Skocz do zawartości
Forum

cytrynuska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cytrynuska

  1. Witam wszystkie przyszłe mamuśki ! :) Widzę, że sporo jest już grudnióweczek. ;) To dobrze. :) Trochę mnie tu już nie było... :( Jestem już obecnie w 13 tygodniu, nadal męczą mnie mdłości, zgaga, ból głowy, senność mnie łapie często, ale próbuję się przyzwyczaić do obecnego stanu ;) Grunt, że wszystko rozwija się prawidłowo. :) Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i gratuluję, oby u każdej z Was, ciąża rozwijała się prawidłowo i oby każda z Was doczekała się zdrowego maluszka ! :)
  2. Cześć wszystkim mamuśkom ! :) Widzę, że już sporo nas się tu zebrało. ;) Jako,że to ja założyłam ten wątek, proszę o nie kłócenie się tutaj, gdyż jak wiadomo, stres szkodzi, w dodatku w ciąży. ;) Wszystkim przyszłym mamusiom życzę, by jak najlepiej przetrwały swe ciąże, oraz doczekały się zdrowego maluszka :) Ja już jestem obecnie w 13 tygodniu, nadal męczą mnie mdłości, zgaga, ból głowy, senność mnie łapie często, ale powoli przyzwyczajam się do obecnego stanu. ;) Grunt, że wszystko odbywa się prawidłowo, ;) Pozdrawiam wszystkie przyszłe, jak i te obecne mamusie i gratuluję Wam ! :)
  3. mommylove93 : Gratuluję,cudowny ten Twój Antoś :) Niech sobie rośnie jak na drożdżach :) To okropne co musiałaś przejść w ciąży...,naprawdę ! Na całe szczęście,nie poddałaś się,nie straciłaś wiary,w to,że się uda,że nie trzeba będzie usuwać...,udało się ! :) Brawo ! :) Zuch Dziewczyna ! :) Niekiedy właśnie lekarze rozkładają ręce,nie wierzą,a tu proszę... ;) U mnie na szczęście wszystko dobrze z dzieckiem,6 prawie już 7 tydzień ;) Nadal brak apetytu,mdłości,wymioty...,mało jem,dużo piję wody,herbatki,soków. Męczy mnie też niekiedy zgaga,ból głowy,jestem senna,ledwo wyjdę sobie na ławeczkę przed blokiem,a tu taka słoneczna pogoda... :/ Ogólnie,najbardziej boję się porodu,tego bólu,komplikacji...,ech,oby szybko przeleciało staram się nie czytać głupot z neta czy z kolorowych pisemek,bo jak wiadomo albo przykładowy poród opisany jest w strasznych katuszach albo wręcz bez mała usłany różami...,heh ;) Kilka książek sobie zakupiłam z neta na temat ciąży,jej przebiegu,porodu,wychowania, zajmowania się maluchem ;) pewnie i tak w praktyce,to będzie wyglądało nieco inaczej,ale zawsze można co nieco wykorzystać dla siebie,a później dla malucha. ;) Taka książka,to lepsza,niż głupoty z byle jakich stron internetowych i pisemek ;) Jeszcze raz,gratuluję i za zazdroszczę uroczego Antosia :) Oby teraz wszystko już przebiegało prawidłowo :) Pozdrawiam. :)
  4. Shasane21 : Gratuluję :) Na szczęście u Ciebie nie ma żadnych komplikacji i oby tak już pozostało. ;) U mnie podobnie,pierwsza ciąża,6 prawie już 7 tydzień,22 lata i nadal brak apetytu,mdłości,wymioty,ból piersi,głowy...,jem,bo muszę,dużo piję wody,herbatki,soków. Męczy mnie niekiedy straszna zgaga :/ Jestem senna,a tu taka ładna pogoda,a ja ledwo wyjdę sobie przed blok na ławeczkę... Na szczęście,z dzieckiem w porządku. :) Życzę udanej "drogi" ciążowej,bez komplikacji. :) Co do wyprawki,to u nas,to objawia się jak na razie,szukaniem w necie,poszczególnych akcesoriów i powiem,że można naprawdę coś fajnego,porządnego znaleźć i odkupić,w miarę tanio od aktualnych mam. ;), wózeczek,nosidełko,itp. Pozdrawiam. :)
  5. luiza570 : Gratuluję :) Jak tak czytam wypowiedzi innych dziewczyn tutaj,to faktycznie straszne są niekiedy perypetie... Dobrze,że udało Ci się i zagrożenie poronieniem przeminęło,nie każda ma tyle szczęścia niestety... Ja nadal nie mam apetytu,jem,bo muszę,dużo piję. ;) Męczy mnie zgaga,niekiedy tak pali,że czuję się jak smok Jestem senna i ledwo wychodzę na ławeczkę przed blokiem... 6,już prawie 7 tydzień,mdłości i wymioty nadal mi uprzykrzają życie... Życzę spokojnej "drogi" ciążowej,oby córeczka nie sprawiała już żadnych komplikacji ;) Pozdrawiam. :)
