Skocz do zawartości
Forum

Justyn__Ja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyn__Ja

  1. Ale mi narobiłyście ochoty na drożdzówki. Ale glukometr nie pozwala :-(. Ehhhh a ja mogłabym jeść tylko słodycze w tej ciąży. Na pocieszenie mam dzisiaj wizytę i zobaczę ile mój Maluch urósł. Może w końcu da się jakoś sfotografować, bo zawsze u lekarza zakrywa twarz rękami. "Fotogeniczny" po mamusi :-)
  2. Widzę, że nie tylko mnie dziwią mamy chodzące na spacer z fotelikiem samochodowym. Ja ostatnio stwierdziłam, że chyba chodzi o to, żeby dziecko było widać w całej okazałości do zdjęcia na facebooka :-). W najlepszym wyjściowym ubranku oczywiście
  3. Ja wybrałam szpital, który mi odpowiada, ale niestety wiem, że czy wejdą zmiany, czy nie to oni będą mówić, że nie mają funduszy na anestezjologa. I szans na znieczulenie dużych nie ma. Tzn są bo lekarz jest w klinice w niektóre dni od 7.00-15.00. Tylko traf z porodem na wyznaczone dni, godzinę i jeszcze żeby lekarz był wolny. Także zostaje szampan :-D
  4. Ależ ja Was podziwiam za te poranne wstawanie :-). Ja całą noc się kręce przez ból spojenia spać nie mogę, ale jak nad ranem już zasnę to potrafię spać do 10-11. Jak Mały się urodzi to doznam szoku :-). Od rana widzę tematy wagi i matrymonialne :-). Ja z 84 kg startowałam a teraz 89 kg. A strzelistego wzrostu nie jestem. Ofelia jak już znajdziesz kawalera to oferuję suknię ślubną skoro my podobnych rozmiarów a ma regulację także może być ok :-). Rok temu wyszłam za mąż i czeka na właściwą osobę, żeby ją przekazać :-). Widzę że szary kolor rządzi w wyprawkach. Ja mam wybrane białe łóżeczko a do niego mam pościel w szare rybki, a drugą mam szarą w białe gwiazdki. Pokój który jest naszą sypialnią a będzie teraz tam z nami Maluch też przemalowaliśmy na szaro. Zuzia napisałaś, że to kojarzy Ci się z czystością i chyba coś w tym jest :-). Adonis Motherhood robią rożki w szarościach w ładne wzory nie za 200 zł chociaż mogliby taniej i tak jak dla mnie. Zakupiłam jeden z wkładem. Tylko one akurat małe są jak dla mnie, ale ładny był i mnie poniosło :-). Do pościeli pasował i do ochraniacza. Ofelia dziękuję za recenzję ciuszków. Czekam w takim razie na zasilenie konta przez pracodawce i zamawiam :-)
  5. Martynika cudne te Twoje Maluszki :-). Luiza ja też wszystkie te potrzebne mi do szpitala rzeczy zamówiłam na Gemini. Tam też chcę wziąć wszystko dla Malucha z kosmetyków bo taniej. Nawet Pampersy widziałam, że są tańsze niż w Rossmanie. Jeżeli nie macie jeszcze koszul do karmienia to odkryłam ostatnio sklep Italian Fashion. Przez przypadek nabyłam dwie koszule do karmienia. Mają wg mnie ładne wzory a nie takie jak wcześniej widywałam dla karmiących Matron :-). Niuśka ja też nigdy nie wiem co on mi tam wypycha. Koleżanki które mam w ciąży mówią że czują nóżki, rączki, ba nawet jedna paluszki tak twierdzi a ja tam nie wiem czy on się pcha na zewnątrz może ja jakaś dziwna, ale one z fantazją :-). Ważne że szalaje. A ja piorę już ubranka i pieluchy. Zaraz zamierzam prasować pieluszki. Swoją drogą podziwiam mamy które decydują się na wielorazowe bo ja po trzech praniach i wieszaniu tych malutkich ciuchów stwierdzam, że nerwicy bym dostała od tych wielorazowych. Wróciłam właśnie od ortopedy, do którego wysłał mnie ginekolog. A ten powiedział że spojenie boli, będzie bolało i w zasadzie nie wie co mi poradzić na to. On nie wiem czy to może być problem przy porodzie :-D. Lekarz ehhhh
  6. Ofelia to czekam na informację koniecznie, bo już tak się przymierzam do nich jakiś czas. Dziewczyny szukam linka do Waszej tabelki, ale nie mogę znaleźć. Chyba, że to wina telefonu, z którego piszę. Jakbyście podesłały byłabym wdzięczna :-).
  7. A psie komplety z H&M rządzą :-)! My mamy z mopsem :-D. Bo jestem zakochana w mopsie-synusiu mojej siostry i ona nam sprawiła.
