-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez łasica
-
witam sie a ja siedze owinieta kapusta bo znowu mam nawal pokarmu ,jak boga kocham przy drugim dziecku zrobie sobie opreacjie zmniejszajaca.... sekundko chyba tak jest ze mu brakuje bo dzis w nocy nie spal od 12 do 5 ale wogole nie płakał tylko sie tulułi ssal piers poczym zwymiotowal wszystko bo ile mozna ...ale M sie wyprowadzil do innego pokoju.nie umiem bez niego spac.chyba kazdy do kazdego silnie sie przywiazal. MArta a jak spacerek -gotowa? dzis idziesz prawda? wiec napisz jak juz bedzicie po chyba sie poloze ,kreci mi sie w glowie Aisha bardzo Ci wspołczuje -bo ja jestem caly czas sama ,nikt mi nie pomaga ,M musial wrocic do pracy ,siostra mimo ze blisko i tyle jej pomagalam mam mnie jakos w dupie:/.najgorzej jak mam temp ,a z kapiela czekam do 21 az M wroci a co Ty bidulko zrobisz?lepiej jedz do niego skoro Twoj Olek to podroznik.nawet sie nie zastanawiaj......ja kiedy tez miala taki dylemat:pojechałam i tylko na tym skorzystał nasz zwiazek.
-
martusiu powodzenia na spacerku. co do kapieli to razem z M kapiemy (bardziej ja) w ogole nie mam z tym problemu ,Natan tez ,tylko jak Go wyciagam to zaczyna plakac bo mu zimno .no trudno Madziua z oslonkami mam tak ze jak mu daje bez to maluszek otwiera buziolka najbardzieje jak moze i patrz...ehhh tu jedna dziewczyna pisala ze 8 miesiecy tak karmila-damy rade co?! my juz po kapieli maly pojadl oczywiscie kwili ale nie ide tam nawet bo pomnie mam do niego slabosc,wiec pojde posprzeatam kuchnie.bede twarda dobranoc kochane Mamusie i te jeszcze nie rozpakowane:)
-
Janeczko wszystkiego dobrego duzo zdrowka moj Natan byl na dworze 2 i pol godziny ,bo M myslał ze to nic ze tak dlugo:/ a polozna mowila ze z takim malutkim godzina najlepiej.moja wina moglam nastawic budzik:
-
ja tez przegralam walke o łozeczko -spi z nami w nocy ,bo odrazu kweka:)damy rade sluchajcie ,Sekundka spi z Oliwia juz tyle lat i nie narzeka.ja tak szczerze powiedziawszy i tylko dlatego ze M tu ie zagląda powiem ze zrobilam to bardziej dla siebie bo kochamtego małego szkraba ponad zycie
-
z tego co piszesz madziuniu to moze moj Natan pomylił sobie dzien z noca i nie ma co sie przejmowac:? chyba mnie pocieszylas ,dalam mu mleka z tej piersi tez mi sie lepiej zrobilo....wiecie ja tu doradcow mam duzo (kazdy)ale jak slysze co mi proponuja to odrazu widac ze dawno dzieci mialy dlatego dobrze ze mam Was. M wyslalam na dwor z Natanem pierwsza ich wspolna wyprawa.zobaczymy .
-
witajcie kolezaneczki mam takie pytanie do Was: Moj Natan od 12 w nocy spi jak na szpilkach,cala noc Go karmilam jak tylko odeszlam -skwierczał-tak bylo do 13 czyli przed chwila ,zasnał ale mysle ze poprstu padl ze zmaczenia.Nie palcze ,nic mu niby nie mam tylko kwili i spi jak na szpilakach-czy ktores z Waszych dzieciatek tez tak ma? tak strasznie sie martwie o niego.....w dzien w koncu dałam mu mleko modyfikowane i wlasnie po nim zasnął. do Was do domow przychodzi pediatra?(tak szybko czytalam ..:/) co do raczek to maja byc zimne i nosek tez a zeby sprawdzic jak dziecku jest to sie karu dotyka-jak zimny ,niuni zimno jak spocony to znaczy ze za goraco a nawet wtedy bedzie mialo zimne raczki-tak mowi moja polozna dobra ide ,M zrobil obiad zjem i chyba poloze sie kolo niego.padam na twarz
-
agula czemu Ty smutna?
