Skocz do zawartości
Forum

Fobianka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Fobianka

  1. izabela33 Właśnie wróciłam od lekarza, szyjka ok 1,5cm, zamknięta, wiec powiedział, że ok. Powiedziałam mu o tym wiecznie twardniejącym brzuchu, nie dobrze, przepisał mi Smasmolinę dwa razy dziennie a jak to nie pomoże to czeka mnie szpital. Tylko, że przeczytałam w ulotce, że nie zaleca się tego leku stosować w ciąży, mozna "jedynie wtedy gdy lekarz stwierdzi, że korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu". Brać albo nie brać? Oto jest pytanie. Może któraś z Was stosowała? Mnie też twardnieje ciągle brzuch ale lekarz dał tylko nospe forte 3x1.. mam nadzieje ze pomoże regularne stosowanie bo jak widać co lekarz to inaczej..
  2. Karola heheh ja też się tak czuję, nawet ostatnio przeplakalam pół wieczoru z tego powodu :p mój M tylko się śmiał z tych hormonów przytulal, mówil ze przecież jestem w ciąży i normalne że figura się zmienia a dla niego i tak jestem najpiękniejsza :p więc Twój tez nie ucieknie tylko będzie zachwycony brzuszkiem :))) A mój Fasol nie taki maluszek, końcówka 30 tygodnia a on waży 1750g juz ;)
  3. karola22 Fobianka jaki słoń się pytam? Ja przed ciążą nosiłam rozmiar l/40 teraz też spodnie jedynie 42. W tym momencie ważę 87 kg choć podobno nie widać tego. Także nie mów nic o byciu słoniem bo ja nim jestem napewno. W ciąży tylko 7 kg do tego momentu Ja dziś się ważyłam u lekarza i tez ważę juz 87kg wiec skoro uważasz, że jesteś słoniem to ja też jestem ale mam 9kg na plusie bo w 7 tc ważyłam 78 ;) termin porodu tez mamy podobny bo ja mam na 25 października :)))
  4. A co do facetów - skopcie ich już teraz, żeby na porodówce się na coś przydali :p oni nas tak urządzili wiec niech patrzą jak się męczymy przy porodzie
  5. Haha drozdzowka uwielbiam Twoje poczucie humoru moja kuzynka grała z mężem i rodzicami w karty wieczorem, nagle wstała, zaczęła prasować ciuchy do szpitala, pakować torbę i ogólnie się "zbierala", po godzinie zaczęły się skurcze mówi ze tak o, coś ja po prostu pchnelo do tego, że musi mieć wszystko gotowe na teraz :p Karola dziękuję Ci bardzo ;)) miło słyszeć takie słowa jak się ma wrażenie ze we wszystkim wygląda się jak słoń :p Dzięki za odpowiedzi co do rajstop, wypróbuję w przyszłym tygodniu chociaż boje się jak nie wiem ze coś źle nałoże i będę wyglądać jak czubek.. ogarnę YouTube Wizyta jak zwykle kilkuminutowa, ale powiedziałam mu o tym spinaniu - nosa forte 3x1, dużo leżeć, odpoczywać, nie forsowac się w żadnym wypadku i uwaga.. nie współżyć dobrze ze w pracy tylko siedzę, bo mój M juz całkiem by mnie do domowego łóżka przykul :p Fasol ma się świetnie, tak jak myślałam ułożony główka w dół, waży 1750g wiec jak to lekarz powiedział w sam raz, dużo wód, szyjka szczelnie zamknięta :)
  6. Lekarz jak zwykle spóźniony, ale jestem pierwsza wiec mam nadzieje ze zdążę do pracy na 11 :p Fasol chyba zniecierpliwiony bo fika na wszystkie strony, aż cały brzuch skacze ;)
  7. marta89sz Śrem pod poznaniem :-) Super, że film się podobał :-) To faktycznie za daleko szkoda, ale może uda się zrobić albo jedna albo druga ;)
