
Gosik
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosik
-
Sliv śliczny wózek i te sówki., jakoś nie pomyślałam o falbance a na pewno ładnie wykończy łóżeczko. Ja dzisiaj się wyspałam, ale miałam ostatnio gorsze noce. Mmadzia też trzecie dziecko, a chyba najbardziej przeżywam. Mari coś dawno Cię nie było mam nadzieję że wszystko dobrze.
-
Też tak sobie myślę że najlepiej by było rodzić w piątek wieczorem, ale czy to się uda. W poprzedniej ciąży- miałam mega energię przez całą ciążę, w przeddzień porodu poszłam z siostrą na zakupy wybrać prezent dla męża ale nic z tego nie wyszło. Skończyło się cukierenką oraz wnioskiem, że trzeba jutro urodzić dziecko i już - Co też się stało. Rano bóle i z uśmiechem wyjazd do szpitala. Tam na początku nikt nie wierzył, że mam bóle, ale po badaniu na porodówkę i przed 12 moja córka już była na świecie...oby teraz też tak poszło...
-
Cześć dziewczyny Też zaczynam odczuwać końcówkę ciąży. Jak przesadzę to później twardnienie brzucha,ból,. Do tego dochodzi zgaga itd no łatwo już nie jest. Wszystkie rzeczy już mam i myślę w tym tygodniu już się zacząć pakować, choć mam nadzieję że miesiąc mały jeszcze poczeka. Co do koszulek to tak żeby nam było wygodnie karmić .
-
Taki fajny tekścik: Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku: 1-3 miesiąc 1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co. 2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad. 3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę. 4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej! 5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko. 6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też! 7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę. 8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. 3-6 miesiąc 1.Do brzucha przywiąż materac z wodą. 2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty. 3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku! 4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej. 5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody. 6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną. 7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale. 8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś? 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj! 6-9 miesiąc 1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie. 2. Dolej wody do materaca. 3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę. 4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną. 5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy. 6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem! 7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający. 8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko! 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie? The end No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
-
Ja miałam nacinane. W trakcie mnie nie bolało, ale później dosyć długo. Wczoraj na wizycie rozmawiałam z lekarką czy coś można zrobić aby uniknąć. Wg niej wszystkie metody są nieskuteczne wszystko zależy jak dziecko się ułoży w kanale i jak długo będzie trwał poród.
-
Sorki dziewczyny pomyliłam duphaston z dophegytem- ten jest na cśnienie
-
Ja też mam przepisany Duphaston na ciśnienie, ale go nie biorę. Mierzę cisnienie codziennie i jest w normie.Jak by coś się działo to będę brać. Biorę luteinę i magnez.
-
Ja już też wróciłam z wizyty. Wszystko jest dobrze. Mały waży 2.020. Kolejna wizyta za 3 tyg. Innych parametrów nie znam. Wiem jeszcze że szyjka dobrze, następnym razem wymaz. Gratulacje Rybcia Lolka to prawda lekarz lekarzowi nie równy. Musisz teraz dbać o siebie a będzie dobrze.
-
Trzymam kciuki liza na pewno będzie dobrze. Też miałam ostatnio bóle brzucha i skurcze zobaczymy co na wizycie wyjdzie.
-
Dobry pomysł z nakładkami na toaletę. Ciągle mi coś dochodzi, nie wiem czy się z tym wszystkim zabiorę do szpitala. Ja mam już lekki stresik z powodu dzisiejszej wizyty. Moja ciąża jest zagrożona i zawsze obawy czy wszystko dobrze. Zawsze mam usg choć ja dziecka nie widzę: przepływy, mięśniak, wody płodowe, wielkość dziecka. Dzisiaj chcę porozmawiać o porodzie, zobaczymy jak wyjdzie. Miałam wytrzymać do 34 tyg, zostało mi jeszcze tydzień, a ja mam nadzieję że uda się dłużej. Trzymajcie kciuki..
-
Majteczki siateczkowe kupiłam s/m, one naprawdę są duże. Ja normalnie noszę m. Te większe to by mi spadły, a muszą podtrzymywać podkład.
-
Też tak sobie myślę że lepiej zakupić, będę się lepiej czuła w szpitalu. Tak ciągle się trzeba pilnować żeby coś nie przemokło, a w trakcie karmienia to mało, że wtedy bardziej się leje bo macica się kurczy, to skupić się trzeba na dobrym przystawieniu itd.
-
Rybcia śliczna kurteczka. Chodziło mi o te podkłady na łóżko. Nie mam informacji czy w moim szpitalu są potrzebne. Szpital nie ma listy co jest potrzebne, więc ja tak jak myślę co mi się przyda i się zastanawiam nad tymi podkładami.
-
Dziewczyny te podkłady poporodowe to są potrzebne do szpitala?
-
Ja mam materacyk firmy Amy i polecam
-
-
Zrobiłam zdjęcie moich sówek mam nadzieję że uda się umieścić
-
Mnie też sówki się podobają. Zakupiłam kocyk,poduszeczkę i taką fajną kostkę edukacyjną. Wszystkie rzeczy są fajne.
-
Dołączam się do narzekających ból kręgosłupa, spojenie łonowe i doszedł ból bioder. Pocieszam się że to jeszcze trochę i mam nadzieję że po ciąży wszystko minie. Czasem myślę czy coś nie zostanie i mam nadzieję że nie bo wystarczy to co będzie związane z porodem i karmieniem plus niewyspanie. Co do pościeli do wózka to myślę że nie jest potrzebna, wystarczy kocyk lub pieluszka. Jeżeli chodzi o wózek to nie doradzę bo dostałam i nie interesowałam się, ale wybrałabym zwykły materiał żeby był przewiewny dla dziecka. Dzisiaj spałam całą noc- super.
-
Moje dziecko w 30 tyg ważyło 1500 i wg lekarki tydzień jest do przodu. Myślę że waga Twojego dziecka jest w normie jak najbardziej.Po za tym dzieci rosną w różnym tempie i nie należy się tym tak przejmować.
-
dotarła do mnie przesyłka kocyk z minki i rożek i drobiazgi. Teraz tylko pranie i wymówki żeby się nie pakować nie mam. Rzeczy są dobrej jakości więc podaję linka: http://allegro.pl/kocyk-minky-75x100cm-ocieplany-wzory-misiu-gratis-i4983119821.html
-
Nie wyobrażam sobie jak można przy kobiecie w ciąży lub dziecku palić, Nie wiem czy to bezmyślność czy egoizm.
-
Ja dzisiaj na badaniach, a w piątek wizyta. Też coraz bardziej męcząca jest dla mnie ta ciąża. Wczoraj trochę spuchłam. Miałam gości i trochę się przemęczyłam i odczuwam to. Tez czuję ciągnięcie i ból brzucha. Chyba trzeba wyluzować bardziej. Myślę już o spakowaniu się do szpitala, może się uda w tym tygodniu. Też czuje się zmęczona ciążą i mało atrakcyjna i myślę ile czasu zejdzie na dojście do formy. Co do imion dla dziewczynek to moje typy to:Pola i Gaja. Ja jeszcze myślę nad imieniem na razie jest Mateusz.
-
Gratulacje Rewolucja duża ta Twoja córeczka. Ja mam termin na 7.08 więc blisko. W przyszłym tygodniu w piątek mam wizytę to się dowiem ile waży i jakie ułożenie, dwa tygodnie temu było główkowe- zobaczymy jak jest teraz.
-
Ja właśnie zrobiłam placki ziemniaczane, biorąc pod uwagę upał to była mega zachcianka