-
Drotka czeka Cie sama przyjemnosc.naprawde ,mimo nieprzespanej nocki(nadrabiamy w dzien) ,mimo zmartwien(czy aby napewno wszystko robie dobrze)itd to co teraz dzieje sie w moim domu moge nazwaz -szczescie.Cud. i ty dasz rade i sie nie nastawiaj na same placzki ,koli.Moze twoje dziecie bedzie najgrzeczniejsze na swiecie. Zycze ci szybkiego rozwiazania zebys nie musiala tu czytac co przezywamy tylko przezywala razem z nami:)
-
jej te wkladki sa tak niewygodne,musze trzymac dwoma rekami bo mam przeciez takie duze-kuzwa .ja malemu jak daje bez to otwiera buziolka i patrzy na mnie(ze niby o co mi chodzi)
-
ale zlapała w końcu? kurcze jak to zrobilas....?
-
witajcie:) widze ze mniej wiecej mamy takie sama klopoty(wiekszosc z nas) z karmieniem..... u mnie jest tak ;uzywam nakladek bo sie sutki wogole nie wytworzyly ,wczoraj dostalam 40 st goraczki o 6 rano ,piers zaogniona,ja ledwo zywa nie moglam sie podniesc okazalo sie za ma zapalenie piersi.przyszla połozna pomogla odciagnac chora piers (straszne:().teraz odciagam laktatorem ale przez to powiekszyly mi sie brodawki -niby fajnie ale NAtan teraz juz niechce bez nakladek ,najgorzej ze suktki pomalu sie juz nie mieszcza w te osłonki .nie poddaje sie .Natan je w ciagu nocy 3 razy ,ale mnie to wszystko jedno bo razem sobie spimy popudniami ,on jest tak grzeczny ze szok(odpukac),wszystko przy nim moge zrobic do tej pory powaznie rozpłakał sie 3 razy(2 razy przy tesciowej-moja krew) dziewczyny myslicie ze moge mu podawac to mleczko ktore odciagam z tej chorej piersi ,wpradzie dzis zanczna poprawa i goraczki barak ale sama nie wiem. tak bardzo chcialabym zeby nam sie udalo z tymi cycami ,wczoraj moja Gin mowil ze 9,10 doba po porodzie jest najgorsza bo jest wlasnie jakis nawal pokarmu i takie tam...niby nawal mam, a mam wrazenie ze moje dzicko glodne.ja ciagle placze z tego powodu. musze sobie powtarzac DAMY RADE DAMY RADE DAMY RADE..... szkoda ze nie mialam sil was poczytac a teraz sil nadrobic...
-
agnieszka mnie wody tak odeszly jakby ktos oblał mnie wiadrem wody wiec sie juz niczym nie martwilam ubralam jedne spodnie ktore w tej samej sekundzie byly mokre ,zalam autko mojemu M ....bedzie co opowaidac do konca zycia moj M tez sie bardzo dzielnie spisał przy porodzie -jestem mu wdzieczna do konca zycia ze byl tam ze mna.
-
mmadziaŁasiczko nie dokarmia się jeśli dziecko jest tylko na piersi. Bo faktycznie mleko najpierw gasi pragnienie a potem gęstsze jest jedzonkiem ;) Moja tylko na piersi. Też mnie czasem jak smoczek traktuje... Wciskam jej też zwykłego smoka, a jak zaśnie to sama nim pluje. i jak tam zapach dzieciątka w domku? Już nie mogłaś się doczekać Ja za każdym razem jak wchodzę do pokoju gdzie jest mała to Ty mi na myśl przychodzisz MAdziuniumoj tez je 10 min z jednej piersi ,potem spi 3 godz...zupelnie jak Twoja Anullka. co do zapachu-to jest tak magiczne dla mnie i wyczekiwane ze dzis jak wyszlam na dwor bez malego a potem wrocilam do domu to az sie zachłysnełam w domku tym zapachem ,On tak pieknie pachnie.dziecko to chyba najpiekniejszy zapach na calym swiecie milo mi ze czesto o mnie myslisz w takim razie wchodzac do Ani:) Nam tez odpadł pepuszek-nareszcie -kazali mi tym krecic mecic i smarowac spirytusem a maly tego nie nawidził...juz mamy to za soba.