  8. Marta a gdzie mieszkasz? Martynika co z Twoimi plamieniami? Przeszło? Zuzia.be gdzie jesteś??
  9. Dzięki dziewczyny za wszystkie rady!! Jesteście nieocenione :) przespalam się z tym, przemyślalam na spokojnie i dokonałam wyboru kiecy nr 3 Karola, zabawaak ja najpierw szukałam w sieciowkach ale niestety z takim brzucholem juz tylko sklepy ciążowe zostają niestety (przynajmniej u mnie). Kupilam w olsztynie, ale w kazdym miescie jakies sklepy ciazowe sa wiec polecam ;)) W sieciowkach te, które miescilam w brzuchu totalnie wisiały na ramionach, z kolei w tych, w których była dobra góra nie mogłam wcisnąć brzucha Karola, jasne ze się nie gniewam! Jeśli Ci się tak podoba ze aż taką samą chcesz to tym bardziej się ciesze ze dobrze wybrałam :)) zabawaak termometr ze smoczkiem u nas się totalnie nie sprawdził. Dziewczyny w ogóle smoczkow nie chciały ssać a tym bardziej tego z termometrem.. marta ja planuje sesje brzuszkowa ale jeszcze zobaczę czy będzie mnie stać na profesjonalną czy po prostu poproszę koleżankę z lustrzanka Z ta troska facetów to u mnie z kolei na odwrót, ja mimo że gorzej się czuje to i tak chce iść do pracy, robić obiad czy cokolwiek a mój jak mu tylko napisze np w pracy ze coś nie tak to od razu dzwoni i każe się zwolnić do domu bo "nakopie Ci do tyłka jak nie zaczniesz o Was dbać" Co do terminu to ja zawsze trzymam się tego z pierwszych prenatalnych z 12tc. Najbardziej prawdopodobny, bo potem dzieciaczki rosną w swoim tempie i to, że np dziecko na usg "wyglada" na tydzień młodsze czy starsze to po prostu kwestia tego ze nie będzie miało przy porodzie 3,5kg tylko np 3 lub 4. Także Daga - głową do góry, po prostu będzie drobniejsze Maleństwo i tyle :)) Mam pytanie, czy któraś z Was stosowała rajstopy w sprayu? Nie chce na ślubie wyglądać jak zwykle jak córka piekarza (biała jak ściana..), a solarium odpada przecież, zresztą nigdy nie korzystałam to nawet jakbym w ciąży nie była to bym nie poszła pewnie.. U nas po środowej wycieczce i calodniowym chodzeniu w poszukiwaniu kiecki wczoraj cały dzień brzuch twardy jak skała.. nie mogłam wysiedziec w pracy wiec zwolniłam się szybciej do domu. Jak leżałam to w miarę ok ale tylko wstałam i znowu skała.. dzisiaj od rana to samo, zbieram sie na szczęście na wizytę, miałam mieć w poniedziałek ale w niedziele jadę z moimi gwiazdami na wycięcie migdałów wiec przełożyłam na dziś, przynajmniej sprawdzi czy wszystko ok bo juz zaczynam się martwić.. Fasol się rusza wiec raczej z nim wszystko dobrze ale bardziej boje się ze szyjka się skraca czy coś.. trzymajcie kciuki!
  10. OczekującaOL Fabianka w Wojewódzkim jest za dużo osób na jednej sali bo nawet po 5 podobno. A jakie macie imiona dziewczyny bo my w dalszym ciągu sie nie możemy zdecydować ! Ja rodziłam cztery lata temu wiec to już trochę dawno ;) przed porodem i po leżałam tylko z jedną współlokatorką wiec chyba sporo się pozmieniało. Dopytam koleżankę z Olsztyna, może ona zna jakieś opinie o szpitalu w którym chcesz rodzic:)
  11. OczekującaOL Witam wszystkie mamuśki :) Jesteśmy z Olsztyna i mamy termin na 26 października. Zapisałam się do was już bardzo dawno ale jakoś tak wyszło ze nie miałam okazji pisać, ale postanowiłam to zmienić :) U nas będzie chłopak :) dzisiaj byliśmy na usg 30tyg i wszystko pięknie widzieliśmy :) nasz chłop waży 1200 kg i wszystko jest super. W Olsztynie planujemy rodzić u Malarkiewicza nie wiem czy jest ktoś może jeszcze z Olsztyna. Mam nadzieje ze uda mi sie nadrobić jak najwięcej wątków jakie poruszałyście , aby byc w temacie :) Witaj ;) ja mam termin na 25 października, ciekawe która szybciej się rozpakuje :p w Olsztynie studiowalam 5 lat, mieszkałam tam przez rok i tam też rodziłam moje bliźniaki ale w Wojewódzkim :) nie narzekam na opiekę ani przed ani po porodzie :)
  12. Hej dziewczyny, trochę się postów nazbierało a ja dziś cały dzień spędziłam na szukaniu kiecki... nadrobie jak bede miala normalny zasieg.. jestem wykończona, siedzę właśnie w pociągu, pot leje mi się po tyłku a do domu jeszcze ponad godzina jazdy.. nie mam siły juz myśleć i wybierać wiec proszę Was o poradę. Wiem, męczę Wam tylek z ta kiecka ale jedynie Wy obiektywnie powiecie mi czy wyglądam w miarę dobrze.. odłożone mam trzy sukienki i musze do jutra zdecydować która kupuje. Bęben juz mam ogromny, każdy mi mówi ze wyglądam jakbym za chwile miała rodzic wiec tym bardziej nie mogę się zdecydować..
