-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tina0610
-
u mojej niuni to skaza wychodzi na policzkach, wydaje mi sie ze sama ją przebiałkowałam tylko nie wiem czy to możliwe. Dużo jadłam twarogu, jogurty, jajek, mleko czy śmietana w kawie zbożowej. Sama nie wiem co mam już jeść.
-
Ja robiłam chrzciny z myślą ze Klaudia jeszcze spokojna, tak 16 karmie i potem lubi pospać do 19, tak miałam na 18 chrzest. Zaprosiliśmy najbliższą rodzinę- rodziców, rodzeństwo z dziećmi i dziadków od męża- wyszlo 21 osób. Robiłam w domu- na spokojnie zmieściliśmy się w salonie. w innym razie byłaby restauracja. Za jednym razem wyprawiliśmy 1 rocznice ślubu w najbliższym gronie. Co do szczepień to robię tylko te podstawowe na nfz. Znajomi mówili że po szczepieniu podają w domu od razu czopek zapobiegawczo. My podaliśmy PEDICETAMOL doustnie jak już bolało.
-
Czesc dziewczyny. Tak zerkam czasami do was a nie mam weny zeby pisac. Wczoraj bylismy na szczepieniu. Malutka pare godz po tak sie rozplakala ze nie szlo jej uspokoic przez 20min, dostala przeciwplowe do wypicia i jakos lzej bylo. plakalam razem z nia. dzis to bardzo duzo spala i na rekach prawie caly czas chciala. gdzie zawsze wolala lezec. Waży 7tydzien i 5400, glowka 38,brzucio 40 i wzrost 62cm. Cały czas karmię tylko piersią :) Jestesmy juz po chrzcinach :) co do piersi to mi sie robia guzki i bola ale to przez sciaganie za długo laktatorem. ulga w bólu to pod prysznicem. 5wrzesnia idziemy na wesele i chce mamie zostawic zapas bo Klaudia zostaje z babcia i dziadkiem. a ze to 100km to zostajemy tam na noc i chwile na poprawiny. Nie chcę prowadzić po nocach i jeszcze ze tam nigdy nie bylam. Mam mały problem, nie wiem czy wyjąc to mleko zamrożone i wylac czy zostawic. Mała dostała skaze białkową a wtedy jak to ściagalam to jeszcze jadlam i piłam nabiał. Ostawiałam teraz wszystko co mogłam, mleko, sery, jogurty, twarog, smietana, masło itp. czekam 3 tyg i bede wprowadzac powoli pojedynczo jeszcze raz droga eliminacji.
-
Czesc dziewczyny. Malo co tu zagladam. Klaudia to od kiedy obudzi sie rano. Nie Spi tak do 12/13. Nadal nie lubi byc noszona na rekach, tyle co w pionie na odbicie. Od tyg walczymy z katarem. Chcialam szczepic w tym tyg ale pediatra dopiero bedzie w poniedzialek bo na urlopie. jutro mamy chrzciny a w niedziele 1 rocznica slubu :) Mam pytanie odnosnie diety. Malutka dostala skaze bialkowa. Juz nie wiem co ja mam jesc... Co polozna mowila ze mam odstawic mleko, jogurty, twarog,sery, jajka itp. Ogolem bialko do minimum
-
Słodkie te wasze maluszki. Moja niunia męczy sie z kupka bo znowu cos zjadlam innego :( Wczoraj bylismy u pediatry, Klaudia przeziebiona :( meczy sie z zatkanym noskiem. zapisala nam Nasivin dla niemowląt a tak stosuje roztwór z soli morskiej. Kolezanka mowi zebym zainwestowała w inhalator, ze przyda sie na dluzszy czas. a to moja kruszynka
-
Dotykajac codziennie glowke wydaje mi sie ze duzo powiekszylo się. Moze to wydaje mi sie... Któraś z was robi masaz shantala? Ja zamierzam sie do tego tylko jakos mam jeszcze stach ze za szybko... Mam nr do kobiety co przyjedzie do mnie zeby nauczyc ale jakos co chce dzwonic to cos wypadnie...
-
Moze sie wyda glupie pytanie. Czy ciemiaczko moze sie powiekszyc?