-
my tez nie spalismy w nocy -ja cala noc ,Natan traktowal mnie jak smoczek ,dzis juz go nauczylam na normalny smoczek moze bedzie lepiej ,postaram sie z nim bawic jak najdluzej dzi to moze bedzie spal.oczywiscie w dzien spi jak aniol ,dzis bylam mu wdzieczna bo i ja odespalam przy nim . dzis sciaglam szwy.Bllllleee. ale teraz nie bedzie ciagnac mam nadzieje.dzis M ma urodzinki ,dobrze ze prezent dalam mu przed porodem -jakbym czuła Aha-dzis tesciowa powiedziala ze zle robie ze nie dopajam dziecka herbatka;/.dopajacie dziecko herbatka(karmiac piersia),bo mnie mowila polozna ze nie trzeba bo w mleku jest wszystko ,ale oczywiscie tesciowa..........dalej codziennie przyłazi
-
agnieszka mialas cc?dobrze zrozumialam,i to w ten dzien kiedy JA:) ale ja wyszlam w piatek (zoltaczka)no i sciaganie szwow mam dopiero w srode i musze jechac do szpitala:/blelle
-
no jakos musze dawac rade-najbardziej mnie wkur.. ze tesciowa teraz nazeka ze ja za duzo robie ,niepamieta jak niedawno mowila ze leniwa ksiezniczka jestem....babsztyl przylazi codziennie MAdziu tak to ten sam pracownik,traz wyprosil klientke bo byl pijany i ta pani zwrocila mu uwage......idota myslał ze to do nas nie dojdzie:/ damy rade My tez zwłaszcza ze Natan to grzeczny chłopiec-po mamusi(zartowalam)
-
witam norzeczywiscie nie ma czasem jak wejsc na to forum chociaz moje dziecko jest bardzo grzeczne.ale jak spi to musze posprzatac i takie tam ,znowu mamy problem z pracownikiem-dzis go zwalniamy wiec sama zostane w domu:/M teraz bedzie sam tam robil.kuzwa, Roxanka ja tez pod koniec nie trzymalam tak dobrze moczu ale tego nie było duzo,a jesli masz to sie zglos ,u nas bylo tyle ludzi ze nikogo na sile nie zatrzymywali ,wiec moze i ciebie odrazu nie zatrzymaja ,a jak tak to najwyzej bedziesz pod stala opieka lekarza i bedziesz sie mniej martwic-a teraz wlasnie to ci najbardziej potrzebne -swiety spokuj:)powodzienia wczoraj bylam na 1 spacerku z synkiem-caly przespałkochaneczek moj
-
sekundko wpiszesz mnie na pierszej stronie ,Natan wazyl 3120 ,53cm cc ai 14 wrzresnia sie urodzil:) ja musze budzic w dzien bo moje dziecko nie dopomina sie wogole o jedzonko . a w nocy tez sie budzimy-cala trojka:)
-
witajcie:) Pumko pamietasz mowilas kiedys o jakis kropelkach niemieckich na kolki -mozesz podac nazwe jeszcze raz? Drotka malenstwo nie spi w nocy,po pierwsze karmie Go co godzinke(musze sama Go wybudzac bo moje dziecko spadalo bardzo z wagi ,w ogole sie nie dopomina o jedzonko)a po drugi jemu sie dzien z noca jeszce nie przestawil i jakos tak sie czesiej "bawimy " w nocy niz w dzien ,dzis malemu zrobilam pierwsza kąpiel...oczywiscie plakalam -ciagle place wy tez tak macie...to ze szczescia :) musze sie pochwalic M za urodzenie Mu Synusia kupil mi taki sliczny lancuszek z serduszkiem-oczywiscie tez wylam pol dnia ze wzruszenia bo powiedzial ze za to ze dałam mu serduszko on tez mi da tylko ze zlote:)kochany co:) ide troche pospac -chlopaki spią to ja tez chce
-
witajcie:) Agula no widzisz -zawsze cos biedulko ,szybkiego powrotu do zdrowia dla Olenki ,co do kataru to tez sie boje tego ale narazie (odpukac)maly niema) Gratulacjie dla nowych mamusiek-tak w skrocie bo juz nie mam tyle czasu :/ co do piersi-tez dalismy rade i kazrmie ale tak jak mam doze piersi to wyobrazcie sobie ze wogole nie mialam sutkow i musze uzywac tych osłonek:/ale Natan sie juz przyzwyczaił. Puma za wczesniaka u nas tez uwazali ponizej 2500.lub terminowo ze za wczsenie ale np Marta ur prawie w terminie:) a waga 2840- nie jest wcale az taka zla na dziwczynke. dobra lece .kurce tyle chcialam napisac..moze sie uda po poludniu