  6. ania862 : Dlaczego napisałaś,że masz "wielki problem"...? Przecież wiadomość o ewentualnej ciąży,to powinna być wspaniała wiadomość zarówno dla Ciebie,jak i Twojego partnera... ;),no chyba,że jednak obawiasz się reakcji Twego partnera,nie jesteś go pewna...,to rzeczywiście trochę kiepsko :/ Jestem Ania,22 lata,jestem w 6 tyg.ciąży i też w sumie nas ta wiadomość zaskoczyła...,mam obawy jak to wszystko będzie czy sobie poradzę,myślę,że nie jestem jeszcze gotowa,itp.,no ale tak naprawdę w sumie zawsze jest coś,co może nam stanąć na przeszkodzie,by zdecydować się na dziecko. Co do Twego "dziwnego" okresu",to tak : Ja zanim zaszłam w ciążę,również miałam podobne miesiączki...,od krwistych,do brązowych i czarnych,również takie plamienia krótkotrwałe,oraz b.obfite,ale to wszystko było miesiączką,a nie ciążą. Też nie miałam siły,byłam senna,apatyczna,bolał mnie brzuch,głowa,piersi,trochę mnie mdliło,no,ale ja miałam właśnie takie objawy miesiączki...,może i Ty masz podobnie. Właściwie odkąd jestem w ciąży,dużo się nie zmieniło,mam wszystkie te objawy,co miałam podczas miesiączek. Również kochałam się ze swym mężem bez żadnego zabezpieczenia,różnie i w dni płodne i niepłodne. Fakt,że kochałaś się ze swym partnerem w dni płodne bez żadnego zabezpieczenia,oczywiście może świadczyć o ciąży. Najlepiej zrób 2-3 testy ciążowe,a najpewniej udaj się do ginekologa,on z pewnością rozwieje Twoje wątpliwości. Skoro testy czy lekarz nic nie wykaże,musisz poczekać do nast. miesiączki,zobacz jaka będzie. Nie martw się i nie stresuj. ;) Życzę powodzenia. :) Pozdrawiam.
  7. malenstwo123 : Gratuluję :) No to i tak miałaś lepiej,ja już od samego początku cierpię na mdłości,wymioty i niestety na brak apetytu... :/ muszę to przetrwać,bo wcale mi się nie uśmiecha nie jeść moich ulubionych potraw. Owszem,każda z Nas jest inna i ma nieco inne objawy,a bynajmniej przechodzą je w różnych etapach ciąży... ;) Życzę bezproblemowej "drogi" ciążowej. :) Pozdrawiam.
  8. jusiaaas : Gratuluję :) Nie martwię się objawami,bo jak na razie,to norma ;),bardziej obawiam się jak to wszystko będzie czy sobie poradzę... Z czasem pewnie te moje myśli miną,mam nadzieję. ;) Niestety,ciągle mnie mdli,wymiotuję,nie chce mi się jeść,jestem senna,niekiedy i apatyczna,heh... :/ Czekam aż to minie,ale niekiedy moje zmienne humorki dają się we znaki memu mężowi,ech... Życzę spokojnej "drogi" ciążowej. :) Damy radę ! ;) Zapraszam tutaj do Grudnióweczek 2015,tam jest Nas już sporo. ;) Pozdrawiam.
  9. Izzy : Gratuluję :) Nie wiedziałam,że tam w Wlk.Brytanii,tak późno się czeka na to pierwsze usg,no ale inne zwyczaje jak widać,heh. ;) Oby maleństwo rozwijało się prawidłowo. Ja jestem Ania,22 lata i jestem w 6 tyg.pierwszej ciąży. Życzę bezproblemowej "drogi" ciążowej. :) Jak będziesz miała jakieś pytania czy będziesz miała ochotę się pochwalić swą "drogą" ciążową,to zapraszam tutaj,od tego w końcu jest to forum. Pozdrawiam.
  10. ~monia151 : Gratuluję :) Pewnie,że możesz się dołączyć,jesteś przecież jedną z Nas... ;) Jeśli będziesz miała jakieś pytania czy będziesz miała ochotę się pochwalić swoją ciążową "drogą",to zapraszam tutaj,inne dziewczyny z pewnością również udzielą Ci pewnie wsparcia i odpowiedzą na Twe pytania. ;) Ja jestem Ania,22 lat i jestem w 6 tyg.pierwszej ciąży. Brak mi apetytu,mdli mnie ciągle,wymiotuję,nic mi się nie chce,jestem senna... :/ Życzę spokojnej "drogi" ciążowej,bez zbędnych komplikacji. :) Pozdrawiam.