-
Dziewczyny mam pytanie. Moja malutka ma kaszelek, kicha, na szczescie nie ma goraczki (36,5-36,8). Niestety ja sama też chodze zakatarzona i kicham. Czy mam jej cos kupić, iść do pediatry czy czekać aż przejdzie? caly czas kp. A planowałam iść w pn na szczepienie i Klaudia musi być zdrowa. Do tego zauważyłam że jak spi to baczki i kupka idzie ladnie bez problemu a jak jest obudzona to juz z małym problemem. Widzę że się męczy daje herbatkę HIPP z koperku. Kiedyś któraś z was pisała ze maleństwo je łapczywie. Dalej tak robi? Mojej od początku nie zmieniło się. Najlepiej przy cycu do samego końca az zasnie (potrafi tak 2/3h z mała przerwa na przebieranie, potem czkawka i tak zejdzie sie), obudzi i dalej by mogła, od 3dni mocno jej sie ulewa, poszla nawet fontanna z buzki... Przeważnie samym mlekiem a teraz to twarożek... Jak na razie nie było jeszcze odparzeń i nie mamy kolek, na poczatku starałam sie co jem teraz tak już nie. Tyle ze nie jem wzdymajacych, lodów i czekolady.
-
Cześć dziewczyny Staram nadrobić wasze wpisy :) idzie powoli do przodu. Po jakim czasie przestałyście wybudzać do karmienia w nocy? Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale tak od 2tyg nie budzę i malutka mi ładnie śpi. O 20 ją kąpię, do 22 przy cycu i tak spi do 3 i potem leżymy, karmimy ok godz i budzi się 7/8. Wspomnę że ładnie przybiera na wadze. te 300g tygodniowo. Karmię na rządnie (tak co 3godz) tylko piersią, 1 starcza na 1 karmienie plus do tego jeszcze dokarmiam z tej samej (tylko kruszynka ma bose nóżki i zrobią się zimniejsze to dostaje czkawki). Czasami zapominam z której piersi karmiłam i tak czasem dostanie 2 razy ta samą. Prawie cały czas karmimy na leżąco i tak od 45min do 2 godz. Mama mówiła że też byłam cycuś bo caly czas bym była na piersi aż dała mi smoczka. Za 2 tyg idę na szczepienie. Czy u waszych pociech też tak na rączce utrzymuje się miejsce szczepienia co było po porodzie? Ma czerwone i tak wygląda jakby ropa miala się zbierać. U mnie to Moja Klaudia jest spokojna i uśmiechnięta :) co się spojrzę to uśmiech. Czasami ma problem z kupka i ponapina się. Jak tylko zaśnie nie ma problemu, przez sen jakoś jej lepiej to idzie. Kolezanka mówiła ze są niemowlęta co nie potrafią sobie pupki otworzyć żeby zrobić kupkę. Mała lubi jezdzic w wózku i samochodem. Babcie nie mogą nacieszyć się Klaudia bo im płacze :P nie lubi być na rękach. Tyle co tak w pionie jak do odbicia. Rośnie jak na drożdżach. Zastanawialiśmy sie kiedy chrzciny i wybraliśmy 8sierpień na 18. Mieliśmy możliwość 9go na 12 ale stwierdziliśmy że w sobotę tylko będzie kolacja i ciasto a tak by byl obiad, ciasto, kolacja itp. Co 9go mamy jeszcze 1 rocznice ślubu. Tak za jednym razem będzie.
-
Martyna ja jestem 3tyg i 4dni po porodzie sn i tez nie rozpuscily sie i czuje je. Polozna ma przyjsc mi je wyjac bo twierdzi ze za dlugo to trwa, zeby mi sie nie wroslo. O ile juz tak nie mam. Czekam dzis na nia a potem pakowanie i Malbork :)
-
My jak idziemy na spacer to najpierw nakarmie i tak chodze 2-3h jak wroce to pora kolejna na karmienie. Jutro jedziemy w pierwsza trase ciekawe jak zniesie 2h drogi. Teraz to nawet jak glodna to nie zaplacze, wpatruje sie w okno albo zasypia
-
Pediatra mówiła żeby nie przejmować się tymi bakteriami w moczu jeśli inne składniki są prawidłowe i tak jest :) Żółtaczka w końcu zeszła. Jednak jutro położna przyjdzie na ściągnąć szwów. Co do monitoru oddechu to jestem zadowolona chociaż mam ten płytkowy angelcare. Od porodu miałam 3 pobudki w nocy. Moja księżniczka ładnie przybiera :) W ciągu tyg 250g i to na samej piersi :)
-
Dziewczyny dzis to chyba nie pospie. Od 20 caly czas walcze z klaudia. Nie chce spac. A tu przez 24. Postanowilam dac jej smoczka bo ile mozna przy cycku a i tak tylko sie bawi a nie pije. Mam maly problem. Dostalam od pediatry skierowanie na mocz. Wyszlo ze bilrubina jest wynik ujemny to sie ciesze ale w moczu bardzo liczne bakterie. Nie wiem co to oznacza i sie troche martwie tylko zeby nie isc do szpitala. Jutro polozna przyjdzie mi szwy wyjac bo chociaz rozpuszczalne mam to nic nie widac zeby chociaz trochę puscilo. Zobaczy tez mala, kikutek jeszcze sie trzyma. Dzis troche z mezem poszlo od slowa do slowa i nie spi ze mna w lozku. Mam kolo siebie Klaudie. Powiedziałam ze nie mam zamiaru wachac jak pil, dmuchal mi i Klaudii i poszedl na podloge. Bo ile mozna... Boje sie ze z nerwów mleka bede miala mniej. Zawsze mala pila na jedym cycu od 45min -2h do konca, dzis taki flak sie zrobil i musialam do drugiej przystawic. Maz uwaza ze gdybym z nim i dzieckiem jechala do jego szwagra to bym sie tak nie denerwowala. Wole mala w wozek i sie przejsc niz gdzieś u kogos siedziec i patrzeć jak inni piją...