  13. AsiaPil trzymam kciuki za wizytę, nie stresuj się na zapas, na pewno wszystko będzie dobrze :) daj znać koniecznie co i jak kiedy już będziesz po ;))
  14. Drozdzowka ha ha uśmiałam się ;D ciężarna i inwalida mimo to wszystkiego najwspanialszego ;))) Ja coprawda rodziłam cztery lata temu i wtedy było zalecenie co do pępka żeby się wysuszyl i sam odpadnie i faktycznie problemów nie było ale z drugiej strony przecież te pepki się nie zmieniają, są wciąż takie same jak 4, 8, czy 80 lat temu wiec to chyba nie ma znaczenia jaka metodę zastosujemy, i tak odpadnie i tak
  15. Jay wszystkiego najwspanialszego :))) skoro męczą Cię skurcze to lepiej odpoczywaj, nie ma co ryzykować, a sprzątanie nie zajac (niestety ). U nas tez mało ambitny obiad.. dziewczynki mają rosół z wczoraj ale dla nas robie pierogi z paczki :p nie mam siły stać przy garach, w piątek wymyśliłam ze zrobię placki ziemniaczane bo mój M tak bardzo lubi.. po starciu drugiego ziemniaka juz pot ciekl mi po tyłku nie wspominając o tym, co działo się podczas smażenia...
  16. Karola ja bym się ta waga tak nie przejmowala. Kuzynka która urodziła niecałe dwa tygodnie temu miała ogromną różnice w wadze. Na usg kilka dni przed porodem lekarz mówił ze córka ma 3600 a miała przy porodzie 2400.. także nie dość ze sprzęt może się mylić to w dodatku lekarz lekko przesunie wskaźnik i juz taka różnica się robi :) Co do napletka i w ogóle całego tego męskiego sprzętu niewiele wiem.. po dwóch corkach ciężko będzie ogarnąć małego mężczyznę wiec fajnie jak opiszecie "wrażenia" i wskazówki :))
  17. Kaszka dokładnie o czymś takim myślałam! Musi być koniecznie odpinany, ale nie musi być jak dla 80latki ten jest bardzo uroczy :))) wygodny, a jednocześnie kobiecy - złoty środek :))
  18. Ofelia w środę jadę na shopping zdam relacje po powrocie, może uda się coś upolować a w zasadzie musze coś kupić bo zostały ponad dwa tygodnie tylko! :)) za tydzień odbieramy obrączki, trochę się boje bo przez te upały puchna mi stopy (nie mam kostek!) ale też dłonie.. Co do staników do karmienia nie wyobrażam sobie nosić zwykłego, w szpitalu miałam nierozpinana koszule i juz szału dostawałam.. moje piersi jak karmiłam były takie nabrzmiałe ze nawet w tym do karmienia wyglądały dobrze, wystarczy kupić jakiś z tych ładniejszych i tyle ;) U nas narazie chłodno, nawet w nocy musiałam się przykryć kołdrą! :) ale widać ze dzień będzie upalny, ani jednej chmurki..
  19. Uff nareszcie nadrobilam :) a juz widzialam ze sie martwilyscie, ale nic mi nie jest tylko zawsze dwa dni nadrabiam jak nie mam czasu czytać w pracy co do imion to mnie bardziej podoba się Pola niż Tosia bo tych Antonin teraz na pęczki;) my wybraliśmy narazie Tomuś, właśnie ze względu na funkcjonalność, teraz Tomuś, później Tomek a i Tomasz nie za poważnie :) jakby była dziewczynka to byłaby Michalina :p Martynika wszystkiego najlepszego dla bobasow;) torcik wygląda pysznie :) SheViolet Ty się lepiej obserwuj bo az zaczynam sie martwić, trzymam kciuki żebyś jak najdłużej byla w dwupaku! Kasiek - za Ciebie tez trzymam kciuki, wiadomo że samotnie w szpitalu i ciężko ogolnie ale staraj się zaciskac nogi jak najdłużej! Dzidzie masz już dużą wiec spokojnie sobie poradzi ale im dłużej siedzi po tamtej stronie brzuszka tym lepiej:) Karola - musisz leżeć leżeć i jeszcze raz leżeć! I tez zaciskamy nóżki ;) Masakra jak ten czas leci.. jutro zaczynamy 30 tydzień, kilka tygodni i ciąża będzie donoszona :)) Mnie też upały wykanczaja.. byliśmy w piątek z dziewczynkami w kinie na Minionkach, w te najgorsze upały.. najlepsze jest to, że cała sala była pełna a na sali nie było klimy... porażka. Ale dziewczyny byly bardzo grzeczne i podobał im się film :) dziś u nas trochę chłodniej, zobaczymy jak będzie jutro. W środę jadę do Olsztyna na shopping, może kiecke znajdę ;) Chłodnej nocki brzuchatki ;))
  20. izabell.2015 Dziewczyny mam pytanie i proszę o odpowiedz,czy wam też np. Po delikatnym schyleniu,wstaniu z łóżka,bądz chodzeniu też twardnieje brzuch? Nie boli ale robi rię twardy jak kamień i czuje dyskomfort bo aż nie mogę się wyprostować Ja mam tak samo, każdego wieczoru i czasami w dzień twardnieje jak tylko wstanę. Póki leżę jest ok, ale tylko się podniose i juz brzuch jak skała.. W nocy "sztywnieje" cala, że jak wstaje do toalety to czuje się jakbym trzy dni leżała plackiem.. nie wiem czy to od pracy, od pogody czy od ogromnego brzucha..
