wczoraj 9km pieszo zrobilismy plus gorąca kąpiel, seks i niestety.także twierdzę że jak się samo nie będzie chciało ruszyć to nic nie pomoże.ją już się nie mogę doczekać środy co mi powiedza na oddziale i czy nasz durny ordynator nie puści mnie jeszcze do domu bo jest do tego zdolny.co do ubranek to też mam body,spioszki polarkowy dresik, czapeczka i buciki.co do koloru paznokci to ja mam delikatny fiolet na nogach nic mi nie mówili w szpitalu. Co do karmienia to każda ma prawo do własnej decyzji.ja dwojke karmilam do 2roku zycia i teraz też chociaż chce do 1.5roku ja to po prostu kochalam taka wiez była ale nie potępiam tych co nie chcą bo każda ma prawo czuć inaczej
  8. Damy radę dziewczyny pamietajcie my i nasze pociechy jesteśmy najważniejsze. ..oliwka w końcu zaczela się normalnie ruszać po długim spacerze...ja też mam wrażenie że wszystkie urodza a ja jeszcze będę chodzić z brzuchem
  9. Dominika od tego tu wszystkie jesteśmy...także jeśli ci będzie razniej to powiem na forum ze ja z moim mężem byliśmy w trakcie rozwodu.zostałam sama z dwójką dzieci w wynajmowanym za 1200zł mieszkaniu a alimentow 1300wywalczylam, kolezanki mi jedzenie do dzieci kupowaly a mąż wolał picie i kolegow mieszkał u rodziców i wszystko miał w du....rok temu w marcu zalamalam się, chciałam się zabić i trafiłam do psychiatryka z depresja. 10Tyg nie miałam nawet wieści o dzieciach zabrał je i nie odbieral tel.jak wyszlam kurator mi pomógł odzyskalam dzieci.mąż przestał pić ukończył terapie, zaczelismy terapie rodzinna z takim skutkiem ze się pogodzilismy z tego wyszla Oliwka, dzieci doszły do siebie są szczęśliwe a my na wzajem uczymy się rozmawiać i rozumieć drugą osobę.zostawił kolegów,picie i całkowicie poswiecil się rodzinie.wiadomo są sprzeczki i gorsze chwile ale to jak w każdym malzenstwie. Teraz z radością czekamy na oliwke i mówimy ze to dar od Boga
  10. Dominika A tak nic Cię nie brało: )ja teraz pije kawę i jem ciastka żeby rozruszać mala bo prawie się nie rusza.jak to nie pomoże to idę na ip na ktg
  11. Dominika dziś twój termin może ty dziś urodzisz. ..
  12. Kurczę chyba ta noc była dla nas okropna.. mi się śniło dziś ze poszłam na solarium i takie gęste zielone wody mi odeszły i krew masakra.ja już też wariuje z tego wszystkiego. Mała dziś mało się rusza .najlepiej jak byśmy miały ktg w domu.szkoda że nie mam tego przenosnego co polozna. To bym chyba 24słuchała
  13. Verysweetangel gratuluje bardzo bardzo...jak odpoczniesz napisz coś więcej kochana i trzymaj się
  14. A ja nie mogę spać. ...non stop myślę dlaczego to jeszcze nie teraz. ..:(już bym chociaż środę chciała żeby się na ten oddział położyć ale na wywolanie i tak sobie poczekam. ...i znów zaczynam mieć schizy czy malutka będzie zdrowa...
  15. Paulina wiem co czujesz rozumiem Cię w stu pr. Wiem co znaczy bezczynne lezenie w szpitalu i jeszcze patrzenie na maluszki...widzisz ja też trafiłam z myślą porodu a po paru dniach do domu...trzymaj się dzielnie zobaczysz wszystko będzie dobrze...chociaż wiem że to łatwo się mówi...
  16. Ewek ja brałam provag i clotrimazolem jeszcze smarowalam. Teraz już dzidzi prawie nic nie zaszkodzi.Joanna cudny synek.nie wiem dziewczyny ale zauwazylyscie ze na Naszym forum rodzą się same ciacha i cudne kobitki: )na prawdę ...no zobaczymy jak nasze BYCZKI się porodzą po 4kg he he ...dziś piękny dzień synek jeszcze spi mąż po warzywa poszedł a my z drugin jemy sniadanko potem wyciagam wszystkich na dluugi spacer...nie ma co w domu siedzieć
  17. U nas nie ma reala: (dopiero w Poznaniu ale na razie więcej nie kupuje bo nie wiem jak dupka małej będzie reagować
  18. Słowo teściowa się Noe wpisało. ..wiem że mało dzieci rodzi się w terminie ale to już chyba psychika mi dziala w taki sposób ze tak długo trzeba czekać...pierwszy raz tak mam może dlatego mój synek miał już trzy tygodnie w termin porodu a drugi miesiąc.dlatego byłam nastawiona ze dzieci prędzej się rodzą.no ale każda ciąża inna i też wiem że w końcu będzie córka bo zupełnie inna ta ciąża...
  19. Dziewczyny a już nic nie mówiłam ale też mam takie schizy przez to łożysko ze masakra, doslownie non stop sprawdzam czy mała się rusza itp...Dominika mamy więcej wspólnego niż termin mój M też nie będzie przy porodzie A tak bardzo bym chciala ale polozna mi przegadala ze jak jest za słaby psychicznie to lepiej żeby nie był bo mógł by się jeszcze zrazic do mnie, do seksu lub nie daj Boże do malenstwa. Niech czeka przed porodowka jak mała wyjma to co zawolaja. A z drugiej strony niech będzie z dziećmi w domu bo moja nie nadaje się do zajmowania nimi.także powiedzialam ze jak mnie by w nocy ruszyło to sama wsiade z tobolem w taxi i pojadę na ip ale mam blisko bo 1,5km a będę spokojna ze dzieci z tatą są.jednak wiem że mnie nie ruszy także 6tego od rana spedzimy razem urodzinki synka i potem pojadę się stawić na oddzial...
  20. Hej U mnie też zgaga gigant za chwilę zwariuje. Mała pół godz tak się przeciagala ze myślałam że brzuch rozeewie, teraz spokój.ja już dwie godz nie mogę spać.doła mam bo dziś termin porodu a tu nic: (
  21. Hej majoweczki. ..gratuluje kolejnym rozpakowanym mamusiom i nie kłamie ze zazdroszczę strasznie. Dominika my to weterankami zostaniemy no chyba ze pierwsza urodzisz kochana bo u mnie nadal nic się nie zapowiada i czuje ze zbyt szybko to nie nastąpi. ..pogoda do niczego więc chyba ten weekend na głowę dostane w domu...mój M też cały czas już mówi kiedy ty w końcu urodzisz. A oliwka już ok 4kg waży więc aż się boję. A moi chłopcy tacy malutcy byli...
  22. Tytka poprosimy o salę zbiorową i będzie git
  23. Dominika ja mam dopiero 6tego się stawić na oddzial i już zostane. Jak nic nie będzie się działo to jeszcze tydzień będę leżała przed wywolaniem. ..eh my to mamy
  24. Kurczę od wczoraj też mam uderzenia raz zimna za chwilę się rozbieram. ..ale już tyle chodzę ze myślę iż poród sam nie przyjdzie: (
×
×
  • Dodaj nową pozycję...