  11. mamaMa : Gratuluję szczęśliwego rozwiązania. :) Cała "droga" już poza Tobą,zazdroszczę tej Twojej kruszynki. ;) Ja jestem w 6 tyg. i jestem nieźle podekscytowana,a zarazem pełna obaw,strachu... Do grudnia jeszcze daleka "droga",mam nadzieję,że oswoję się z tematem. ;) Pozdrawiam i życzę bezproblemowego wychowania córeczki. ;)
  12. olka2303 : Dziękuję,fajny pomysł. ;) Można wypróbować coś napisać.
  13. ~polianna : Proszę bardzo,nie ma za co. :) Mam nadzieję,że coś Ci się przyda z tej wypowiedzi,lepiej wiedzieć więcej i być świadomym. ;) Ja też trafiłam tu przez przypadek,ale takie forum jest dobre,by się czegoś dowiedzieć,dopytać,poczytać,że przykładowo nie tylko Ty masz tak samo ciężko...,ogólnie jestem zadowolona,że mnie mogą pomóc i ja mogę pomóc. :)
  14. olka2303 : Gratuluję :) Życzę szybkiego,bezbolesnego i bez komplikacji rozwiązania. :) Ja jestem w 6 tyg.,mam ciągle mdłości,wymiotuję,nie mam siły,energii,jestem senna... :/,mam ból głowy,zawroty głowy,ból pleców... Jestem "happy",ale bynajmniej się staram. Lekko nie jest. Hmm,o co chodzi dokładnie z tym pamiętnikiem/listami do dziecka? Po porodzie można zacząć coś zapisywać czy jeszcze przed,z wizyt u lekarza,ruchów dziecka,itp.? Dzięki z góry za odpowiedź. ;)
  15. ~kikusia84 : Gratuluję :) Owszem,skoro byłaś już na I-ej wizycie u gin.,to powinien Ci założyć kartę na następnej wizycie,bo albo na I-ej albo na II-ej. Życzę powodzenia w dalszej "drodze" ciąży. :)
  16. ~polianna : Przede wszystkim gratuluję. :) Jestem Ania,mam 22 lata i też jestem w 6 tygodniu. Pierwsza wizyta u gin.,wbrew pozorom nie jest taka straszna,jest dużo pytań...;) Powinna się odbyć w ~6-8 tygodniu ciąży. Do 28 tyg.,wizyty co miesiąc. Od 28 do 36 tyg.,co 2 tyg. Końcówka ciąży,do końca tak co tydzień. I wizyta, Gin.zada Ci pytania o przebyte choroby przed ciążą,szczególnie jakieś poważne choroby, czy się na coś leczysz, czy byłaś kiedyś w szpitalu,jak tak,to z jakiego powodu, czy przechodziłaś jakieś operacje, czy zażywasz jakieś leki na stałe,jeśli tak,to jakie, przewlekłe choroby (mają członkowie Twojej najbliższej rodziny), termin ostatniej miesiączki. Następnie jest pomiar krwi (na każdej wizycie jest ten pomiar),idealny pomiar,to 120/80 mmHg,a taki dopuszczalny pomiar,to 139/89 mmHg. Potem następuje tradycyjne badanie ginekol. Później pobranie wymazu z pochwy (cytologia ocen.stan szyjki macicy i okr.stan bakteriologiczny pochwy). Następnie badanie piersi (ręczne). No i ok.6-8 tyg. USG,okr.wiek ciąży i okr.fazę rozwoju płodu. Jest również pomiar wagi. Na koniec zakładana jest karta przebiegu ciąży (zazw.I-II wizyta),w tej karcie jest zawarte : RR - ciśnienie krwi, b.z. - bez zmian (tyczy się głównie moczu), Hb - poziom hemoglobiny, Fe - skł.żelaza, ASP lub FHR - akcja serca płodu (od 14 tyg.), Poł.podł.gł. - położenie podłużne główkowe, Poł.mied. - położenie miednicowe, Wys.dna macicy, PTP/TP TNW - przew.term.porodu; termin nast.wizyty. No myślę,że się nie wystraszysz. Będzie dobrze,nie stresuj się i myśl pozytywnie. :) Sama mam obawy,boję się tego wszystkiego...
  17. ~burcia : No to dobrze,że masz oparcie w mężu,chociaż minimalne,ale zawsze. ;) Mój też długo pracuje,niestety... To dobrze,że córeczka zdrowa,póki jest w przedszkolu musisz leżeć i nabierać sił. :) Ojej,"grzecznie się bawi",jakie to cudowne,musi być naprawdę przesłodka,to nic dziwnego,że nie masz serca odmówić jej czasem tych wygłupów. :) Jak urodzi się drugie maleństwo,to na pewno mąż będzie Ci pomagał i Cię wspierał. ;) Będzie dobrze,na pewno. :)
  18. ~burcia : Dobrze,że tu trafiłaś. ;) Gratuluję,ale współczuję...,oby nie stało się najgorsze. Musisz leżeć,odpoczywać i się nie stresować. Sorry,że tak spytam,nie mógłby Ci ktoś pomóc w zajmowaniu się Twoją córeczką?-rodzice,przyjaciele,partner...?