-
Co do usypiania to jedna z dziewczyn szybciej pisala o polozeniu bluzy swojej. Malutka chce caly czas przy cycu i przy mnie lezec. Do lozeczka wsadzialam swoja bluze co nosilam, Klaudie owine w nia i tak spi.
-
Co do nabiału jadłam jogurty, serki homogenizowane, twaróg, mleko normalnie pije czy kawa zbożowa z śmietana. Co zjadłam troszkę sera żółtego to Klaudia w ten dzień problem z kupka, pare kropeczek wyszło na policzku, spinała się a jak spr wczoraj na śniadanie tak po 3h zaczęła wysypka wychodzić . Na początku myślałam że ma uczulenie na pampersy bo cała wysypana pod pampersem na pipuni, nóżki a potem zaczęło wychodzić na buźce i reszcie ciałka. Resztę co jadlam w ciągu dnia to co zawsze. Dlatego tak stawiam na ser. Truskawki, morele, brzoskwinie, jabłka, banany normalnie jem, pozwoliłam sobie również na zupę wiśniową z makaronem i też wszystko ok a podobno nie je się owoców pestkowych.
-
a i jeszcze jedno pytanie. tez mam szwy rozpuszczalne to po jakim czasie rozpuszcza sie bo dzis jest 3 tyg
-
hey, Mam pytanie. Moja mała dostała wczoraj wysypki ma całym ciele. Pewnie dlatego ze ser żółty sobie zjadłam. Moge karmić dalej piersia czy zrobić jakis przestuj bo cały czas utrzymuje się. Chciałam dzwonić do położnej ale przypomniało mi sie ze urlop ma od tego weekendu...
-
Dziewczyny może wam się przyda. Moja lista zakupów co zrobiłam przed porodem: Gaziki alkoholowe,Szczotka do butelek, 5x Podkład na materac szpital (co zostało to używałam do przewijania), ręcznik jednorazowy, Gryzak silikonowy, Chusteczki flanelowe, 3x Podkład na materac lóżeczko, Bepanthen, Aspirator do noska, woreczki na pieluchy, sól morska, Kroplomierz do leków, Oilatum krem szampon emulsja, kolo do kapieli dla dzieci, profilowana poduszka klinowa, czapeczka rekawiczki (niedrapki), dluga poduszka (rogal), przescieradło pluszowe, przescieradlo jersey, smoczek anatomiczny, pojemnik na smoczek, zestaw do paznokci, niania elektryczna, sol fizjologiczna, termometr do kapieli, platki kosmetyczne, patyczki kosmetycze, 6x pieluchy tetrowe, 6x pieluchy flanelowe, podklad poporodowy, szczotka i grzebyk do włosow, majtki poporodowe jednorazowe, majtki poporodowe wielorazowe, silikonowe osłonki na piersi (kapturki), Bambino krem, muszle laktacyjne avent, smoczek do butelki, termometr bezdotykowy, stojak wanienka, organizer na pieluszki, pościel, myjka frotte, materac, laktator lovi + podgrzewacz, łóżeczko turystyczne, ręczniki, proszek do prania
-
~Lovenaluis rozumiem ciebie. Czuje że mam tak samo. Z malutka siedzę sama, mąż to zawsze jakiś pretekst żeby nie siedzieć z nami czy przebrać, pomóc wykąpać. Dobrego tatusia to pokazuje jak ktoś jest. To na noc pojechał do naszego mieszkania 120km od teraźniejszego pobytu. Miał załatwić- zgłosić Klaudie pod siebie do zdrowotnego. Złożyć wniosek o urlop ojcowski, urlop nagrodowy itp i oczywiście nie załatwił nic bo niby tej osoby co zajmuje się tym jest na urlopie. Też miałam kryzys. Płakałam cały dzień cała noc, nie spałam. Malutka