  21. Ja naprawdę rozumiem jeśli kobieta jest w pierwszej ciąży i druga, która ma pewne doświadczenia o których nie piszą w książkach chce jej doradzić. Wiem, że to nie ze złośliwości tylko z dobrego serducha - szkoda tylko, że mówią "musisz tak i tak". Ja znajomej powtarzalam kiedy o coś pytała ze "na moje dzieci działało to i to, mozesz spróbować tez tego i tego ale każde dziecko jest inne i sama musisz dojść do tego, co działa dobrze na Twoje". Nic nie narzucalam, jedynie zawezalam jej "pole manewru" kiedy kompletnie nie wiedziala w którą stronę iść. Ale to też była taka sytuacja ze ona sama się do mnie zgłosiła z pytaniami. Najpierw o wyprawkę co i jak, potem z problemami poporodowymi, ale później też już pytała "co robiłaś kiedy..." i wielokrotnie z rad korzystała ale też wiele razy robiła po swojemu i dobrze na tym wyszła. Nie rozumiem kompletnie ludzi, którzy teraz udzielają mi mnóstwa rad.. po urodzeniu bliźniąt !!!!! masakra, mówią o karmieniu, o tym co mi się przyda a co nie i to oczywiście nie w sposób "możesz ale nie musisz" tylko "tego nie kupuj, to Ci się nie przyda. Tamto koniecznie musisz mieć bo przy dzieciach..." - idzie jobla dostać. Może i nie pamiętam wszystkiego dokładnie, bo dziewczyny juz mają 4 lata ale wiem, że instynkt macierzyński naprawdę jest niezawodny i choćby zasypywali milionami "złotych" rad to matka i tak zrobi po swojemu, a przynajmniej powinna Żabcia - trzymam kciuki za glukozę dzisiaj!! Nie daj się ;)
  22. Mnie też kręgosłup wysiada.. naczynia musze ratami zmywać bo nie daje rady stać długo zwłaszcza ze juz musze się wychylac do przodu bo brzuch przeszkadza :p A co do cesarki to wiem tyle, ze pod koniec ciąży sprawdza się grubość powłok w miejscu po cięciu i jak jest wystarczająco "grubo" to można próbować SN ale wtedy trzeba podpisywać jakieś papiery ze chce się SN bo generalnie po pierwszym cc automatycznie "przysluguje" cc
  23. zabcia ja kupiłam używane w bardzo dobrym stanie za 80zl, materac za to planuje kupić nowy a do tego kupie tez specjalna nakładkę na materac nieprzesiąkającą :) wiem jak dużo wszelkiego rodzaju "niespodzianek" wsiąka w taki materac i stąd decyzja żeby kupić nowy, zwłaszcza ze to nie aż tak duży wydatek - ok 50-60zl. :) Ostatnio dostałam od kuzynki krzesełko do karmienia zanim mi się przyda to ho ho ale wydatek z głowy bo jest w mega dobrym stanie :) z wyprawki został mi w sumie tylko wózek i drobne kosmetyki bo wanienke i stelaż tez dostałam "w spadku" :) A jeśli chodzi o pranie to my przy bliznietach nie mieliśmy problemu z zapelnieniem pralki i pralismy chyba do pół roku osobno, a potem wrzuciłam kilka ciuszków dziewczynek do naszego prania i przetestowalam jak reagują. Okazało się ze wszystko ok, żadnej wysypki, swędzenia itd wiec zaczęliśmy juz prac normalnie z naszymi ;) na początku do płukania używaliśmy płynu "Dzidziuś", mnie zapach się podobał, cena bardzo przystępna a i dziewczynek w ogóle nie uczulal :)
  24. Daga nie przejmuj się, mój też tak czasem ma, że wyciąga się cały dzień a czasami nawet rano jest cisza (gdzie zawsze rano mnie budzi), a zaczyna wygibasy dopiero wieczorem :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...