  8. Adonis jaki duży klusek :-). Apropos spojenia, to czytałam, że masz problemy z tym spojeniem. Mi też utrudnia ból chodzenie, a wieczorem to aż czuję pieczenie. Idę z tym dzisiaj do ortopedy, bo ginekolog mnie wysyła. Czy to groźne dla nas jest, czy tylko wapno wystarczy :-)? Bo narazie przez to spojenie, pierwsze pietro jest moją wieżą Eiffla :-D
  9. Jestem z Wrocławia. Zaraz ogarnę tą tabelkę :-).Tak szybko zaszliśmy, że mój plan przygotowania się do ciąży, że schudnę, wyrobię sobie piękne mięśnie brzucha itd legł w gruzach :-p. Chociaż leniem strasznym wbrew temu jaką mam figurę nie jestem i od początku ciąży "biegam" na basen i na gimnastykę dla ciężarówek. Co do wyprawki to mam już pościel, ręczniczki, większość ubranek i przewijak. Zostało łóżeczko i wózek z fotelikiem, ale to dziadkowie nam prezentują :-). Któraś z Was ostatnio wrzucała taką aukcję na allegro, użytkowik nazywa się Robik Radom coś takiego i ma takie ładne tanie śpioszki. Czy zamawiał je ktoś może? Jakiej są jakości? Bo ładne wzory, ceny super, a śpiochy to jakiś towar deficytowy w dzisiejszych czasach w sklepach :-).
  10. ofeliaa Justyn_ja duże brzuchole rzadza :) ja na razie nie mam rozstępów , odpukac w niemalowane :) a propos nie wiem, ktora z Was mnie pobije :) 113cm Ofelia, ale Ty masz prawo do dużego brzuszka. A u mnie chyba nie przegapili drugiego malucha na usg w XXI wieku :-). Ja mam 115 cm :-(. Od początku ciąży na wadze +6 kg także tragedii niby nie ma. Ale ja się pilnuję bo przed ciążą byłam Grubasem. Chociaż mój lekarz mówi o mnie dyplomatycznie "grubej kości" :-). I każe nie tyć za bardzo.
  11. Witam Was dziewczyny. Śledzę forum od kiedy powstał wątek, a ja dowiedziałam się o ciąży. Kiedyś nawet już się zalogowałam i przywitałam, ale potem tylko Was na bieżąco czytałam, ale że tak powiem nie udzielałam się :-). Z powodu braku czasu, chociaż jestem od 9 tygodnia na zwolnieniu lekarskim to moje ADHD sprawia, że ciągle mam tyle zajęć, nie wiem w jakiej czasoprzestrzeni żyję, że ten czas tak leci :-). Przez to, że Was czytam na bieżąco czuję jakbym Was znała, nie raz zdarzało mi się popłakać czytając Wasze wpisy, albo poprawiałyście mi humor. Teraz przez rosnąca Maludę w brzuchu muszę zwolnić więc chciałabym dołączyć do Waszego grona :-). Mam 28 lat, jestem w pierwszej ciąży. Postanowiliśmy z mężem, że spróbujemy się postarać o Malucha 1 stycznia,bo ludzie starają się latami, jakby coś mialo być nie tak to możemy się leczyć itd, a tu już w lutym okazało się, że się udało. Mam termin na 8 października, ale usg zawsze pokazuje nam 4tego. Zobaczymy. Czekam na Adama :-). Zmagam się przy tym z rozstępami, dużym brzucholem i niestety dietą cukrzycową. Ale już bliżej niż dalej :-)
  12. Happpy93 dzisiaj obudziłam się z identycznym pobolewaniem koło pępka, może brzuch się rozrasta i boli :-). Rano wyglądam normalnie jak przed ciążą płaski, ale wieczorem rośnie do rozmiarów 6 miesiąca :-). Co do porodu rodzinnego to mój deklaruje swoją obecność, ja też bardzo bym chciała, ale biorę pod uwagę scenariusz, że on nie da rady. Najwyżej będzie pod drzwiami :-). To nasze pierwsze dziecko, więc jest zapalony, ale facet też nie zawsze jest w stanie przewidzieć swoje reakcje.
  13. Cześć dziewczyny, czytam forum od początku kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Brakowało mi weny, żeby się zalogować. Termin mam na 8.10 chociaż ostanio usg przepowiedziało 2.10 więc zobaczymy jak Maluch zadecyduje. Tydzień temu robiłam badania prenatalne test pappa plus usg genetyczne. Lekarz powiedział, że wszystko wporządku. Maluch rośnie, macha rączkami na usg i serducho wali mu książkowo :-). Niestety od początku ciąży męczą mnie mdłości i wymioty. To już trwający 13 tydzień miałam nadzieję, że przejdą. Jestem na zwolnieniu, nie forsuję się, źle się już czuję z tym, że ciągle leżę, ale te mdłości wcale nie przechodzą. Do tego ostatnio doszły migreny okropne. Chciałabym normalnie funkcjonować, ale nie mogę postawić się na nogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...