caly czas spinała się, popłakiwała. co odłożyłam do łóżeczka to po 15min budziła sie i płacz. nie wiedziałam co już mam robić. Co patrzałam na nią to łzy że nie potrafiłam jej pomóc. Spała ze mna w łózku całą noc bo i tak męża nie było. Do tego codziennie on pod wpływem.... po paru piwkach. Widzę że weźnie ją na ręce ale to jak mu powiem bo chcę z toalety skorzystać. Usiądzie i popatrzy na nią ale gdzie ta pomoc przy obowiązkach...? Ciężko nawet ziemniaki obrać... Staram się jak mogę. Rodzice mówią że jestem dzielna bo i tak robię dużo w domu i wszystko przy Klaudii. Sprzątanie całego domu, obiady, pranie, prasowanie i do tego malutka.
-
Tak dzis wzielam miare krawiecka i mierzylam Klaudie. Wyszlo 53cm w 2tyg i 3dni a w szpitalu przy porodzie podali 56. Nie wiem jak oni to mierza... Kapturki tez jeszcze korzystam ale udaje mi sie prawa piers bez. Dzis na laktatorze ladnie jeszcze wyciagnelo. Druga tez tak musze nastepnym razem. Dzis to malutka jak narazie spokojna nie jak wczoraj. Co do pologu to brzuch tez mnie pobolewa ale przy malym wysiłku. Przy oddawaniu moczu to czasami szczypie. Jestem szyta nicia rozpuszczalna. Zastanawiam sie kiedy rozpusci sie bo juz mnie wqrza bo koncowka kuje. Moze jutro polozna przyjdzie to moze cos poradzi.
-
-
Witam Gratulacje dla mamusiek nowych :) Po ostatniej nocy to martwiłam się że nie mam pokarmu bo mala caly czas przy cycu to spinanie, to co ja ruszylam budziła się, wierciła, jakas niespokojna... Spała dzisiejszą noc ze mna. Dziś rano ściągałam mleczko żeby zobaczyć ile uda się z jednej piersi i wyszlo 90ml ale nie wszystko bo nie chciałam do pustego robić :) Zastanawia mnie waga malutkiej. Od wyjscia ze szpitala przez tydzien przybrala 280g. Dziś byłam u pediatry i wyszło że tylko 100g od czwartku. Do lekarza udałam się bo martwi mnie żółtaczka. Raz wydaje mi się że schodzi a raz że jest jeszcze ciemniejsza niz wcześniej. Za tydzień mam przyjść na kontrole. Dostałam skierowanie na mocz i musze nauczyć się zakładanie woreczka. Za tydzień mam przyjść na kontrole.
-
Co do grila to dobre sa pstragi zawiniete w zlotku z maslem, troche zielonej pietruszki i pokropione cytryna (przed ciaza dawalam plastry cytryny i cebuli oraz przyprawe do ryb) teraz troche soli i pieprzu ziolowego.
-
Malej tez schodzila, luszczyla sie skorka i stosowalam tylko oilatum i po tyg juz dobrze. Ladna gladziutka :) Chociaz takie upaly i mam ubrane w domu body na krotki rekawek to mala od razu na zimne rece, paluszki az sine robia sie. Musze z dlugim ubierac. A na nozki skarpetki bo czkawka. W pokoju mam teraz 28stopni. Koszmar...
-
Dzieki dziewczyny za odp. Mięśnie kegla scicze caly czas od porodu. Wczoraj to taki skrzep krwi odszedl w wielkosci pudelka zapalek... Dzis w nocy Klaudia dala czadu. 2h picie, odlozylam do lozeczka, 15min i dalej do cyca i tak jest do tej pory. Do tego spinala sie to dostala pierwszy raz herbate z koperku. Od razu kupka. Spalam od wczoraj chyba z godz. A tak chwalilam ze mam na wszystko czas.