-
drotka taka miasz zgage? moj mial najwieksza na sali:) a pozatym jakies takie "ulozone'jak od fryzjera
-
sekundkaWie ktos z Was moze co u Lasicy ? .witajcie moje kochane kolezanki -dziekuje sekundko za pamiec co u mnie..hm.jestem najszcesliwsza na swiecie[/SIZE/] dzis wrocilismy do domku,malutki jaos sie klimatyzuje ,jestesmy z M tak przejeci nim ze ciagle chodzimy i patrzymy jakie robi minki itd...niewiedzialam ze mozna mocniej kochac. Natan urodzil sie w poniedzialek o 19 wazyl 3120 i 51 cm:) ,wode odeszly mi o 9 rano(Boze ile tego bylo..) ,rodzilam normalnie do godz 19:/ ale sie okazalo ze maluszkowi juz spada tetno i jest zle wiec zrobli cesarke.tak wiec mialam "mozliwosc "rodzenia tak i tak ...niewiem jak lepiej.LEkarz powiedzial ze byalm naprawde bardzo dzielna i ze doszlam szybko do siebie po tym co przeszlam??!1 okazalo sie ze mialam juz rozwarcie na 9 cm i to tak dobra godzine.....no zreszta nie chce juz nawet o tym myslec bo ma juz sowj skarb pozniej poczytam co u Was..a widze ze np Martusia zdecydowala sie dzis rodzic:) pozniej poczytam jak reszta.dziekuej ze pamiec i smsy dodoam tez zdjecia malego ,musze sie pochwalic acha zgaga uzasadniona -sliczne ma wloski;D jestem naprawde szczesliwa
-
witam.Aisha nie poapadam w paranooje to jest tak jak piszesekundka kazda cyba przez to przechodzi,pamietam ze tez sie nie mogłas doczekac.sekundko dziekuje za przypomnienie o optymizmie-juz sie ogarnelam i sie znaowu jakos trzymam agula jak przezylas nalot??? Irysowa zawsze jak Ci juz zle to sie nam wygadaj,bedzie Ci lepiej a masz prawo miec dosc-odwalilas kawal dobrej roboty -urodzila dziecko -teraz powinni Ci pomagac....tak to czasem jest ze jak liczysz to tylko na siebie:( pozdrawiam
-
aneta1808LASICA-bedzie dobrze zobaczysz nic sie nie boj dasz rade,pamietaj ze juz niedlugo wezmiesz w ramiona swoje ukochane dzieciatko i bedziesz szczesliwa-trzymam kciuki za ciebie i tule mocno za wsparcie i mile slowko.to chyba ta koncowka ze mna robi ze mam jakies smutki...ale juz mi lepiej ,bo M mnie mocno utulil i powiedzial "damy rade:" Agula Twoja kruszynka wcale nie jest najmniejsza ,to jest tez dziewczynka ,moze drobniutka ale sliczna ii ukochana...a do tego ze nie dam rady nic zrobic czasem jestem nastawiona bardzo ...zobaczymy co z tego nastawienia bedzie
-
majta gratulacje:) masz juz to za soba i tego zazdroszcze:) Marta tak z wrozby wychodzi ze WY nastepne ,ja jestem juz zmeczona czekaniem choc wlasciwie nie mam takiego powodu. bo przeciez termin mam na 29 ,ale ta chęć tulenia mojego dziecka jest juz tak duza ze zaczynam lapac dola i wcale nie chce na ten temat za wiele pisac bo moze sie udzielic niektórym nierozpakowanym. coraz czesciej i sama nie wiem dlaczego-zastanawiam sie czy wszystko jest ok z moja niuniua....przeciez jest ale sama nie wiem o co mi chodzi:/ tez zaczynam sie bac tego porodu,a przeciez bylam tak optymistycznie nastawiona....boje sie bolu,boje sie o dziecko i boje sie o siebie czego wogole bym sie nie spodziewala tak bedzie ....i ciagle mysle ze ja chyba nigdy nie urodze jakos tak dlugo to wszystko trwa...pewnie mam jakis smutny dzien ,postaram sie porozmawiac o tym z M on mnie jakos nastawi.Od tego Go mam:) wszystkim dobrego humoru ,milej niedzieli i czego sobie zyczycie:)