  19. Misiulinka : Ja jestem w 6 tygodniu. ;) Ja niestety miałam bardzo nieregularne miesiączki... :/, z moich zapisków,to po prostu był kosmos,niekiedy mi się tak opóźniały,że heeeej... :/ Brałam hormony,ale mój organizm był chyba na nie odporny,nic nie pomagało...,więc już się przyzwyczaiłam i nawet nie myślałam,że to ciąża...
  20. MalinaA : Gratuluję :) To wspaniała wiadomość ! :) Życzę Ci by wszystko przebiegło bez komplikacji i łagodnie. Nie stresuj się zbytnio. ;) Sama jestem dopiero na początku i trochę się tego wszystkiego obawiam...,w dodatku kiepsko się czuję. :/ Pewnie Twój facet musi być równie szczęśliwy,tak samo jak Ty. :)
  21. ~linkaMalinka : Ta dziewczyna mieszkała ponoć długo zagranicą i stąd ten błąd...,pewnie mogłaby to poprawić,chyba jest jakieś edytowanie. No ale w sumie to nie jest najważniejsze tutaj. ;)
  22. ep1984 : Dla mnie ta ciąża,to również w sumie niespodzianka... ;) Ja mam starszego męża,jest taki odpowiedni,bo wie kiedy i jak długo możemy sobie pozwolić na zabawę,a kiedy należy zachować się odpowiedzialnie,taki w sam raz. Mam nadzieję,że po porodzie nic się w nim nie zmieni... :/ Co do kasy,to niestety,rzadko są pary,które nie narzekają na jej brak,a jeśli w grę wchodzi dziecko,no to jest to kłopot. Obyście Wy nie mieli kłopotów finansowych,musicie zrobić wszystko,by Waszemu dziecku niczego nie zabrakło. Twój facet,jak jest młodszy od Ciebie,musi po prostu szybciej dojrzeć i stać się najzwyczajniej ojcem dla Waszego dziecka ;) ,bo w końcu takie są skutki uprawiania seksu ;) Przy dobrej organizacji i dogadaniu się,można ponoć wyrwać jakąś chwilkę czasu dla siebie...,tak mówią ponoć. ;) Będzie dobrze,nie stresuj się zbytnio,jeśli się okaże zwyczajnym dupkiem (czego Ci nie życzę !),to poradzisz sobie bez niego,na pewno ! :),ale myśl pozytywnie. :)
  23. mamuskaa : Co do Twej ostatniej wypowiedzi,ja się cieszę i myślę pozytywnie,bynajmniej staram się. ;) Ja już mam ból kręgosłupa,w sumie miałam już dość ostre bóle w czasie miesiączek... :( Tragedia ! Zgagę,to od zawsze miałam,po zjedzeniu.ostrych,pikantnych potrwa czy po wypiciu napojów gazowanych. ;),więc jestem przyzwyczajona. Również jesteś młoda,a my,młode,mamy wigor,chęć do działania,więc wszystko będzie dobrze. ;) Ciesz się swoim szkrabem i obyś nie radziła sobie tak jak do tej pory. :) Co terminu porodu,to nigdy z tym nic nie wiadomo... ;)
  24. ep1984 : Gratuluję ! :) Życzę łagodnej drogi ciążowej :) Co do terminu porodu,to warto słuchać lekarza,ale z tym,to nigdy nic nie wiadomo,"plus"-"minus" grudzień. ;) Ja mam podobnie,też się obawiam czy wszystko będzie czy sobie poradzę i w ogóle...,to normalne,z czasem przejdą i obawy i strach ;) Trzeba myśleć pozytywnie,zbytnio się nie zamartwiać. Jak wiadomo,wszystko się zmieni po porodzie,to trzeba być tego świadomym. ;) Jeszcze raz gratuluję,trzymaj się. :) Głowa do góry. ;)
  25. Kaseya : To gratuluję :) Życzę szybkiego, łagodnego i bez komplikacji rozwiązania :) Ja mam mdłości codziennie,piję wodę,herbatę,soczki i jem owoce,bo jakoś szkoda zwrócić mi ciasteczko czy pączka ,ale pewnie dam się skusić na coś konkretniejszego ;) Wiem,nie czytam jakichś głupot z neta,jestem tu i wydaje mi się,że takie wymienianie się doświadczeniami,jest dobre... ;) Dziękuje,mam nadzieję,że tak będzie. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...